Witam po przerwie...
-
Jak pomysle o dziecku to tez bym chcial miec potomka, ale cholera musze poczekac do konca studiow (4 lata).
Sprawdź, czy jesteś gotowy.
Oto zaledwie kilka szczegółów, z którymi trzeba się pogodzić:- wiecznie niewyspanie, jeżeli jeszcze dziecko choruje, to można liczyć góra na 5-6 godzin snu i to często przerywanego,
- wieczny bałagan w domu,
- rezygnacja z własnych zainteresowań, spotkań towarzyskich itp.. (ja znalazłem komputer w godzinach nocnych),
- po powrocie z pracy/szkoły itp. dopiero zaczynają się obowiązki - praca to rozrywka,
- wielogodzinne spacery, w moim przypadku średnio 2 godziny dziennie, w weekendy kiedyś 4, teraz ponad 3 godziny,
- człowiek przestaje dbać o siebie i zmieniają się wartości życiowe,
- w pierwszych miesiącach trzeba dogadać sięz dzieckiem nie rozumiejąc go prawie w ogóle,
- oczywiście trzeba przyzwyczaić się i zaakceptować "zapach" kupy dziecięcej, moczu, mleka w proszku itp.
- jw. tylko, że bez obrzydzenia trzeba dopuścić upapranie tym swoich rąk i ubrania,
- radzę od razu kupić dobrą pralkę, bo moja pracuje codziennie z naprawdę nielicznymi wyjątkami już ponad 3 lata,
- szczególnie w pierwszych miesiącach należy zaprzyjaźnić się z żelazkiem, bo będzie to prawie codzienny towarzysz niedoli,
- oczywistym jest, trzeba zaakceptować płacz dziecka,
- proponuję również zaopatrzyć się naprawdę w wielką cierpliwość, bo ja ją straciłem dopiero po 2.5 roku,
- warto poznać dyżurną aptekę, w tym czynne w godzinach nocnych,
- znajomość lekarzy dziecięcych przeróżnych specjalności jest nieoceniona,
- przeznaczyć naprawdę duże pieniądze na dziecko (to co się zaplanuje pomnożyć przez 2),
- nie przejmować się zbytnio zniszczeniami w wyposażeniu mieszkania,
- pamiętać, że najlepszymi zabawkami dla dziecka jest to, na czym nam szczególnie zależy, np. wideo, telewizor, pralka, meble, tel. komórkowy, pilot telewizora, komputer, itp.
Co prawda napisałem w porywach 1% czynników, z którymi się człowiek spotka z małym dzieckiem, ale jeżeli nie akceptuje się tego co wyżej, to lepiej warto poczekać i dorosnąć.
-
Troszke czasu upłynęło.Piszę aby podzielić się z Wami
kochani klubowicze radosną nowiną.
Od dziś jestem TATUSIEM!!!! Córeczka 51cm i 2310kg!!!!Nooo, tatuś- GRATULACJE!
Wszystkiego dobrego życzę.
Pozdrowionka dla dziewczyn. <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
A tobie nie zazdroszczę- takie "maleństwo" lulać do snu... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Od dziś jestem TATUSIEM!!!! Córeczka 51cm i 2310kg!!!!
Gratulacje!
Duzo zdrowia dla PAN, a tobie gratuluje trudnej sztuki zrobienia "dziury w dziurze" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />P.S. No to sie teraz chlopie wyspisz.. za rok moze. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
I ja gratuluję ojcostwa. Wszystkiego dobrego! Oby się pociecha dobrze chowała i zdrówko dopisywało. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Od dziś jestem TATUSIEM!!!! Córeczka 51cm i 2310kg!!!!
GRATULACJE!!! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Czego można życzyć świeżo upieczonemu tatusowi? Chyba przede wszystkim zdrówka i wytrwałości <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
PS. Pozdowionka dla Małżonki. -
Troszke czasu upłynęło.Piszę aby podzielić się z Wami kochani klubowicze radosną nowiną.
Od dziś jestem TATUSIEM!!!! Córeczka 51cm i 2310kg!!!!
Nie jest to co prawda kącik tego typu rzeczy ale wybaczcie.Czuję się związany z Wami i dlatego
pragnę się tym szczęsciem podzielić z Wami.Jeśli Moderator uzna to za niestosowne i usunie
wątek to ok.PrzepraszamSzczere GRATULACJE dla kolegi z Bydgoszczy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ja już jestem tatusiem od prawie 15'stu miesięcy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Co się tyczy tego co napisał Sharky to... szczera prawda. Aczkolwiek jeżeli chodzi o te 5-6 godzin snu to szczególnie w okresie od 3-12 miesięcy stanowczo przesadzone. Stopniowo jest jednak coraz lepiej. Dziecko staje się coraz bardziej kontaktowe. Umie powiedzieć co mu dolega, czego potrzebuje. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest dzieleniem się obowiązkami związanymi z dzieckiem przez partnerów dzięki czemu będzie nam znacznie łatwiej (aczkolwiek są mężczyźni, którzy się do tego po prostu nie nadają). Fajnie jeżeli możemy liczyć na faktyczną pomoc dziadków, gdyż szczególnie na początku jest ona na wagę złota. Pamiętajmy także, aby nie pozwolić dziecku na wszystko (często stara się to wymusić płaczem), gdyż jeżeli damy palec i w pewnym momencie będziemy niekonsekwentni to bardzo szybko stracimy całą rękę.
-
Słuszną linię ma nasza władza...
A tak w ogóle - to GRATULACJE!!!heh rypło mi się... ale to z roztargnienia...
-
Nie jest to co prawda kącik tego typu rzeczy ale wybaczcie.
jak to nie!! Jesteśmy z ciebie dumni!! Ucałuj obie i pamiętaj żeby córci za bardzo nie rozpieszczać <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a jak planujesz dać jej na imię/-ona?
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Troszke czasu upłynęło.Piszę aby podzielić się z Wami
kochani klubowicze radosną nowiną.
Od dziś jestem TATUSIEM!!!! Córeczka 51cm i 2310kg!!!!
Nie jest to co prawda kącik tego typu rzeczy ale
wybaczcie.Czuję się związany z Wami i dlatego
pragnę się tym szczęsciem podzielić z Wami.Jeśli
Moderator uzna to za niestosowne i usunie wątek to
ok.PrzepraszamNo brawo brawo TATUSIU <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Dla MAMUSI <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> i życzenia cierpliwości dla obojga rodziców <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
A Maleństwo dużooooooooo zdrowia i niech się na pociechę rodziom rosnie <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />Zdrodź nam imię Twojej Królewny?
-
Sharky miej litość <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> przyrost naturalny na minusie a Ty jeszcze tak zachęcająco wyrażasz się o rodzicielstwie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Panowie się wystraszą a nam grozi partenogeneza jak w Seksmisji <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />Bez względu na wszystkie trudy i znoje - WARTO!!! przecież to krew z krwi i kość z kości naszej więc gdyby nie dzieci sami gdzie byśmy byli? <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
No Stary!! Spisałeś się na medal!! Serdeczne gratulacje! Najważniesze co by królewna zdrowa była, żonka szybko wracała do formy, a Ty idz na <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> i się wyśpij zanim Panie kochane wrócą z szpitala, bo wtedy bedzię już za późno. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Gratuluje serdecznie!! Karo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Sprawdź, czy jesteś gotowy.
ale jeżeli nie akceptuje się tego co wyżej, to lepiej warto poczekać i dorosnąć.
YYyyyy... to ja juz nie chce. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Nie, ale tak serio, to mysle ze wszystkie te trudy wynagradzane sa kawalkiem siebie, ktore patrzy na swoich rodzicow jak na najwyzszy autorytet. Maly czlowieczek, dla ktorego przez dlugi okres czasu jest sie nauczycielem i polaczeniem ze swiatem, a potem dorosly czlowiek, ktory jest takze partnerem.
Ale to wszystko jak skoncze studia i dostane stala prace. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nie, ale tak serio, to mysle ze wszystkie te trudy wynagradzane sa kawalkiem
siebie, ktore patrzy na swoich rodzicow jak na najwyzszy autorytet.
Maly czlowieczek, dla ktorego przez dlugi okres czasu jest sie
nauczycielem i polaczeniem ze swiatem, a potem dorosly czlowiek, ktory
jest takze partnerem.Cóż <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... Ujmę to krótko: osobiście uważam, że jest to najlepsza rzecz, jaka może stuprocentowego faceta spotkać. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Myślę, że dotyczy to również kobiet... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Przepraszam za słowo "rzecz", ale trudno to inaczej ująć.Ale to wszystko jak skoncze studia i dostane stala prace.
Czego Ci szczerze i z całego serca życzę. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Cóż ... Ujmę to krótko: osobiście uważam, że jest to
najlepsza rzecz, jaka może stuprocentowego faceta
spotkać.
Myślę, że dotyczy to również kobiet...
Również, na dodatek myślę że kobiety przeżywają to "głebiej". Wkońcu to nowe życie rośnie w nich i żyje przez 9 miesiecy. To musi być naprawdę wspaniałe uczucie... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Sharky miej litość przyrost naturalny na minusie a Ty jeszcze tak zachęcająco wyrażasz się o rodzicielstwie
.... ale to prawda <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Panowie się wystraszą a nam grozi partenogeneza jak w Seksmisji
Dobry pomysł <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Bez względu na wszystkie trudy i znoje - WARTO!!! przecież to krew z krwi i kość z kości naszej więc gdyby nie
dzieci sami gdzie byśmy byli?Pewnie, że warto <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Uważam jednak, że trzeba być świadomym wyzwań i nie iść na żywioł na zasadzie "jakoś to będzie" <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> -
Czego Ci szczerze i z całego serca życzę.
Dziekuje bardzo, oby sie zyczenie spelnilo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dziękuję.Pierwotnie Martynka a od wczoraj Olimpia.
-
.... ale to prawda
Dobry pomysł
Pewnie, że warto
Uważam jednak, że trzeba być świadomym wyzwań i nie iść
na żywioł na zasadzie "jakoś to będzie"No właśnie.Ja tak z żonką zdecydowałem.Zawsze martwiłem się o przyszłość i zwlekaliśmy z decyzją prawie 3 latka.Stwierdziłem w końcu,że właśnie "jakoś to będzie" i napewno nie dostaniemy większego "krzyża" niż ten który potrafimy unieść.Jestem pełen dobrych myśli a zarazem już od 9-ciu mieszków przygotowuje się naprawdę na OGROMNĄ pracę przez długie długie lata.
-
Dziękuję.Pierwotnie Martynka a od wczoraj Olimpia.
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> to starożytne imię - imię córki Neoptomelosa, żony Filipa II Macedońskiego, matki Aleksandra Wielkiego
-
imię córki Neoptomelosa
Eee... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> To nie Seneki? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Patrz, Seneka, konkurencję do ojcostwa Ci Niedźwiadek wytrzasnął... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />