Poprawcie mnie jeśli się mylę
-
Bo to japończyk <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> i się na psuje, a jak się spsuje to drogo kosztuje <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Zgadzam się w 100%. Ja mam SS od 1,5 roku i jedyne co w nim było nie tak to klapa od bagażnika ciężko się zatrzaskująca na mrozie przy temp. poniżej - 15st.C oraz skrzypienie lewego zawiasu maski gdy się na niej usiądzie...
Zważywszy, że czasem Swift służył mi jako samochód terenowy - jest geniealny. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> W takich sytuacjach w jakich byłem w terenie takie Tico by już dawno zawieszenie zostawiło za sobą... <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> -
-
no właśnie! ponieważ wszystko tak drogp kosztuje
... to dlatego sie nie psujezobaczycie po 10 latach ? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> jak wam sie plastik zacznie meczyc..ale na motor nie ma co narzekac
-
zobaczycie po 10 latach ? jak wam sie plastik zacznie
meczyc..ale na motor nie ma co narzekac
Motorek spoko <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> . A plastiki tak strasznie nie trzeszczą. A zresztą zrobi się ciepło i przestaną <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Motorek spoko . A plastiki tak strasznie nie
trzeszczą. A zresztą zrobi się ciepło i przestanąu mnie nie trzeszcza...tylko raz mi sie klamka urwala <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Zaglądam czasami na inne kąciki motoryzacyjne (fiat,
tico) i tam co drugi post jest typu "coś mi stuka,
urwało się, a dlaczego to nie działa" . Albo
wszyscy macie nowe auta albo potwierdza się opinia
że Swifty to gut auta.Jak już o kłopotach rozmawiamy, to mam pewien kłopot, strasznie parują mi szyby, zdecydowanie bardziej niż w Punto teścia. Pomaga dopiero nawiew i otwarte okna. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Czy ktoś jeszcze się z tym spotkał?
MarekL <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jak już o kłopotach rozmawiamy, to mam pewien kłopot,
strasznie parują mi szyby, zdecydowanie bardziej
niż w Punto teścia. Pomaga dopiero nawiew i otwarte
okna.
Czy ktoś jeszcze się z tym spotkał?
MarekLNie wiem szczerze mowiac na czym to polega bo u mnie czy deszcz czy snieg wszystko jedno nic nie paruje. A jesli nawet troszke sie pokaze to nawiew w ciagu paru minut blyskawicznie niweluje lekkie zaparowanie. Zimą to jak tylko puszcze nawiew szybki odmarzaja blyskawicznie. Az sam sie dziwilem ze tak szybko sie to dzieje <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> W zasadzie moge powiedziec, ze problem ten u mnie nie wystepuje <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> i sam sie dziwie jak inni pisza o tym. Czytalem gdzies, ze podczas montazu potrafią cos tam przytkac czy czegos nie wyjac w nawiewie i stad sa tego efekty. Generalnie u mnie jest rewelacja i nic nie zaparowuje i nie wazne jaki jest deszcz, siarczysty czy mrzawka <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Jedynie jak dam nawiew nie na szyby a do srodka to delikatnie w okolicy lusterek sie zamgla . Ale zwiekszenie nawiewu to tez niweluje.. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Moze masz kiepsko ustawiony i nieszczelny ten nawiew ? U mnie to malo lba nie urwie jak dam do srodka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nie wiem szczerze mowiac na czym to polega bo u mnie >czy deszcz czy snieg wszystko jedno nic nie paruje. A
jesli nawet troszke sie pokaze to nawiew w ciagu
paru minut blyskawicznie niweluje lekkie
zaparowanie.
Szczerze zazdroszczę <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />Moze masz kiepsko ustawiony i nieszczelny ten nawiew ?
U mnie to malo lba nie urwie jak dam do srodkaAuto jest właściwie nowe (2002) i do skuteczności nawiewu nie mam zastrzeżeń, zimny wieje bardziej niż otwarte okno, a przy ciepłym auto nagrzewa się błyskawicznie. Inna rzecz, że nie miałem okazji porównać z innymi egzemplarzami.
Zamierzam się z tym zwrócić do serwisu może coś poradzą w ramach gwarancji. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
MarekL -
Na jakims forum, gdzies czytalem ze jest to problem w niechlujnosci wegierskich monterow i czegos tam nie wyciagaja z nawiewu po montazu czy cos w tym stylu. Przejze historie to moze znajde <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Przejzyj nasze watki z opiniami SS byc moze w ktoryms z artykulow jest opis...Napewno czytalem to w jakiejs ocenie swifta <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Mam nadzieję, że masz ustawiony obieg zewnętrzny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jeśli tak, to może we wnętrzu auta jest wilgoć? W takim wypadku powinienś go dobrze nagrzać (np na słońcu) i niech się tak przez cały dzień posmarzy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ostatnią możliwością jest to, że gdzieś we wlocie powietrza zbiera się woda i to jest przyczyną wysokiej wilgotności we wnętrzu. Jeśli zaś nic nie pomoże, to kup w sklepie moto preparat antyroszeniowy i nasamruj syfem szyby <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wtedy na pewno na będzie spokój na jakiś czas. A niedługo będzie już cieplutko i zapomisz o parowaniu szyb <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Jak już o kłopotach rozmawiamy, to mam pewien kłopot,
strasznie parują mi szyby, zdecydowanie bardziej
niż w Punto teścia. Pomaga dopiero nawiew i otwarte
okna.Szyby w moim autku zaczynają parować tylko jak mam ustawinony suwak na obieg wewnętrzny (prawie nowe auto) a to normalne zjawisko. Po przestawieniu na pobieranie powietrza z zewnątrz nie ma problemu z parowaniem szyb.
-
Jak już o kłopotach rozmawiamy, to mam pewien kłopot, strasznie parują mi szyby, zdecydowanie bardziej niż w Punto
teścia. Pomaga dopiero nawiew i otwarte okna.
Czy ktoś jeszcze się z tym spotkał?
MarekLU mnie to ma miejsce z szybą lewą <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> Po stronie pasażera nic takiego się nie dzieje.
Jak tylko przestawię na nawiew inny niż szyba, zaczyna się to cholerne parowanie.
I tak non stop muszę się bawić tym regulatorem. -
Zaglądam czasami na inne kąciki motoryzacyjne (fiat,
tico) i tam co drugi post jest typu "coś mi stuka,
urwało się, a dlaczego to nie działa" . Albo
wszyscy macie nowe auta albo potwierdza się opinia
że Swifty to gut auta.Czytając starsze magazyny motoryzacyjne zobaczysz ze swift ceniony jest własnie za to ze jest mało awaryjny! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mam nadzieję, że masz ustawiony obieg zewnętrzny Jeśli
tak, to może we wnętrzu auta jest wilgoć? W takim
wypadku powinienś go dobrze nagrzać (np na słońcu)
i niech się tak przez cały dzień posmarzy Ostatnią
możliwością jest to, że gdzieś we wlocie powietrza
zbiera się woda i to jest przyczyną wysokiej
wilgotności we wnętrzu. Jeśli zaś nic nie pomoże,
to kup w sklepie moto preparat antyroszeniowy i
nasamruj syfem szyby Wtedy na pewno na będzie
spokój na jakiś czas. A niedługo będzie już
cieplutko i zapomisz o parowaniu szybBardzo dziękuję za wszystkie porady, strasznie miło jest się znaleźć wśród ludzi, którzy cię potraktują poważnie, mimo, że pytasz czsem od zupełnie oczywiste sprawy.
MarekL <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Bardzo dziękuję za wszystkie porady, strasznie miło jest się znaleźć wśród ludzi, którzy cię
potraktują poważnie, mimo, że pytasz czsem od zupełnie oczywiste sprawy.
MarekLCo prawda ja nie doradzalem, ale miło jest przeczytać tak pozytywną opinię. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Czytając starsze magazyny motoryzacyjne zobaczysz ze
swift ceniony jest własnie za to ze jest mało
awaryjny!
Ostatnio przeglądnąłem w sklepie katalog samochdów używanych wydanych przez autoświat i była tam informacja o tym co się potrafi szybko sypać w samochodach. Przy swifcie była informacja że sprzęgło jest awaryjne (oprócz tego podnośniki szyb i coś tam jeszcze). Miałem w rękach taki sam katalog z poprzedniego roku i nie było tam takich informacji a w końcowym opisie informacja że autko jest stare konstrukcyjnie ale bardzo mało awaryjne.
Jak to jest z tym sprzęgłem? -
Jak to jest z tym sprzęgłem?
hm. no hm, mi to sprezyna zaczela piszczec po zimie<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
hm. no hm, mi to sprezyna zaczela piszczec po zimie
U mnie też. Poważna usterka <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
U mnie też. Poważna usterka
Tak też myślałem że to lipa <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />