Jakie auta porobiliście świstakami ?
-
ironia?
jeżeli tak, gratuluję Twojego poziomu kultury osobistej...
jeżeli -nie -sorka, źle zrozumiałem, co złego, to nie jaDlaczego ironia - skoro kolega opisuje, że ma dużą samokontrolę, z chęcią będę obserwował jego dalsze dzieje - to wszystko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Dlaczego ironia - skoro kolega opisuje, że ma dużą samokontrolę, z chęcią będę obserwował jego
dalsze dzieje - to wszystko"Trzeba znać swoje granice.Ja wiem kiedy przestać"
własny, a nie duży, to tak dla bycia dokładnym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
"Trzeba znać swoje granice.Ja wiem kiedy przestać"
własny, a nie duży, to tak dla bycia dokładnymJak już jesteśmy szczególantami to cyt.
wszystko zależy od poziomu samokontroli.Trzeba znać swoje granice ...Ja odniosłem się akurat do samokontroli, czyli rozumiem, że jeżdżąc szybko poziom samokontroli musi być stosunkowo duży, bo przecież trzeba znać swoje granice... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Dobra, szkoda się przekomarzać, wiemy obaj o co nam chodzi <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Różnica jest znaczna i dziwi mnie, że tego nie
zauważyłeś - pomyśl przez chwilę, gdzie ja tyle
jechałem, a gdzie ludzie, którzy opisują swoje
wyczyny.Jechałeś na drodze publicznej. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
I jeszcze jedno - gdzie masz te filmiki, bo ja
opublikowałem tylko jeden i z jazdą licznikową
150km/hTo wystarczy. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Jesteś w stanie podać, ile razy Reno 22 jeździł 160 km/h? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Naplątałeś mnóstwo rzeczy na raz
Dziwi mnie, że nie rozumiesz, że ja głównie szaleję na
zawodach, gdzie rzeczywiście fabrycznym golasem
odnoszę duże sukcesy.To jest rzeczywiście argument <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Jeżeli możesz, to zacytuj
mnie, gdzie napisałem, że jeżdżę szybko po mieście
z niedozwolonymi prędkościamiSam przyznałeś się, że jechałeś Astrą w mieście 120 km/h. Chociaż nie jestem prokuratorem to uwzględnię na twoją korzyść, że było to PRZED obniżeniem ograniczenia prędkości do 50 km/h. 120/60 to mniej więcej tyle, ile 180/90 na trasie Nowogard - Sławno albo 220 na trasie Szczecin - Kiełbaskowo (znowu, nie wiem czy to jest autostrada, więc liczę tak, jakby to była trasa szybkiego ruchu. Jest to niezawodnie (jak byłeś uprzejmy się wyrazić) 'dynamiczna jazda'.
Co do doświadczenia, to chyba mogę powiedzieć, że je
mam, bo mam prawo jazdy 19 lat i jeżdżę praktycznie
codziennie - co w tym dziwnegoJeśli doświadczeni kierowcy rozbijają się i zabijają innych ludzi, naruszając przepisy ruchu drogowego, to chyba tak.
Nie rozumiem też, o co Ci chodzi z tym, że jeżdżę
wieloma samochodami oraz sam kilka już posiadałem +
rodzice mieli łącznie o jeśli mnie pamięć nie myli
16 samochodów i na niektórych też jeździłem
Zgadza się, to ja to pisałem, ale zauważyłem, że z
premedytacją obciąłeś dalszą część mojej
wypowiedzi, gdzie pisałem również, że kierujący
powiedział, że jeździ szybko i bezpiecznie - jeżeli
już przytaczasz moją wypowiedź, to zachowaj jej
sens, a nie tylko wygodny dla Ciebie fragmentPo co? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Właśnie sam ją przytoczyłeś 2 akapity wyżej w odniesieniu do SIEBIE. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Jeżeli już posuwasz się do takich zarzutów to proszę o
konkretne cytaty, bo jeżeli takowych nie masz, to
traktuję to jako osobistą wycieczkę do mojej osobyNiewątpliwie doskonale znasz rodzinę Zipka i dziewczynę Reno 22, żeby wypowiadać się o nich na podstawie ich wspólnych podróży Fiatem Ściemą 170 km/h i Świstakiem GT 160 km/h. Ludzie, którzy nie szanują nie znanych im NIJAK osób, nie mają prawa do ochrony dóbr osobistych dla siebie.
I jeszcze jedno, mnóstwo ludzi ze swery budżetowej jest
na utrzymaniu społeczeństwa - też do nich
wszystkich masz jakieś zarzutyMam zarzuty do Pasożytów i Nierobów, któych muszę utrzymywać, a którzy na moim stanowisku nie utrzymali by się 2 godzin.
To przez takich ludzi na inspektorów pracy walczących z wyzyskiem w supermarketach i nadużyciami na placach budów mówi się PIPy, na kontrolerów skarbowych i celnych 'Szmaty', a na policjantów tępiących na przykład dystrybucję narkotyków i pornografię pedofilską w sieci 'mendy', 'pały', 'psy'.Widzę, że piszesz dla pisania - masz argumenty, to je
zacytuj, ewentualnie opisz, bo inaczej te słowa nie
są nic warteJa NIE muszę dowartościowywać się publicznie, chociaż powodów do kompleksów pewnie znalazłbym multum. I nie ja nabijam numerki odpowiadając na każdy krytyczny post, choćby przez konstruktywny i wiele wnoszący komentarz do postu Parucha: '...a do kogo <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> '
Zresztą nie zależy mi na opinii człowieka, którego kiedyś szanowałem za jego wiedzę i życzliwość, a na którym zawiodłem się, bo wylazła z niego małość i obłuda przy pierwszej głupiej i nieistotnej różnicy poglądów. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
Jechałeś na drodze publicznej.
Zanim zaczniesz wymachiwać tymi czerwonymi kartkami może zrozum moje pytanie i odpowiedz na nie <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
I jeszcze jedno - gdzie masz te filmiki, bo ja opublikowałem tylko jeden i z jazdą licznikową 150km/h
To wystarczy. Jesteś w stanie podać, ile razy Reno 22 jeździł 160 km/h?
Masz chyba jakieś problemy emocjonalne, najpierw oczerniasz, a potem wykręcasz się takim sformuowaniem - pisałeś o moich wyczynach, więc po co wkręcasz w to Reno 22 <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Naplątałeś mnóstwo rzeczy na raz. Dziwi mnie, że nie rozumiesz, że ja głównie szaleję na
zawodach, gdzie rzeczywiście fabrycznym golasem odnoszę duże sukcesyTo jest rzeczywiście argument
To po co wyciągałeś te bzdurne argumenty o moich startach w zawodach - zdecyduj się wreszcie o co Ci chodzi <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Jeżeli możesz, to zacytuj mnie, gdzie napisałem, że jeżdżę szybko po mieście z niedozwolonymi prędkościami
Sam przyznałeś się, że jechałeś Astrą w mieście 120 km/h.
Prosiłem o cytat, a nie wytwory Twojej fantazji <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Chociaż nie jestem prokuratorem to uwzględnię na twoją
korzyść, że było to PRZED obniżeniem ograniczenia prędkości do 50 km/h. 120/60 to mniej więcej tyle, ile 180/90
na trasie Nowogard - Sławno albo 220 na trasie Szczecin - Kiełbaskowo (znowu, nie wiem czy to jest autostrada,
więc liczę tak, jakby to była trasa szybkiego ruchu. Jest to niezawodnie (jak byłeś uprzejmy się wyrazić)
'dynamiczna jazda'..... a o co Ci chodzi, to już zupełnie nie rozumiem - podaj najpierw cytat mojej wypowiedzi, a nie zmyślaj niestworzone rzeczy <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Co do doświadczenia, to chyba mogę powiedzieć, że je mam, bo mam prawo jazdy 19 lat i jeżdżę praktycznie codziennie - co w tym dziwnego
Jeśli doświadczeni kierowcy rozbijają się i zabijają innych ludzi, naruszając przepisy ruchu drogowego, to chyba
tak..... ale co chyba tak. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dla twojej informacji - nie miałem ani jednego wypadku przez ten czas, nikogo nie potrąciłem, nawet w nikogo nie stuknąłem samochodem, więc po co te bzdurne teksty <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />Zgadza się, to ja to pisałem, ale zauważyłem, że z premedytacją obciąłeś dalszą część mojej wypowiedzi, gdzie pisałem również, że kierujący powiedział, że jeździ szybko i bezpiecznie - jeżeli już przytaczasz moją wypowiedź, to zachowaj jej sens, a nie tylko wygodny dla Ciebie fragment
Po co? Właśnie sam ją przytoczyłeś 2 akapity wyżej w odniesieniu do SIEBIE.
Czytaj ze zrozumieniem, a jeżeli tego nie potrafisz poproś kogoś o pomoc <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Rozumiem, że będziesz dalej zmyślał, a na moją prośbę o poparcie swoich słów konkretnym cytatem dalej będziesz wypisywał takie teksty jak wyżej <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />Jeżeli już posuwasz się do takich zarzutów to proszę o konkretne cytaty, bo jeżeli takowych nie masz, to traktuję to jako osobistą wycieczkę do mojej osoby
Niewątpliwie doskonale znasz rodzinę Zipka i dziewczynę Reno 22, żeby wypowiadać się o nich na podstawie ich
wspólnych podróży Fiatem Ściemą 170 km/h i Świstakiem GT 160 km/h. Ludzie, którzy nie szanują nie znanych im
NIJAK osób, nie mają prawa do ochrony dóbr osobistych dla siebie.Czy przed napisaniem tego wyżej przeczytałeś i zrozumiałeś moją wypowiedź i odniosłeś się do niej, czy tylko pisałeś dla pisania <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Mam zarzuty do Pasożytów i Nierobów, któych muszę utrzymywać, a którzy na moim stanowisku nie utrzymali by się 2
godzin.
To przez takich ludzi na inspektorów pracy walczących z wyzyskiem w supermarketach i nadużyciami na placach budów
mówi się PIPy, na kontrolerów skarbowych i celnych 'Szmaty', a na policjantów tępiących na przykład dystrybucję
narkotyków i pornografię pedofilską w sieci 'mendy', 'pały', 'psy'.Jakieś kompleksy masz, czy co <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Widzę, że piszesz dla pisania - masz argumenty, to je zacytuj, ewentualnie opisz, bo inaczej te słowa nie są nic warte
Ja NIE muszę dowartościowywać się publicznie, chociaż powodów do kompleksów pewnie znalazłbym multum.
Czy oby jest to odpis na moją prośbę - będziesz dalej pisał co masz na wątrobie, czy jednak zaczniesz pisać rzeczowo <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
I nie ja nabijam numerki odpowiadając na każdy krytyczny post, choćby przez konstruktywny i wiele wnoszący komentarz do
postu Parucha: '...a do kogo 'Pomyśl przez chwilę, dlaczego tak napisałem <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Zresztą nie zależy mi na opinii człowieka, którego kiedyś szanowałem za jego wiedzę i życzliwość, a na którym
zawiodłem się, bo wylazła z niego małość i obłuda przy pierwszej głupiej i nieistotnej różnicy poglądów.Coś mi się wydaje, że to twój ton jest agresywniejszy od mojego.
Przypisujesz mi zmyślone i niepotwierdzone rzeczy, a na moją prośbę o konkretne przykłady odpowiadasz nie na temat atakując zupełnie bezpodstawnie moją osobę <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />Zobacz, ty atakajesz mnie i oceniasz jak chcesz (i to bezpodstawnie) - jak mamy konstruktywnie wymienić poglądy skoro na potwierdzenie swoich słów nie masz dosłownie nic. Liczysz na to, że będziesz wypisywał zmyślone historyjki, a ja będę jak uczniak przy tablicy ze wszystkiego się tłumaczył <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Podasz konkretne argumenty, a do nich jak najbardziej się ustosunkuję, jak najbardziej będę umiał logicznie i rzeczowo. -
Zanim zaczniesz wymachiwać tymi czerwonymi kartkami może
zrozum moje pytanie i odpowiedz na nieOdpowiedziałem na nie. Jak nie potrafisz się skupić, to nie będę używał Emotek.
Masz chyba jakieś problemy emocjonalne, najpierw
oczerniasz, a potem wykręcasz się takim
sformuowaniem - pisałeś o moich wyczynach, więc po
co wkręcasz w to Reno 22Nie ja twierdziłem, że Reno 22 jest nieodpowiedzialnym szaleńcem i nie wypisywałem bzdur o jego dziewczynie, która tu nawet nie napisała 1 postu. A ty bardzo rwiesz się do oceniania innych.
To po co wyciągałeś te bzdurne argumenty o moich
startach w zawodach - zdecyduj się wreszcie o co Ci
chodziŻe najpierw wyciągasz jakiś wypadek na Trasie Toruńskiej, gdzie kierowca z dużym doświadczeniem i bezwypadkowym kontem wjechał z nadmierną prędkością w przystanek zabijając kilku ludzi, a potem sam twierdzisz, że odnosisz sukcesy w zawodach, masz duże doświadczenie w prowadzeniu samochodów. Jak chcesz krytykować postawę tamtego faceta z Toruńskiej, przyłóż te same kryteria do siebie.
Prosiłem o cytat, a nie wytwory Twojej fantazji
.... a o co Ci chodzi, to już zupełnie nie rozumiem -
podaj najpierw cytat mojej wypowiedzi, a nie
zmyślaj niestworzone rzeczyWidzę, że funkcja 'Szukaj' obowiązuje tylko nowych. Weteran Sharky jest z tego obowiązku zwolniony. Jak zresztą z kilku innych...
Dla twojej informacji - nie miałem ani jednego wypadku
przez ten czas, nikogo nie potrąciłem, nawet w
nikogo nie stuknąłem samochodem, więc po co te
bzdurne tekstyTen facet z Toruńskiej też, dopóki nie spowodował wypadku. Dobre mniemanie o sobie godne pozazdroszczenia.
Czytaj ze zrozumieniem, a jeżeli tego nie potrafisz
poproś kogoś o pomocW kwestii pomocy, to chyba tylko pisanie blogu mogłoby ci pomóc. Przynajmniej nikt nie wtrącał by ci się do opisywania swoich kolejnych osiągnięć.
Czy przed napisaniem tego wyżej przeczytałeś i
zrozumiałeś moją wypowiedź i odniosłeś się do niej,
czy tylko pisałeś dla pisaniaCiekawe, ja nigdy nie opisywałem na Forumnie, jakich to osiągnięć na drodze nie dokonałem. Każdy ma swoje za uszami (no, prawie Sharky) i wypisywanie o przekraczaniu bariery dźwięku, zajeżdżaniu drogi tym, co jeżdżą za szybko i prezentowanie swoich osiągnięć sportowych, jakoś nigdy nie wypełniało moich postów.
Jakieś kompleksy masz, czy co
Jak każdy, ale nie obnoszę się z tym publicznie, bo rzecz wiadomo, wstydliwa.
Czy oby jest to odpis na moją prośbę - będziesz dalej
pisał co masz na wątrobie, czy jednak zaczniesz
pisać rzeczowoTrudno pisać rzeczowo, skoro jak już gdzieś stwierdziłaś, trzeba umieć pisać, żeby dostać się do służby publicznej. Z czytaniem są już, jak widać poważne kłopoty.
Pomyśl przez chwilę, dlaczego tak napisałem
No właśnie. Dla mnie rzecz jest bez związku.
Coś mi się wydaje, że to twój ton jest agresywniejszy od
mojego.
Przypisujesz mi zmyślone i niepotwierdzone rzeczy, a na
moją prośbę o konkretne przykłady odpowiadasz nie
na temat atakując zupełnie bezpodstawnie moją osobęWidzisz, jak to miło, gdy na podstawie jakiejś fragmentarycznej wypowiedzi, ktoś dokonuje ogólnej oceny twojej osoby? Boli, prawda? Ale najważniejsze to poprawić sobie samopoczucie paroma morałami, do których jak się okazuje już po paru tygodniach masz wątpliwe prawo.
Zobacz, ty atakajesz mnie i oceniasz jak chcesz (i to
bezpodstawnie) - jak mamy konstruktywnie wymienić
poglądy skoro na potwierdzenie swoich słów nie masz
dosłownie nic. Liczysz na to, że będziesz wypisywał
zmyślone historyjki, a ja będę jak uczniak przy
tablicy ze wszystkiego się tłumaczyłNie. Ja nie oczekuję od ciebie żadnej refleksji Sharky. Chciałbym, żeby ludzie którzy przyjdą później na Forum i skorzystają z funkcji Szukaj wiedzieli, że mają do czynienia z obłudnym człowiekiem.
-
Odpowiedziałem na nie. Jak nie potrafisz się skupić, to nie będę używał Emotek.
Nadal nie rozumiesz <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Jeżeli rzeczywiście funkcja Szukaj nie obowiązuje weteranów, to przypomnę tylko, że test był przeprowadzony na autostradzie, gdzie ograniczenie prędkości (rzeczywistej) jest do 130km/h.
Jak pisałem w jednym wątku (niedawno zresztą), zgodnie ze wskazaniami GPS-u przy prędkości licznikowej 150km/h Tico tak naprawdę jedzie 135km/h.
Skoro opisujesz tak bardzo mój filmik, to chyba zauważyłeś na końcu informację, że test zakończono po przekroczeniu prędkości licznikowej 150km/h oraz była emotikonka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - co w domyśle oznacza, że ta prędkość niewiele ma wspólnego z rzeczywistą - wiedziałem to już od dawna.
