Geo miało pocałunek w tył
-
proponował Polusiowi 100zł za szkodę zadzwonił po mnie
no ładnie chciał sie wykupić, 100zł to chyba na lody chciał mu dać <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ile ? 100 zł ? Pfff ludzie to się potrafią ośmieszać, szkoda samochodu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
namiętny pocałunek <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ale jestem pozytywnie nastawiony, że to prędko zrobię o ile Ci z ubezpieczenia nie będą się obijać...
-
Trochę lipa, że bez policji. Miałem takiego dzwona z kobietą i tez spisałem oświadczenie. Potem za 35 dni mnie wezwali i powiedzieli, że pani przyszła i nie potwierdza tego oświadczenia i mówi, że była w szoku. Jakby była policja to nie byłoby sprawy... i bądz tu dobry <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Mi za białego policzyli szkodę całkowitą- 80 % wartości rynkowej. Wartość rynkowa pięknego gti 1992 rdza edyszyn 3650 zł
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Trochę lipa, że bez policji. Miałem takiego dzwona z kobietą i tez spisałem oświadczenie. Potem
za 35 dni mnie wezwali i powiedzieli, że pani przyszła i nie potwierdza tego oświadczenia i
mówi, że była w szoku. Jakby była policja to nie byłoby sprawy... i bądz tu dobryMi za białego policzyli szkodę całkowitą- 80 % wartości rynkowej. Wartość rynkowa pięknego gti
1992 rdza edyszyn 3650 złNie potwierdziła?? no ale oświadczenie jest w 2 egzemplarzach, 1 ja mam a 2 winowajca, wiec ciężko mu się będzie wykręcić, jeżeli było z 10 świadków, na oświadczeniu jest jego podpis... A zresztą nie znam się na tym, no ale wydaje mi się, że problemów nie powinno być. Ciekaw tylko jestem ile mi wypłacą... Bo jednak roboty z tym trochę będzie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Nie, nie... źle myślisz. Compensa wezwie gościa i się spyta czy to prawda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A że nie dostał mandatu może się wykręcić. Moja sprawa ciągnęła się 3 miesiące, tez miałem oświadczenie podpisane przez tą kobietę. Od tej pory nie ma bata- policja i mandat. Jak ktoś przyjmie mandat to już się nie wykreci.
-
Nie, nie... źle myślisz. Compensa wezwie gościa i się spyta czy to prawda A że nie dostał
mandatu może się wykręcić. Moja sprawa ciągnęła się 3 miesiące, tez miałem oświadczenie
podpisane przez tą kobietę. Od tej pory nie ma bata- policja i mandat. Jak ktoś przyjmie
mandat to już się nie wykreci.<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> to jak w końcu otrzymałeś pieniądze?? co się działo przez te 3 miesiące??
-
Poszedłem do kobiety do domu i powiedziałem, że nie straszę tylko informuję, że spotkamy się w sądzie. Jakoś przez znajomą, która ją znała udało się... że poszła i się przyznała. Nie ma sie co martwić na zapas, będzie dobrze.
-
Poszedłem do kobiety do domu i powiedziałem, że nie straszę tylko informuję, że spotkamy się w
sądzie. Jakoś przez znajomą, która ją znała udało się... że poszła i się przyznała. Nie ma
sie co martwić na zapas, będzie dobrze.<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i dobrze zrobiłeś <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> mam nadzieję, że u mnie się obędzie bez takich akcji.
-
Wczoraj wieczorem mój brat miał pierwszą stłuczkę w
życiu.oj wspolczuje bo to nie jest przyjemne... szczegolnie takie namietne pocalunki w ... tylek.
dobrze, ze tylko tyle i da sie geo odratowac.
i przedewszystkim najwazniejsze, ze bratu sie nic nie stalo.
trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe zalatwienie sprawy z ubezpieczycielem i porzadna naprawe szkod.pozdr ewa
-
Dorze,że Tobie nic sie nie stało. Trzeba sie cieszyć,bedzie jeszcze ladniejszy teraz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wczoraj wieczorem mój brat miał pierwszą stłuczkę w życiu.
Uuuu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Tak na lody ale koles to chyba sam go chcial zrobic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
troche pracy bedzie -
Ile ? 100 zł ? Pfff ludzie to się potrafią ośmieszać, szkoda samochodu
Ja 100zł wyciągnąłem od babki która mi lakier na zderzaku na parkingu przyrysowała <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nie, nie... źle myślisz. Compensa wezwie gościa i się
spyta czy to prawda A że nie dostał mandatu może
się wykręcić. Moja sprawa ciągnęła się 3 miesiące,
tez miałem oświadczenie podpisane przez tą kobietę.
Od tej pory nie ma bata- policja i mandat. Jak ktoś
przyjmie mandat to już się nie wykreci.Nawet jak jest policja to i tak może się sprawca wykręcać i wtedy sąd grocki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Wczoraj wieczorem mój brat miał pierwszą stłuczkę w życiu. Na światłach zatrzymał się na
żółtym świetle a jadąca za nim Octavia (2006r) na jego tylnym pasie.Po tym jak gość
proponował Polusiowi 100zł za szkodę zadzwonił po mnie. Zderzak poszedł się ...., pas tylni
wgnieciony, klapy zamknąć sie nie da. Oświadczenia spisane, teraz czeka nas wycieczka do
Compensy Dodam że tydzień temu młody zmienił progi, zrobił konserwację podwozia.
FotoWspółczuję jeszcze raz...
Pamiętaj tylko co Ci na gg mówiłem, nie dajcie się wyrolować compensie, choć to wredne szuje som <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
ja zatrzymalem sie za sprinterem na przejezdzie po czym pani wlaczyla wteczny i ogien we mnie. wysiadl pasazer i stwierdzil ze to ja w niego wjechalem ale mialem z tylu swiadka wiec zmienil zdanie ze za blisko podjechalem. po pol godziny zaproponowalem 300zl bo w sumie nic sie nie stalo doslownie. ale w tym miejscu mialem zderzak urwany wiec poszlo na niego. facet niemial wyjscia zmiekł i zyjemy dlugo i szczesliwie.samochodem kierowala kobieta przysunieta max. do szyby i nie poinformowal jej nikt ze to auto ma lusterka...
-
ja zatrzymalem sie za sprinterem na przejezdzie po czym pani wlaczyla wteczny i ogien we mnie.
wysiadl pasazer i stwierdzil ze to ja w niego wjechalem ale mialem z tylu swiadka wiec
zmienil zdanie ze za blisko podjechalem. po pol godziny zaproponowalem 300zl bo w sumie nic
sie nie stalo doslownie. ale w tym miejscu mialem zderzak urwany wiec poszlo na niego.
facet niemial wyjscia zmiekł i zyjemy dlugo i szczesliwie.samochodem kierowala kobieta
przysunieta max. do szyby i nie poinformowal jej nikt ze to auto ma lusterka...Ja dostałem podobnie, ale od Trucka, na parkingu, tyle że koleś zdążył się na tyle rozpędzić że 300zł to by chyba było "na waciki" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Kiedyś o tym pisałem...
-
nic mi sie nie stalo a oponki byly łyse z przodu wiec sie przydalo. akurat to bylo przed wyjazdem na Mazury wiec potrzebne mi bylo auto w calosci.
-
Dziś, a raczej wczoraj dzwoniłem do osoby która prowadzi ta sprawę i odszkodowanie wyniesie 1300zł. (wartość całkowita samochodu 2300zł odjąć 1000zł w częściach czy jakoś tak mi powiedział gościu przez tel...) Tylko, że najpierw musi sprawca wypełnić takie same dokumenty co ja w biurze compensy i wysłać je poczta, czas wypłaty odszkodowania do 30 dni jeżeli nie będzie jakiś niespodzianek, jak na przykład, sprawca się nie przyzna <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> najgorsze jest to, że wszystko jest załatwiane po przez warszawę i prawie wszystko trzeba załatwiać telefonicznie...(bo do warszawy osobiście nie pojade, troszkę mam daleko) dlatego tak to długo będzie trwać, a może i dłużej <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />