zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    A moze powli czas na...zmiane autka?

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    13
    25
    140
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • B
      beatnik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez beatnik

      witam
      powolutku przymierzam sie do zmiany samochodu, wiem ze raczej napewno nastapi to po tych wakacjach jak wroce z usa. Pod uwage biore: 206, fabie, focusa, ibize, 323, clio, megane, polo, astraII, vectraB.
      Przegladam sobie forum'y innych marek.. i ot co wam powiem, naprawde nie mamy co psioczyc na awaryjnosc tiko.. z innymi autaki jest tak samo albo nawet gorzej, przy tej cenie co tiko, to narpawde jest skrab, same zalety..
      Jedyny mankament, dla ktorego chce zmienic autko, to bezpieczenstwo..
      No i zastanawiam sie nad zostawieniem tiko jako drugiego autka.., bo koszty utrzymania smieszne;), to moznaby na podjazdach smigac. Spalanie to dla mnie glowne kryterium przy wyborze auta, pozniej awaryjnosc;) i wyglad.

      pozdrawiam
      <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • R
        RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

        Bezpieczeństwo-to prawda! Tico nie jest pod tym zwględem najlepsze! wczoraj jechałem sobie z Wisły tzw. Wiślanka i tuż przede mną nastąpił wypadek! Na dwupasmówce Tico wymusiło pierwszeństwa przecinając drogę (skrzyżowanie bez świateł) i wjechało prosto pod pędzącego MG! Hmmm...Powiem tak-niewiele zostało z Tico! Dwie osoby z przodu chyba przezyły...kierowcy wyciągali je z wozu, podobnie z MG-kierowca jechał sam i też wyglądało, ze przeżył! Ale Tico poszło chyba do kasacji! Z przodu wyglądał wóz jak Smart-bez maski! MG nieco lepiej...Policji, Straży i Pogotowia jeszcze nie było! Strasznie wyglada taki wóż po kolizji/wypadku! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
        A co do awaryjności...to prawda Tico wypada nie najgorzej! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
        Widze, ze dumasz nam jakimś wozikiem:
        206, fabie, focusa, ibize, 323, clio, megane, polo. Domyslam sie, że nie będzie to nowy wozik. Z wyzej wymienionych modeli zastanowiłbym się nad: 323, Clio, Megane albo nieco mniejszą Micrą (której nie ma na liście). A moze jeszcze jakiś japończyk: Civic np! Czesci do japończyków drogie-ale co samochód japoński to japoński!
        Peugetoem małym nigdy nie miałem okazji jeździć-okazjonalnie 405! Skodą Fabią także-jedynie Favorit Foorman! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Focusem niestety też nie...jedynie Fiestą! Żadnym Seatem...ani VW-ale to praktycznie to samo! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Renault również nie prowadziłem-ale wiele dobrego na ich temat słyszałem...to juz nie te Renault co latra wstecz! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Mazdą nigdy...ale np Concerto, Micrą, Almerą i Sunny-jak najbardziej! No i ma sie rozumiec na co dzień jezdżę prócz Tico Swiftem! Na żadnego japończyka złego słowa nie mogę powiedzieć... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A co myslisz o Toyocie Corolli...super autko! W rankingach na szczytach-bezawaryjny wozik! Ewentualnie Yaris lub nieco starsza Starlet-takze niczego sobie! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • A
          Antoine Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Antoine

          witam
          powolutku przymierzam sie do zmiany samochodu, wiem ze raczej napewno nastapi to po
          tych wakacjach jak wroce z usa. Pod uwage biore: 206,

          niezle auto w sumie, ale w srodku ciasne

          fabie,

          w sumie tez niezle auto, ale tradycyjny wyglad nie wszystkim podchodzi do gustu. mnie osobiscie akurat Fabia odpowiada, szukalem nawet takiej ale z TDI a tu juz ceny podobne jak Octavii wiec wolalbym octavie

          focusa,

          Specjalnie nie slyszalem aby gdzies na niego narzekano, mam nawet w domu opis uzywanego z jakiejs gzety, to co jezdzilem Focusem to tez mi pasowal..

          ibize,

          to juz wole Fabie, ale generalnie konstrukcyjnie to to samo co Fabia i Polo...

          323,

          nie mam doswiadczen z 323

          clio, megane,

          w Clio jest strasznie ciasno!!!! naprawde jako pasazer z przodu to mysle ze wiecej miejsca jest w Cinquecento!!! a pozatym to francuzy i wlasciwie nie mam znajomych ktorzy by na nie nie narzekali.

          polo.

          Niezle autko, podobne do Fabii, aczkolwiek drozsze i jesli serwisowane w ASO to koszty Serwisu VW sa drozsze niz Skody. Niektorzy jezdza VW do serwisow Skody bo jesli chodzi o czesci zamienne i mechanike to auta sa zblizone.

          Podpowiem jeszcze taka kwestie, zastaniow sie gdzie bedziesz serwisowac auto... bo znajomosci w serwisie danej marki moga znacznie obnizyc koszty exploatacji....