Dalej twierdzisz, że przekroczenie prędkości rzeczywistej o 5km/h na autostradzie to wielkie szaleństwo <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> i jestem godnym potępienia obłudnikiem <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Skoro funkcja Szukaj nadal nie obowiązuje ciebie, to ja podam linki, ile to razy jechałem tak szybko na autostradzie i że sam pisałem o tym, że licznik w Tico przekłamuje na podstawie porównań z odczytami GPS (kilka osób to również stwierdziło - pisałem o tym na forum).Nie ja twierdziłem, że Reno 22 jest nieodpowiedzialnym szaleńcem i nie wypisywałem bzdur o jego dziewczynie, która
tu nawet nie napisała 1 postu. A ty bardzo rwiesz się do oceniania innych.I teraz widać całą wybujałą twoją wyobraźnię i zdolności do wyolbrzymiania. Teraz się nie dziwię, dlaczego powypisaywałeś wcześniej (i teraz też) tyle zmyślonych słów o mnie i moich wyczynach <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Zacytuję ci całą moją wypowiedź:
Gratuluję zdrowego rozsądku Tobie i tej piękności, która z Tobą jechałaŻe najpierw wyciągasz jakiś wypadek na Trasie Toruńskiej, gdzie kierowca z dużym doświadczeniem i bezwypadkowym
kontem wjechał z nadmierną prędkością w przystanek zabijając kilku ludzi, a potem sam twierdzisz, że odnosisz
sukcesy w zawodach, masz duże doświadczenie w prowadzeniu samochodów. Jak chcesz krytykować postawę tamtego
faceta z Toruńskiej, przyłóż te same kryteria do siebie.Ty chyba czegoś nie jesteś w stanie zrozumieć - szaleję na zawodach, a nie drogach -> czy to jest dla ciebie niepojęte, że można rozgraniczyć zawody samochodowe od ulicznej jazdy, bo jeżeli nie, to nie dziw, że takie rzeczy wypisujesz <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Kolejna sprawa, poza tym wątkiem, gdzie napisałem, że mam doświadczenie jako kierowca wskaż mi jeszcze wątki, w których to napisałem, bo czepiłeś się mojego doświadczenia w prowadzeniu samochodów, jakbym co najmniej w co drugim poście o tym wspominał -> podaj mi chociaż dwa linki -> to nie powinno być przecież dla ciebie trudne, skoro sięna to non-stop powołujesz <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />Prosiłem o cytat, a nie wytwory Twojej fantazji
Widzę, że funkcja 'Szukaj' obowiązuje tylko nowych. Weteran Sharky jest z tego obowiązku zwolniony. Jak zresztą z
kilku innych...Czyli dalej będziesz zmyślał zrzucając winę na mnie i dając kolejne bezzensowne argumenty, jak ten wyżej.
Tak ciężko ci znaleźć to co wypisujesz - przecież przed całym gronem byś udowodnił, jaka ze mnie kłamliwa kanalia - przecież cały czas ci o to chodzi <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />Ten facet z Toruńskiej też, dopóki nie spowodował wypadku. Dobre mniemanie o sobie godne pozazdroszczenia.
.... a gdzie chociaż raz pisałem o swoim dobrym mniemaniu, za to zazdroszczę ci twojej postawy, obrzucić kogoś błotem, a jak ktoś próbuje się bronić prosząc o konkretne przykłady, to otrzymuje taki odzew: "Dobre mniemanie o sobie godne pozazdroszczenia <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Może to i sposób na wymęczenie przeciwnika <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />W kwestii pomocy, to chyba tylko pisanie blogu mogłoby ci pomóc. Przynajmniej nikt nie wtrącał by ci się do
opisywania swoich kolejnych osiągnięć.Ty chyba masz jakiś kompleks, czyżbyś kiedyś wystartował w takich zawodach samochodowych i zajął miejsce niezgodne z twoją ambicją, skoro non-stop powtarzasz ten bezsensowny argument <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Kolejna sprawa, skoro wypisujesz, że chwalę się nagminnie - ponownie proszę o linki do tych wątków, bo inaczej jest to czyste kłamstwo <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />Ciekawe, ja nigdy nie opisywałem na Forumnie, jakich to osiągnięć na drodze nie dokonałem. Każdy ma swoje za uszami
(no, prawie Sharky) i wypisywanie o przekraczaniu bariery dźwięku, zajeżdżaniu drogi tym, co jeżdżą za szybko i
prezentowanie swoich osiągnięć sportowych, jakoś nigdy nie wypełniało moich postów.Z tego wynika, że nie masz się czym chwalić - to nie moja wina <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Czy oby jest to odpis na moją prośbę - będziesz dalej
Trudno pisać rzeczowo, skoro jak już gdzieś stwierdziłaś, trzeba umieć pisać, żeby dostać się do służby publicznej.Widzę, że śledzisz moje poczynania na Zlosniku - a to pogrubioną sentencję gdzie wyczytałeś <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Kolejna sprawa, co ma dostęp do służby publicznej do tego, abyś rzeczowo pisał- przecież cały czas cię o to proszę, a nie o wstępowanie do służby publicznej <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />Z czytaniem są już, jak widać poważne kłopoty.
A to sorrki, poproś kogoś o pomoc <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
No właśnie. Dla mnie rzecz jest bez związku.
To po co to wypisujesz <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Widzisz, jak to miło, gdy na podstawie jakiejś fragmentarycznej wypowiedzi, ktoś dokonuje ogólnej oceny twojej
osoby? Boli, prawda?Żeby to była jeszcze prawda, a nie wizje wyolbrzymionej wyobraźni <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Ale najważniejsze to poprawić sobie samopoczucie paroma morałami, do których jak się
okazuje już po paru tygodniach masz wątpliwe prawo.A ty znów z tymi posądzeniami - podaj określone linki i je dopiero skomentuj, a nie pisz dla samego pisania <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Nie. Ja nie oczekuję od ciebie żadnej refleksji Sharky. Chciałbym, żeby ludzie którzy przyjdą później na Forum i
skorzystają z funkcji Szukaj wiedzieli, że mają do czynienia z obłudnym człowiekiem.Możesz się nie zgadzać z moimi poglądami, ale nie wolno ci mnie obrażać <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
Suzu, nie zagalopowałeś się cokolwiek? Weź na wstrzymanie, człowieku. Nie stać Cię na rozmowę na odpowiednim poziomie, to nie rozmawiaj. Wyjazdy w stylu "szmat", "mend", "psów" tudzież "obłudników" zachowaj dla swojego znajomego z władz Sopotu, a nie szastaj nimi na forum. Jeśli masz konkretne argumenty i poprzesz je, to je podaj, a nie wymyślasz bzdury i obrażasz userów. Nie masz prawa poza tym wyciągać spraw czysto osobistych userów dotyczących chociażby zatrudnienia, jeśli oni Ci na to nie pozwolili.
Proponuję Ci życzliwie, żebyś może poszukał innego ujścia nagłego przypływu swojej agresji niewiadomego pochodzenia, bo robienie tego na forum publicznym jest raczej niewskazane. -
I na tym proponuję zakończyć tę niemiłą nic dobrego nie wnoszącą do naszego forum dyskusję. Pax <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
I na tym proponuję zakończyć tę niemiłą nic dobrego nie wnoszącą do naszego forum dyskusję. Pax
Dobry pomysł, bo poza oszczerstwami ta rozmowa kompletnie nic nie wnosiła <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Życzę wszystkim miłego dnia <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
No, cóż. Wróciłem z nocki. Odespałem się. zjadłem spóźnione śniadanko. A na deserek wezmę się za ciebie, Sharky.
Nadal nie rozumiesz
Jeżeli rzeczywiście funkcja Szukaj nie obowiązuje
weteranów, to przypomnę tylko, że test był
przeprowadzony na autostradzie, gdzie ograniczenie
prędkości (rzeczywistej) jest do 130km/h.
Jak pisałem w jednym wątku (niedawno zresztą), zgodnie
ze wskazaniami GPS-u przy prędkości licznikowej
150km/h Tico tak naprawdę jedzie 135km/h.
Skoro opisujesz tak bardzo mój filmik, to chyba
zauważyłeś na końcu informację, że test zakończono
po przekroczeniu prędkości licznikowej 150km/h oraz
była emotikonka - co w domyśle oznacza, że ta
prędkość niewiele ma wspólnego z rzeczywistą -
wiedziałem to już od dawna.Jednak w przypadku Bartka nie byłeś tak tolerancyjny, jak we własnym. Skoro licznik wskazywał prędkość przekraczającą tą dozwoloną na obszarze zabudowanym, to jest rzeczą oczywistą, że był winien wykroczenia drogowego.
Dalej twierdzisz, że przekroczenie prędkości
rzeczywistej o 5km/h na autostradzie to wielkie
szaleństwo i jestem godnym potępienia
obłudnikiemPatrz wyżej.
Skoro funkcja Szukaj nadal nie obowiązuje ciebie, to ja
podam linki, ile to razy jechałem tak szybko na
autostradzie i że sam pisałem o tym, że licznik w
Tico przekłamuje na podstawie porównań z odczytami
GPS (kilka osób to również stwierdziło - pisałem o
tym na forum).A ile razy powoduje się wypadek? Spowodowanie kolizji lub wypadku nie jest przestępstwem okresowym, ani ciągłym. Tobie sprzyjał łut szczęścia, facetowi na Trasie Toruńskiej nie. Nie sposób stąd wyciągnąć wniosku, że jesteś lepszym od tego delikwenta kierowcą i dopuszczać się 'jednorazowych wyskoków'.
I teraz widać całą wybujałą twoją wyobraźnię i zdolności
do wyolbrzymiania. Teraz się nie dziwię, dlaczego
powypisaywałeś wcześniej (i teraz też) tyle
zmyślonych słów o mnie i moich wyczynach
Zacytuję ci całą moją wypowiedź:
Gratuluję zdrowego rozsądku Tobie i tej piękności, która
z Tobą jechałaPodtrzymuję swoją poprzednią wypowiedź: możesz sobie nawet obrażać Reno 22, jeśli jemu to nie przeszkadza, ale ośmieszanie jakiejś tam dziewczyny, która może nawet nie jest jego dziewczyną (nie wiem) to już jest poziom rynsztokowy. Skoro uważasz się za tak rzeczowego i fachowego Specjalistę, to powinieneś wiedzieć, kto prowadził samochód i jaki wpływ ma pasażer na poczynania kierowcy w czasie jazdy. Chyba, że wyskoczył ci gul, gdy przeczytałeś stwierdzenie Reno 22, że jechał z bardzo atrakcyjną pasażerką. Ale to już twój problem.
Ty chyba czegoś nie jesteś w stanie zrozumieć - szaleję
na zawodach, a nie drogach -Kolejna sprawa, poza
tym wątkiem, gdzie napisałem, że mam doświadczenie
jako kierowca wskaż mi jeszcze wątki, w których to
napisałem, bo czepiłeś się mojego doświadczenia w
prowadzeniu samochodów, jakbym co najmniej w co
drugim poście o tym wspominał -Właśnie o to mi chodzi. Nie ma znaczenia, czy jeździsz fabrycznym golasem, czy KJSowym potworem.
Czyli dalej będziesz zmyślał zrzucając winę na mnie i
dając kolejne bezzensowne argumenty, jak ten wyżej.
Tak ciężko ci znaleźć to co wypisujesz - przecież przed
całym gronem byś udowodnił, jaka ze mnie kłamliwa
kanalia - przecież cały czas ci o to chodzi
.... a gdzie chociaż raz pisałem o swoim dobrym
mniemaniu, za to zazdroszczę ci twojej postawy,
obrzucić kogoś błotem, a jak ktoś próbuje się
bronić prosząc o konkretne przykłady, to otrzymuje
taki odzew: "Dobre mniemanie o sobie godne
pozazdroszczeniaNetykieta nakazuje rozstrzygać spory na Privie. Ale ty zdecydowałeś zrobić dym publicznie. Pewnie inaczej nikt nie doceniłby twojej elokwencji, błuskotliwości i celności zadawanych argumentów. W porządku. Mogę dostosować się do tej konwencji. I jeszcze jedno. 'Obłudnik' i 'kłamliwa kanalia' to jednak nieco inne zakresy pojęciowe.
Może to i sposób na wymęczenie przeciwnika
Ty chyba masz jakiś kompleks, czyżbyś kiedyś wystartował
w takich zawodach samochodowych i zajął miejsce
niezgodne z twoją ambicją, skoro non-stop
powtarzasz ten bezsensowny argumentJa na próbach sportowych na Zlotach zajmuję miejsca adekwatne do moich umiejętności, czyli bardziej pod koniec stawki niż początku. Dzięki temu zdaję sobie sprawę ze swoich ograniczeń w technice jazdy i staram się przewidywać rozwój sytuacji na drodze, zanim wymknie się spod mojej kontroli.
Kolejna sprawa, skoro wypisujesz, że chwalę się
nagminnie - ponownie proszę o linki do tych wątków,
bo inaczej jest to czyste kłamstwoJa nie publikuję fotek pucharów, dyplomów, nagród, czy nawet świadectw ze swojej szkoły podstawowej. Co to kogo obchodzi, czy walczę z trudem o ukończenie próby sportowej na swiftowzlocie, czy też występuję incognito w Formule 1 pod pseudonimem Ralf Schumacher? Mamy na Forumnie wymieniać doświadzenia i dobrze się bawić.
Z tego wynika, że nie masz się czym chwalić - to nie
moja winaTo nie jest niczyja wina. Ale nie robię z tego tragedii i nie szukam okazji, żeby się dowartościować, skoro nie mam ku temu podstaw.
Widzę, że śledzisz moje poczynania na Zlosniku - a to
pogrubioną sentencję gdzie wyczytałeś
Kolejna sprawa, co ma dostęp do służby publicznej do
tego, abyś rzeczowo pisał- przecież cały czas cię o
to proszę, a nie o wstępowanie do służby publicznejMam nadzieję. Ciężko by nam się razem pracowało.
A to sorrki, poproś kogoś o pomoc
Niewątpliwie skonsultuję się w tej sprawie z wykwalifikowanym specjalistą, a nie zakompleksiałym demagogiem.
To po co to wypisujesz
Żeby to była jeszcze prawda, a nie wizje wyolbrzymionej
wyobraźni
A ty znów z tymi posądzeniami - podaj określone linki i
je dopiero skomentuj, a nie pisz dla samego pisania
Możesz się nie zgadzać z moimi poglądami, ale nie wolno
ci mnie obrażaćWidzę, że kartki to znowu wyłącznie przywilej Sharkiego. Nie bój się, ani ty, ani ja jeszcze długo nie będziemy modami, ani tu, ani na innych Forumnach, więc na razie mogę polecić powtórki Mundialu na sportowym Polsacie. Tam kartek pokazywano bardzo dużo.
-
Naskoczyłeś na mnie z powodu jakiegoś głupiego dowcipu. Jakkolwiek uważałbym, że pretekst był głupi, to mam obowiązek dostosować się do sposobu organizacji i zwyczajów panującym na Forumnie Tykomaniaków.
A jeżeli nie jestem pewien, czy moje zachowanie nie spowoduje w przyszłości niepotrzebnych tarć, to mogę ograniczyć się do czytania, nie muszę pisać. Co czynię. Bo o przydatności Kącika i sprawności jego organizacji powinni decydować ludzie, którzy tam postują REGULARNIE, jak również Admini, którzy oceniają pracę was, Modów.
Sharky natomiast uważa, że należy szanować zasady panujące na waszym Kąciku, ale na innych Kącikach należy dostosować się do tego, co uważa za stosowne.
Jak słusznie kiedyś powiedziałeś, zasady Kącika Tico są inne niż panujące na Kąciku Swifta. I jeśli Jurek, Radek i Naczelny dopuszczają wypisywanie kto kogo skilował i ile wykręcił do 170 km/h, to jest to problem który powinien być rozstrzygnięty między nimi a Adminami, którzy dbają o to, aby na Złośniku nie naruszano prawa ani zasad słuszności.
A w żadnym razie nie jest to powód do wywnętrzniania się, aby poprawić sobie samopoczucie.
Wszystko. -
Jacek <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> odpuść sobie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
napisał bym conieco ale nie będę bił piany <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />pogadamy na ZŁOcie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> przy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
I jeśli
Jurek, Radek i Naczelny dopuszczają .Aktualnie modzi swifta są nieobecni i prosili innych o pilnowanie kącików Swift. Więc każdy inny moderator ma prawo (a nawet obowiązek) reagować na sytuacje kryzysowe. Wątku nie czytałem i nie wiem o co chodzi, ale proponuję dostosować się do wskazówek moderatora (tego lub innego).
-
Aktualnie modzi swifta są nieobecni i prosili innych o pilnowanie kącików Swift. Więc każdy inny
moderator ma prawo (a nawet obowiązek) reagować na sytuacje kryzysowe. Wątku nie czytałem i
nie wiem o co chodzi, ale proponuję dostosować się do wskazówek moderatora (tego lub
innego).zawsze możesz jakiegoś tymczasowego moda nadać <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
zawsze możesz jakiegoś tymczasowego moda nadać
Aż sie prosisz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Aż sie prosisz
kto ja <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
tłumaczyłem Ci juz <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Naskoczyłeś na mnie z powodu jakiegoś głupiego dowcipu.
Ubliżanie innemu userowi uważasz za dowcip??? To może idź porobić takie dowcipy pod budkę z piwem.
A może chodzi Ci o Twoje zachowanie z grudnia ub. roku? Przypominam, że nie naskoczyłem, ale poprosiłem tylko o wyjaśnienie kontekstu, w jakim zastosowałeś ów, jak sam nazywasz, głupi dowcip. Nie byłeś łaskaw mi odpowiedzieć do dziś. BTW przypominam Ci, że nie życzę sobie, abyś zwracal się do mnie per "baca", podobnie jak ja nie wołam do Ciebie np. per "łosiu".A jeżeli nie jestem pewien, czy moje zachowanie nie spowoduje w przyszłości
niepotrzebnych tarć, to mogę ograniczyć się do czytania, nie muszę
pisać.Właśnie tej pewności należałoby Ci życzyć, jeśli chcesz gdziekolwiek normalnie funkcjonować, a nie postępowania wg jakiejś huśtawki emocjonalnej czy traktowania osób, których się nigdy nie widziało, jak starych kolegów z podwórka. Dobrze jest być pewnym, co może spowodować napisanie przez siebie jakichś słów.
Jak słusznie kiedyś powiedziałeś, zasady Kącika Tico są inne niż panujące na
Kąciku Swifta.Gdzie tak powiedziałem? Kategorycznie poproszę o linka. (Pewnie i tak go nie dostanę. Jak z Twoich powyższych postów wynika, jesteś specjalistą od rzucania oskarżeń kompletnie nie popartych dowodami. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />)
Jeżeli nawet już tak stwierdziłbym, to ważny byłby kontekst tej wypowiedzi. Nie wydaje mi się, żeby oba kąciki charakteryzowały się we wszystkim dokładnie odwrotnymi zasadami. Przynajmniej kwestia rozmowy na poziomie, dyskusji na argumenty i bez obrażania adwersarza jest chyba na obu kącikach ta sama.A w żadnym razie nie jest to powód do wywnętrzniania się, aby poprawić sobie
samopoczucie.Dokładnie o to chodzi, abyś przestał to robić. Każdy user ma prawo do wyrażenia swego zdania w sposób logiczny i nie uwłaczający nikomu. Rozumiem walkę na słowa, ale nie w ten sposób, jak Ty to właśnie zrobiłeś; człowieku, jeszcze nigdy nie widziałem na tym forum, żeby ktokolwiek kiedykolwiek pod czyimkolwiek adresem pluł taką ilością jadu, co Ty, wylewał kubły pomyj na rozmówcę, kompletnie go lekceważąc i nie potrafił uzasadnić ani jednego swojego bzdurnego oskarżenia.
