zostawilem na recznym i kaplica
-
cytat" Mi sie widzi ze mogly przymarznąć linki od recznego i nie odpusciło do konca szczęk. Moze nie
same linki ale ogólnie ze cos przymarzlo."
moje:
wlasnie zostawilem na recznym na noc, odruchowo
przejechalem ok 1 km, na zablokowanym kole, musialem przejechac bo sie wbiłem w 1-kierunkowa, 2m szerokąi teraz nie wiem , co mam robic,
reczny juz chodzi , ale koło dalej zablokowane
samo w zejdzie ?:(((
mam go podniesc i recznie oblokowac, dam rade ?
eh
wiem wiem, za glupote trzeba płacic <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
wlasnie zostawilem na recznym na noc, odruchowo
przejechalem ok 1 km, na zablokowanym kole, musialem przejechac bo sie wbiłem w 1-kierunkowa, 2m szeroką
i teraz nie wiem , co mam robic,
reczny juz chodzi , ale koło dalej zablokowane
samo w zejdzie ?:(((
mam go podniesc i recznie oblokowac, dam rade ?
eh
wiem wiem, za glupote trzeba płacicJeżeli dźwignia hamulca ręcznego porusza się bezproblemowo, a mimo to koło jest zablokowane, to widzę dwie możliwości:
1. pękła linka hamulcowa,
2. odpadły okładziny szczęk hamulcowych blokując jednocześnie koło.Bez zdjęcia bębna i wizualnej oceny nie obędzie się.
-
Jeżeli dźwignia hamulca ręcznego porusza się bezproblemowo, a mimo to koło jest zablokowane, to
widzę dwie możliwości:
1. pękła linka hamulcowa,
2. odpadły okładziny szczęk hamulcowych blokując jednocześnie koło.
Bez zdjęcia bębna i wizualnej oceny nie obędzie się.Ja w sprawie ogólniejszej: czy jest możliwość, aby linka hamulcowa odczepiła się od dźwigni? Mi coś chlasnęło, ale na szczęście przy zaciąganiu ręcznego i dźwigni abiega sobie wesoło w dół i w górę.
-
Ja w sprawie ogólniejszej: czy jest możliwość, aby linka hamulcowa odczepiła się od dźwigni? Mi coś chlasnęło, ale
na szczęście przy zaciąganiu ręcznego i dźwigni abiega sobie wesoło w dół i w górę.Sama linka nie powinna się odczepić, prędzej się zrywa <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
wiem wiem, za glupote trzeba płacic
poprosilem 2 takich byków, podniesli mi tikusia, ja za kolo ,w lewo w prawo, z wyczuciem, cyk cyk- i sie odblokowalo.
5 zl mnie to kosztowalo, ufffffff, niech to bedzie przestroga dla innych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
poprosilem 2 takich byków, podniesli mi tikusia, ja za kolo ,w lewo w prawo, z wyczuciem, cyk cyk- i sie
odblokowalo.5 zl mnie to kosztowalo, ufffffff, niech to bedzie przestroga dla innych
Profilaktycznie zdejmij bęben i sprawdź, czy przypadkiem okładziny cierne się nie odkleiły.
PS.
Zamiast prosić byków o pomoc trzeba było parę razy naprzemiennie ruszać do przodu i do tyłu. -
Zamiast prosić byków o pomoc trzeba było parę razy naprzemiennie ruszać do przodu i do tyłu.
robilem to od 9 rano 3 razy po 20 minut, wyjechalem do betonu snieg itd. blokada pełna
stukalem , walilem. Mniejsza juz z tym:) -
robilem to od 9 rano 3 razy po 20 minut, wyjechalem do betonu snieg itd. blokada pełna
stukalem , walilem. Mniejsza juz z tym:)
ja mam patent na to z 2o6 zdejmuje kolpak i kopie w koło a dokdładniej w sam srodek felgi... po 2 minutach puszcza -
Sama linka nie powinna się odczepić, prędzej się zrywa
szczegulnie przy jezdzie bokiem i gwaltownym zaciaganiu recznego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jeżeli dźwignia hamulca ręcznego porusza się
bezproblemowo, a mimo to koło jest zablokowane, to
widzę dwie możliwości:
1. pękła linka hamulcowa,
2. odpadły okładziny szczęk hamulcowych blokując
jednocześnie koło.
Bez zdjęcia bębna i wizualnej oceny nie obędzie się.Ja dodam, że jeśli koło trzyma, a hamulec ręczny działa dziwnie (np. bardzo ciężko, itp.), to prawdopodobnie mogła się zapiec lub zagnieść linka w pancerzu (ale to raczej w tym przypadku odpada, skoro hamulec chodzi normalnie).
-
Miałam zeszłą zimą to samo. Ruszyłam z miejsca i nagle zablokowały się tylne koła. Zaczęli grzać stukać po kole to puściło. Ale jak tylko wyjechałam na główną szosę znów mi zablokowało. Ale musiałam zjechć bo by mnie ciężarówki zmiażdżyły. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> No i cóż. Miałam zdartą oponę i wymianę szczęk oraz zerwaną linkę hamulca ręcznego.Do celinerka trafiła woda, zamarzła i rozepchała szczęki.
Pozdrawiam. Bo -
ja mam patent na to z 2o6 zdejmuje kolpak i kopie w koło
a dokdładniej w sam srodek felgi... po 2 minutach
puszczaCo puszcza? Podeszwa w bucie? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />