Opony Dębica Frigo...
-
Czasami musze mocno przyhamowac ale baaardzo rzadko blokujac kola.Zachowujac odpowiedni odstep
mozna tego uniknac.Jak tak dzisiaj myslalem o tym twoim wywodzie (jechalem 50 km w blocie posniegowym, miejscami zamrozonym) i zdarzalo mi sie wyprzedzac, a ze bylem spozniony mocno na uczelnie to i troche spieszylem sie, to stwierdzielm, ze to bardzo zle, iz nie wpadales w poslizgi. Osobiscie to sporo na parkingach probowalem auto, probowalem na recznym poobracac, poslizgac sie, rozne takie ewolucje i na sniegu i na blocie pozniegowym a i na zamrozonym asfalcie zdazylo sie hamowac 50 metrow pulsacyjnie (to juz nie bylo zamierzone). I dzisiaj bardzo wiedza o mozliwosciach opon,a tym samym auta sieprzydala. Wiedzialem kiedy dac sobie spokoj i zwolnic znacznie, a kiedy moge pozwolic sobie na pospiech bo mam duzy zakres bezpieczenstwa przed poslizgiem.
-
Barumki słyszałam że dobre, ale sama nie testowałam bo narazie muszę niestety zajeździć te
Dębice buuuA miałaś już do czynienia z innymi zimówkami na felgach niż FRIGO??? Upraszczając , czy masz skalę porównawczą wynikającą z doświadczenia czy tylko piszesz na podstawie "słyszałam" <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />...
-
pożałujesz tej decyzji tak jak ja ... Dębica to
dziadostwo! tfuj, nigdy więcej, śliskie to na byle
czym i ogólnie do baniStanowczo się nie zgodzę! Akurat zimówki Frigo to bardzo udane opony na tle konkurencji: mam porównanie z zimówkami Semperit, Michelin i Kormoran Winter (tyle, że w rozmiarze 13"). Z tych wszystkich jeśli chodzi o prowadzenie, przyczepność postawiłbym Frigo na 2 miejscu za Michelinem. Jeśli chodzi o hałaśliwość to na 3 za Semperitem i Michelinem. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
pożałujesz tej decyzji tak jak ja ... Dębica to dziadostwo! tfuj, nigdy więcej, śliskie to na byle czym i ogólnie do
bani
a cenowo to nie wiem bo ja rok temu je kupowałamZapytam się, masz porównanie do innych opon, na których miałaś okazję jeździć w Tico (mowa o oponach zimowych) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Z drugiej strony pamiętaj, że opony zimowe nie zapewniają takiej samej przyczepności i komfortu co latem na oponach letnich. Opony te gwarantują tylko lepszą przyczepność głównie na zaśnieżonych drogach, ale to nie zwalnia kierowcy od dużo bardziej ostrożnej i wolniejszej jazdy.Kolejna sprawa, opony zimowe są "śliskie" na mokrej nawierzchni - to jest normalka.
-
Kolejna sprawa, opony zimowe są "śliskie" na mokrej nawierzchni - to jest normalka.
No coz, czasem gorsza przyczepnosc jest na letnich. Ostatnio zarzucilo mi troche tylem w zakrecie, bylo jakies +3 i deszcz... z przodu mam zimowki, z tylu letnie. Musze sie gdzies na jakis parking wybrac zeby zobaczyc jak zachowuje sie ten zestaw w zakretach, tyle ze teraz akurat sniegu nie ma :-/
-
przeciez napisałam ze słyszałam... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
poza tym to jest moja opinia i nikt nie musi się ze mną zgadzać... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
i wcale nie przesadzam - po prostu napisałam o swoim stosunku i doświadczeniach z wyżej wymienionymi <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> -
Jak tak dzisiaj myslalem o tym twoim wywodzie (jechalem 50 km w blocie posniegowym, miejscami
zamrozonym) i zdarzalo mi sie wyprzedzac, a ze bylem spozniony mocno na uczelnie to i
troche spieszylem sie, to stwierdzielm, ze to bardzo zle, iz nie wpadales w poslizgi.
Osobiscie to sporo na parkingach probowalem auto, probowalem na recznym poobracac,
poslizgac sie, rozne takie ewolucje i na sniegu i na blocie pozniegowym a i na zamrozonym
asfalcie zdazylo sie hamowac 50 metrow pulsacyjnie (to juz nie bylo zamierzone). I dzisiaj
bardzo wiedza o mozliwosciach opon,a tym samym auta sieprzydala. Wiedzialem kiedy dac sobie
spokoj i zwolnic znacznie, a kiedy moge pozwolic sobie na pospiech bo mam duzy zakres
bezpieczenstwa przed poslizgiem.A to sie zdziwisz jak powiem ci, ze zawsze jak spadnie pierwszy snieg jade sobie na duzy placyk i bawie sie poslizgami itp. Ale robie to zawsze na sniegu i nigdy na ulicy. Znam moje autko pod tym wzgledem bardzo dobrze. Kazdemu polecam takie treningi. Nawet ostatnio(wiem ,ze moze to bylo dosc ryzykowne)jechalem autkiem po sniegu poza miastem 90km/h.Oczywiscie na frigo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. W kazdym razie trzeba jezdzic bezpiecznie aby sobie nie zrobic krzywdy i jeszcze komus. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
No coz, czasem gorsza przyczepnosc jest na letnich. Ostatnio zarzucilo mi troche tylem w zakrecie, bylo jakies +3 i
deszcz... z przodu mam zimowki, z tylu letnie. Musze sie gdzies na jakis parking wybrac zeby zobaczyc jak
zachowuje sie ten zestaw w zakretach, tyle ze teraz akurat sniegu nie ma :-/W Astrze mam Dębicę Frigo Directional z przebiegiem poniżej 10kkm i ostatnio przy mocniejszym hamowaniu (oczywiście bez przesady) wpadłem w poślizg. Teoretycznie nie powinno być problemu, jednak mokra jezdnia przy temp. ok. +2*C i samochodzik zachował się dla mnie zaskakująco. Po prostu trzeba się przestawić na jazdę odpowiednią do pory roku i nie wymagać identycznej przyczepności jak latem na letnich oponach.
-
i wcale nie przesadzam - po prostu napisałam o swoim stosunku i doświadczeniach z wyżej wymienionymi
Napisz coś więcej na ten temat <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Napisz coś więcej na ten temat
Sharky! No wiesz co?? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
I to w wątku o gumach... <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> -
Sharky! No wiesz co??
No co, ciekawy jestem koleżanki doświadczeń, jak się powiedziało A, to ...... <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
I to w wątku o gumach...
Czyli w dobrym wątku piszemy <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
No co, ciekawy jestem koleżanki doświadczeń, jak się powiedziało A, to ......
Ech, czytaj między wierszami, kolego... <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Ja sobie myślę, że w tych gumach to koleżanka poślizg miała... <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Czyli w dobrym wątku piszemy
Nie da się zaprzeczyć. <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
PS. Sorry, Meadow... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Sharky to znany prowokator jest... Mnie też na zwierzenia <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> kiedyś naciągał... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Ech, czytaj między wierszami, kolego... Ja sobie myślę, że w tych gumach to koleżanka poślizg miała...
... i jeszcze narzekała <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Nie da się zaprzeczyć.
To się cieszę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
PS. Sorry, Meadow... Sharky to znany prowokator jest... Mnie też na zwierzenia kiedyś naciągał...
Ale mimo to, te doświadczenia Meadow mogą być interesujące <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Jakby jeszcze jakieś fotki były ...... <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Jakby jeszcze jakieś fotki były ......
oj oj chłopaczyska <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
owszem, jeszcze się zima dobrze nie zaczęła a ja już miałam trzy poślizgi, jeden taki fajny że mnie obróciło o 180 i gdyby nie to że zachowałam zimną krew i skręciłam kierownicę żeby zatrzymać się na polu, a przezde mną nic nie jechało to oj byłoby krucho...
jedyny plus tych oponek jest taki że są mięciutkie i łatwiej się kierownicą kręci w porównaniu do letnich...
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
No co, ciekawy jestem koleżanki doświadczeń, jak się powiedziało A, to ......
Czyli w dobrym wątku piszemyI tym sposobem się dowiedziałem, że guma gumie nierówna <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Durex-ów se na felgi na zimę nie założę - na lato też nie. Założe na.....no dobra kończę <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />.
Pozdrowionka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
I tym sposobem się dowiedziałem, że guma gumie nierówna . Durex-ów se na felgi na zimę nie
założę - na lato też nie. Założe na.....no dobra kończę .
Pozdrowionka .Durexy chyba nawet w wersji XXL nie wejdą na felgę od Tico, więc w tym wypadku wolę gumy krajowych producentów. Dębica Frigo to dobra opona (dobrze radzi sobie na śniegu i błocie, trochę gorzej, ale również nieźle na mokrym). Jeżeli ktoś tak łatwo na mokrej nawierzchni wpada w poślizg to znaczy, że albo nie bardzo umie opanować auta w trudniejszych warunkach, albo po prostu jeździ nazbyt dynamicznie/brawurowo/nierozsądnie, tudzież opona ma już swoje lata i niski bieżnik.