Dlaczego należy pić piwo...
-
Historia niby to zwykła, a jednak pouczająca. Otóż jako że pogoda dzisiaj była wyśmienita postanowiłem wybrac się razem z moją <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> aby spędzić dzionek nad wodą. No więc rano pakujemy pare drobnych zakupów do mojego świstaczka i w drogę... jako że planowaliśmy spędzić nad wodą przynajmniej sześć godzin, postanowiłem zaopatrzyć sie w jednego browarka - czasu dużo, zdąży wyparować... dotarlismy nad wodę, piekna sceneria, woda, piasek, zielone drzewka a między nimi zielony swift <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dzień minął przyjemnie, ale nadszedł czas wracać. No więc jedziemy sobie spokojnie, no może prawie spokojnie bo droga trochę dziurawa i trzęsie... i w tym momencie słyszę zza fotela PUFFFF.... PSSSSSSSSSSSSSSSSSSS. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> myślę sobie... piwo <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> nie wypiłem go, zostało gdzieś na podłodze samochodu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
tak więc teraz zabieram się do demontażu i prania całej wykładziny i tylnej kanapy, bo browarek zdążył sie całkowicie z puszki ulotnić i tereaz w moim świstaczku śmierdzi jakby na tyle zdechł żul i zaczął od razu gnić <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />a morał z tej hitorii: jeśli juz masz piwo w samochodzie, wypij je - inaczej konsekwencje niewypicia posiadanego piwa mogą być nieciekawe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
pozdrawiam wszystkich i biore sie za pranie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
... tylko jak już wypijecie to nie wsiadajcie za kółko bo swifta szkoda <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
etam piwo, ja w zimie zbilem 2 buteli czerwonego wina w samochidze
polozuylem 3 butelki na tylniej kanapie. nagle zahamowalem ostro i przypomnialem sobie o butelkach
jak wyciagnelem reke do tulu to juz bylo za pozno
odrazu wylalem to co jeszcze bylo na gumowych dywanikach
ale to co wlazlo z material to swoje
na poczatku bylo fajnie, ladny zapach
al;e po jakims czasie czkalo mnie pranie wykladziny <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
[color:"blue"] Ciesz się że nie miałeś zaraz kontroli policyjnej bo musiałbyś dmuchać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A tak na serio to pomyśl o zamontowaniu w bagażniku gniazdka 12V i zakupie lodówki samochodowej zasilanej prądem. Wedy Piwo nie eksploduje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
a morał z tej hitorii: jeśli juz masz piwo w samochodzie, wypij je - inaczej konsekwencje
niewypicia posiadanego piwa mogą być nieciekawe
pozdrawiam wszystkich i biore sie za pranie
... tylko jak już wypijecie to nie wsiadajcie za kółko bo swifta szkodaDobrze gada <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Piwa mu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> Dziś miałem podobnie. Ostre hamowanie i dwie budelki stukły o siebie i jedna sie rozszczelniła. Na szczęście TYLKO rozszczelniła i nie musze nic prać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dobrze gada Piwa mu Dziś miałem podobnie. Ostre hamowanie i dwie budelki stukły o siebie i
jedna sie rozszczelniła. Na szczęście TYLKO rozszczelniła i nie musze nic praćszcześciarz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ale mi tez sie poszczęściło i przy wyjmowaniu kanapy znalazłem 5zł i 24gr <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> starczy na jeszcze dwa pifka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
szcześciarz ale mi tez sie poszczęściło i przy wyjmowaniu kanapy znalazłem 5zł i 24gr
Nowe czy z przed denominacji? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
starczy na jeszcze dwa pifka
I jak tu potem nie pić? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Bo piwo to sie w bagazniku woli.. ciemniej i sie tak nie grzeje.. a swoja droga zamontownie takiego gniasdka w bagazniku i wsadzenie lodowki to nieglupi pomysl... chyba na stychu nawet mam jakas podlaczana pod gniazdo zapalniczki,,, przedluzacz mam wiec do bagaznika moze nawet dosiegnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ciesz się że nie miałeś zaraz kontroli policyjnej bo musiałbyś dmuchać A tak na serio to
pomyśl o zamontowaniu w bagażniku gniazdka 12V i zakupie lodówki samochodowej zasilanej
prądem. Wedy Piwo nie eksplodujeJest też ekonomiczny wariant-lodówka pasywna-nie podłączana do prądu a z mrożonymi wkładami w środku-koszt takiej lodówki
-
Ciesz się że to mleko nie było. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Pamiętam jeszcze Tavrię, ojciec wracał do domu i wylał mleko, to był dopiero dżihad <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />, nawet pranie nie chciało pomóc <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />, a najgorsze było to że za dwa dni miał przyjechać po nią klient, bo na podwórku już czekał ognisty sedan <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> .
-
Ciesz się że to mleko nie było. Pamiętam jeszcze Tavrię, ojciec wracał do domu i wylał mleko,
to był dopiero dżihad , nawet pranie nie chciało pomóc , a najgorsze było to że za dwa dni
miał przyjechać po nią klient, bo na podwórku już czekał ognisty sedan .A co na to Sanepid? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Nielegalna wytwórnia serów? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Bo piwo to sie w bagazniku woli..
zong! tylko nie w bagażniku, na zimowym zapomniałem wyjąć sześciopaka i w czasie cruzu po wawie kilka osrych przyśpieszeń i piwka się rozsypały po bagażniku, później jedno ostre hamowanie gdy któryś z miejscowych braci wtrynił mi się pod nos i strata 2 Bro-waruf gotowa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />. W celu przetransportowania niewielkiej ilości piwa polecam kieszenie na tyłach przednich foteli <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
mleko- zimą, podczas wiezienia zakupów do domu poszło zamkniecie mleka.. i cały kartonik litrowy wylał mi się w bagażniku (nasioknęła cała wykładzina, mleko wlało się pod fotel kierowcy, pasażera, a w szczególności całe mleko zebrało się w miejscu koła zapasowego, wszystko się lepiło...a potem smród zgnilizny <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> A że było zimno tak z minus 15 C to pamiętam, ze jak dojechałem do domu to zamrzło... i schnąć wcale nie chciało <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jakże pouczająca historia. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Możesz być pewien że jeśli chodzi o mnie to wożone w moim samochodzie piwo nawet nie zdąży się nagrzać <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Jakże pouczająca historia.
Możesz być pewien że jeśli chodzi o mnie to wożone w
moim samochodzie piwo nawet nie zdąży się nagrzaćwypijasz a potem jedziesz tak szybko zeby zdazyc dojechac do domu zanim Cie łupnie ? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
zong! tylko nie w bagażniku, na zimowym zapomniałem
wyjąć sześciopaka i w czasie cruzu po wawie kilka
osrych przyśpieszeń i piwka się rozsypały po
bagażniku, później jedno ostre hamowanie gdy któryś
z miejscowych braci wtrynił mi się pod nos i strata
2 Bro-waruf gotowa .Łoj! Pamiętam, jak w obecności Włochacza wygarniałeś te nędzne resztki z bagażnika. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
jade szybko z otwartymi szybami zeby dodatkowo chłodzić browarek, dlatego się nie zgrzeje <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
jak by Ci się nudziło, to podaję link do manuala.
striptease Suzi
Sam kiedyś porwałem się na djęcie tapicerki z siedzeń. Można ją było wtedy wyprać w pralce...A pachniało potem w samochodzie przez całe lato.
-
jade szybko z otwartymi szybami zeby dodatkowo chłodzić
browarek, dlatego się nie zgrzejeto schlodz dobrze na zlot bo bedzie goraco <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
tylko jak już wypijecie to nie wsiadajcie za kółko
bo swifta szkodaNie Swifta a ZYCIA swojego lub cudzego <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
A lodowka o ktorej pisze Blade jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i ma te wyzszosc nad elektryczna, ze nic nie trzeba montowac. Na wyjazd w nature super <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />