gaźnik i jego przypadłości...
-
Mam taki problemik z gaźnikiem - mianowicie samochód fatalnie chodzi na benzynie. Szarpie samochodem podczas
przyspieszania, na wysokich obrotach nie ciągnie... Spotkałem się dzisiaj z facetem, który na Daewoo zjadł zęby
i powiedział mi, że on się roboty tego gaźnika nie podejmuje, ponieważ jest zbyt skomplikowany. Oczywiście nie
mam do niego o to pretensji, ponieważ wiadomo, że nie każdy umie wszystko. Dziwi mnie natomiast jedna rzecz:
jakoś mało tu jest ludzi, którzy skarżą się na gaźnik. On natomiast powiedział, że jest nagminną sprawą
szarpanie i brak mocy na wys. obrotach. Szczególnie w konfiguracji z gazem LPG.
Pytam więc szanownych forumowiczów czy jest ktoś z Bydgoszczy kto mógłby mi polecić jakiegoś faceta z jajami od
gaźników w Tico - żebym nie musiał nówki kupować za tysiąc zeta? Dzięki.Przede wszystkim trzeba mieć pewność, że wina jest po stronie gaźnika.
Z tego co wiem, to gaźniki są prawie bezawaryjne, a jeżeli już coś się z nimi dzieje to wynika głównie z domorosłego grzebania i regulacji. Spotkałem sięz jednym przypadkiem, że jedna dysza zostałą przytkana brudem - pomogło przedmuchanie bez żadnych prac regulacyjnych. -
Przede wszystkim trzeba mieć pewność, że wina jest po stronie gaźnika.
Z tego co wiem, to gaźniki są prawie bezawaryjne, a jeżeli już coś się z nimi dzieje to wynika
głównie z domorosłego grzebania i regulacji. Spotkałem sięz jednym przypadkiem, że jedna
dysza zostałą przytkana brudem - pomogło przedmuchanie bez żadnych prac regulacyjnych.No właśnie - dlatego prosiłem o kontakt z jakimś kolesiem, który coś o tych gaźnikach wie konkretnego. Ja tego zrobić lub zdiagnozować nie potrafię, mogę polegać jedynie na opinii innych osób. Chciałbym więc, żeby mój problem z gaźnikiem lub z czymś innym potwierdził ktoś, kto się po prostu na tym dobrze zna. Modeli Daewoo jest kilkanaście i gaźników pewnie też trochę... Ja nie będę wymieniał wszystkiego po kolei, żeby na końcu dojść do gaźnika... bo to jest po prostu mechanika "wymieniacza", a nie diagnosty.
-
On natomiast powiedział, że jest
nagminną sprawą szarpanie i brak mocy na wys. obrotach. Szczególnie w konfiguracji z gazem
LPG.U mnie na gazie płynniej chodzi niż na benzynie.
Co do Twojego problemu - poszukaj starych wątkach o odmulaniu Tico na przyklad, bo może wina nie jest po stronie gaźnika. -
Mam taki problemik z gaźnikiem - mianowicie samochód fatalnie chodzi na benzynie. Szarpie
samochodem podczas przyspieszania, na wysokich obrotach nie ciągnie... Spotkałem się
dzisiaj z facetem, który na Daewoo zjadł zęby i powiedział mi, że on się roboty tego
gaźnika nie podejmuje, ponieważ jest zbyt skomplikowany. Oczywiście nie mam do niego o to
pretensji, ponieważ wiadomo, że nie każdy umie wszystko. Dziwi mnie natomiast jedna rzecz:
jakoś mało tu jest ludzi, którzy skarżą się na gaźnik. On natomiast powiedział, że jest
nagminną sprawą szarpanie i brak mocy na wys. obrotach. Szczególnie w konfiguracji z gazem
LPG.
Pytam więc szanownych forumowiczów czy jest ktoś z Bydgoszczy kto mógłby mi polecić jakiegoś
faceta z jajami od gaźników w Tico - żebym nie musiał nówki kupować za tysiąc zeta? Dzięki.zainwestuj w paliwo i wyjezdzij zbiornik benzyny
powinno pomoc
prawidlowo uzytkujac gaz powinno sie wyjezdzic 3 gazu jeden benzyni i .......
z wiadomych wzgledow tak niepostepujemy i gazniczek sie zamula
ford jak tak robil to pojezdzilem na benzynie i robilo sie ok
moze oktany uciekaja jak zadlugo paliwo w baku siedzi
pojezdzij na paliwie , powinno byc lepiej
-
zainwestuj w paliwo i wyjezdzij zbiornik benzyny
powinno pomoc
prawidlowo uzytkujac gaz powinno sie wyjezdzic 3 gazu jeden benzyni i .......
z wiadomych wzgledow tak niepostepujemy i gazniczek sie zamula
ford jak tak robil to pojezdzilem na benzynie i robilo sie ok
moze oktany uciekaja jak zadlugo paliwo w baku siedzi
pojezdzij na paliwie , powinno byc lepiejTo prawda raz na jakiś czas (może niekoniecznie tak często i od razu na całym baku) warto przepłukać gaźnik paliwem.
