Witam wszystkich!!! > Znalazłem dzisiaj w necie pewną ciekawą rzecz. Tzw E-charger, czyli najprościej ujmując turbinka > na prąd (od około 90 amperów chyba) (...) Witam Założenie czegoś takiego w Tico wymagałoby jeszcze kilku innych usprawnień, nie wiem nawet, czy byłoby w jakimkolwiek przypadku celowe. Tak się składa, że oprócz Tico (w tej chwili we władaniu żony) jeżdżę samochodem z silnikiem turbodoładowanym, więc coś o tym wiem. A więc... 1. Turbina tego typu nie może pracować non stop - w momencie ujęcia gazu przy pracującej turbinie rozpędzona sprężarka tłoczy powietrze pod sporym ciśnieniem, które uderza w zamykająca sie przepustnicę niszcząc ją (oby tylko ją). Rozwiązaniem tego byłby odpowiedni zawór upustowy, np tzw. blow-off. Poza tym aby turbina była skuteczna musi pracować z prędkością obrotową rzędu kilkudziesięciu tysięcy obrotów na minutę, więc jej ciągła praca mogłaby być niezdrowa dla napędzającego ją silnika. 2. pewnym rozwiązaniem byłoby zamontowanie pod pedałem gazu włacznika uruchamiającego turbinę tylko na czas jazdy z pedałem w podłodze, lecz należałoby również rozwiązać problem bezwładności turbiny - kręci się ona jeszcze dobre klikanaście - kilkadziesiąt sekund od wyłączenia. 3. Gaźnik przystosowany jest do określonego zakresu podciśnień (zaznaczam, podciśnień, nie nadciśnień). Wprowadzenie na wejściu niezmodyfikowanego gaźnika powietrza pod ciśnieniem prawdopodobnie bardzo skutecznie zaburzyłoby jego pracę. 4. Prawdopodobnie uszczelka pod głowica nie wytrzymałaby mocno zwiększonego ciśnienia w komorze spalania. Być może się mylę, ale moim zdaniem montaż turbo w Tico mija się z celem. Nawet w przypadku rozwiązania powyższych problemów przyrost mocy nie zrekompensowałby wydatków na naprawdę profesjonalne i nieszkodliwe dla silnika zmiany.
hansior
@hansior
Najnowszy post utworzony przez hansior
-
RE: E-TURBO Tico
-
RE: Przyciemniane szyby ( ??)
Moje kolejne pytanie( narazie pytam potem i ja będe pomagać) chodzi mi o te folie na szybe w
celu przyciemnienia.Nie wiem, czy coś takiego było, ale po swoich doświadczeniach w przyciemnianiu stworzyłem małego manuala. Od razu zaznaczam, że nie naklejałem na szybach wypukłych - w tym przypadku jednak polecam warsztat.
Do naklejenia folii przyciemniającej potrzeba:
- nożyczki
- mały, ostry nozyk tapicerski
- spryskiwacz (taki do kwiatków) napełniony wodą DESTYLOWANĄ z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyń lub innego detergentu (destylowaną, bo inaczej mogą zostać plamki od kamienia)
- szpachelka (plastikowa lub gumowa) do wygładzenia, "część roboczą" koniecznie owinąć jakąś bardzo miękką szmatką, coby folii nie zarysować w czasie wygładzania
- CZYSTE miejsce do pracy bez latających pyłków, kurzu itp.
Opiszę tu procedurę bez wyjmowania szyby, ponieważ jest nieco trudniejsza. Nie muszę chyba dodawać, że szyby powinny być idealnie czyste i odtłuszczone np. benzyną ekstrakcyjną
1. Z folii wyciąć nożyczkami kawałek mniej więcej o kształcie szyby i nieco od niej większy
2. Określić "prawą" i "lewą" stronę folii (prawa to ta, którą będziemy nalepiać, a lewa to podkład)
3. Spryskać obficie spryskiwaczem ZEWNĘTRZNĄ powierzchnię szyby (zewnętrzną, ponieważ z reguły jej powierzchnia jest mniej zasłonięta uszczelkami i będzie łatwiej)
4. Położyć folię na zewnętrznej stronie szyby prawą stroną do szyby i mniej więcej wypozycjonować. Dzięki spryskaniu folkia będzie się szyby trzymać
5. Nożykiem BARDZO DOKŁADNIE I OSTROŻNIE wyciąć żądany ostateczny kształt folii tak, aby krawędzie folii sięgały do wewnętrznych uszczelek i żeby po naklejeniu przy brzegach nie prześwitywało światło, co bardzo niedobrze wygląda. W przypadku naklejania na szybach opuszczanych zostawić kilka mm marginesu od krawędzi szyby, żeby folia nie została odklejona przez uszczelkę przy opuszczaniu szyby. Na szybach opuszczanych folii nie da się nalepić bez ich wyjęcia!
6. Zdjąć folię z szyby
7. Wewnętrzna stronę szyby spryskać obficie
8. Zdjąć lewą stronę folii (czyli podkład)
9. Prawą stronę folii od strony kleju również obficie spryskać
10. Przyłożyć folię do szyby i dokładnie wypozycjonować
11. Ponownie spryskać, tym razem powierzchnię folii
12. Szpachelką wygładzać folie w kierunku od środka na zewnątrz do skutku, czyli do wypchnięcią całej wody spod folii i w konsekwencji jej trwałego przyklejenia. UWAGA! Folia pełną przyczepność osiąga po 48h od naklejenia! Gotowe.Poprawki mile widziane.
Pozdrawiam
-
RE: Szpilki w bębnach
Uwaga ludzie na gumiarzy!!!
Dołączam się do psioczenia na gumiarzy. U mnie też jeszcze się nie zdarzyło, żeby czegoś nie schrzanił tym swoim pneumatem. Zwykłym kluczem odkręcam koła 5 razy do roku i nie ma problemu, a oni zawsze albo zjadą nakrętkę zużytym kluczem, albo (2 tygodnie temu) zrobią to, co Tobie, tyle, że u mnie w przednim kole.
A żeby nie było że tak sobie spamuję, niedawno wymieniałem bębny. Miałem zamiar założyć stare szpilki, ale okazało się, że sprzedali mi bębny od Matiza (grubsza szpilka). Z razji że była to niedziela poradziłem sobie wbijając szpilki z miedzianymi tulejkami (oczywiście tymaczasowo), a następnie zakupiłem matizowskie szpilki i nakrętki. Może i lepiej, bo grubsze, więc mocniejsze. Ledwo je wbiłem 2kg młotkiem, więc może już mi mechanior nie ukręci.Pozdrawiam
-
RE: Temperatura...
Korek w chłodnicy jest zepsuty wtedy jak przecieka. I tyle.
A nieprawda. Jak odkręcisz korek to zobaczysz, że zamknięcie wlewu nie jest jego jedynym zadaniem. Oprócz tego dba on o właściwe ciśnienie w układzie chłodzenia jego odpowietrzenie i kompensację termicznych zmian objętości płynu chłodzącego. Zepsuciu (zatarciu/zapieczeniu) może ulec element na spręzynie (zaworek, a w zasadzie dwa), który przy odpowiednim ciśnieniu otwiera się i przepuszcza płyn do i ze zbiorniczka wyrównawczego. Może to mieć wpływ na chłodzenie.
Pozdrawiam
-
RE: Płyn chłodzący odbarwił się?
W okresie letnim bardzo często temperatura płynu chłodzącego przekracza 100*C - czy wziąłeś ten
fakt pod uwagęBroń Boże nie jestem zwolennikiem wody w układzie chłodzenia, ale (gwoli ścisłości) weź pod uwagę to, że temperatura wrzenia wody w układzie chłodzenia jest wyższa niż 100C ,ponieważ układ ten pracuje pod ciśnieniem (niewielkim, ale zawsze). Poza tym w układzie chłodzenia nie powinna pojawiać się temperatura wyższa niż 100-104C. Wyższe temperatury wskazują na niesprawnośc układu chłodzenia.
Pozdrawiam
-
RE: czym woziliście się przed tikaczem...
Maluch (jedna zima, później stwierdziłem, że więcej do tego nie wsiąde)
Skoda 120L <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Tico 1997/98r. kupione w kwietniu 2004 od pierwszej właścicielki z przebiegiem 92kkm za 6.500, obecnie przebieg 160kkm, olej, płyn chłodniczy i hamulcowy wlewany wyłacznie przy wymianie. Brak poważniejszych awarii.Pozdrawiam
-
RE: Trafi mnie z tymi hamulcami niedlugo...
Zrobilem tico okolo 70kkm, przez ten czas mialem niezliczone naprawy hamulcow;).
Dzisiaj znowu, wymiana klocki przod, mocowania pozapiekane (duzo walenia mlotkiem). Tyl 4
miesieczny cylinderek zapieczony, drugi probowalem reanimowac (...)Witam
Oto moja skromna porada (podejrzewam, że juz nieraz się tu przewinęła): pod gumowe osłony cylinderków wpuścić odrobinę świeżego płynu hamulcowego (oczywiście po uprzednim ich idealnym wyczyszczeniu) - w moim przypadku sprawdza się w 100% - nie zdarzyło mi się jeszcze zapieczenie tłoczka. Płyn hamulcowy ma właściwości smarne i doskonale wchłania ewentualną wodę, która mogłaby się dostać pod osłonę.
Pozdrawiam
-
RE: modyfikacja tylnej półki w tico
I z tym się nie zgodzę. (...)
I masz pełne prawo. Zgadzam się, że jakość dźwięku z większego głosnika jest lepsza. Dla mnie chodziło o to, żeby uzyskać możliwy do zaakceptowania bas nie tracąc zbyt wiele z powierzchni (strasznie wielkie słowo w przypadku Tico <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />) bagażnika. A jeśli Ty nie masz takiej potrzeby, to tylko Ci zazdroszczę.
Pozdrawiam
-
RE: modyfikacja tylnej półki w tico
Każda oparta na 30 cm głośniku, nie wlezie i koniec, (...)
A ja się pochwalę, że mam niewielką skrzyneczkę (zajmuje ok. 1/5 bagażnika - samoróbka) z głośnikiem 16cm i gra zupełnie nieźle. Uznałem, że nie potrzebuję większej. Chyba, że ktoś ma ambicje (pozytywnie!) to może próbować zrobić na większym; ja osobiście uważam, że nie wykorzysta sie jej potencjału w tak małym samochodzie. Grunt to dobre wytłumienie (skrzyni i samochodu), wtedy i 16cm wystarczy.
Dla porządku dodam, że nie jestem z tych, co szybciej ich słychać niż widać - i nie słucham muzyki współczesnej/elektronicznej/hiphopowej itp.Pozdrawiam
-
RE: Ciecz z rury?
Witam
Jest to jeden z produktów reakcji chemicznych zachodzących w katalizatorze, czyli H2O. Zauważ, że w samochodach bez katalizatora takie zajwisko nie występuje.
Pozdrawiam