Odgłosy "KAMYK o KAMYK" w silniku
-
U mnie tego nie ma,a mam w skrzyni biegów[zresztą
wiesz]Hipol6.Z tego też względu nie zmieniam oleju
na lepszy,choć,kiedyś,jak wymienaliśmy poglądy na
temat olejów do skrzyń biegów prawie mnie
przekonaliście co do oleju.Dlatego uważam, że powyżej opisywane objawy nie zależą od jakości ani też niskiego poziomu oleju w skrzyni. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dlatego uważam, że powyżej opisywane objawy nie zależą od jakości ani też niskiego poziomu oleju
w skrzyni.
Wasylek z pól roku wstecz opowiadałem o tym mechanikowi w ASO Deawoo. Ten powiedział żeby tym "chrobotaniem" się nie przejmować i jeździć z tym dalej. Ponadto rzekł, że jesli mi to przeszkadza to wymiana oleju na rzadszy pomoże (obecnie jeżdżę na TEDEXE).... Jego zdaniem najlepiej gdybym zalał skrzynię olejem do skrzyń automatycznych i to powinno pomóc...
Sam już nie wiem...a Wy jak myślicie?, czy gość ma rację?...wkońcu facet ten pracuje przy tych autkach na codzień.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... -
Wasylek z pól roku wstecz opowiadałem o tym mechanikowi
w ASO Deawoo. Ten powiedział żeby tym
"chrobotaniem" się nie przejmować i jeździć z tym
dalej. Ponadto rzekł, że jesli mi to przeszkadza to
wymiana oleju na rzadszy pomoże (obecnie jeżdżę na
TEDEXE).... Jego zdaniem najlepiej gdybym zalał
skrzynię olejem do skrzyń automatycznych i to
powinno pomóc...
Sam już nie wiem...a Wy jak myślicie?, czy gość ma
rację?...wkońcu facet ten pracuje przy tych autkach
na codzień.. ...Już kiedyś pisałem, że zasięgałem opinii serwisów w tej sprawie, w tym fabrycznej ASO przy FSO. Dokładnie to samo usłyszałem: problem znany i niegroźny mechanicznie, olej tylko syntetyczny, od pewnego czasu fabrycznie stosowano już olej bodajże "Dexron2" do skrzyń automatycznych. W każdym razie nie rozbierają skrzyni z powodu tylko takich symptomów jak to grzechotanie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Żeby było weselej ja oleju specjalnie na rzadszy nie wymieniałem a u mnie akurat efekt ten z upływem lat powoli się zmniejsza: jest cichszy i szybciej zanika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Wasylek pewnie olej sam się z czasem rozrzedził bo to samo obserwuję w swoim autku. Im olej starszy to hałas jest cichszy i występuje rzadziej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Może go wcale nie zmieniać...ewentualnie co jakieś 100 tys.
Znam z tego forum takie przypadki, gdy olej w skrzyni wymienia się bardzo rzadko i ludzie twierdzą, że wszystko jest OK. Dotychczas wymieniałem jak Deawoo przykazał tzn. co 20 tys <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. -
Wasylek pewnie olej sam się z czasem rozrzedził bo to samo obserwuję w swoim autku. Im olej
starszy to hałas jest cichszy i występuje rzadziej . Może go wcale nie
zmieniać...ewentualnie co jakieś 100 tys.
Znam z tego forum takie przypadki, gdy olej w skrzyni wymienia się bardzo rzadko i ludzie
twierdzą, że wszystko jest OK. Dotychczas wymieniałem jak Deawoo przykazał tzn. co 20 tys
.Dziwi mnie (kontynuujac twoj watek), ze w autach typu Opel, Ford w ogole producent nie mowi o zmienianiu oleju w skrzyni biegow.
-
Czyli jest to objaw domagających sie wymiany łożysk w skrzyni biegów, a sprawdzałeś olej w
skrzyni??, kiedy go ostatnio wymieniałes??Perez olej w skrzyni wymienialem 2 lata temu i POWIEM CI ze to nie w skrzyni te odglosy to gdzies po prawej stronie od gaznika idzie odgłos JAK SIEDZISZ w srodku samochodu hmm... a co do trzymania dluzej sprzegla to juz se dam spokoj to nie DISEL <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Od 2000r czyli od momentu, gdy mój Ticuś ukończył 2 latka jeżdżę z powyższym objawem. Hałas
pochodzi ze skrzyni biegów i podobno jest typowy dla tego modelu choć nie dla każdego
egzemplarza. Efekt znika po "rozgrzaniu" skrzyni a w ciepłe pory roku nie występuje w
ogóle.Wasylek CZEKALEM NA Twoaj wypowiedz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> hmm no dobrze niech bedzie nic nie poradzimy jednak chce dodac ze ja swojego mam juz hoho i tej Jesieni spotkalme sie z tym odglosem
Ps. Jezdzic bede dalej jak jezdzilem <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" /> -
Wasylek z pól roku wstecz opowiadałem o tym mechanikowi w ASO Deawoo. Ten powiedział żeby tym
"chrobotaniem" się nie przejmować i jeździć z tym dalej. Ponadto rzekł, że jesli mi to
przeszkadza to wymiana oleju na rzadszy pomoże (obecnie jeżdżę na TEDEXE).... Jego zdaniem
najlepiej gdybym zalał skrzynię olejem do skrzyń automatycznych i to powinno pomóc...
Sam już nie wiem...a Wy jak myślicie?, czy gość ma rację?...wkońcu facet ten pracuje przy tych
autkach na codzień.. ...Tylko wiesz co jest najgorsze ze to " chrobotanie " daje duzo do myslenia i czlowek zaczyna w obłe popadac <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale jak zimny chrobocze potem przestaje i NIE MA <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> hehe jakby nie bylo jak zapomne radia bede mial mila muzyczke zwana ODĄ do " Chrobotania " <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dziwi mnie (kontynuujac twoj watek), ze w autach typu Opel, Ford w ogole producent nie mowi o
zmienianiu oleju w skrzyni biegow.No właśnie... to daje do myślenia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />!
-
U mnie przez jakis czas bylo slychac denerwujace brzeczenie/dzwonienie w silniku, szczegolnie na ssaniu. Szukalem przyczyny bardzo dlugo - nic nie znalazlem. Dopiero niedawno, przy okazji przelaczania ssania powietrza na zime i czyszczenia rury doprowadzajacej powietrze niechcacy znalazlem przyczyne. Okazalo sie, ze dzwoni ta blacha nad kolektorem wydechowym, do ktorej podlaczona jest rura doprowadzajaca cieple powietrze do silnika. Przerdzewialy otwory w ktore wchodza sruby mocujace. Po podlozeniu odpowiednio duzych podkladek problem zniknal. Tak mala rzecz a cieszy...
-
U mnie przez jakis czas bylo slychac denerwujace brzeczenie/dzwonienie w silniku, szczegolnie na
ssaniu. Szukalem przyczyny bardzo dlugo - nic nie znalazlem. Dopiero niedawno, przy okazji
przelaczania ssania powietrza na zime i czyszczenia rury doprowadzajacej powietrze
niechcacy znalazlem przyczyne. Okazalo sie, ze dzwoni ta blacha nad kolektorem wydechowym,
do ktorej podlaczona jest rura doprowadzajaca cieple powietrze do silnika. Przerdzewialy
otwory w ktore wchodza sruby mocujace. Po podlozeniu odpowiednio duzych podkladek problem
zniknal. Tak mala rzecz a cieszy...
masz racje ale to nie nasze odglosy - u nas to jakbys mielil make na zarnach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />