Wiosenne porządki
-
Witam
Mam w tico dużo do zrobienia:
-Dokładne suszenie wykładziny, może ją nawet wyjmę i wypiorę
-Smarowanie pedałów
-Zrobienie z podświetleniem tablicy rejestracyjnej i przeciwmgielnego
-Smarowanie mechanizmu podnoszenia szyb bo chyba niedługo połamię korbki, tak się musze siłować. Smarowanie uszczelek szyb.
-Wymiana tarcz hamulcowych oraz klocków
-Prawdopodobna wymiana osłony gumowej lewego przegubu. Widać jakieś pęknięcie ale jeszcze cała. A poza tym to dziwna sprawa bo dokładnie rok temu wymieniałem oba przeguby.
-Poza tym standardowe wymiany olej, filtry itd. ale z tym jeszcze do lata mogę spokojnie poczekać
-Zmiana opon jeszcze na letnie
-Pożądne mycie w tym przemycie silnika
Jak sobie coś przypomnę to może jeszcze dopisze -
Ja bym sie wstrzymał z myciem silnika...Przeciez on jest zakonserowany! Lepiej sie z tym wstrzymać do sprzedaży...Kupujacy lubi jak silnik lśni! Ale myślę (nie tylko ja), że to nie jest najlepsze dla silnika... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja bym sie wstrzymał z myciem silnika...Przeciez on jest
zakonserowany!Jak??
Lepiej sie z tym wstrzymać do
sprzedaży...Kupujacy lubi jak silnik lśni! Ale
myślę (nie tylko ja), że to nie jest najlepsze dla
silnika...Spokojnie, nie mam zamiaru go traktować od razu wodą pod ciśnieniem. Chodzi mi jedynie o dokładne przetarcie wilgotną szmatką żeby zetrzeć głównie sól która nagromadziła się na całym silniku przez zimę. Poza tym muszę wytrzeć obudowę skrzyni biegów bo jak pompka paliwa padła to mi zażygała pół silnika.
-
ja oprócz zwykłej kosmetyki, jak dopucowanie autka po zimie, muszę zrobić porzadek z centralem, który zaczął mi świrować od tych mrozów... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
a inne rzeczy wyjdą w praniu... i oby nie za wiele... -
Witam, mam małe pytanie, a raczej kilka pytań Co zamierzacie zrobić w swoich Tikach na wiosne?
Jakieś porządki? Może naprawy? Jakich "kosmetyków" samochodowych używacie?Pewnie nie będe oryginalny, ale:
- mycie i woskowanie karoserii
- dokladne wywietrzenie i odkurzenie wnetrza (ostatnio nawet wegiel Ticusiem wiozlem i zostalo troche takiego mialu w bagazniku)
- moze uda mi sie uprac jakos tapicerke, chyba ze wpadnie troszke grosza na pokrowce <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
- wymiana cylinderkow i przewodow hamulcowych z tylu
- skonstruowanie jakiegos ciekawego uchwytu, coby przymocowac kolo zapasowe do podlogi bagaznika (zdarza sie ze jak przejade przez jakis pagorek zwalniajacy za szybko, to wszystko podskakuje do gory robiac kupe halasu)
- przerobienie podlaczenia tylnych glosnikow, tak zeby polke dalo sie wyjac
- przesmarowanie prowadnic szyb, a przy okazji sprawdzenie centralnego zamka w prawych przednich drzwiach, bo w wieksze mrozy niechetnie sie otwieral
- wizyta na regulacje gaznika (zna ktos dobrego gaznikowca w Łodzi? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> )
- zamontowanie kontrolki zapalonych swiatel i moze jakis bzyczek do kompletu
i pare innych rzeczy, o ktorych albo zapomnialem, albo nie warto o nich pisac.
Tylko skad ja wezme na to wszystko pieniadze? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
witam
pierwsze co zrobie to umyje porzadnie swojego tikacza z soli, nastepnie male upiekszanie czyli pozbywanie sie rdzy z dołu drzwi i oczywiscie suszenie dywanika.
jeszcze musze zobaczyc do tylnego koła bo cos piska mi, podejrzwam ze to amortyzator, bo te piski slychac czasami na dolkach. -
Szmatką...OK! Myślałem, że jakimś "karszerowatym" urządzeniem będziesz pucował! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja zamierzam się zająć delikatnym tuningiem mojego Tikusia.Po pierwsze założe końcówke wydechu, następnie przyciemnie tylne szyby.Później zajme się kokładną konserwacją spodu, żeby zabezpieczyć autko na kolejne lata.Wypoleruje znów pokrywe zaworów.I poodświeżam wnętrze,żeby tikus był czyściutki i ładny.Pozdrówka z Lubania!!!
