Bylby ktos chetny na sprezyny lesjoforsa -40?? tanio :)
-
jamexy są tak samo
twarde jak apexy czy vogtlandy , betonu nie ma ale są na pewno twardsze od seryjnych
sprężyn
Na 185/50/14 na
pewno nie będzie miekkoNa 185/55R14 nawet na serii jest taczka, a co mówić na obniżonym i utwardzonym zawiasie
-
A więc jakich firm
sprężyny warto brać pod uwagę?
Inna sprawa, że
dużego wyboru za bardzo nie ma jeżeli chodzi o swifta , jednak coś trzeba by
wybrać - coś co da najlepszy kompromis między lekką glebą a komfortem.
Chwalić się co
macie / mieliście i jak się jeździ / jeździłoNo to tak z grubsza:
Tył zapodaj sprężyny (przednie pasują :F) od Merca 190 albo Passata B3 (do sprawdzenia, coś None7 o tym wspominał), a przednie seryjne dziabnij flexem (kątówką) o pół zwoju - po robocie
-
Boxxing, masz jeszcze te sprężynki na sprzedaż?
-
Ja juz jestem w posiadaniu tych sprezyn przod ladnie pieknie a tyl mi sie nie podoba bo te drogi w mojej okolicy nie daja mi za bardzo szans zeby jezdzic z tak obnizonym tylem. Jak samemu sie jedzie to nic nie stuka nie puka nie zahacza a jak juz w czworke jade to byle jaka dziura a wyjazd z mojego domu z mojej drogi do glowneu szosy katorga zdjalem je na drugi dzien i chyba je sprzedam i kupie -30 lepiej chyba bedzie to wygladac i nie bedzie tak szurac a jak nie to bedzie kombinacja sprezyn z innego auta i tyle nie poradze nic na takie ujowe drogi w mojej okolicy;( Widzialem sie wczoraj z kumplem ma honde del sol no i jezdzi na sprezynsch od pol roku wlasjie -40 mm i nie za fajnie bo juz pare razy urwal oslone silnika zreszta pokazywal mi ja no teraz poskrecana jest na trytki druty i nity.
-
niedługo będę w sedana pakował sprężyny z Vitary. będzie twardo
-
Ja juz jestem w
posiadaniu tych sprezyn przod ladnie pieknie a tyl mi sie nie podoba bo te drogi
w mojej okolicy nie daja mi za bardzo szans zeby jezdzic z tak obnizonym tylem. Jak
samemu sie jedzie to nic nie stuka nie puka nie zahacza a jak juz w czworke jade to
byle jaka dziura a wyjazd z mojego domu z mojej drogi do glowneu szosy katorga
zdjalem je na drugi dzien i chyba je sprzedam i kupie -30Nie będę mówił "A nie mówiłem!", bo było tu tylu "mądrych" i "oświeconych", że zaraz mnie by zjedli...
"Nic nie będzie dobijać!" Taaa! Jasne!
P.S. Hellsin! Kule od ruskich to Ty se kup, a najlepiej całą paletę, bo szybko zużyjesz...
-
ostatnio jechałem swoim swiftem na impreze w 5 osób po 90kg i nic nie dobijało nawet przy 140km\h na dołkach , nie przytarłem ani niskim wydechem , ani dolna rozpórka . Po prostu pięknie koło schowało się w nadkolu
tak to wyglądało nawet na feldze 15"
z tyłu 3 cieżkie osoby , hak 15kg , LPG z pełna butla gazu ok 35kg , muzyka 30kg
-
ostatnio jechałem
swoim swiftem na impreze w 5 osób po 90kg i nic nie dobijało nawet przy 140km\h na
dołkach , nie przytarłem ani niskim wydechem , ani dolna rozpórka . Po prostu
pięknie koło schowało się w nadkolu
tak to wyglądało
nawet na feldze 15"
z tyłu 3 cieżkie
osoby , hak 15kg , LPG z pełna butla gazu ok 35kg , muzyka 30kghehe litrówka przy takim obciążeniu nie chce jechać, rusza się jak z 5 biegu
-
niedługo będę w
sedana pakował sprężyny z Vitary. będzie twardoU mnie te sprężyny z Merca 190, które u Rav52 spisywały się znakomicie nie zdają w sedanie egzaminu. Spodziewałem się twardości i odniesienia tyłu, a tymczasem jest miękko i niżej niż na serii... Do tego jak doszły amorki olejowe (jednostronnego działania (stawiają opór tylko w fazie ich rozciągania) tył po prostu dobija... Albo znów założę stare springi z dwoma kompletami gum usztywniających, albo do tych z Merca zapodam po jednej sztuce
-
To chyba dla ciebie moja przeróbka na gwint tylko by pasowała, jest beton dla 3d, więc dla sedana byłoby całkiem dobrze.
-
To chyba dla ciebie
moja przeróbka na gwint tylko by pasowała, jest beton dla 3d, więc dla sedana byłoby
całkiem dobrze.Chyba tak, sporo jednak ten przedłużony bagażnik waży - duża część masy auta idzie na tylną ośkę
Rafał woził 5 osób w 5D i nic mu nie dobijało, a u mnie lipton
-
No to tak z
grubsza:
Tył zapodaj
sprężyny (przednie pasują :F) od Merca 190 albo Passata B3 (do sprawdzenia, coś
None7 o tym wspominał), a przednie seryjne dziabnij flexem (kątówką) o pół zwoju -
po robocieTo od mercedesa W190 sprężyny obniżą swifta (jak tak to o ile - tak mniej więcej), oraz pasują bez żadnych kombinacji, czy trzeba coś rzeźbić .
Są miększe niż sprężyny obniżające dedykowane do swifta?Co do cięcia, nigdy nie byłem zwolennikiem takich metod
-
Cięcie to żaden problem , jedynie trzeba wiedzieć w którym momencie uwalić zwój tak by spreżyna ładnie leżała na mcpersonie. Tył można ciachać i składa się OK , gorzej z przodem - ciezko się składa to w całość
-
Otóż planuje lekkie
posadzenie swifta - jakieś 30-35mm, ale chciał bym aby samochód zachował zbliżone do
seryjnych sprężyn właściwości tłumienia dziur.to jedynie zostaje Eibach, ponoć "najmiększe" springi.
Pytanie odnośnie
sprężyn marki JAMEX miał ktoś, używa - warte uwagi, ceny i jak z komfortem?farba szybko złazi niestety, poza tym w sumie ok, mam już je jakiś czas, komfort - średni ... jak to na seryjnym amorku i obniżonych springach
Ewentualnie jakie
sprężyny możecie polecić, które by się w miarę wpasowały w moje oczekiwaniaszukaj Eibach-ów, niestety już bodaj nieprodukowanych
HRy czerwone też miałem i były zdecydowanie najniższe ,
nie progresywne i nie takie twarde jak każdy mówibo to chyba niebieskie są twardsze ...
Nie będę mówił "A
nie mówiłem!", bo było tu tylu "mądrych" i "oświeconych", że zaraz mnie by zjedli..."Nic nie będzie
dobijać!" Taaa! Jasne!tak nie pisałem, zależy od użytej opony i stanu faktycznego amorków ... niestety ... poza tym ja mam 5D, a tam są inne nadkola panie wróżbito
P.S.
Hellsin! Kule od ruskich to Ty se kup, a najlepiej całą paletę, bo szybko
zużyjesz...synek, patrz wyżej
Są miększe niż
sprężyny obniżające dedykowane do swifta?Eibach ma taką opinię i jeszcze raz powtórzę - ich szukaj !
P.s: szkoda że moje padło nie jest gotowe, to byś sobie zobaczył Jamex-y w praktyce. -
Cięcie to żaden
problem , jedynie trzeba wiedzieć w którym momencie uwalić zwój tak by spreżyna
ładnie leżała na mcpersonie. Tył można ciachać i składa się OK , gorzej z przodem -
ciezko się składa to w całośćMuszę się nad tą metodą zastanowić.
Z przodem nie ma problemu, mam ściągacz, z kolumną też sobie spokojnie poradzę
Patrząc na sprężynę to ucięcie w odpowiednim miejscu zwoju faktycznie nie powinno negatywnie wpłynąć na jej pracę.
W MacPhersonie jest wyżłobienie, w które sprężyna ma wejść dzięki czemu nawet po ucięciu ładnie powinna siedzieć.Co do tyłu to już takie jasne mi się to nie wydaje.
Sprężyny w tylnym zawieszeniu są zagięte na obydwóch końcach w taki sposób, aby całą powierzchnią dolegać do wahacza oraz kielicha - tak bynajmniej widzę na zdjęciach, jak coś to mnie poprawcie
Ucięcie ich spowoduje, że zamiast siedzieć całą powierzchnią, będzie się opierała na wahaczu bądź kielichu (zależy z której strony się utnie), tylko fragmentem zwoju, i tego chcę uniknąć jeżeli już miał bym ciąć.Ma ładnie i pewnie siedzieć inaczej cięcie odpada.
-
Eibach ma taką
opinię i jeszcze raz powtórzę - ich szukaj !Szukałem i niestety do mk5 nie znalazłem , a do mk6 jak najbardziej dostępne
P.s: szkoda że moje
padło nie jest gotowe, to byś sobie zobaczył Jamex-y w praktyce.no cóż - albo kupię w ciemno - jeżeli chodzi o twardość, któreś z omawianych firm, albo rozważę wszelkie za i przeciw odnośnie małej korekty seryjnych sprężyn.
Zobaczę - mam na to jeszcze jakieś 3 tyg - wtedy będę zmieniał oponki na letnie i wraz z tym posadzę swifta.
Znalazłem Eibach-y do naszych swiftów - cena mnie niestety rozwaliła - blisko 1000zł
a do mk 6 i nowszych 550 / 600 zł - dziwna polityka cenowa -
no cóż - albo kupię
w ciemno - jeżeli chodzi o twardość, któreś z omawianych firm, albo rozważę wszelkie
za i przeciw odnośnie małej korekty seryjnych sprężyn.szkoda "dziadowania" na zabawy w cięcie jak sprężyny są za 300-400 zł nowe, ostatecznie na giełdzie można czasem trafić coś taniej, jak byś wcześniej na to wpadł, to miałem takowe sprężyny za "grosze" z Gti, ciekawe jak tam u Krzyśka się sprawują, czy już założył.
Zobaczę - mam na to
jeszcze jakieś 3 tyg - wtedy będę zmieniał oponki na letnie i wraz z tym posadzę
swifta.nie wiem czy mój wyjedzie w 3 tygodnie jeszcze klima do włożenia + wspoma, silnik i elektryka, chociaż jeszcze jest w nim silnik to i tak wolę nim nie jeździć.
Znalazłem Eibach-y
do naszych swiftów - cena mnie niestety rozwaliła - blisko 1000zła do mk 6 i
nowszych 550 / 600 zł - dziwna polityka cenowaszukaj w UK, bo to jest niestety tzw. "leżak" już tego nie produkuje Eibach i sprzedają za chore $$. Swego czasu w UK był komplet w cenie Apex-a, właśnie Eibachów ...
-
Czerwone H&R + Koni Sporty są dużo dużo twardsze niż niebieskie H&R + jakieś niemieckie utwardzane amortyzatory z którymi dostałem sprężyny
-
Muszę się nad tą
metodą zastanowić.
Z przodem nie ma
problemu, mam ściągacz, z kolumną też sobie spokojnie poradzę
Patrząc na sprężynę
to ucięcie w odpowiednim miejscu zwoju faktycznie nie powinno negatywnie wpłynąć na
jej pracę.
W MacPhersonie jest
wyżłobienie, w które sprężyna ma wejść dzięki czemu nawet po ucięciu ładnie powinna
siedzieć.U mnie było tak, że jedna sprężyna mi pękła o pół zwoju od góry, więc nic nie ryzykując (i tak miałem kupić komplet na przód) uciachałem na próbę drugą, żeby było równo. Efekt przeszedł moje oczekiwania - niższy środek ciężkości, więc lepsze prowadzenie w zakrętach. Jeżdżę już tak ze 3 lata.
Co do tyłu to już
takie jasne mi się to nie wydaje.
Sprężyny w tylnym
zawieszeniu są zagięte na obydwóch końcach w taki sposób, aby całą powierzchnią
dolegać do wahacza oraz kielicha - tak bynajmniej widzę na zdjęciach, jak coś to
mnie poprawcie
Ucięcie ich
spowoduje, że zamiast siedzieć całą powierzchnią, będzie się opierała na wahaczu
bądź kielichu (zależy z której strony się utnie), tylko fragmentem zwoju, i tego
chcę uniknąć jeżeli już miał bym ciąć.Ja tylne kupiłem od Rava, podobno przygotowane u kowala, choć jedna jest podgięta, żeby ładnie siedziała w gnieździe, a druga przyszlifowana ( a więc osłabiona)...
W sedanie tej sztywności na tyle nie czuć na tych springach z merca - może w hatchu było zauważalnie lepiej
-
szukaj w UK, bo to
jest niestety tzw. "leżak" już tego nie produkuje Eibach i sprzedają za chore $$.
Swego czasu w UK był komplet w cenie Apex-a, właśnie Eibachów ...Przeglądam neta i niestety w normalnej cenie Eibachów nie znalazłem.
Ich numer F8004002 - tył, F8004001 - przód też nie bardzo pomaga w znalezieniu oferty w jakiś normalnych pieniądzach.Myślałem, że łatwiej będzie mi się na coś zdecydować w kwestii gleby, jednak taczki z samochodu też nie chcę zrobić.
Cuś wymyślę, nie wiem jeszcze co, ale nie odpuszczę - swift pójdzie w dół