Jak przygotowujecie swoje autka do zimy???
-
A jak szkła wyjąłeś?
A szkoda gadać, jak bym wiedział że tyle z tym będzie problemów to wogóle zrezygnowałbym z tych podgrzewanych lusterek. Ale skoro mam urlop i nudzę się w domu to pomyślałem że sobie zmówię i zamontuję.
Ale do rzeczy.
Co się przy tym naklnąłem <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> to już historia, palce bolą, bo to pierońskie szkło nie chciało wyjść, trochę się poluzowało, ale dalej mocno siedziało. Tak grzałem suszarką, że aż myślałem że się spaliła (ma taki bajer, że się wyłącza i nie chce dalej chodzić jak się zagrzeje za bardzo - nawet o tym nie wiedziałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />)
Wkońcu po tylu nieudanych próbach i prawie zniszczeniu szkła (jak już byłem zdesperowany próbowałem wsadzić końcówkę śrubokręta i powoli podwarzać - nie próbójcie tego bo może się źle skończyć - ja omało co nie zniszczyłem szkła. W miarę szybko zauważyłem że zaczyna się szczerbić) wpadłem na pomysł żeby nagrzać cały ten plastik na maxa i próbować wsadzić coś do tej dziurki pod lusterkiem. No i pomalutku - sam nie wiem jak - poszło. Jutro zacznę właśnie od tej metody.
Później już wystarczyło wywiercić dodatkową dziurkę, żeby przeprowadzić przewody, wkleić matę i gotowe. No jeszcze czekało mnie demontowanie tapicerki i poprowadzenie przewodów z drzwi do kabiny. No ale to w poruwnaniu z walką z lusterm to już pryszcz. -
Nie mam czym się pochwalić. Wyczyściłem progi, miejsca, gdzie był jakiś
purchel, zdrapałem, odrdzewiłem i zamalowałem farbą. I całość
zakonserwowałem Tectylem ML - w sprayu chyba 600 ml za ok. 16 zł -
bardzo wydajny. Jak zastyga to jest niezły. Tylko długo schnie. Można
też progi zakonserwować bitgumem i będzie po kłopocie. Jako, że mam
bitgum to się zastanawiam czy jeszcze na ten Tectyl ML nie posmarować
bitgumem.A czy czasami Tectyl ML to nie jest środek do zabezpieczeń profili zamkniętych? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> IMO na zewnątrz karoserii to on długo nie wytrzyma...
Środki z "ML" w nazwie są przeznaczone do wtryskiwania w wewnętrzne strony elementów karoserii.
Bitgum na zewnątrz jest OK. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Od środka - tzn. chcesz je czymś wypełnić czy tylko od wnętrza (tzn. pod
dywanikiem). Bo jest środek antykorozyjny do profili zamkniętych - się
zwie Tectyl Bodysafe o konsystencji miodku i jest też w sprayu 600
ml - ok. 16 zł.O masz... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Znowu chyba na odwrót, Baranku... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Środki o nazwie "Bodysafe" służą do zabezpieczania spodu pojazdu (jak sama nazwa wskazuje). Oczywiście można stosować je także na progach; mają chronić przed wpływem wody, soli itd. oraz są odporne na odpryski spowodowane uderzeniami kamieni.
Jeśli chcesz wypełnić progi to oponoć dobry jest
elasconNo, teraz masz trochę racji - Elaskon to produkt wymyślony dawno temu w byłym NRD; nie jest najgorszy, ale dziś są IMO trochę lepsze środki od niego.
lub cosik podobnego.
Np. polski Fluidol ML - skuteczność IMO ciut gorsza od Elaskonu.
Osobiście polecam Tectyl ML do rozprowadzenia wewnątrz profili zamkniętych. Jego najlepszą trwałość i ochronę (do momentu całkowitego stwardnienia i pękania filmu ochronnego) oceniam na min. 5 lat (potem, dla pewności, można odnowić konserwację). -
A czy czasami Tectyl ML to nie jest środek do zabezpieczeń profili zamkniętych? IMO na
zewnątrz karoserii to on długo nie wytrzyma...Środki z "ML" w nazwie są przeznaczone do wtryskiwania w wewnętrzne strony elementów karoserii.
Bitgum na zewnątrz jest OK.
Rzeczywiście - pomyliłem się o czym przekonałem się po południu. Tectyl ML jest do profili zamkniętych - Bodysafe do nadwozia. Sorki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Pozdrawiam
Paweł -
O masz... Znowu chyba na odwrót, Baranku... Środki o nazwie "Bodysafe" służą do
zabezpieczania spodu pojazdu (jak sama nazwa wskazuje). Oczywiście można stosować je także
na progach; mają chronić przed wpływem wody, soli itd. oraz są odporne na odpryski
spowodowane uderzeniami kamieni.
No, teraz masz trochę racji - Elaskon to produkt wymyślony dawno temu w byłym NRD; nie jest
najgorszy, ale dziś są IMO trochę lepsze środki od niego.
Np. polski Fluidol ML - skuteczność IMO ciut gorsza od Elaskonu.
Osobiście polecam Tectyl ML do rozprowadzenia wewnątrz profili zamkniętych. Jego najlepszą
trwałość i ochronę (do momentu całkowitego stwardnienia i pękania filmu ochronnego) oceniam
na min. 5 lat (potem, dla pewności, można odnowić konserwację).Wiem wiem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> - się trochę zakręciłem - Bodysafe na zewnątrz. Tectyl ML do wewnątrz. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Paweł
-
Oookkkkeeejjj!!! Własnie na takich podpowiedziach mi zależało <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />.
Dziękuję Wszystkim za sugestie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Jeśli jeszcze coś to oczywiście bardzo proszę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
P.S. Zazdroszczę Pyzie27. Niewiele ma przy swoim do roboty...ja będę miał znacznie więcej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />.
Pozdrawiam wszystkich! -
Oookkkkeeejjj!!! Własnie na takich podpowiedziach mi zależało .
Dziękuję Wszystkim za sugestie .
Jeśli jeszcze coś to oczywiście bardzo proszę .
P.S. Zazdroszczę Pyzie27. Niewiele ma przy swoim do roboty...ja będę miał znacznie więcej .
Pozdrawiam wszystkich!Ty kurna mi tu nie kracz <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Pyza27 nie tak nerwowo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Już Ci nie zazdroszczę bo jeszcze naprawdę "zapeszę"...
Tyle żartów a teraz Pyza27 weź się do roboty bo zima idzie - niestety...
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Pyza27 nie tak nerwowo . Już Ci nie zazdroszczę bo jeszcze naprawdę "zapeszę"...
Tyle żartów a teraz Pyza27 weź się do roboty bo zima idzie - niestety...No dobra namowiles mnie , zmienie piora w wycieraczkach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No dobra namowiles mnie , zmienie piora w wycieraczkach
OBYDWAAAA!!!!! <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
OBYDWAAAA!!!!!
Ba moze sie pokusze na te z tylu jeszcz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
EOT , bo leos zaraz zacznie oszczyc pazurki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
"lepiej zapobiegać niż leczyć"
Zgodnie z powyższą zasadą czasami dobrze jest oczyścić od wewnątrz rozdzielacz zapłonu (kopułkę)
O sprawdzeniu kabli wn i świec już inni napisali
Życzę wszystkich udanych rozruchów przy -20 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ja przygootowałem tak, że sprzedałem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Ja przygootowałem tak, że sprzedałem
Nie no muszę przyznać, że skutecznie, nawet bardzo skutecznie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Nie no muszę przyznać, że skutecznie, nawet bardzo skutecznie
Skuteczne w tym sensie, że na dworzu -15C a Wolos będzie pieszo dymał <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Ja nie mogę swojego sprzedać bo nie mam butów zimowych a nie będę jak palant zimą ganiał w tenisówkach <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.
P.S Ciekaw jestem czy rozrzutność Pyzy27 rzeczywiście graniczy z szaleństwem i wymienił wszystkie 3 pióra wycieraczek jak deklarował <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. -
Skuteczne w tym sensie, że na dworzu -15C a Wolos będzie pieszo dymał .
Lypniak, nie czytasz dokładnie <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> - np. tu.
-
Lypniak, nie czytasz dokładnie - np. tu.
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
No to może jeszcze ja opiszę jak dokładnie przygotowuję auto do zimy. Po pierwsze i najważniejsze to robię pełen dokładny przegląd auta na stacji diagnostycznej (koszt 40zł) i w razie niesprawności jakiegoś elementu po prostu go wymieniam. Następnie ściągam wszystkie boczki drzwi itp. i konserwuję auto od wewnątrz odpowiednim preparatem. Podobnie staram się robić z podwoziem. Kolejnym krokiem jest dokładne umycie auta i nałożenie odpowiedniej warstwy wosku, aby zabezpieczyć lakier przed morderczym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> działaniem soli. Oczywiście takie rzeczy jak wymiana opon, czy również płynu do spryskiwaczy na zimowy pomijam, gdyż to są oczywiste fakty.
-
Lypniak, nie czytasz dokładnie - np. tu.
Leo! czytam, czytam. Nawet post tam napisałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. To wszystko z zazdrości. Zazdroszczę Wołosiowi i Berlingo i butów zimowych. (pisałem, że ja mam tylko pepegi) <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />.
Ale w sumie kolega Wołoś niema tego co najistotniejsze czyli TICOOOOO <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
Reasumując, może mi kol. Wołosia trochę szkoda bo pewnie zdążył związać sie z Ticusiem....a teraz go sprzedał. Zresztą Berlingo też musi przetrwać zimę więc trzeba go jakoś przygotować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Niech się za to szanowny kolega Wołoś bierze!!!.
Pozdrówki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Maciek_W jakim preparatem robisz przed zimą podwozie. Podaj proszę nazwę, skuteczność ochrony i cenę w przybliżeniu.
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />