Syf w baku
-
NIe bede sie rozpisywał odnośnie tego wystarczająco opiosałem katorgi mego autka w innym moim poscie.
Ok wiec pomijając kwestie "autoryzowanego serwisu" jak mozna pozbyc sie syfu w baku (poza denaturatem jestem w
trakcie testowania)żeby nie zatykał filtra paliwa. U mnie ma toto kolor rdzawo pomarańczowy.trzeba spuścić paliwo tyle ile się da, weź 2-3 metrową rurkę elastyczną i wsuwaj do otworu wlewowego obracając ją dookoła jej osi, musisz kombinować tak, żeby końcówka rurki nie blokowała się w przewodzie wlewowym, miałem ten sam problem i tak zrobiłem - jest to możliwe choć trochę trzeba popróbować,
poczytaj mój starszy post "zatankowałem syf" i zatankowałem syf- wnioski" -
trzeba spuścić paliwo tyle ile się da, weź 2-3 metrową rurkę elastyczną i wsuwaj do otworu
wlewowego obracając ją dookoła jej osi, musisz kombinować tak, żeby końcówka rurki nie
blokowała się w przewodzie wlewowym, miałem ten sam problem i tak zrobiłem - jest to
możliwe choć trochę trzeba popróbować,
poczytaj mój starszy post "zatankowałem syf" i zatankowałem syf- wnioski"dzięki zaraz biore się za szukanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie zauważyłem, żeby bak w Tico posiadał korek spustowy,więc
Odpinasz filtr paliwa i masz spust paliwa z baku
jedynym rozwiązaniem jest demontaż baku i dokładne przepłukanie
jego wnętrza. Niestety denaturat nie rozpuści syfu, tylko co
najwyżej wytrąci wodę z paliwa.Denaturat nie wytrąci wody z paliwa, tylko wręcz przeciwnie spowoduje, iż wytrącona woda i emulsja wymieszają sie jednorodnie z paliwem.
-
Odpinasz filtr paliwa i masz spust paliwa z baku
Denaturat nie wytrąci wody z paliwa, tylko wręcz przeciwnie spowoduje, iż wytrącona woda i
emulsja wymieszają sie jednorodnie z paliwem.Witam.
To jak wkońcu jest z tym denaturatem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />???...dolewać Ticusiowi czasami czy nie. Już się pogubiłem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />.
A Święta tuż, tuż... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.
Pozdrowionka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Witam.
To jak wkońcu jest z tym denaturatem ???...dolewać Ticusiowi czasami
czy nie. Już się pogubiłem .
A Święta tuż, tuż... .
Pozdrowionka .Denaturat ( alkohol) umożliwia wymieszanie się wody z benzyną i przepalenie jej w silniku. Woda z benzyną się nie miesza, jej gestość jest większa niż benzyny i wytrąca się na dnie baku. Na granicy faz woda/benzyna tworzy się emulsja w postaci półpłynnej mazi która może zatykać przewody i filtr. Owa emulsja ulega powolnemu rozdzielenu w stojącym aucie (brak wstrząsów). Dodanie alkoholu zmienia równowage w układzie i powoduje rozpuszczenie wody w paliwie.
-
Denaturat ( alkohol) umożliwia wymieszanie się wody z
benzyną i przepalenie jej w silniku.
A jaka jest prawidłowa proporcja denaturat/benzyna? -
A jaka jest prawidłowa proporcja denaturat/benzyna?
Pół litra na bak, jak nie pomoże to operacje powtórzyć.
-
Pół litra na bak, jak nie pomoże to operacje powtórzyć.
mi zasugerowano litr denatu na 1/4 baku i pozniejsze dolanie do niego 10 litrów benzyny.
a z innej beczki do nastepnego tygodnia musze przepękać na ew dmuchaniu w rurke zeby odetkac syf a pozniej wjezdzam na kanał i w związku z tym czy moge prosic o skróconą (bądz nie skróconą <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) instrukcje co z czym i do czego przy demontazu baku i jakie zonki mogą mnie czekać i w jakie nowe częśći (paski opaski śróbki nakretki - [pomimo wymiany filtru paliwa na nowy i tak jeszcze raz go pewnie wymienie]) i czy jakieś nietypowe narzędzia bendą potrzebne. i ew w jaki sposób czyścić bak. Przekalkulowałem kwetie i wymiana baku jest troche nieopłacalna bo koszt jego jest ok 250 zł (a do fiata 125p płaciłem ok 50 <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />) wiec pomęcze sie z tym a ze to nie bedzie pierwszy bak który bedzie demontowany (heh 1 w tico) wiec nie spodziwam sie raczej problemów. Pozdrawiam i z góry dzieki. -
Odpinasz filtr paliwa i masz spust paliwa z baku
Denaturat nie wytrąci wody z paliwa, tylko wręcz przeciwnie spowoduje, iż wytrącona woda i
emulsja wymieszają sie jednorodnie z paliwem.Mea Culpa... Masz rację, napisałem dokładnie odwrotnie niż jest.
-
Cześć Pokrak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
piszesz o pomarańczowym osadzie w baku, proponuje Ci dokładnie sprawdzić szczelność baku, szczególnie w miejscu łączenia blach, u mnie było tak że syf w filterku to była rdza <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />a przy konserwacji okazało się ,że bak do wymiany po prostu sito było to po 7 latach użytkowania auta. Musiałem kupić nowy bak i przed założeniem zakonserwowałem go całegopreparatem do podwozi (marki nie pamiętam ale to inny temat) teraz mimo że mam LPG to staram się by paliwa w baku było minimum połowa. Jako że paliwo jest tam długo muszę pomyśleć o jakim dodatku uszlachetniającym.
Sorki , że nie napisałem wcześniej ale od niedawna jestem użytkownikiem forum. -
heh to żeś mnie pocieszył <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> heh czyli trzeba bedzie przy demontażu baku sobie go solidnie obejrzeć i mieć nadzieje że nie będzie potrzebny wydatek 250 zł za bak. Jak narazie nie sądze żeby bak był dziurawy (czasem przy odkrecaniu korka wlewu słychac takie psssssssssssssss wiec dziurawy nie jest <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />) Nic na dniach go wybebesze się zobaczy.
-
heh bak wywalony i wymyty z 10 litrów acetonu poszło. Sprawa wygląda tak w baku gdzies do 1/4 pojemośći jest RDZA!!!!!!!!!!!! wiec wymycie było czysto profilaktyuczne bo nie udało sie jej usunąć (tzn usunelismy tylko to co udało sie wypłukać) i teraz tylko czekąć kiedy płaty sie poodrywają i znowu mi filtr zapchają (heh filtr po 2 tyg trza było wymienić).
i żeby nie było opisuje demontaz baku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
w pierwszej kolejności spuszczamy paliwo czyli odłanczamy wężyk od filtra i czekamy jak odleci (oczywiście korek spustowy otwarty). Po tej czynności odłanczamy drugi wężyk co idzie z baku (jest on zaraz podłączony obok filtra paliwa mały wężyk) następnie odłanczamy wężyk wlotu paliwa i mniejszy nad nim. odkrecamy 4 śruby i opuszczamy bak żeby można było odłączyć przewód wskażnika paliwa. Wyciągamy bak i wylewamy reszte benzyny.Bak płukaliśmy na stole (wskażnik paliwa wymontowany - łatwiej płukać było) do czyszczenia części za pomocą specjalnego roztworu wywaliło wtedy sporo syfu a póżniej zalany został acetonem na jakieś pół godziny i wylane to zostało. Została w środku rdza ale jusz nie luzem tylko to co nie odpadło montaż jest odwrotny do demontazu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Bak płukaliśmy na stole (wskażnik paliwa wymontowany - łatwiej płukać było) do czyszczenia części za pomocą
specjalnego roztworu wywaliło wtedy sporo syfu a póżniej zalany został acetonem na jakieś pół godziny i wylane
to zostało. Została w środku rdza ale jusz nie luzem tylko to co nie odpadło montaż jest odwrotny do demontazuA co daje aceton przy takim płukaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A co daje aceton przy takim płukaniu
niewłaściwie określiłem to był płyn to czyszczenia hamulcy z acetonem a nic innego pod reką nie było coby mogło rozpuszczalnik zastąpić -
niewłaściwie określiłem to był płyn to czyszczenia hamulcy z acetonem a nic innego pod reką nie było coby mogło
rozpuszczalnik zastąpićMyślałem, że ma on jakieś specjalne właściwości, dla których warto go stosować podczas płukania baku <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Myślałem, że ma on jakieś specjalne właściwości, dla których warto go stosować podczas płukania
bakuhehehehe <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> nie jest wodą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
hehehehe nie jest wodą
Znajomy kiedyś w Hondzie czyścił bak wodą z piaskiem, ale efekty tego były mierne i skończyło się na wymianie. Nie mniej w Twoim wypadku sprawa również wygląda mało ciekawie, gdyż jeżeli korozja będzie postępować to nie pozostanie nic innego jak tylko wymiana baku <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Znajomy kiedyś w Hondzie czyścił bak wodą z piaskiem, ale efekty tego były mierne i skończyło
się na wymianie. Nie mniej w Twoim wypadku sprawa również wygląda mało ciekawie, gdyż
jeżeli korozja będzie postępować to nie pozostanie nic innego jak tylko wymiana bakuheh albo wymiana auta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> na coś co ma blache grubsza niż konserwa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
zobaczymy narazie musze wyjeżdzuć pełen bak benzyny i zobaczyć co będzie -
heh albo wymiana auta na coś co ma blache grubsza niż konserwa
zobaczymy narazie musze wyjeżdzuć pełen bak benzyny i zobaczyć co będzieUważasz, że Tico ma blachę grubszą niż konserwa ? Cóż nie chcę Cię wyprowadzać z tego błędu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Uważasz, że Tico ma blachę grubszą niż konserwa ? Cóż nie chcę Cię wyprowadzać z tego błędu
nie przerażaj mnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bo zaczne zbierac puszki od konserw na wzocnienie blachy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />