Benzyna wraca do baku?
-
Witam Szanowne Grono!
Mam problem z rozruchem auta po dłuższym postoju, niezależnie od temperatury otoczenia. Muszę kręcić rozrusznikiem dobre 5 sekund aby zaskoczył.
Spotkał się ktoś z Was z podobnym problemem?
Pozdrawiam,
BartekP.S. Nie posiadam instalacji gazowej.
-
Witam Szanowne Grono!
Mam problem z rozruchem auta po dłuższym postoju,
niezależnie od temperatury otoczenia. Muszę kręcić
rozrusznikiem dobre 5 sekund aby zaskoczył.
Spotkał się ktoś z Was z podobnym problemem?
Pozdrawiam,
Bartek
P.S. Nie posiadam instalacji gazowej.Witaj.
Zawsze po dłuższym postoju, należy kilkakrotnie (trzy-cztery razy) wcisnąć pedał przyspieszenia do "dechy". Po takim manewrze nie powinieneś mieć problemu z odpaleniem "od kopa" -
Witaj.
Zawsze po dłuższym postoju, należy kilkakrotnie
(trzy-cztery razy) wcisnąć pedał przyspieszenia do
"dechy". Po takim manewrze nie powinieneś mieć
problemu z odpaleniem "od kopa"Zawsze tak robie, ale to coś innego...
Pozdrawiam,
Bartek -
Zawsze tak robie, ale to coś innego...
Pozdrawiam,
BartekW takim razie sprawdź zapłon. Przy zbyt wczesnym zapłonie mogą wystąpić problemy z odpaleniem od kopa (trzeba dłużej kręcić). Kąt wyprzedzenia powinien wynosić 8 +/- 1st.
-
W takim razie sprawdź zapłon. Przy zbyt wczesnym
zapłonie mogą wystąpić problemy z odpaleniem od
kopa (trzeba dłużej kręcić). Kąt wyprzedzenia
powinien wynosić 8 +/- 1st.
Zapłon nie powinien być przestawiony, był robiony 9kkm temu...
Autko ma zaledwie 265kkm i nie było z nim do tej pory problemów... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />Dlaczego po krótszym postoju - 3-4 godzinym odpala bez problemu nawet w zimne dni?
Zastanawiam się nad problemami z zasilaniem w paliwo...Pozdrawiam,
Bartek -
Autko ma zaledwie 265kkm
zaledwie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />, czy może to tylko zbyt rozbiegane palce na klawiaturze? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
może chodzi o 65kkm? bo to by mogło być "zaledwie"Dlaczego po krótszym postoju - 3-4 godzinym odpala bez problemu nawet w zimne dni?
Zastanawiam się nad problemami z zasilaniem w paliwo...ale nie piszesz nic od kiedy się tak dzieje, od zawsze czy może od czasu "robienia" tego zapłonu?
jeśli od niedawna to może po prostu od chrzczonego paliwa? mogły się też najzwyczajniej rozregulować zawory,
napisz coś więcej to i pomoc będzie precyzyjniejsza -
zaledwie , czy może to tylko zbyt rozbiegane palce na
klawiaturze?
może chodzi o 65kkm? bo to by mogło być "zaledwie"265kkm (dwieście sześćdziesiąt pięć tysięcy kilometrów),
w moich rękach od nowości...ale nie piszesz nic od kiedy się tak dzieje, od zawsze
czy może od czasu "robienia" tego zapłonu?
jeśli od niedawna to może po prostu od chrzczonego
paliwa? mogły się też najzwyczajniej rozregulować
zawory,
napisz coś więcej to i pomoc będzie precyzyjniejszaDzieje się tak trzeci dzień, czyli od 500km na oko, benzyna pochodzi z Shell'a w Kędzierzynie Koźlu i z Shell'a Krakowskiego na Kurdwanowie.
-
Witam Szanowne Grono!
Mam problem z rozruchem auta po dłuższym postoju, niezależnie od temperatury otoczenia. Muszę
kręcić rozrusznikiem dobre 5 sekund aby zaskoczył.
Spotkał się ktoś z Was z podobnym problemem?
Pozdrawiam,
Bartek
P.S. Nie posiadam instalacji gazowej.A co w tym zlego ze krecisz zaledwie 5 sekund?
-
265kkm (dwieście sześćdziesiąt pięć tysięcy kilometrów),
w moich rękach od nowości...
Dzieje się tak trzeci dzień, czyli od 500km na oko, benzyna pochodzi z Shell'a w Kędzierzynie Koźlu i z Shell'a
Krakowskiego na Kurdwanowie.zrób tak:
1. sprawdź stan akumulatora (ew. doładuj)
2. sprawdź przewody WN najlepiej miernikiem (nowe mają zazwyczaj jakieś 6-7kom zależnie od kabla)
3. sprawdź kopułkę i palec i oczyść je
4. wykręć świece (napisz jak wyglądają) ustaw odstęp elektrod na 0.9 (tyle powinno być dla świec NGK ale inne chyba też)na razie sprawdź te podstawowe rzeczy, i daj znac czy jest poprawa
-
zrób tak:
1. sprawdź stan akumulatora (ew. doładuj)
2. sprawdź przewody WN najlepiej miernikiem (nowe mają
zazwyczaj jakieś 6-7kom zależnie od kabla)
3. sprawdź kopułkę i palec i oczyść je
4. wykręć świece (napisz jak wyglądają) ustaw odstęp
elektrod na 0.9 (tyle powinno być dla świec NGK ale
inne chyba też)
na razie sprawdź te podstawowe rzeczy, i daj znac czy
jest poprawaOK, dziekuję, dam jutro znać co zaobserwowałem...