          Przegladam sobie forum'y innych marek.. i ot co wam powiem, naprawde nie mamy co
          psioczyc na awaryjnosc tiko.. z innymi autaki jest tak samo albo nawet gorzej,
          przy tej cenie co tiko, to narpawde jest skrab, same zalety..

          wiesz to ze auto sie psuje to tez jest w duzej mierze zalezne od tego jak sie o nie dba. wiadomo jesli w nowym aucie zdarza sie masa failurow jak np w STILO to jest to wina auta/producenta. ale jesli awarie sa w pozniejszym okresie to udzial producenta w tym maleje, a wazne jest tez ile kto jezdzi bo trudno tu porownywac jesli np przecietny posiadacz Tico przejezdza rocznie 15kkm i wymienia amortyzatory po 4 latach, a dajmy na to posiadacz fabii bedzie wymienial co 2 lata
          ale fabia bedzie przejezrzac 35kkm rocznie... we wszelkich porownaniach trzeba uwzglednic przebieg i to gdzie auto sie porusza...

          Jedyny mankament, dla ktorego chce zmienic autko, to bezpieczenstwo..
          No i zastanawiam sie nad zostawieniem tiko jako drugiego autka.., bo koszty utrzymania
          smieszne;), to moznaby na podjazdach smigac. Spalanie to dla mnie glowne
          kryterium przy wyborze auta, pozniej awaryjnosc;) i wyglad.

          a gdzie w tym wszystkim bezpieczenstwo?

          podpowiem ze spalanie to nie wszystko. policz ile kosztuje przejechanie 1 km autem , ale z uwzglednieniem wszystkich wydatkow i najlepiej jeszcze utraty wartosci i moze sie okazac ze jak kupisz auto ktora pali 1l/100km wiecej to i tak suma sumarum wyjdzie na to sam jakbys kupil auto ktore pali 1l/100km mniej ale ktorego obsluga bedzie kosztowala wiecej.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • B
            beatnik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez beatnik

            no wlasnie jest tego wybor duzy;). Zapomnialem o toyocie i hondzie;). Ale tez biore pod uwage civic'a i corolle.
            Jakbym sam wyglad bralbym 206'tke - qrde duzo sie zlego o tym samochodzie slyszy, moze dlatego ze duzo ludzi go ma;). Co do opli nie mam pojecia, moze sharky sie wypowie. Focus tez wydaje sie nie lada gratka, a slyszalem ze w miare bezawaryjny;). Co do micry to troszeczke za mala, clio w sumie tez, czas chyba na cos wiekszego;). O seatach malo wiem, ma ktos takowe, co to warte niby vw. Tak samo fabie, ciekawy jestem jak sie to sprawuje;)

            Co do tego ze nie nowy to masz racje, ale planuje autko z roku 2000-2003. Bez sensu jest kupowanie nowego, strata kasy.
            Co do wypadku tiko wole o tym nie myslec brrrr
            pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • B
              beatnik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez beatnik

              co do bezpieczenstwa, uwazam ze kazde wieksze bedzie bardziej bezpieczne niz tico;). Zreszta autka w tym segmencie sa reczej porownywalne.
              <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • R
                romanik99 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez romanik99

                moi rodzice mają atre II sedan już 6 rok, ale troche nią jeździłem i spisuje sie bez zarzutów blacha obustronnie ocynkowana silniczek pracuje fajnie mało pali. przez te 6 lat wymieniony był tylko jeden drążek kierowniczy, w sumie to sam nie wiem czemu, co mu sie stało, w kazdym razie polecam.

                P.S.
                A FORD jest gówno wort:)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • P
                  Pioterator Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Pioterator

                  Ja sie rowniez przymierzam. Co prawda pewnie nastapi do gdzies za dwa latka, ale co tam. Narazie duzo czytam o xsarzeII 2001-2002. Ladna, nowoczesna no i wydaje sie dosc tania jak na swoja klase.Do tego wazne wyposazenie jak poduchy z przodu oraz z boku. Ma tez nieduze silniki 1,4 ; 1,6, co wazne jezeli chodzi o spalanko. Mysle tez o corolli. Bezawaryjna, ale niestety dosc droga,no i niezbyt urodziwa.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • B
                    beatnik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez beatnik

                    niestety dosc droga,no i niezbyt urodziwa.

                    to fakt uroda poprzedniej corolli pozostawia wiele do zyczenia;). Co do xary to tez super autko.
                    <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • M
                      misiek775 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez misiek775

                      Mój tata ma fabie 1.4. Maprzejechane 80 tys i nie sprawia większych problemów. Spalanie: trasa 6 - 6,5 lpg, miasto w zime 7,5 lpg. Silnik zero problemow, buda też. Jedyne co trzeba co 30 tys wymieniać gumki i łączniki stabilizatora bo pukają. Koszt części - 70-75zł + robota. Generalnie ok

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • S
                        Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

                        Co do opli nie mam pojecia, moze sharky sie wypowie.

                        Przede wszystkim, jeżeli planujesz zakup samochodu z roczników 2000-2003, to musisz mieć minimum 20kzł, a tak realniej biorąc to 25-30kzł.
                        W tych rocznikach kupuje się już Astrę II. Polecane są z silnikami 2.0DTL lub 1.6 8V. Pierwszy to ropniak o dobrych osiągach i spalaniu, drugi, to przez wielu uważany za najbardziej doskonałą jednostkę napędową Opla instalowaną w Astrach.

                        Ja mam AI z 1996 roku i jest praktycznie bezawaryjna. Przynajmniej ja jestem bardzo zadowolony i w najbliższym czasie nie planuję jej zmieniać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • F
                          Figaro Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Figaro

                          Jakbym sam wyglad bralbym 206'tke - qrde duzo sie zlego o tym samochodzie slyszy, moze dlatego
                          ze duzo ludzi go ma;).

                          Jeżeli z peugeotami jest tak jak w TYM wymownym artykule pt. "307 usterek w 307" to ja dziękuję <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
                          Po jego przeczytaniu ręce mi opadły i cieszę się, że mam coś tak nieskomplikowanego jak Tico <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • R
                            romanik99 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez romanik99

                            Przede wszystkim, jeżeli planujesz zakup samochodu z roczników 2000-2003, to musisz mieć minimum
                            20kzł, a tak realniej biorąc to 25-30kzł.
                            W tych rocznikach kupuje się już Astrę II. Polecane są z silnikami 2.0DTL lub 1.6 8V. Pierwszy
                            to ropniak o dobrych osiągach i spalaniu, drugi, to przez wielu uważany za najbardziej
                            doskonałą jednostkę napędową Opla instalowaną w Astrach.
                            Ja mam AI z 1996 roku i jest praktycznie bezawaryjna. Przynajmniej ja jestem bardzo zadowolony i
                            w najbliższym czasie nie planuję jej zmieniać.

                            ople to konkretne samochody, mam gdzieś opinie ludzi że blacha kiepska dobre auta nie dużo palą i sie nie psują.

                            A pewien stary znajomy mechanik mi mówił że każdemu zdarza się w życiu popełnic błąd przy zakupie auta. Ale on biorąc pod uwagę swoje doświadczenie z samochodami, stwierdził że nie kupuje sie nic na litere F.................................tzn:

                            FIAT
                            FORD
                            i francuskie

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • R
                              RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

                              A Ferrari? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
                              Nie no tak nie jest...zależy na jaki egzemplarz sie trafi i na jakiej taśmie był montowany-w jakim kraju! Czasem 2 samochody w salonie mogą byc zupełnie inne...jeden wóz lepiej zakonserwowano, drugi gorzej! Co do nowych samochodów i konsewrwacji chyba mam pecha...i Uno i Swift pod tym względem był/jest słabiutki! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ale cóż...

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • C
                                cholody1 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez cholody1

                                Proponował bym coś w TDi!!!

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • G
                                  gilbert3 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez gilbert3

                                  jesli w nowym aucie zdarza sie masa failurow jak np w STILO to jest to wina
                                  auta/producenta.

                                  Znajomy ma Stilo 1,5 roku - na razie zero failurów, oprócz jeżdżenia na resztce paliwa, co skończyło się odpowietrzaniem czegośtam.
                                  Sam myślałem, żeby taki model kupić, ale kesza na takiego brakuje, a poza tym bardziej mi się podoba Grande Punto <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                                  Myślę, że z aut godnych polecenia to ja bym kupił Astre II 1.4 16V. Świetnie wygląda i jest w miarę bezawaryjne autko.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • P
                                    przemneu Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez przemneu

                                    to fakt uroda poprzedniej corolli pozostawia wiele do
                                    zyczenia;). Co do xary to tez super autko.

                                    Moim zdaniem poprzednie Corolle były znacznie ładniejsze od obecnych <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • R
                                      Rouden Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Rouden

                                      Tak samo fabie, ciekawy jestem jak sie to sprawuje;)

                                      Ojciec ma fabie kombi z najslabszym dieslem. Nie narzeka, procz wymiany zarowek (wymienil juz pare kompletow przednich, bo padaja jak muchy) i plynow ustrojowych nic do roboty nie ma.

                                      Spalanie 5 litrow ropy, ale glownie dlatego ze ostatnio tata ma baaaardzo lekka noge :-)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • C
                                        cholody1 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez cholody1

                                        Ja proponowałbym 106 z silnikiem diesla bardzo oszczedne autko wójek mój miał w trasie potrafił zejsc ponizej 4 litrów.Bardzo oszczedne autko

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • R
                                          RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

                                          Chyba kolega szuka czegoś nowocześniejszego i większego... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • B
                                            beatnik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez beatnik

                                            Chyba kolega szuka czegoś nowocześniejszego i większego...

                                            dokladnie jesli chodzi o oszczednosci, tico rzadzi:D
                                            <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post