-
Hej
za czesc porzadkow juz sie zabralem: odkurzenie srodka - piach juz doprowadzal mnie do szalu
myc to myje na bierzaco, ale ruda podzera mi go sukcesywnie to bedzie trzeba ja pogonic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
jak juz pisalem w usterkach :
Szykuje się do wymiany:
pasków alternatora i rozrządu
klocki i tarcze hamulcowe
pompa paliwa
palec i kopułka
cylinderki hamulca
nasmarować pedał sprzęgła
łożyska z przodu
pewnie sie jeszcze cos znajdzie ale to tak co przychodzi odrazu do glowy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
uhhhh
no i zrobione - wysprzątany na błysk, ale oczywiście deszcz musiał zasyfić znów szybki i lusterka bo gdzieżby tam Meadow umyła autko i nie padało <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
ale za to teraz lśni i już nie wstydzę sie wozić nim ludzi <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
wyszły dwa <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> na drzwiach ;P
a i obliczyłam sobie znów spalanie - wyszło jakieś 5,2 średnio - autostrada plus miasto - nienajgorzej choć bywało lepiej...
no i oponki muszę zmienić - Hammerite to dziadostwo!! znow felgi do malowania <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
ALE GRUNT żE WIOSNA !! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
no i zrobione - wysprzątany na błysk,
O, no to i ja się chyba za mojego wezmę... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wyszły dwa <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> na drzwiach ;P
Nic, tylko regularnie podlewać (wodą z kałuż) i pielęgnować! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
no i oponki muszę zmienić - Hammerite to dziadostwo!! znow felgi do
malowaniaDo felg najlepsza jest farba do felg <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - taka specjalna, w sprayu. Najczęściej spotykanym kolorem jest srebrny. Dobrze kryje i nieźle się trzyma - warunek jest jednak jeden: trzeba się przyłożyć i starannie przygotować obręcze do malowania.
Pozdrawiam! -
trzeba się przyłożyć i starannie przygotować obręcze do malowania.
dzięki, teraz też się przyłożyłam i co? badziewie jakich mało buuu <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
dzięki, teraz też się przyłożyłam i co? badziewie jakich mało buuu
Więc przyłóż się raz jeszcze, ale zrezygnuj z Hammerite. Kiepski wybór to był...
Poproś w sklepie o farbę w sprayu do opon. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Więc przyłóż się raz jeszcze, ale zrezygnuj z Hammerite. Kiepski wybór to był...
Poproś w sklepie o farbę w sprayu do opon.Leo ma rację (chociaż pewnie miał na myśli farbę do felg, a nie do opon), tylko pod taką farbę proponuję dać jakiś podkład, najlepiej reaktywny z rdzą. Osobiście proponuję farbę podkładową Corina, Kervinyl lub Corizon. Przynajmniej u mnie się sprawdzały, a są to farby tego samego typu, tylko innych producentów (dla ciekawości powiem, że rozcieńczane denaturatem). Czytałem, że preparat Brunox też jest dobry, chociaż nie stosowałem. Hammerite faktycznie jest przereklamowany. Dzisiaj sprawdzę jak moje felgi wyglądają.
-
Ja wczoraj 4 godzinki spedziłęm wewnątrz auta...Wysprzatałem takze na błysk! Ale tylko wnetrze! Zamiatanie, czyszczenie szyb, deski, bagażnika, całej blacharki widocznej wewnątrz, sprayowanie kosmetykami...wyglada jak nalezy! Założyłem takze nakładkę alu na tłumik-wczesniej wyczysciłęm papierem wydech i pomalowałem srebrzanką. Odświeżyęłm takze ramię tylnej wycieraczki...wyczysciłem, pomalowałem i założyłem. Prócz tego nasmarowałem wszelkie zawiasy i ciut oleju wlałem do anteny. Ma sie rozumiec wywietrzyłem wnętrze...A takze wyrównałem pilnikiem i papierem ściernym chlapaki...bo po zimie nieco sie scharatały. No i skleiłem nadkole, bo rozwaliłęm zimą zakłądajac łańcuch na koło-pękło i odpadło!
teraz czekam aż sie wypogodzi i biorę sie za nadwozie: mycie, czyszczenie benzyną ekstarkcyjna/pastą Tempo, woskowanie nadwozia...Taka drobna kosmetyka! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Musże też zakonserwowac nieco nadwozie oraz zrobić troskzę poprawek blacharko-lakierniczych! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Bo felgi szczególnie przednie to pracuja w strasznych warunkach, dlatego szybko wysiada lakier.Nie ma sie co dziwic, sprey poza tym nigdy nie bedzie tak dobry jak oryginalny lakier!
-
Leo ma rację (chociaż pewnie miał na myśli farbę do felg, a nie do opon),
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Rzeczywiście, rąbnąłem się (chociaż w poprzednim poście napisałem poprawnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Mimo wszystko nie spodziewaj się, Meadow, że efekt będzie na 10 lat. Po 2-3 sezonach zapewne trzeba będzie poprawić... -
Rzeczywiście, rąbnąłem się (
Oj nie martw się <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> zdarza się każdemu... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Czy ja mam dzisiaj zaczepny humor? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> to już drugi raz ...
Dobra Modulatorze ty nasz... idę spać by nie kusić losu <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Oj nie martw się zdarza się każdemu...
No taaak... Ale zastanawia mnie, dlaczego pisząc do Meadow pomyślałem o gumach <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A mowa i myśl winna była przy felgach się ostać... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> -
dzięki obadam sprawę
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />