Na oko!
Ja zakręciłem dużo, bo przecież ciepło jest, ale w tej chwili myślę o odkręceniu troszkę.
Jak zasilasz benzyną to odpowiedni zawór (hamowania silnikiem) i bimetal (regulacja
temperaturowa biegu jałowego) w gaźniku regulują ilość paliwa podczas zmniejszania się
gwałtownego obrotów silnika. Z gazem już nie tak łatwo (bo chyba troszkę inaczej jest
doprowadzany do gaźnika ). Dostaje za bogatą mieszankę i się dławi. Użyj pokrętła na wężu,
ale pamiętaj: chłopaki na forum mówią, że tam membrana potrzebuje czasu na ułożenie się.
Obróć o pół obrotu i przejedź kilkadziesiąt kilometrów. Jak nie pomoże to spróbuj jeszcze
raz. Obserwuj także czy Ci nie zacznie gasnąć na wolnych jak za mało gazu dostanie (u mnie
nie było takiego problemu).
Pozdrawiam
Witam
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Ubyło mi ponad połowe płynu z układu chłodzenia (zbiorniczek wyrównawczy). Czy to znaczy ze układ zasilania gazem jest nieszczelny, nie widać wycieków. Dzisiaj dolałem płynu i bede dalej kontrolował. Jeszcze jedno przy parowniku czuć gazem, czy to normalne?
Pozdrawiam