-
To prawda raz na jakiś czas (może niekoniecznie tak często i od razu na całym baku) warto
przepłukać gaźnik paliwem.Wywaliłem ostatnio 60 złotych na 98 oktanowe paliwko Shell V-Power i na nim jeździłem cały czas. Niestety nie pomogło.
-
Wywaliłem ostatnio 60 złotych na 98 oktanowe paliwko
Shell V-Power i na nim jeździłem cały czas.
Niestety nie pomogło.Podobno trzeba go zatankować kilka razy to wtedy wyczyści dobrze
-
Podobno trzeba go zatankować kilka razy to wtedy wyczyści dobrze
ja zamiast droższego paliwa wlewam co jakiś czas dodatku Shella (Gasoline Improver czy jakoś tak), w sumie to koszt wychodzi ten sam co wlanie droższej benzyny, ale efekty tego czyszczenia faktycznie zaczynają się pojawiać dopiero po przejechaniu co najmniej kilkuset km
-
Mam taki problemik z gaźnikiem - mianowicie samochód fatalnie chodzi na benzynie. Szarpie samochodem podczas
przyspieszania, na wysokich obrotach nie ciągnie... Spotkałem się dzisiaj z facetem, który na Daewoo zjadł zęby
i powiedział mi, że on się roboty tego gaźnika nie podejmuje, ponieważ jest zbyt skomplikowany. Oczywiście nie
mam do niego o to pretensji, ponieważ wiadomo, że nie każdy umie wszystko. Dziwi mnie natomiast jedna rzecz:
jakoś mało tu jest ludzi, którzy skarżą się na gaźnik. On natomiast powiedział, że jest nagminną sprawą
szarpanie i brak mocy na wys. obrotach. Szczególnie w konfiguracji z gazem LPG.
Pytam więc szanownych forumowiczów czy jest ktoś z Bydgoszczy kto mógłby mi polecić jakiegoś faceta z jajami od
gaźników w Tico - żebym nie musiał nówki kupować za tysiąc zeta? Dzięki.A sprawdzales bez miksera? Moze masz za mala srednice przelotu i ci zbytnio wzbogaca mieszanke na wysokich obrotach/obciazeniach (na noPb) i niema sily jechac? Demontaz jest prosty i szybki a moze pomoc w znalezieniu przyczyny...
-
A sprawdzales bez miksera? Moze masz za mala srednice przelotu i ci zbytnio wzbogaca mieszanke
na wysokich obrotach/obciazeniach (na noPb) i niema sily jechac? Demontaz jest prosty i
szybki a moze pomoc w znalezieniu przyczyny...O tym samym chciałem napisać, zbyt mała średnica miksera prawdopodobnie powoduje opisane przez Cibie objawy. Ja mam dokładnie to samo, silnik chodzi dobrze do jakichś3,5 tyś. później zaczyna się szarpanie. Ale że jeżdzę na LPG wcale mi to nie przeszkadza. I nie radzę grzebać w gaźniku, bo gaźniki w Tico są dobre i b. mało awaryjne jak to już napisał Sharky.
-
Witam
Ja nie odmulałem juz swojego na paliwie od roku... Podobny efekt miałem na paliwie - ja mu w gaz on słabnie w oczach. Problem rozwiązał się sam po roku. Poprostu skorodował bak i gdy go wyjołem okazało sie że była dziurka na przewodzie ssącym i w momencie gdy potrzebował więcej paliwa to go nie miał. Również przyczyną mogłoby być zbyt mała wydajność pompki paliwa.
Pozdrawiam -
zainwestuj w paliwo i wyjezdzij zbiornik benzyny
powinno pomoc
prawidlowo uzytkujac gaz powinno sie wyjezdzic 3 gazu jeden benzyni i .......
z wiadomych wzgledow tak niepostepujemy i gazniczek sie zamula
ford jak tak robil to pojezdzilem na benzynie i robilo sie ok
moze oktany uciekaja jak zadlugo paliwo w baku siedzi
pojezdzij na paliwie , powinno byc lepiejDokladnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Kiedys po przelaczeniu na benzyne szrpal mi przy wyzszych obrotach ale jak przejechalem kilkanascie kilometrow na wysokich obrotach(tylko takich zeby nie szarpal)to wszystko wrocilo do normy i na benzynie chodzil <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />