Poszukiwania hatchbacka 1.3 3d ze zdrową budą
-
Same litrówki...
Nikt po 1996 roku nie kupował już 1,3
-
Same litrówki...
Nikt po 1996 roku
nie kupował już 1,3No właśnie dziwnie... 1.3 są ale 5d
-
jak sie zdecydujesz na tą litrówkę to odkupię klimę ;p
-
jak sie zdecydujesz na tą litrówkę to odkupię klimę ;p
Klimę to ja sobie zamontuję
-
-
http://otomoto.pl/suzuki-swift-1-0-stan-bdb-okazja-C28902739.html
Dobrze widzę - on nie ma tabliczki fabrycznej?!
Poza tym mam taką małą nadzieję, że problemy z silnikiem rozwiążą się podczas przekładki do nowej budy
-
Tabliczka akurat nie potrzebna MKV ma własną ładna
-
Dobrze widzę - on nie ma tabliczki fabrycznej?!
Może ma VIN wytłoczony na grodziówce??
Poza tym mam taką małą nadzieję, że problemy z silnikiem rozwiążą się podczas przekładki do nowej budy
Ja bym wolał je rozwiązać przed mimo wszystko. Ja obstawiam coś w instalacji tak czy tak. Chyba będę musiał z service manualem każdą rzecz po kolei z układu zapłonowego sprawdzać - zacznę od cewki zapłonowej (mimo, że wymieniłem ją na nowy zamiennik)
-
VIN musi być i na grodzi i na tabliczce znamionowej
-
ewidentnie tabliczka zerwana. ale nie jest to problemem jeżeli vin się zgadza to zawsze sobie nity możesz strzelić ... mk5 ma jeszcze trzeci VIN na desce rozdzielczej
-
ewidentnie
tabliczka zerwana. ale nie jest to problemem jeżeli vin się zgadza to zawsze sobie
nity możesz strzelić ... mk5 ma jeszcze trzeci VIN na desce rozdzielczejWłłaściciel napisał tak:
"Tabliczka jest. Zdjąłem ją żeby nie odpadła, bo trzymała się słabo." -
To może jednak warto się zastanowić, obejrzeć, bo na tle innych propozycji dość tani jest...aczkolwiek klimy brak
-
Zimny łokieć się stosuje i wtedy klima 1 klasa, tylko pędzić trzeba odpowiednio
Co do Vinów to prawda, w mk5 jest ich aż za dużo -
Zimny łokieć się
stosuje i wtedy klima 1 klasa, tylko pędzić trzeba odpowiedniodo zimnego łokcia najlepsze są drzwi bez ramki
-
Zimny łokieć się
stosuje i wtedy klima 1 klasa, tylko pędzić trzeba odpowiednioPróbowałeś na autostradzie przy 120-150kmh?
-
Przy 120-150 na Niemieckiej autostradzie to już szyby zamknąć nie mogę bo biedna wylatuje z ramki A u nas poruszam się defiladowo/patrolowo.
-
Ja już przed wjazdem na autostradę zamykam szyby bo nie umiem tego huku wytrzymać. A dosyć często jeżdżę po niej
-
Włłaściciel napisał
tak:
"Tabliczka jest.
Zdjąłem ją żeby nie odpadła, bo trzymała się słabo."Ja mojego kupowałem,i przecierałem tabliczkę by sprawdzić dane to mi w dłoni została.Nity zmarły ze starości.Nie ma się czym przejmować-byle dane się zgadzały.
-
Próbowałeś na
autostradzie przy 120-150kmh?do 70-80 da się wytrzymać, przy 120 zaczyna wnerwiać fruwający pas, przy 180 huk
-
do 70-80 da się
wytrzymać, przy 120 zaczyna wnerwiać fruwający pas, przy 180 hukJa i 160 bez problemu z otwartym oknem moje jechać Swiftem ale to nie o tym jest wątek