Pisanie porad - wytyczne.
-
Tu jest odnośnik do obietnicy podwieszenia wątka o gaźniku:
A gdzie tam jest napisane ze Leo obiecuje podwiesic? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
A gdzie tam jest napisane ze Leo obiecuje podwiesic?
A tu:
cytuję: "...zamieścimy jego pracę (lekko poprawioną i uzupełnioną) w podwieszonym wątku traktującym o typowych naprawach..." -
A tu:
cytuję: "...zamieścimy jego pracę (lekko poprawioną i uzupełnioną) w podwieszonym wątku traktującym o typowych
naprawach..."To ja zacytuje odrobine szerzej:
Cytat:
Zrobimy inaczej: Dockx opracowuje temat najczęstszych usterek w Tico, więc polecam mu Daveusa jako specjalistę od gaźnika - zamieścimy jego pracę (lekko poprawioną i uzupełnioną) w podwieszonym wątku traktującym o typowych naprawach. Będzie wszystko w jedym wątku.
A jakos do tej pory opracowanie najczestszych usterek nie gotowe, wiec i temat nie zakonczony.
-
A jakos do tej pory opracowanie najczestszych usterek nie gotowe, wiec i
temat nie zakonczony.Dzięki, Pszemeg. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Ach, ten Stach... On to potrafi przestraszyć; już się bałem, że kolejny wydatek przede mną - tym razem na Bilobil albo... no, jak się ten inny środek na sklerozę nazywa... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />PS. Cały czas czekam na odzew ze strony Dockxa. Potem zajmiemy się wieszaniem wątku o popularnych usterkach - z grzebaniem przy gaźniku (dla odważnych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) włącznie.
-
Dzięki, Pszemeg.
No problem.
Ach, ten Stach... On to potrafi przestraszyć; już się bałem, że kolejny wydatek przede mną - tym razem na Bilobil
albo... no, jak się ten inny środek na sklerozę nazywa...
Tez jakos na B... Browarek, czy jakos tak. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Dzięki, Pszemeg.
Ach, ten Stach... On to potrafi przestraszyć; już się bałem, że kolejny wydatek przede mną - tym
razem na Bilobil albo... no, jak się ten inny środek na sklerozę nazywa...PS. Cały czas czekam na odzew ze strony Dockxa. Potem zajmiemy się wieszaniem wątku o
popularnych usterkach - z grzebaniem przy gaźniku (dla odważnych ) włącznie.Może być i tak.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Ze wszystkimi usterkami w Tico radzą sobie lepiej lub gorzej zwykli mechanicy i elektrycy samochodowi.
Z gaźnikiem Ticowskim radzą sobie tylko specjaliści z warsztatów autoryzowanych Daewoo, no i oczywiście nasi szpece z forum.
Dlatego,uważam że porady o gaźniku w Tico to skarb.Nie udzielił ich nawet Ossowski i Trzeciak pokrętnie się tłumacząc w swoich książkach.A mogli opisać regulację gaźnika z zatrzeżeniem,że po regulacji trzeba sprawdzić analizę spalin w warsztacie.Tak jest w większości poradników samochodowych z silnikami gaźnikowymi.
Trzeciak pisze też inne książki samochodowe.[Łąjąc kasę!]
Uważam,że po prostu nie chciało mu się głowić nad "zaawansowaną konstrukcją", [tak o naszym gaźniku pisze Sharky]Dalekowschodniego ustrojstwa. -
Dlatego,uważam że porady o gaźniku w Tico to skarb.Nie udzielił ich nawet Ossowski i Trzeciak pokrętnie się
tłumacząc w swoich książkach.A mogli opisać regulację gaźnika z zatrzeżeniem,że [color:"red"]po regulacji trzeba sprawdzić
analizę spalin w warsztacie.[/color]Tak jest w większości poradników samochodowych z silnikami gaźnikowymi.[color:"red"] Błąd - [/color] regulację mieszanki na analizatorze spalin dokonuje się [color:"red"]przed regulacją gaźnika[/color].
Poniżej podam zakres czynności przed regulacją gaźnika (wyciąg z tworzonej porady):
[b][i]Przed przystąpieniem do regulacji gaźnika należy sprawdzić prawidłowość działania układu zapłonowego (a w szczególności świece, przewody WN, kopułkę i palec, ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu), oraz sprawdzić działanie układu odpowietrzania skrzyni korbowej (zawór PCV),wielkości luzów zaworowych i dokonać wymiany wkładu filtra powietrza. Bardzo ważną czynnością jest ustawienie w ASO na analizatorze spalin składu mieszanki, gdyż nikt z nas nie dysponuje takim przyrządem. Nie starajmy się tego robić "na oko".[/color] -
< Błąd - regulację mieszanki na analizatorze spalin dokonuje się przed regulacją gaźnika.
Powiem nawet więcej.
W warunkach warsztatowych jak regulują gaźnik,to rura analizatora spalin jest cały czas wsadzona do rury wydechowej!
Po regulacji mechanik pokazuje użytkownikowi 2 śrubki,od wolnych obrotów i powietrza,aby,gdyby silnik wrazie gasł na wolnych obrotach,to użytkownik sam sobie zwiększy obroty biegu jałowego.[wzbogaci mieszankę]
W warsztacie, gdzie to obserwowałem, ustawiają gaźniki dużo poniżej minimum dozwolonych norm zanieczyszczeń.Dlatego pokazują klijentowi,gdzie może,w razie czego wzbogacić mieszankę.
Nie trzeba powtórnie jechać na kontrolę spalin,bo mechanik tłumaczy o ile można wkręcić lub wykręcić daną śrubkę.Ja pisałem o regulacji w warunkach domowych.Po regulacji,kto ma wprawę,potrzebne są najwyżej drobne korekty odpowiednimi śrubkami w gaźniku po kontroli spalin na analizatorze.
-
W warunkach warsztatowych jak regulują gaźnik,to rura analizatora spalin jest cały czas wsadzona do rury wydechowej!
Po regulacji mechanik pokazuje użytkownikowi 2 śrubki,od wolnych obrotów i powietrza,aby,gdyby silnik wrazie gasł
na wolnych obrotach,to użytkownik sam sobie zwiększy obroty biegu jałowego.[wzbogaci mieszankę]Jeżeli silnik gaśnie na wolnych obrotach, a sama mieszanka ustawiona jest prawidłowo, to już nie wolno kręcić śrubą składu mieszanki.
Do regulacji wolnych obrotów służy tylko śruba regulacji wolnych obrotów !!! -
Jeżeli silnik gaśnie na wolnych obrotach, a sama mieszanka ustawiona jest prawidłowo, to już nie
wolno kręcić śrubą składu mieszanki.
Do regulacji wolnych obrotów służy tylko śruba regulacji wolnych obrotów !!!Można nie tylko wolnych obrotów,ale delikatnie dyszą od zasysania powietrza,jeśli mechanik celowo ustawił troszkę uboższą lub bogatszą mieszankę.[powinien Ci o tym powiedzieć]
Z czasem skład mieszanki się zmienia.Przytyka się filtr powietrza,zmienia się ciśnienie atmosferyczne[to też ma wpływ],zatankujemy paliwo oszukane itd.
Twój mechanik który Ci regulował gaźnik celowo ustawił Ci duże obroty na ssaniu,aby mieć z Tobą spokój i abyś mu nie przyjeżdzał z reklamacjami że gaśnie Ci silnik.A zresztą nadmiar wiedzy teoretycznej często przeszkadza w działaniach praktycznych,gdyż widzimy za dużo zależności.
A Ty Sharky masz wiedzę teoretyczną, a regulujesz gaźnik u jakiegoś hosztaplera,który na pewno wie mniej od Ciebie.[Masz przecież wyższe wykształcenie.] -
A Ty Sharky masz wiedzę teoretyczną, a regulujesz gaźnik u jakiegoś
hosztaplera,który na pewno wie mniej od Ciebie.[Masz przecież wyższe
wykształcenie.]<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Stachu... Łomatko... Luuudzie... Co z Wami? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Wczoraj Pioterator i jego "rysunek techniczny", dzisiaj Ty z poważnymi podejrzeniami co do mechanika Sharky'ego... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Już sam nie wiem: na Beczkę dawać? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Znów mnie rozwaliło... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
PS. Sharky, ja już wiem, o co Stachowi chodzi: zauważ, że powoli, acz konsekwentnie ciągnie Cię za język (palce?) w kwestii regulacji gaźnika. W ten oto cudowny sposób niedługo "wyssie" z Ciebie wszystko, co wiesz na ten temat, chociaż twierdzisz, że nie będziesz się zabierał własnoręcznie za gaźnik... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
I tu plus dla Stacha... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Stachu... Łomatko... Luuudzie... Co z Wami?
Wczoraj Pioterator i jego "rysunek techniczny", dzisiaj Ty z poważnymi podejrzeniami co do
mechanika Sharky'ego...
Już sam nie wiem: na Beczkę dawać?
Znów mnie rozwaliło...
PS. Sharky, ja już wiem, o co Stachowi chodzi: zauważ, że powoli, acz konsekwentnie ciągnie Cię
za język (palce?) w kwestii regulacji gaźnika. W ten oto cudowny sposób niedługo "wyssie" z
Ciebie wszystko, co wiesz na ten temat, chociaż twierdzisz, że nie będziesz się zabierał
własnoręcznie za gaźnik...
I tu plus dla Stacha...Dziękuję Leo... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Można nie tylko wolnych obrotów,ale delikatnie dyszą od zasysania powietrza,jeśli mechanik celowo ustawił troszkę
uboższą lub bogatszą mieszankę.[powinien Ci o tym powiedzieć]Powiem tak, dobry mechanik powinien ustawić mieszankę optymalnie, ani za bogatą, ani za ubogą, chyba że klient sobie tego zażyczy.
Z czasem skład mieszanki się zmienia.Przytyka się filtr powietrza,zmienia się ciśnienie atmosferyczne[to też ma
wpływ],zatankujemy paliwo oszukane itd.Są zalecenia, aby co 10kkm sprawdzać regulację gaźnika i w razie potrzeby skorygować ustawienia.
Twój mechanik który Ci regulował gaźnik celowo ustawił Ci duże obroty na ssaniu,aby mieć z Tobą spokój i abyś mu
nie przyjeżdzał z reklamacjami że gaśnie Ci silnik.Akurat robiłem regulację w ASO DU, gdzie właściciel sam posiadał Tico i dobrze znał specyfikę tego samochodu. Sam fakt, że przed regulacją zaworów kazał ostudzić silnik do temperatury otoczenia (8 godzin) dobrze o nim świdczy.
Dodatkowo przy odbiorze, w mojej obecności ponownie zmierzył spaliny, po czym zaproponował przejażdżkę po okolicy (on jako kierowca). Trochę pomęczył samochód, aby w praktyce sprawdzić dokonane regulacje, po czym ponownie podjechał pod stanowisko badaniowe i ponownie sprawdził spaliny. Dokonał dosłownie minimalnej korekty nastaw i dopiero wtedy oddał mi Tico. Jak wielokrotnie pisałem, od ponad 3 lat nie dotykałem się, ani nikt inny do gaźnika i wszystko pracuje super.A zresztą nadmiar wiedzy teoretycznej często przeszkadza w działaniach praktycznych,gdyż widzimy za dużo zależności.
Wiedza teoretyczna jest o tyle ważna, że daną czynność robimy świadomie, a nie na czuja metodą, co się zmieni, jak pokręcę którąś śrubką.
A Ty Sharky masz wiedzę teoretyczną, a regulujesz gaźnik u jakiegoś hosztaplera,który na pewno wie mniej od
Ciebie.[Masz przecież wyższe wykształcenie.]Mimo mojego wyższego wykształcenia niestety dysponuję dużo mniejszą wiedzą i umiejętnościami od opisywanego mechanika.
PS.
Przy regulacji wolnych obrotów poprzez regulację składu mieszanki na "ucho" można uzyskać rzeczywiście prawie idealną pracę silnika, jednak w tym przypadku spaliny nie spełniają norm. Często "znajomi" mechanicy pytają się, czy zrobić regulację optymalnie, czy aby spaliny spełniały normy <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Stachu... Łomatko... Luuudzie... Co z Wami?
Wczoraj Pioterator i jego "rysunek techniczny", dzisiaj Ty z poważnymi podejrzeniami co do mechanika Sharky'ego...
Już sam nie wiem: na Beczkę dawać?
Znów mnie rozwaliło....... a mnie zdziwiło <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
PS. Sharky, ja już wiem, o co Stachowi chodzi: zauważ, że powoli, acz konsekwentnie ciągnie Cię za język (palce?) w
kwestii regulacji gaźnika. W ten oto cudowny sposób niedługo "wyssie" z Ciebie wszystko, co wiesz na ten temat,
chociaż twierdzisz, że nie będziesz się zabierał własnoręcznie za gaźnik...
I tu plus dla Stacha...To się nazywa zabieg socjotechniczny <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Spodziewam się, że dysponując obecną wiedzą dałbym sobie radę z gaźnikiem, jednak profilaktycznie nie będę tego robił - lepsze jest wrogiem dobrego <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
Jak będę miał dokładne fotki gaźnika, to kiedyś coś opiszę, jednak będzie to opis czysto teoretyczny.
Aktualnie prowadzę korespondencję z jednym klubowiczem piszącym poradę na temat regulacji gaźnika, a on akurat ma dużą wiedzę teoretyczną i praktyczną na wspomniany temat <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Akurat robiłem regulację w ASO DU, gdzie właściciel sam posiadał Tico i dobrze znał specyfikę tego samochodu. Sam fakt, że przed regulacją zaworów kazał ostudzić silnik do temperatury otoczenia (8 godzin) dobrze o nim świdczy.
No jak tak to zwracam honor temu mechanikowi.
PS.
Przy regulacji wolnych obrotów poprzez regulację składu mieszanki na "ucho" można uzyskać
rzeczywiście prawie idealną pracę silnika, jednak w tym przypadku spaliny nie spełniają
norm. Często "znajomi" mechanicy pytają się, czy zrobić regulację optymalnie, czy aby
spaliny spełniały normyDokładnie.Ja się spotkałem,że ustawiają gaźnik nawet poniżej obowiązujących norm.[tak na wszelki wypadek].Choć nie zawsze da się to zrobić na każdym silniku.
-
Aktualnie prowadzę korespondencję z jednym klubowiczem piszącym poradę na temat regulacji
gaźnika, a on akurat ma dużą wiedzę teoretyczną i praktyczną na wspomniany tematPodziel się z nami tą wiedzą na forum.[Oczywiście jak będziesz chciał.]
-
Podziel się z nami tą wiedzą na forum.[Oczywiście jak będziesz chciał.]
Jak będę miał odpowiednią wiedzę, aby kogoś nie wprowadzić w błąd, to czemu nie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Co jakiś czas pojawia się temat porad, a dokładniej dostępu do nich.
No dobra, minęło trochę czasu, "wytyczne" opisałem - pochwalcie się swoimi poradami <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Nie ukrywajcie ich, bo mogą się naprawdę przydać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
No dobra, minęło trochę czasu, "wytyczne" opisałem - pochwalcie się swoimi poradami
Nie piszcie wszyscy na raz, bo nie mogę wszystkiego przeczytać <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />