dziwny problem z gazem!!!
-
Żadne z opisanych zjawisk nie jest normalne.
Nie powinno ubywać płynu, ani też nie powinno śmierdzieć gazem. U mnie gazem śmierdzi tylko przy
tankowaniu i to bardziej od dystrybutora niż auta
Nie odpowiedziałeś mi na pytanie - czy masz zaworek na przewodzie zwrotnym paliwa?Nie mam zaworka. Jeżdże z przewierconym korkiem. Gaz tylko lekko czuć w okolicy samego parownika. A co do płynu to nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, jak nie miałem gazu to go wcale nie ubywało.
-
Nie mam zaworka. Jeżdże z przewierconym korkiem. Gaz
tylko lekko czuć w okolicy samego parownika. A co
do płynu to nie mam pojęcia czemu tak się dzieje,
jak nie miałem gazu to go wcale nie ubywało.No to pewnie Ci gazownik zle skrecil zaciski na rurach z plynem chlodzacym. Przyjrzyj sie - na pewno na ktoryms jest wyciek.
-
Zakładałem gaz w salonie firmowym Daewoo i też spaprali robote. Doszedłem do następujących wniosków:zaworek zwrotny na przewodzie odprowadzjącym paliwo jest niezbędny,ale zanim założyłem odłączylem przewody paliwowe od gaźnika założyłem zaślepki tu i tam (przewody, gaźnik) i jeździłem na samym gazie.wszystkie problemy zniknęły.Więc kupilem zaworek 27zł.(czemu taki drogi?) Natomiast dopływ gazu można samemu wyregulować dając Ticusiowi prawie max obroty i jednocześnie przykręcając śrube regulacyjną na przewodzie doprowadzjącym gaz do gaźnika do momentu aż obroty zaczną spadać.
Co do czułości na dopływ powietrza przy LPG to bardzo ważne aby miał lekkie podciśnienie takie jak przy położeniu dźwigni doplywu powietrza zimą. Po prostu zwężyłem dopływ letniego powietrza w taki sposób aby po przełączeniu silnik pracował na tkich samych obrotach jak na przełączeniu "na zime".Pomykam tak już 2 lata i mam całkowity spokój. -
Zakładałem gaz w salonie firmowym Daewoo i też spaprali robote. Doszedłem do następujących
wniosków:zaworek zwrotny na przewodzie odprowadzjącym paliwo jest niezbędny,ale zanim
założyłem odłączylem przewody paliwowe od gaźnika założyłem zaślepki tu i tam (przewody,<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego ten "zaworek" jest taki niezbędny? Mam Tico z LPG od niedawna i zamiast zaworka mam dziurkę w korku paliwa. Ktoś mówił, że ten zaworek stanowi bardziej profesjonalne rozwiązanie. Ale dlaczego? W końcu mój samochód chodzi OK zarówno na gazie jak i na benzynie, więc dlaczego mam grzebać? Chciałbym uzasadnić sobie porządnie zakup tego cholernego zaworka i - oczywiście - nowego, nie dziurawego korka od paliwka.
-
A może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego ten "zaworek" jest
taki niezbędny? Mam Tico z LPG od niedawna i
zamiast zaworka mam dziurkę w korku paliwa. Ktoś
mówił, że ten zaworek stanowi bardziej
profesjonalne rozwiązanie. Ale dlaczego?Jak to dlaczego? Nie po to ktoś wymyślił szczelność układu paliwowego, żeby teraz wiercić w korku dziury i go rozszczelniać!
W końcu
mój samochód chodzi OK zarówno na gazie jak i na
benzynie, więc dlaczego mam grzebać?Nikt Ci nie każe - Twoja sprawa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Chciałbym
uzasadnić sobie porządnie zakup tego cholernego
zaworka i - oczywiście - nowego, nie dziurawego
korka od paliwka.Kiedyś było tu sporo na ten temat - wielu człowieków <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przytaczało wiele argumentów na ten temat <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dziura w korku niweluje nadciśnienie w zbiorniku paliwa dzięki czemu paliwo się nie dostaję zwrotnym przewodem do gaźnika no ale dziura w korku??? Wole cały korek a na zwrotnym zaworek (o nawet sie zrymowało)
-
No właśnie szukałem i zznalazłem. Byłem już u dwóch gaziarzy i każdy stwierdził, że żadnego zaworka nie trzeba <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Wiem że nie mieli racji no ale co ja mogłem im powiedzieć. Poprostu uznałem iż mają rację. U mnie podobnie:
- dławienie się gdy mam zatankowane paliwo i gaz ( przy jeździe na gazie), przy postoju na światłach.
Jeżdżę przez to cały czas na gazie.
Jak ktoś może niech opisze gdzie znajduje się przewód porotny paliwa i gdzie można kupić zaworek. Spalanie mam normalne 5-6 l/100km. Na dobrym gazie zrobiłem rekord 600km na całym zbiorniku.Muszę kupić ten zaworek i sam go założę bo widzę że większość gaziarzy poprostu ściemnia
-
Jak ktoś może niech opisze gdzie znajduje się przewód
porotny paliwa i gdzie można kupić zaworek.Przejrzyj proszę archiwum - swojego czasu chyba nawet umieszczałem na forum zdjęcie. Przewód idzie od gażnika do baku (ten, który nie idzie do pompy).
Spalanie mam normalne 5-6 l/100km. Na dobrym gazie
zrobiłem rekord 600km na całym zbiorniku.Muszę
kupić ten zaworek i sam go założę bo widzę że
większość gaziarzy poprostu ściemnia.600km na zbiorniku LPG? To jaki Ty masz ten zbiornik? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Poważnie 600 km zrobiłem. Zbiornik taki jak wszyscy 34 litry a wchodzi mi w niego od 28 do 30 l. Normalnie robie na całym zbiorniku do 500 km. O gazie i jego jakości dowiedziałem się właśnie wracając z wakacji przy tankowaniu tego właśnie dobrego gazu. Gość mi go zachwalał ale potraktowałem to oczywiście z przymrużeniem oka. Jednak po powrocie okazało się że miał rację. W sumie spalił mi to w trasie z Darłówka do Warszawy. Jechałem spokojnie, ruch nie był duży i to zapewne miało duży pływ. Jednak 600 km na nim zrobiłem i dłuuuugo pewnie tyle nie zrobię.
-
No to nieźle...