FOTKI NASZYCH AUT
-
My fault Orion, Orion, coś mnie zaćmiło
I nie Komar (1 miejscowy) tylko największy z Rometów a mianowicie Ogar - tu widać wersje z mocniejszą 3biegówką Jawy (była jeszcze 2biegówka Rometa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
P
pośiadaczem auta był starszy Pan, który umarł z miesiąc temu i rodizna postanowiła sprzedać
auto, a że okazyjna cena i jest potrzebne 2 auto to sie prawie nie zastanawiałemTo ciekawe jak Ci się on podpisał na umowie? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Od jakiegoś dziadka kupiłeś, że taki przebieg minimalny?
eee najzwyczajniej licznik ma 5 cyrf Ja np. kupiłem z przebiegiem 84 tys.
-
eee najzwyczajniej licznik ma 5 cyrf Ja np. kupiłem z przebiegiem 84 tys.
no tak, ale tu nie ma rdzy i po 80% sprawność amorków itd ... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> także przebieg jest w miare realny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
no tak, ale tu nie ma rdzy i po 80% sprawność amorków itd ... także przebieg jest w miare
realny
Ja niestety, w roczniku 98) mam już 208 tys. km... -
swift16
-
swift16
-
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
sam zrobiłeś ten grill <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ? ładny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i ładnie zamalowałeś rdzę na podwoziu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
sam zrobiłeś ten grill ? ładny i ładnie zamalowałeś rdzę na podwoziu
gril sam robiłem, a rdza tam gdzie zamalowano to był tylko nalot rdzy i została zabezpieczona cortaninem i zamalowany a teraz jak się zrobiło cieplej muszę podjechać na uzupełnienie konserwacji bo ma koleś zrobić mit to już za darmo wczoraj kupiłem wszystko do zabezpieczenia spodu i jeszcze raz profili wew. Bo jak robiłem ostatnio to było dość zimno i tylko najgorsze elementy były zabezpieczone <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
sam zrobiłeś ten grill ? ładny i ładnie zamalowałeś rdzę na podwoziu
Przecież taki grill był seryjny w sedanach... Ja w swoim wymieniłem na taki z hatchbacka (a'la plaster miodu) bo wg mnie jest ładniejszy
-
Przecież taki grill był seryjny w sedanach... Ja w swoim wymieniłem na taki z hatchbacka (a'la
plaster miodu) bo wg mnie jest ładniejszyTak dobrze piszesz to jest oryginalny tylko ja zrobiłem w nim sobie srebrną obramówkę i myślałem, że o to się pyta tylko na zdjęciu jakoś słabo to widać i wyszło takie jakieś szare <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Tak dobrze piszesz to jest oryginalny tylko ja zrobiłem w nim sobie srebrną obramówkę i
myślałem, że o to się pyta tylko na zdjęciu jakoś słabo to widać i wyszło takie jakieś
szareNo ja właśnie tej obramówki nie zauważyłem i dlatego tak napisałem <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jednak furka do sprzedania? Blacha już ładna, może wymień silnik i śmigaj dalej? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Jednak furka do sprzedania? Blacha już ładna, może wymień silnik i śmigaj dalej?
właśnie,pomyśl o tych wszystkich chwilach związanych z tym autkiem,zakup go i przypomnij sobie minę poprzedniego właściciela(w moim wypadku facet prawie,że miał już łzy w oczach,wtedy się śmiałem,teraz na bank sam bym miał <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> ) no i przemyśl to,Swift Cię nigdy nie zawiódł,a Ty go chcesz oddać komuś innemu? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> a Swifty to przecież takie dobre auta som <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
No ja właśnie tej obramówki nie zauważyłem i dlatego tak napisałem
Jednak furka do sprzedania? Blacha już ładna, może wymień silnik i śmigaj dalej?Na razie wystawiłem żeby zobaczyć czy w ogóle będzie zainteresowanie i czy dostane jakieś parę zł za autko, bo myślę nad czymś większym wygodnijszym . A silnik okazało się, że nie jest zarżnięty tylko mechanik na szybko składał głowicę i czegoś nie dokręcił przez co musiałem znowu poprawiać tylko że na koszt mechanika i patrzyłem mu na ręce <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> ( dobrze że za długo tak nie jeździłem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />) teraz silniczek nie stuka i pracuje ładnie
-
Na razie wystawiłem żeby zobaczyć czy w ogóle będzie zainteresowanie i czy dostane jakieś parę
zł za autko, bo myślę nad czymś większym wygodnijszym . A silnik okazało się, że nie jest
zarżnięty tylko mechanik na szybko składał głowicę i czegoś nie dokręcił przez co musiałem
znowu poprawiać tylko że na koszt mechanika i patrzyłem mu na ręce ( dobrze że za długo
tak nie jeździłem ) teraz silniczek nie stuka i pracuje ładnieBlacha ładna, silnik w porządku i teraz oddajesz? To przeczy mojej teorii, że jak ktoś sprzedaje auto to ma ono jakiś feler... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Blacha ładna, silnik w porządku i teraz oddajesz? To przeczy mojej teorii, że jak ktoś sprzedaje
auto to ma ono jakiś feler...Ta twoja teoria może i dobra, bo ja kupuje auto to też tak podejrzewam, że jakiś powód sprzedaży musi być, tylko czasami sprzedaje się całkiem dobre autko, dlatego bo chce się mieć coś większego i wygodniejszego ja akurat tak robię teraz, bo niby większości jeżdżę po mieście i krótkie trasy tu swift jest idealny, ale z 2 razy w roku jadę do Holandii i tu swift nie bardzo się nadaje na ponad 800km w jedna stronę niemieckiej i holenderskiej autostrady gdzie żeby nie zajechać silnika musze jechać 100-110 a przydałoby się tak średnio 130-160 <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Ta twoja teoria może i dobra, bo ja kupuje auto to też tak podejrzewam, że jakiś powód sprzedaży
musi być, tylko czasami sprzedaje się całkiem dobre autko, dlatego bo chce się mieć coś
większego i wygodniejszego ja akurat tak robię teraz, bo niby większości jeżdżę po mieście
i krótkie trasy tu swift jest idealny, ale z 2 razy w roku jadę do Holandii i tu swift nie
bardzo się nadaje na ponad 800km w jedna stronę niemieckiej i holenderskiej autostrady
gdzie żeby nie zajechać silnika musze jechać 100-110 a przydałoby się tak średnio 130-160Nie no jasne... Zresztą ja Cię nie namawiam do pozostania przy Suzuki, bo sam od lutego zamieniłem się z ojcem na Punto z LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Suza przy spalaniu 7 litrów benzyny po ok. 4 pln kosztuje 28 pln/100 km, a Punto przy spalaniu 8,2 litrów LPG po 1,75 pln daje koszty poniżej 15 pln na setkę... To prawie połowa wydatków na paliwo <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> Przy miesięcznym przebiegu powyżej 1500 km daje to już sporą oszczędność w czasach kryzysu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> Suzy trochę żal, ale ma już spory przebieg (ponad 214 kkm) i niech trochę odpocznie w garażu (ojciec robi może ze 200 km miesięcznie). Ale nie sprzedaję jej, bo mamy z żoną do niej sentyment i wierzymy, że jeszcze będziemy nią jeździć na co dzień <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
Panowie!
Przypomnieć jaki jest tytuł wątka?
<img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> -
Panowie!
Przypomnieć jaki jest tytuł wątka?Przepraszamy, więcej nie będziemy.
A oto fotka mojej Suzy w zeszłorocznym wiosennym otoczeniu