mam mojego Tikacza od kwietnia. Zrobiłem 7kkm. Dzisiaj
stwierdziłem, że należałoby spojrzeć pod maskę i
co? Stan oleju - tyle ile przy zakupie. To samo z
płynem chłodzącym. Jestem ciekaw czy ktoś z was
osiągnął lepszy wynik? Wygląda na to że do wymiany
nie doleję ani grama. Dziękuję za uwagę
P.S. Przebieg całkowity: 130kkm, rocznik 1998
mialem tikawke 97 - 140 kkm .... lalem tylko benzyne...