urwalem juz TRZECIA klamke...
-
Też mam coś podobnego zrobionego.
Jak męczyłem się z demontarzem 2 lata temu przy zakładaniu centralnego, to zrobiłem coś podobnego z dużego spinacza.
Drut twardy i cienki, końcówkę zagiąłem i miałem narzędzie do wyjmowania zawleczki.
Jednak nigdy nie wiem z której strony jesty to "ucho" zawleczki za które trzeba pociągnąć. A podejrzec się nie bardzo da, bo miejsca nie ma <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />Dzisiaj udało się bez większych problemów zdemontować zawleczkę i korbkę, jednak klamki nie dało rady wymienić. Nakrętki mocujące klamkę od wewnątrz są całkowicie skorodowane. Lewą dało radę odkręcić ale prawa mimo spryskania WD40 nie da rady się obrócić. klucz się kręci i niszczy nakrętkę a ona ani drgnie.
Jutro muszę to rozwiercić i wymienić klamkę. Bo jakoś nic innego nie przechodzi mi do głowy.
Poza tym mało tam miejsca, bo nawet jak szyba jest podniesiona max. to i tak dostęp do owej nakrętki jest utrudniony.
Ale chyba nie ma sensu wyjmować szyby i robić sobie dodatkową robotę aby mieć lepszy dostęp do nakrętki.Jutro jak wymienię zdam relację jak poszło.
-
Dzisiaj udało się bez większych problemów zdemontować zawleczkę i korbkę, jednak klamki nie dało
rady wymienić. Nakrętki mocujące klamkę od wewnątrz są całkowicie skorodowane. Lewą dało
radę odkręcić ale prawa mimo spryskania WD40 nie da rady się obrócić. klucz się kręci i
niszczy nakrętkę a ona ani drgnie.
Jutro muszę to rozwiercić i wymienić klamkę.> Ale chyba nie ma sensu wyjmować szyby i robić sobie dodatkową robotę aby mieć lepszy dostęp do
nakrętki.A nie prościej by było całkiem skruszyć plastik klamki i pies trącał zasyfioną nakrętkę?
-
A nie prościej by było całkiem skruszyć plastik klamki i
pies trącał zasyfioną nakrętkę?Tylko zauważ, że można uszkodzić blachę w drzwiach w obrębie otworu, przez który przechodzi ta nieszczęsna śrubka...
-
Tylko zauważ, że można uszkodzić blachę w drzwiach w obrębie otworu, przez który przechodzi ta
nieszczęsna śrubka...Przecież nie mówię, że na chama. Delikatnie kombinerkami lub obcęgami i powinno pójść, skoro klamka pękła, to ten plastik(ups... tworzywo sztuczne <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />) już słabiutki.
-
Przecież nie mówię, że na chama. Delikatnie kombinerkami
lub obcęgami i powinno pójść, skoro klamka pękła,
to ten plastik(ups... tworzywo sztuczne ) już
słabiutki.Ale zarówno nakrętka jak i druga strona śruby od strony zewnętrznej mają większą średnicę niż otwór w drzwiach przez który przechodzą. Tak więc skruszy się klamkę i zostanie wtedy luźna śruba wraz z zardzewiałą nakrętką przechodząca przez otwór w drzwiach.
Nic nam to nie da. -
...Ale ile nerwów mnie to kosztowało to szkoda gadać.
Sama wymiana to raptem 10 minut, łącznie z poskładaniem do kupy tapicerki, klamek etc.Najwięcej czasu (ponad godzinę) zeszło mi z pozbyciem się jednej zardzewiałej śruby trzymającej klamkę.
Nie obyło się bez wiertaki, dopiero po rozwierceniu i pozbyciu się łebka śruby dalsza wymiana poszła ekspresowo. -
...Ale ile nerwów mnie to kosztowało to szkoda gadać.
Sama wymiana to raptem 10 minut, łącznie z poskładaniem
do kupy tapicerki, klamek etc.
Najwięcej czasu (ponad godzinę) zeszło mi z pozbyciem
się jednej zardzewiałej śruby trzymającej klamkę.
Nie obyło się bez wiertaki, dopiero po rozwierceniu i
pozbyciu się łebka śruby dalsza wymiana poszła
ekspresowo.No to pogratulować <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
I nie szarp się już z drzwiami, przesmaruj uszczelki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No to pogratulować
Będę się starał.
I nie szarp się już z drzwiami, przesmaruj uszczelki
Już przesmarowane (preparatem 'uszczekla" w spayu) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Na wszelki wypadek w bagażniku mam jeszcze wazelinę bezkwasową.
-
Nie tylko ty masz takiego pecha . Ja od trzech lat w kazda zime wymieniam klamki . Ciekawe jak
bedzie teraz.....Dzisiaj po raz pierwszy sama wymieniłam klamkę w moim Tico. Zajęło mi to około 20 minut. Serdeczne dzięki za cenne wskazówki. Najwięcej czasu zajęło mi odkręcenie jednej zardzewiałej zakrętki na klamce, ale mogę być z siebie dumna.
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Dzisiaj po raz pierwszy sama wymieniłam klamkę w moim
Tico.Gratulacje <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/present.gif" alt="" />
-
Dzisiaj po raz pierwszy sama wymieniłam klamkę w moim Tico. Zajęło mi to około 20 minut.
Serdeczne dzięki za cenne wskazówki. Najwięcej czasu zajęło mi odkręcenie jednej
zardzewiałej zakrętki na klamce, ale mogę być z siebie dumna.Świetnie. Oczywiście, że możesz być z siebie dumna.
Witamy na forum -
Dzisiaj po raz pierwszy sama wymieniłam klamkę w moim Tico. Zajęło mi to około 20 minut.
Serdeczne dzięki za cenne wskazówki. Najwięcej czasu zajęło mi odkręcenie jednej
zardzewiałej zakrętki na klamce, ale mogę być z siebie dumna.
Ja swoją "pierwszą" klamkę urwałam drugiego dnia od zakupu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Pozdrawiam koleżankę (mam nadzieję <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). -
Ja też musiałem rozwiercić dwie śruby, najgorsze było to, że gdy montowałem nową klamkę to ona nie pasowała. Jak dokręcałem te nakrętki to klamka zamiast przyciągać to odchodziła od drzwi.
Pozdrawiam Łukasz