Wszystko.
Dokładnie, to wszystko w tym temacie. Nie zamierzam z Tobą dalej dyskutować - bo uprawianie takiej dyskusji jest tylko i wyłącznie stratą czasu, jeśli powoduje Tobą tak szaleńcza zawiść, złośliwość i brak elementarnej chęci zrozumienia tego, co inni odpowiadają. Osobiście szanuję brać swiftową, cieszę się, że naprawdę można wyjaśnić sobie na spokojnie wszystko i dojść do porozumienia chociażby z tak "gorącogłowymi" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> userami, jak np. Mokry czy Spoono; oni potrafili niegdyś skupić się na tym, co ja mam im do powiedzenia i mieli wyraźną chęć do wyjaśnienia sytuacji - to powoduje mój szacunek do nich i stwarza normalne warunki do zażegnania niepotrzebnego konfliktu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Twoje postępowanie jednak przekracza normy choćby dobrego smaku, o zasadności rzucanych przez Ciebie oskarżeń i totalnego braku poszanowania rozmówcy nie wspominając. Nie tędy droga.
Osobiście uważam, że EOT i po raz ostatni apeluję o zaprzestanie tej... no, dyskusją tego nie można nazwać.
-
Aktualnie modzi swifta są nieobecni i prosili innych o
pilnowanie kącików Swift. Więc każdy inny moderator
ma prawo (a nawet obowiązek) reagować na sytuacje
kryzysowe. Wątku nie czytałem i nie wiem o co
chodzi, ale proponuję dostosować się do wskazówek
moderatora (tego lub innego).Przecież dyskusja miała zostać zakończona. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No, cóż. Wróciłem z nocki. Odespałem się. zjadłem spóźnione śniadanko. A na deserek wezmę się za ciebie, Sharky.
Myślałem, że jako wypoczęty, najedzony będziesz pisał rzeczowo, jednak nie zawiodłeś mnie - poziom ten sam <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Jednak w przypadku Bartka nie byłeś tak tolerancyjny, jak we własnym. Skoro licznik wskazywał prędkość
przekraczającą tą dozwoloną na obszarze zabudowanym, to jest rzeczą oczywistą, że był winien wykroczenia
drogowego.To o co ci w takim razie chodzi <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Patrz wyżej.
Jak zwykle - nie na temat <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
A ile razy powoduje się wypadek? Spowodowanie kolizji lub wypadku nie jest przestępstwem okresowym, ani ciągłym.
Tobie sprzyjał łut szczęścia, facetowi na Trasie Toruńskiej nie. Nie sposób stąd wyciągnąć wniosku, że jesteś
lepszym od tego delikwenta kierowcą i dopuszczać się 'jednorazowych wyskoków'.Czepiłeś mojego rajdowania po ulicach, nieprzestrzegania przepisów, wielu opublikowanych filmów z moją szaleńczą jazdą - co ty teraz wypisujesz - skaczesz po tematach i jak zwykle odpowiadach nierzeczowo - wróć do swoich stawianych mi oszczerstw, a nie wynajduj nowych tematów, bo w ten sposób dalsza dyskusja sprowadzi się do odpowiadania na kolejne wytwory wyobraźni <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Podtrzymuję swoją poprzednią wypowiedź: możesz sobie nawet obrażać Reno 22, jeśli jemu to nie przeszkadza, ale
ośmieszanie jakiejś tam dziewczyny, która może nawet nie jest jego dziewczyną (nie wiem) to już jest poziom
rynsztokowy.Czy ty czytasz uważnie, co do ciebie piszę oraz swoje poprzednie wypowiedzi - gdzie tu widzisz poziom rynsztokowy i jak stwierdziłeś ostatnio że Reno 22 jest nieodpowiedzialnym szaleńcem i nie wypisywałem bzdur o jego dziewczynie, która tu nawet nie napisała 1 postu, a teraz możesz sobie nawet obrażać Reno 22, jeśli jemu to nie przeszkadza, ale ośmieszanie jakiejś tam dziewczyny
Rozumiem, że takie bzdurne wnioski wysnuwasz na podstawie mojej wypowiedzi - specjalnie dla ciebie ją ponownie zacytuję:
Gratuluję zdrowego rozsądku Tobie i tej piękności, która z Tobą jechałaJeżeli rzeczywiście wyciągasz takie wnioski na podstawie mojej wypowiedzi to widać, jaki jesteś zawzięty i zaślepiony w swojej nienawiści oraz kompletny brak argumentów, nie mówiąc już o zrozumieniu tekstu pisanego - proponowałem już -> poproś kogoś o pomoc <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Skoro uważasz się za tak rzeczowego i fachowego Specjalistę, to powinieneś wiedzieć,
.... a gdzie ja takie coś napisałem - jak zwykle proszę o cytat mojej wypowiedzi i nie wyrwanej z kontekstu, bo inaczej, jak zwykle - oszczerstwo
Właśnie o to mi chodzi. Nie ma znaczenia, czy jeździsz fabrycznym golasem, czy KJSowym potworem.
Widzę, że masz nadal problemy ze zrozumieniem treści. Zarzucałeś mi szaleństwa na drogach, bo startuję w zawodach samochodowych, a kiedy napisałem, że potrafię rozgraniczyć zawody od jazdy po zwykłych drogach, to teraz wypisujesz, co wyżej - zdecyduj się wreszcie o co ci chodzi i tego konsekwentnie się trzymaj, a nie zmieniaj ciągle tematu - jak zawsze zresztą, gdy wytrącam ci "argumenty"
Teraz przyczepiłeś się samochodu - co będzie następnym razem <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />Netykieta nakazuje rozstrzygać spory na Privie. Ale ty zdecydowałeś zrobić dym publicznie.
.... a jaki ty spór widzisz, zgodnie z regułami napisałem moją wypowiedź pod inną i to wszystko. To ty masz do mnie jakieś ale i powinieneś pisać na priv, a nie wyciągać na forum same oszczerstwa, które w żaden sposób nie możesz udowodnić, o co od samego początku cię proszę <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Pewnie inaczej nikt nie doceniłby twojej elokwencji, błuskotliwości i celności zadawanych argumentów.
Takie pochlebstwa z twojej strony nie wróżą nic dobrego, ale dziękuję za uznanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
W porządku. Mogę dostosować się do tej konwencji.
Super, bo już straciłem nadzieję na rzeczową, popartą argumentami dyskusję <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
I jeszcze jedno. 'Obłudnik' i 'kłamliwa kanalia' to jednak nieco inne zakresy pojęciowe.
Wszystko jedno, ale "obłudnik" jest obrażaniem osoby, z którą prowadzi się dyskusję, a to zgodnie z netykietą jest zabronione - jak pisałem, możesz nie zgadzać się z moimi poglądami, ale obrażać drugiej osoby nie wolno .
Ja na próbach sportowych na Zlotach zajmuję miejsca adekwatne do moich umiejętności, czyli bardziej pod koniec
stawki niż początku. Dzięki temu zdaję sobie sprawę ze swoich ograniczeń w technice jazdy i staram się
przewidywać rozwój sytuacji na drodze, zanim wymknie się spod mojej kontroli.No i dobrze, że tak robisz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Powiedz mi, dlaczego chcesz zakazać mi pochwalenia się swoimi sukcesami na własnym Forum i we własnym Klubie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeżeli byłbym takim chwalipiętą jak mnie tu kreujesz, to bym chyba to również wypisaywał na kąciku rajdowym, a jak można łatwo sprawdzić, jakoś tam nie ma moich postów z prezentacją moich osiągnięć, a ten kącik czytuję regularnie. Dodam, że na innych kącikach też nie znajdziesz tych informacji.
Odnowszę wrażenie, że szukasz jakiejkolwiek zaczepki, aby tylko mi dogryźć i pokazać, jaki to jestem niedobry (delikatnie mówiąc).Ja nie publikuję fotek pucharów, dyplomów, nagród, czy nawet świadectw ze swojej szkoły podstawowej.
No cóż, jak nie masz takich pucharów, aparatu fotograficznego, skanera itp. to raczej jest ciężko to opublikować.
Zrozum, że każdy na forum może robić wszystko, aby tylko nie naruszać regulaminu oraz netykiety. Nie znalazłem tam zastrzeżenia, że nie mogę zamieścić, ani pochwalić się od czasu do czasu faktem udanych startów w zawodach itp...
Skoro czepiłeś się tego ciągłego chwalenia z moich startów - proszę ponownie o linki, bo jak nie to, co zwykle - oszczerstwoCo to kogo
obchodzi, czy walczę z trudem o ukończenie próby sportowej na swiftowzlocie, czy też występuję incognito w
Formule 1 pod pseudonimem Ralf Schumacher? Mamy na Forumnie wymieniać doświadzenia i dobrze się bawić.Napisałem wyżej, jeżeli nie łamię żadnych przepisów, czy regół, to co się czepiasz <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Obawiam się, że niedługo będziesz mnie rozliczał z ilości i treści moich postów na poszczególnych kącikach na Zlosniku - życzę powodzenia <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />To nie jest niczyja wina. Ale nie robię z tego tragedii i nie szukam okazji, żeby się dowartościować, skoro nie mam
ku temu podstaw.Jak pisałem wcześniej, to nie moja wina, że nie masz (nie chcesz) się czymś pochwalić na forum - twój wybór <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> , ale nie zmuszaj innych do tego samego <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Mam nadzieję. Ciężko by nam się razem pracowało.
Oczywiście, nie lubię ludzi narwanych, którzy aby tylko komuś dopiec będą przeinaczali fakty, a część historii zostanie kompletnie zmyślonych.
Niewątpliwie skonsultuję się w tej sprawie z wykwalifikowanym specjalistą, a nie zakompleksiałym demagogiem.
No to się cieszę, wierzę że od tego momentu wypowiedzi będą rzeczowe poparte argumentami <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Widzę, że kartki to znowu wyłącznie przywilej Sharkiego.
A na co liczyłeś przy obrażaniu mnie <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Nie bój się, ani ty, ani ja jeszcze długo nie będziemy
modami, ani tu, ani na innych Forumnach, więc na razie mogę polecić powtórki Mundialu na sportowym Polsacie.
Tam kartek pokazywano bardzo dużo..... ale ja nie chcę być modem, mimo że otrzymałem takową propozycję.
Nie muszę być modem, aby pisać na Zlosniku i wypowiadać się na nim <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />PS.
A teraz prośba do ciebie.
Piszesz jaki to ja teraz jestem, jak obecnie strasznie jeżdżę po ulicach itp.
Ponieważ mowa jest o czasie teraźniejszym, a nie 5, 10, czy 15 lat temu, dlatego przyjmijmy, że mój czas teraźniejszy to czas nie ostatnich miesięcy, pół roku, czy roku. Przyjmijmy, za datę początkową 1 stycznia 2005 (czyli pełne półtora roku) i proszę znajdź potwierdzenie w moich postach (jest w czym wybierać) na te wszystkie oszerstwa, którymi raczyłeś mnie tu opluć.
Będę wdzięczny za wszystkie linki potwierdzający twoje wywody na mój temat <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Żeby nie ciągnąć w nieskończoność tą jałową dyskusję - jeżeli nie poprzesz swoich zarzutów konkretnymi linkami do moich wypowiedzi będę traktował jako zwykłe kłamstwa pod moim adresem.Z niecierpliwością oczekuję więc na rzeczowe argumenty, a nie stwierdzenie, że mnie nie dotyczy funkcja Szukaj, bo to ty rzucasz same oszczerstwa bez ani jednego poparcia swoich słów linkami do moich wypowiedzi, o co proszę od samego początku <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />