mają być parami (lewy/prawy takie same )
hehehe, to wiem akurat
happygirl
@happygirl
Najnowszy post utworzony przez happygirl
-
RE: Amortyzatory - olejowe czy gazowe?
-
RE: Amortyzatory - olejowe czy gazowe?
dzięki za wszystkie odp.
Mam jeszcze jedno głupie pytanie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czy muszę mieć określony rodzaj amorków w całym samochodzie czy mogą być przód olejowe, a tył gazowe? -
RE: Amortyzatory - olejowe czy gazowe?
W zaleznosci do czego chcesz ich uzywac. Przewaznie lepsze sa gazowe - i te zazwyczaj sa
drozsze. Jak wiadomo z fizyki olej jest ciecza i moze sie szybko zagrzac, a do tego jest
gesty wiec dosc dlugo trzyma temperature, co powoduje ze sam amoprtyzator sie grzeje i po
pewnym czasie (ekstremalne sytuacjie np rajdy - choc olejowych sie nie uzywa) moze
wybuchnac. Ale takie sytuacje nie zdarzaja sie na drogach publicznych - nie ma powodu do
obaw. Jesli uzytkujesz auto na codzien to powinny wystarczyc ci olejowe ale szybciej beda
sie tez zuzywac. Optymalnym rozwiazaniem jest znalezienie amorkow olejowo-gazowych. Jesli
chodzi o ceny to zaleza one w najwieklszym stopniu od producenta ale takze od rodzaju
amorow, od tego do jaka jest ich twardosc, czy sa regulowane itp ale to pewnie Cie juz nie
interesuje
Używam autka tylko do jazdy codziennej, zwykle w mieście. Czy do różnych modeli Swifta są też różne amorki? -
Amortyzatory - olejowe czy gazowe?
Najprawdopodobniej niedługo czeka mnie wymiana tylnych amorków w Swifcie - patrzyłam po sklepach i ceny oscylują w granicach 180-300 zł - są olejowe i gazowe różnych typów i oznaczeń. Wybaczcie pytanie laika, ale jaka jest różnica pomiędzy olejem i gazem? Które są lepsze? I jaki rodzaj amorków pasuje do Swifta '99 1,0? Od czego zależy cena (jeśli nie od producenta)?
-
RE: FOTKI NASZYCH AUT
co tak nisko wycieraczka ?
to złudzenie optyczne <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
RE: FOTKI NASZYCH AUT
A oto i moje autko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: rzężenie
Sprzęgło i katalizator w porządku, pan lepszy mechanik podejrzewa pasek rozrządu. To dość prawdopodobne, bo nie był wymieniany (ale cały rozrząd nie jest tani...). W piątek jadę na kanał, wtedy wszystko się okaże.
-
rzężenie
No właśnie, kiedy stoję z włączonym silnikiem (np. na światłach) nagle zaczyna się rzężenie (taki dźwięk piłowania albo pocierania o siebie metalu, trudno powiedzieć, dość irytujący), lekko ucicha przy ruszeniu, po czym samoistnie się kończy. Nigdy nie zdarza się to w ruchu. Aha, nie zależy to też od tego, czy akurat mam wciśnięte sprzęgło czy hamulec. Pytałam "dyżurnego" mechanika, nie wie. Co to może być?
-
RE: Widziany, widziana
Wczoraj około 15:30 na Głębokiej w Lublinie - czarny lub granatowy Swift, w środu blondyn w okularach, lepki nie widziałam, ale może miał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />