Widziany, widziana
-
Mam bonus filmowy z
wypierdem z wydechu, wrzucić?Pewnie, że wrzucaj!
-
A zapodaj, niech znajo jak to ryczy
-
-
Niestety tego nie widać, ale typ który szedł z przodu wystraszył się jak ryknąłem odcinką
-
To już wiem na co była potrzebna tylna rozpórka
pomogła coś?
-
Plastiki mniej trzeszczą to na pewno, tak jakby ten tył trochę stabilniejszy był, auto nie wywijało kuprem w każdą stronę i było przewidywalne.
-
Plastiki mniej
trzeszczą to na pewno, tak jakby ten tył trochę stabilniejszy był, auto nie wywijało
kuprem w każdą stronę i było przewidywalne.
To zapewne przez klejące opony bo u mnie pomimo rozpórki każdy grubszy zakręt to jest strach -
Tył uciekał mi tylko podczas przyśpieszania z pierwszej szykany kiedy atakowałem drugą przy ok. 80, zawsze coś ala skandynawian flik wychodziło i auto wręcz samo ustawiało się na szykany. Następna impreza chyba za 2 tygodnie, tylko nie wiem czy legionowo czy znów dadzą pojeździć na fso, jak fso to cisnę jak zły
Teraz przynajmniej wiem że nawet po najgorszym kacie świstak dowiezie mnie do domu taki z niego dobry pojazd -
na wysokości
jabłonny widziany Rav, heh ciężko nie wypatrzeć go po tych czerwonych dodatkachjeszcze nie przemalowane na błękit?
-
-
Oooo, no proszę
-
Oooo, no proszę
Dżizas nic nie pisałeś, że Twoje auto już "na chodzie"...
-
Bardzo śmieszne
-
Dzizas mówiłeś kiedyś że Twoj swift szybciej stoi niż nasze jeżdzą
Szczerze to plastka szybciej stoi niż Twój -
Bo Plastek specjalnie w jak najgorszym ujęciu mojego złapał
-
Dzizas mówiłeś
kiedyś że Twoj swift szybciej stoi niż nasze jeżdzą
Szczerze to plastka
szybciej stoi niż Twój -
Dzisiaj ok 21:50 na skrzyżowaniu w Podjuchach chyba Ryłek stał na światłach. Ja jechałem z kumplem od strony Zdroji to Ty?
-
Tak. Jakoś w tych godzinach wracałem do domu. Ale nie widziałem pomarańczowego swifta.
-
Tak. Jakoś w
tych godzinach wracałem do domu. Ale nie widziałem pomarańczowego swifta.A bo akurat jego autkiem lecieliśmy