Samo zapłon przy wyłanczaniu silnika
-
Użytkownik archiwalnynapisał 14 sie 2005, 08:36 ostatnio edytowany przez D_A_R_O_ 11 sie 2016, 13:57
Cytuję Twoją wypowiedź, cos takiego jak by mi sie chciał jeszcze raz uruchomic silnik
Samozapłon ma to do siebie, że po wyłączeniu zapłonu (przekręcenia kluczyka w pozycję 0) silnik
nadal pracuje i wykonuje kilka obrotów zanim zgaśnie. Ponieważ napisałeś, że efekt jest
podobny do uruchamiania silnika, dlatego zapytałem, czy załączany jest rozrusznik. U mnie
silnik odpala zawsze od pierwszego obrotu, dlatego zdziwiło mnie to sformułowanie.
Benzyna niby OK, ale polecam lać zwykłą o nominalnej oktanowości (na dobrej stacji).
.... a jaki masz ustawiony kąt zapłonu
.... ale jaki miały kolor nagaru i czy było go dużo
Jeżeli nadal twierdzisz, że wszystkie parametry masz ustawione idealnie, to wina może być po
stronie elektromagnetycznego wyłącznika zapłonu.w aparacie zapłonowym nic takiego nie wystepuje,gdzie ten wyłacznik sie znajduje?
-
napisał 15 sie 2005, 18:24 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 13:57
w aparacie zapłonowym nic takiego nie wystepuje,
Zgadza się.
gdzie ten wyłacznik sie znajduje?
W gaźniku. Jest on po prawej stronie stojąc przodem do silnika i łatwo go poznać po tym, że dochodzą do niego przewody elektryczne.
Fachowa nazwa to elektromagnetyczny zawór odcinający biegu jałowego i działa on tylko gdy włączony jest zapłon.Możesz mi jeszcze napisać, o co pytałem w poprzednim poście:
.... a jaki masz ustawiony kąt zapłonu
.... ale jaki miały kolor nagaru i czy było go dużo (chodziło o świece).
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 sie 2005, 19:08 ostatnio edytowany przez D_A_R_O_ 11 sie 2016, 13:57
Zgadza się.
W gaźniku. Jest on po prawej stronie stojąc przodem do silnika i łatwo go poznać po tym, że
dochodzą do niego przewody elektryczne.
Fachowa nazwa to elektromagnetyczny zawór odcinający biegu jałowego i działa on tylko gdy
włączony jest zapłon.
Możesz mi jeszcze napisać, o co pytałem w poprzednim poście:
.... a jaki masz ustawiony kąt zapłonu
.... ale jaki miały kolor nagaru i czy było go dużo (chodziło o świece).kąt mam na 7 a nagar lekki czarnawy robie krotkie trasy
ten zawor da sie bezproblemu w jakis sposob sprawdzic czy ma poprawne działanie?
-
napisał 15 sie 2005, 19:18 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 13:57
ten zawor da sie bezproblemu w jakis sposob sprawdzic czy ma poprawne działanie?
Tak, w momencie włączania i wyłączania zapłonu powinien "cykać"
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 13:10 ostatnio edytowany przez Fungi1980 11 sie 2016, 13:57
Tak, w momencie włączania i wyłączania zapłonu powinien "cykać"
Również walczę z samozapłonem i dlatego wyciagam ten wątek...
Czy ten zaworek mozna wymienić własnoręcznie? Jeśli tak to gdzie go kupić i ile kosztuje? W cennikach go nie widziałem. -
napisał 9 sty 2006, 13:55 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 13:57
Również walczę z samozapłonem i dlatego wyciagam ten wątek...
Czy ten zaworek mozna wymienić własnoręcznie? Jeśli tak to gdzie go kupić i ile kosztuje? W cennikach go nie
widziałem.Powiem szczerze, że nie słyszałem jeszcze o uszkodzonym zaworze elektromagnetycznym, dlatego proponuję przed ewentualną wymianą dobrze go sprawdzić.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 14:49 ostatnio edytowany przez Fungi1980 11 sie 2016, 13:57
Powiem szczerze, że nie słyszałem jeszcze o uszkodzonym zaworze elektromagnetycznym, dlatego
proponuję przed ewentualną wymianą dobrze go sprawdzić.O takiej możłliwości wspomina Trzeciak (przy opisie gaźnika i układu biegu jałowego), no i że to jest przyczyną samozapłonów. Ale rzeczywiście też się w praktyce z tym nie spotkałem.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 18:12 ostatnio edytowany przez wojti13 11 sie 2016, 13:57
Witam!
Tak jak wyzej napisałem przy wyłanczaniu silnika nastepuje tzw samo zapłon czyli cos takiego jak
by mi sie chciał jeszcze raz uruchomic silnik.Probowałem juz roznych sposobow gaszenia aby
zlikwidowac ten objaw np niewyłanczałem odrazu silnika tylko czekałem z 2min az pochodzi na
wolnych obrotach ,zalałem 98 ( smigałem na 95 ) sprawdziłem zapłon ,zmieniłem swiece
,kopułka cała sprawdzałem i nadal wystepuje samo zapłon .... skrobie sie w głowe i dalej
niewiem co jest... auto sprawne w 100% gdyby nie ten objaw...
pozdra <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Witam <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />spróbuj ustawić zawory,ja też miałem samozapłon ustawiłem zawpry i wszystko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> tak więc myśle że to jest wina zaworów <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2006, 18:33 ostatnio edytowany przez klmptk369 11 sie 2016, 13:57
Z twojego opisu wynika (czarny nalot na świecach) wynika, że masz trochę zbyt bogatą mieszankę. Na początek proponuje sprawdzić ustawienie zaworów oraz dokonać dokładnej regulacji składu mieszanki. Ciemny lub czarny nalot sugeruje że masz zbyt bogaty skład mieszanki. Gdy to nie zda egzaminu proponuję zwiększyć kąt wyprzedzenia zapłonu do 8-9 stopni (ale nie więcej). Opisz dokładnie wygląd świec, opisz gdzie dokładnie występował czarny nalot (czy występował na elektrodach i izolatorze centralnej elektrody).
-
napisał 10 sty 2006, 08:50 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 13:57
Witam spróbuj ustawić zawory,ja też miałem samozapłon ustawiłem zawpry i wszystko tak więc myśle że to jest wina
zaworówCiekawe, czy kolega tak długo jeździ z samozapłonem, bo wątek jest z sierpnia <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />