Co dziś grzebałem w swoim Swifcie
-
Witam!
Postanowiłem wzorem kącika Tico stworzyć wątek o pracach przy naszych wozidłach.
Nie każdy ma własny wątek o swoim autku, a do tego analogiczny wątek z kącika Tico bardzo mi się podoba.
Zobaczymy, może i tutaj się przyjmie
Więc ja zacznę, co grzebałem w swoim:
- wymiana tylnych amorków na "słynne" Gabriele (po 35 zł/szt. :F)
- smarowanie prowadnic przednich zacisków smarem miedzianym
- poprawienie połączeń kabli przy głośnikach
- malowanie szpachlowanego elementu w okolicach wlewu paliwa
- montaż halogenów Wesem w zderzaku
- wymiana kółek na letnie
- wymiana bocznych kierunków (dymione z Renault) na seryjne
- poprawienie mocowań tłumika środkowego (wydech stukał o stabilizator przedni)
-
Bez zdjęć się nie liczy
-
Ze 2 zrobiłem
Zdjęcia robione kombinerkami
-
Czyli dało radę wpasować ładnie zdjęcie jak kombinerkami, firma Beta czy inna?
-
Czyli dało radę
wpasować ładnie zdjęcie jak kombinerkami, firma Beta czy inna?Pasują jak złe
-
Znalazłem go na StreetView
http://goo.gl/maps/o1hvi -
Znalazłem go na
StreetView
http://goo.gl/maps/o1hviJa też dziś szukałem swojego, ale gdzieś musiałem wybyć na czas zdjęć, bo go ni ma pod domem...
-
- spr kabelkologii w poszukiwaniu braku możliwości załączenia klimy w 1.0
- wymiana rozrusznika
- spr i skasowanie błędów kompa
-
Ja też dziś
szukałem swojego, ale gdzieś musiałem wybyć na czas zdjęć, bo go ni ma pod domem...sprawdź u mechanika
żarcik : D
-
U blacharza
-
Poprawka lewego bocznego kierunkowskazu - winowajcą okazała się luźna oprawka żarówki W5W
-
W piątek 12 kwietnia w gti mk2 zrobiłem:
- wymiana przegubu lewego wewnętrznego
- wymiana oleju i filtra
- wymiana filtra powietrza
- wymiana dolnego przewodu do chłodnicy, bo się pocił
- wymiana termostatu (nie wiadomo czemu ktoś kiedyś włożył taki co się otwierał od 82 stopni, zamiast od 88)
- wymiana kół na letnie alusy
- wymiana wszystkich tarcz i klocków + oczyszczenie zacisków
- wymiana uszczelniaczy tłoczków w tylnych zaciskach
- wymiana płynu hamulcowego.
-
Znalazłem go na
StreetView
http://goo.gl/maps/o1hviJa też swojego znalazłem
-
Może nie dzisiaj, ale jakiś czas temu przyszedł czas na flinstony 2 dziury, które udało się załatać u blacharza za 150 pln. Wywaliłem miesiąc wcześniej tapicerkę i są tego efekty. Żyłbym sobie nieświadomy o obecności flinstonów przez parę ładnych chwil Bagno było konkretne jak na 11 letnie auto, z tapicerki wręcz wyżymałem wodę i inne pozostałości po zimie. Na zdjęciu akurat mniejsza dziura, drugiej (w okolicy łączenia nadkola z podłogą) wolałbym nie pokazywać publicznie
A tyle mniej więcej wyciągłem "luźnej" rdzy.
-
I to ma być niby dziura?
-
Toć napisałem, że większej nie pokazuje Wiem wiem, przesadzam, blacharz też mnie poniekąd wyśmiał, że mu dupe zawracam byle dziurą Ale to już bariera psychiczna jak wiesz, że masz pod spodem dziurę.
-
-od tyg czasu pełna ful konserwacja
-Kubełek od kierowy wybebeszony i na new robiony
-Założone letnie lacie w końcu!!(new kolor alufelg)
-Wymiana new Klocków
-wymiana new płynu hamulcowego
-Lakierowanie zacisków i bębnów
-wlanie letniego płynu do spryskiwaczy -
-Lakierowanie
zacisków i bębnówU mnie dziś cz. I, jutro dokończenie.
-
Może nie dzisiaj,
ale jakiś czas temu przyszedł czas na flinstony 2 dziury, które udało się załatać
u blacharza za 150 pln. Wywaliłem miesiąc wcześniej tapicerkę i są tego efekty.
Żyłbym sobie nieświadomy o obecności flinstonów przez parę ładnych chwil Bagno
było konkretne jak na 11 letnie auto, z tapicerki wręcz wyżymałem wodę i inne
pozostałości po zimie. Na zdjęciu akurat mniejsza dziura, drugiej (w okolicy
łączenia nadkola z podłogą) wolałbym nie pokazywać publicznie
A tyle mniej więcej
wyciągłem "luźnej" rdzy.
co Ty tam hodujesz?!
ja tam mam idealnie czyściutką blachę! -
co Ty tam
hodujesz?!
ja tam mam idealnie
czyściutką blachę!Samo się zasiało Gratuluję zdrowej podłogi i zazdroszczę jednocześnie, mi się wydawało, że po 10 latach będzie nalot tu i ówdzie do lekkich poprawek, ale nie spodziewałem się dziur na prześwit. Przeliczyłem się, ale to wiadomo- te pojazdy już tak mają Grunt, że mocowania wahaczy są całe, progi też w dobrym stanie jak po tak solnej zimie.