Poszukiwania hatchbacka 1.3 3d ze zdrową budą
-
Nadkola malowane,
widać morkę na tym zdjęciu:
http://img14.allegroimg.pl/photos/oryginal/31/98/71/55/3198715501_5Może już ma reperaturki wstawione??? Czyli kilka lat spokoju
-
Ja na twoim miejscu nie bawiłbym się w kupowanie kolejnej robionej budy, tylko poszukać totalnie orginalnego blacharsko Swifta, bez żadnych wcześniejszych ingerencji
-
Ja na twoim miejscu
nie bawiłbym się w kupowanie kolejnej robionej budy, tylko poszukać totalnie
orginalnego blacharsko Swifta, bez żadnych wcześniejszych ingerencjiKażdy swift będzie do robienia, szczególnie węgierskie. wg mnie to bez sensu kupować nową budę za tyle kasy. Może być tak że będzie piękny a posypie się w przeciągu roku, w swiftach nie ważne co widać tylko to czego nie widać - czyli co się czai w zamkniętych zakamarkach.
-
w swiftach nie
ważne co widać tylko to czego nie widać - czyli co się czai w zamkniętych
zakamarkach.Weź Ty "nie ucz ojca dzieci robić" bo niewiele jest osób an forum które przeprowadzały więcej napraw budy niż ja. Właśnie wiem w jakim stanie jest moja buda i mimo, że się jeszcze trzyma sztywno (rozpórki sporo dają) to wiele jednak już nie wytrzyma.
Były robione mocowania wahaczy (obu przednich i jednego tylnego), wszystkie progi, wszystkie błotniki, maska, klapa, dach (nad szybą), wymieniana przednia szybka, tylny zderzak (i blacha pod tylnym zderzakiem tez jest zeżarta, podłużnice tez wyglądają nie za ciekawie a prawa ma już widoczne pęknięcie z powodu rdzy.
Raczej każdy węgier będzie miał blachę w lepszym stanie niż mój z 1990r. Ja szukam jak najmłodszej budy, najlepiej powyżej 2000r chociaż to nie jest konieczność bo wiadomo - starsza może być zdrowsza od nowszej. -
Ja na twoim miejscu
nie bawiłbym się w kupowanie kolejnej robionej budy, tylko poszukać totalnie
orginalnego blacharsko Swifta, bez żadnych wcześniejszych ingerencjiTym bardziej, że chciałeś czerwony
-
Tym bardziej, że chciałeś czerwony
I fajny czerwony egzemplarz w Łodzi jest za całkiem rozsądne pieniądze
http://otomoto.pl/suzuki-swift-2001-1-0-ekonomiczny-C28933683.htmlTylny zderzak z prawej strony mu chyba lekko odstaje tylko ?
-
I jeszcze jeden czerwony ale z lepszym wyposażeniem - przyszła wiosna to się większy wybór robi
Zobaczymy czy ruda nie zaczyna wychodzić po zimie -
Same litrówki...
Nikt po 1996 roku nie kupował już 1,3
-
Same litrówki...
Nikt po 1996 roku
nie kupował już 1,3No właśnie dziwnie... 1.3 są ale 5d
-
jak sie zdecydujesz na tą litrówkę to odkupię klimę ;p
-
jak sie zdecydujesz na tą litrówkę to odkupię klimę ;p
Klimę to ja sobie zamontuję
-
-
http://otomoto.pl/suzuki-swift-1-0-stan-bdb-okazja-C28902739.html
Dobrze widzę - on nie ma tabliczki fabrycznej?!
Poza tym mam taką małą nadzieję, że problemy z silnikiem rozwiążą się podczas przekładki do nowej budy
-
Tabliczka akurat nie potrzebna MKV ma własną ładna
-
Dobrze widzę - on nie ma tabliczki fabrycznej?!
Może ma VIN wytłoczony na grodziówce??
Poza tym mam taką małą nadzieję, że problemy z silnikiem rozwiążą się podczas przekładki do nowej budy
Ja bym wolał je rozwiązać przed mimo wszystko. Ja obstawiam coś w instalacji tak czy tak. Chyba będę musiał z service manualem każdą rzecz po kolei z układu zapłonowego sprawdzać - zacznę od cewki zapłonowej (mimo, że wymieniłem ją na nowy zamiennik)
-
VIN musi być i na grodzi i na tabliczce znamionowej
-
ewidentnie tabliczka zerwana. ale nie jest to problemem jeżeli vin się zgadza to zawsze sobie nity możesz strzelić ... mk5 ma jeszcze trzeci VIN na desce rozdzielczej
-
ewidentnie
tabliczka zerwana. ale nie jest to problemem jeżeli vin się zgadza to zawsze sobie
nity możesz strzelić ... mk5 ma jeszcze trzeci VIN na desce rozdzielczejWłłaściciel napisał tak:
"Tabliczka jest. Zdjąłem ją żeby nie odpadła, bo trzymała się słabo." -
To może jednak warto się zastanowić, obejrzeć, bo na tle innych propozycji dość tani jest...aczkolwiek klimy brak
-
Zimny łokieć się stosuje i wtedy klima 1 klasa, tylko pędzić trzeba odpowiednio
Co do Vinów to prawda, w mk5 jest ich aż za dużo