Pozdrawiam,
Bartek -
Witam Szanowne Grono!
Mam problem z rozruchem auta po dłuższym postoju, niezależnie od temperatury otoczenia. Muszę kręcić rozrusznikiem
dobre 5 sekund aby zaskoczył.
Spotkał się ktoś z Was z podobnym problemem?Proponuję jeszcze sprawdzić i ewentualnie wyregulować zawory.
-
Zrobiłem małe dochodzenie zgodnie z wytycznymi
zrób tak:
1. sprawdź stan akumulatora (ew. doładuj)Akumulator w porządku...
2. sprawdź przewody WN najlepiej miernikiem (nowe mają
zazwyczaj jakieś 6-7kom zależnie od kabla)Wszystkie mają rezystancję od 5-7,5 kOhm
3. sprawdź kopułkę i palec i oczyść je
Kopułka czysta, styki wyglądają też ok.
4. wykręć świece (napisz jak wyglądają) ustaw odstęp
elektrod na 0.9 (tyle powinno być dla świec NGK ale
inne chyba też)I tu jest chyba pies pogrzebany...
Świece pokryte sadzą (wszystkie) srodkowa część w czerwonawym kolorze... Ale...To nie są świece, które kupowałem <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
Kupowałem albo NGK, albo Champion już nie pamiętam, a na tym badziewiu jest napisane ENZO.
Ktoś musiał mi niestety podmienić w serwisie...Odstęp elektrod był na tak około 0,6...
Ustawiłem tymczasowo na 0,9, ale docelowo wymianie je na jakieś normalne.
na razie sprawdź te podstawowe rzeczy, i daj znac czy
jest poprawaPo tych zabiegach auto odpaliło normalnie, choć przez pierwszą chwilę pracowało nierówno.
Pozdrawiam,
BartekP.S. Zawory ustawione ok.
-
Odstęp elektrod był na tak około 0,6...
Ustawiłem tymczasowo na 0,9, ale docelowo wymianie je na jakieś normalne.Producent zaleca odstęp między elektrodami 1.1mm. Proponuję więc zwiększyć szczelinę na 1 do 1.1mm <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
I tu jest chyba pies pogrzebany...
Świece pokryte sadzą (wszystkie) srodkowa część w
czerwonawym kolorze... Ale...
To nie są świece, które kupowałem
Kupowałem albo NGK, albo Champion już nie pamiętam, a na
tym badziewiu jest napisane ENZO.
Ktoś musiał mi niestety podmienić w serwisie...
Odstęp elektrod był na tak około 0,6...
Ustawiłem tymczasowo na 0,9, ale docelowo wymianie je na
jakieś normalne.No to na ładnego mechaniora trafiłeś. Współczuję.
Zapodaj na forum gdzie jest taki nieuczciwy warsztat, żeby jak najmniej ludzi korzystało z jego "usług"Sam widzisz, że nie ma to jak samemu grzebać w autku- o ile mamy dość wiedzy i możliwości.
Pozdrawiam. -
Producent zaleca odstęp między elektrodami 1.1mm. Proponuję więc zwiększyć szczelinę na 1 do 1.1mm
niby 1 do 1.1 dla właściwie wszystkich świec (tak jest w książkach serwisowych) ale np. tu strona z NGK jest trochę inaczej
trochę dawniej temu nie miałem pojącia, że elektrody mają mieć jakiś konkretny odstęp i wkręcałem świece tak jak były prosto ze sklepu, i szczerze mówiąc wtedy nie było z nimi w ogóle żadnych problemów
to samo dotyczy ciepłoty świec, książki podaja obowiązkowo 5 a sprawdź katalogi Boscha i NGK (te akurat sprawdzałem) i w obu jest 6
może jest tak dlatego, że książki mają już parę lat a technologia produkcji części idzie jednak naprzód ... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Producent zaleca odstęp między elektrodami 1.1mm. Proponuję więc zwiększyć szczelinę na 1 do
1.1mmA mnie kilku już mechaników mówiło, że odstęp przy zasilaniu gaźnikowym powinien wynosić 0,6mm, więc jak to naprawdę jest?
Spotkałem się już też kilka razy min. na tym forum że odstęp winien wynosić 0,9mm. -
dobrze, że skończyło się tylko na świecach, nie chodzi tyle o ich markę, ale o to, że włożyli ci najprawdopodobniej świece o niewłaściwej (dużo niewłaściwej) ciepłocie i dlatego szybko pokrywały się silnym nalotem
-
A mnie kilku już mechaników mówiło, że odstęp przy zasilaniu gaźnikowym powinien wynosić 0,6mm, więc jak to naprawdę
jest?Ja wolę słuchać instrukcji i zaleceń fabrycznych niż "fachowców".
W moim Tico mam ustawiony odstęp na trochę powyżej 1mm (listek szczelinomierza 1mm w miarę luźno wchodzi między elektrody) i silnik pracuje idealnie. Odpalam zawsze od pierwszego obrotu, spala bardzo mało (nigdy nie przekroczył 6L/100km, a w mieście przeciętnie pali odrobinę powyżej 5L/100km), jest zrywny, a jego osiągi są naprawdę super jak na silnik bez przeróbek.Spotkałem się już też kilka razy min. na tym forum że odstęp winien wynosić 0,9mm.
Takie zalecenia są dla zasilania LPG.