pierwsza większa przejażdżka
-
TRAMWAJE a to kolega nie wie
A ja słyszałem, że tramwaje to BANY... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Zaś "bimbajki" kojarzą mi się z czymś innym (ale to na "goliznę" z tym... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />).
-
her Mod
Herr Mod... koleżanken... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Tak ogólnie to przyłączam się do gratulacji, ale cos mi nie gra. Może ja czegoś nie rozumiem, albo głupi jestem. Chcesz mi powiedzieć, że podjechałaś Ticusiem pod górkę o wzniesieniu 45 stopni? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Z tego co pamiętam, to trzeba by dobrej terenówki do takiej jazdy.
No chyba, że ja mam jakiś gorszy rocznik Ticusia <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Tak ogólnie to przyłączam się do gratulacji, ale cos
mi nie gra. Może ja czegoś nie rozumiem, albo głupi
jestem. Chcesz mi powiedzieć, że podjechałaś
Ticusiem pod górkę o wzniesieniu 45 stopni?
Z tego co pamiętam, to trzeba by dobrej terenówki do
takiej jazdy.No co Ty, Leonus... Przecież juz ktoś nas oświecił, że cyt. "Tico to super "sportowo-towarowo- terenowo -osobowe" auto" jest (cytat z innego wątku)! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Tak ogólnie to przyłączam się do gratulacji, ale cos
mi nie gra. Może ja czegoś nie rozumiem, albo głupi
jestem. Chcesz mi powiedzieć, że podjechałaś
Ticusiem pod górkę o wzniesieniu 45 stopni?
Z tego co pamiętam, to trzeba by dobrej terenówki do
takiej jazdy.
No chyba, że ja mam jakiś gorszy rocznik Ticusia
PozdrawiamWitojcie Tikomaniacy!
Ten parking w G - Ó - R - N - E - J Brodnicy jest słynny ze swojej stromizny ale do 45O to mu trochę brakuje. Niemniej to jedyny parking w okolicy w trakcie Truskawkobrania i <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> dla szanownej Klubowiczki, bo podjazd na 12' po piachu i rozjechanej trawie do przyjemności nie należy.
Tym większy szacunek i pozdrowienia dla Ina. Mile wspominam ostatni pobyt: deptak na Królówkach (?) oraz Tężnie. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Tak ogólnie to przyłączam się do gratulacji, ale cos
mi nie gra. Może ja czegoś nie rozumiem, albo głupi
jestem. Chcesz mi powiedzieć, że podjechałaś
Ticusiem pod górkę o wzniesieniu 45 stopni?
Z tego co pamiętam, to trzeba by dobrej terenówki do
takiej jazdy.
No chyba, że ja mam jakiś gorszy rocznik Ticusia
Pozdrawiamwyobraźnia czyni <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />cuda ale nie mniej podjazd był naprawdę bardzo stromy i po piachu i suchej trawie
-
Witojcie Tikomaniacy!
Ten parking w G - Ó - R - N - E - J Brodnicy jest
słynny ze swojej stromizny ale do 45O to mu trochę
brakuje. Niemniej to jedyny parking w okolicy w
trakcie Truskawkobrania i dla szanownej
Klubowiczki, bo podjazd na 12' po piachu i
rozjechanej trawie do przyjemności nie należy.
Tym większy szacunek i pozdrowienia dla Ina. Mile
wspominam ostatni pobyt: deptak na Królówkach (?)
oraz Tężnie.nie mam zielonego pojęcia jaka to była dokładnie miejscowość ale przygotowane były na okoliczność festynu różne miejsca do parkowania, to o którym wspomniałam ma naprawdę więcej niż 12 st ale co do 45 nie będę się spierać - ważne że u podnóża wizja lądowania w jeziorze była mało zachęciająca <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Deptak to Królówka bo ulica nazywa się królowej Jadwigi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> zapraszam i w inne ciekawe miejsca w moim malutki grodzie przy następnej okazji - chętnie dam wskazówki co warto jeszcze zobaczyć a jak chęci będą to i za przewodnika służę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Królówka niestety do reprezentacyjnych nie należy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
No tak, faktycznie... Najgorsze, że nikt Ci nie próbował
dodać otuchy, Niedźwiadku...pozostawiam bez komentarza żeby wrogiej propagandy nie szerzyć <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Owszem, wyczyn to jest, biorąc pod uwagę początkującą
"kierownicę".
Spokojnie - nie tylko Tobie się to w Gdańsku zdarza...
Za duża wyobraźnia czy... za mało fizyki w szkole?złośliwiec <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Sądzę, że tu 90 km/h nie było średnią prędkością na
trasie, lecz prędkością, jaką starałaś się
utrzymać na trasie . Srednia prędkość to chyba
ilość km przejechana w odpowiednim czasie (minus
czas postojów) - i stąd wyciągnąć trzeba, ile to km
przypadło na 1 h. Z doświadczenia wiem, że średnia
V w Twoim przypadku mogła wynieść ok. 70 km/h - ale
to i tak niezły wynik.jeszcze większy złośliwiec <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Panowie w tirach też są ludźmi; jeśli traktujesz ich po
ludzku, odwzajemniają się (zwykle) tym samym .
Swoją drogą - ten zwyczaj z podziękowaniami
światełkami bardzo mi się podoba i sam go stosuję.Ciebie po drodze chyba nie mijałam? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A cio to będzie?
jeszcze nie wiem dokładnie ale coś się znajdzie; na mur beton będzie to ekstrawagancja a nie konieczność
IMO zapewne nikt się nie uśmiecha ironicznie (każdy z
nas to kiedyś przeżywał) i też jesteśmy z Ciebie
dumni.miło mi to słyszeć <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
-
Herr Mod... koleżanken...
czy ja już gdzieś nie wspominałam że jesteś złośliwcem? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
a może przyjąłeś moją dewizę: złośliwości prawię tym których lubię? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ooo, jakaś dyskryminacja płciowa się szykuje .
Czy już należy zaprotestować?a chciałbyś zostać sam? taki błogosławiony między niewiastami? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No i wspaniale, ze tak sie ulozylo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Gratulacje!
I nie przejmuj sie tym, ze ja w weekend robie wiecej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No i wspaniale, ze tak sie ulozylo Gratulacje!
I nie przejmuj sie tym, ze ja w weekend robie wiecejależ mnie to wcale nie deprymuje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
a chciałbyś zostać sam? taki błogosławiony między
niewiastami?Znaczy... Czuję się już zaproszony!!! <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Dzięęęęęęęki, Koleżanki... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
czy ja już gdzieś nie wspominałam że jesteś złośliwcem?
a może przyjąłeś moją dewizę: złośliwości prawię tym
których lubię?No wiesz, staram się szybko uczyć... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Peace <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> ! No <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> !
Pozdrawiam Cię serdecznie! <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
-
No co Ty, Leonus... Przecież juz ktoś nas oświecił, że
cyt. "Tico to super "sportowo-towarowo- terenowo
-osobowe" auto" jest (cytat z innego wątku)!Terenowy...jak najbardziej! Przynajmniej mój egzemplarz. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mówię poważnie! Nie raz przejeżdżałem nim przez Sołę, po wielgaśnych kamieniach (koła std 12")...W ten lik& szusowałem po polu między (niedojrzałym) owsem i pszenicą...ale co tam. Miejscowi mówili, że to droga dla ciągników i samochodów terenowych. Mój pojazd sobie poradził! Nie raz przemieszczał się przez kzraki, dziury i zarośla by dotzreć gdzie w górach w ustronne miejsce. Kołpaki kiedyś były zabłocone całe...przejeżdżałem przez głębokie kałuże i błoto. Dzielny egzemplarz! Najgorzej jak sie stanie w takiej "mieliźnie"...trzeba jechac na biegu pierwszym i nie daj Boże sie zatrzymywać. Byłem także prawie nasrodku jeziora żywieckiego...niezły wyczyn. Była susza i drogi asfaltowe (teraz zalane wodą) były odkryte...było to dość niebezpieczne, ale co tam. Jak wiadomo jezioro zalewa stare miasto Żywiec...drogi, konary, drzewa, studnie, a nie raz i jakieś mury budynków. Raz tylko mój wyczyn skończył sie nie ciekawie...spawałem spód skrzyni biegów-zahaczyłem przejeżdżając prze górską rzekę spodem auta o kamienie i zaczał olej ze skrzyni wyciekać...niestety. Pospawano aluminum i wszystko gra-już 2,5 roku. Ale cały czas marzę o napędzie 4x4, bo ja widzicie u mnie takowy by sie jak najbardziej przydał. Zimówek nie mam, ale na letnich oponkach (na łańcuchach 13"-nieco za luźnych) w śniegu "po pas" wdrapałem się na szyt Gubałówki. Niech mi tylko ktoś powie, ze to nie jest autko terenowe. Tylko napęd na tył by sie mu przydał i odrobine wiekszy prześwit. Dodam, że te wyczyny robię na ekologicznym paliwie...LPG. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam i życzę powodzonka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Terenowy...jak najbardziej! Przynajmniej mój egzemplarz.
Mówię poważnie! Nie raz przejeżdżałem nim przez
Sołę, po wielgaśnych kamieniach (koła std 12")...W
ten lik& szusowałem po polu między
(niedojrzałym) owsem i pszenicą...ale co tam.
Miejscowi mówili, że to droga dla ciągników i
samochodów terenowych. Mój pojazd sobie poradził!
Nie raz przemieszczał się przez kzraki, dziury i
zarośla by dotzreć gdzie w górach w ustronne
miejsce. Kołpaki kiedyś były zabłocone
całe...przejeżdżałem przez głębokie kałuże i błoto.
Dzielny egzemplarz! Najgorzej jak sie stanie w
takiej "mieliźnie"...trzeba jechac na biegu
pierwszym i nie daj Boże sie zatrzymywać. Byłem
także prawie nasrodku jeziora żywieckiego...niezły
wyczyn. Była susza i drogi asfaltowe (teraz zalane
wodą) były odkryte...było to dość niebezpieczne,
ale co tam. Jak wiadomo jezioro zalewa stare miasto
Żywiec...drogi, konary, drzewa, studnie, a nie raz
i jakieś mury budynków. Raz tylko mój wyczyn
skończył sie nie ciekawie...spawałem spód skrzyni
biegów-zahaczyłem przejeżdżając prze górską rzekę
spodem auta o kamienie i zaczał olej ze skrzyni
wyciekać...niestety. Pospawano aluminum i wszystko
gra-już 2,5 roku. Ale cały czas marzę o napędzie
4x4, bo ja widzicie u mnie takowy by sie jak
najbardziej przydał. Zimówek nie mam, ale na
letnich oponkach (na łańcuchach 13"-nieco za
luźnych) w śniegu "po pas" wdrapałem się na szyt
Gubałówki (dokłądnie na sam szczyt-od strony Zębu, a następnie od strony Kościeliska). Niech mi tylko ktoś powie, ze to nie
jest autko terenowe. Tylko napęd na tył by sie mu
przydał i odrobine wiekszy prześwit. Dodam, że te
wyczyny robię na ekologicznym paliwie...LPG.
Pozdrawiam i życzę powodzonka -
To pan Kazio już "przysłowiowy" się stał??? No widzisz, Meadow, do czego to doszło... I tak pan Kazio kreuje już
polskie zwyczaje językowe .
hehe - tak naprawdę to pana Kazia pożyczyłam od Olgi Lipińskiej <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> ale ona i jej kabaret, jak wiadomo, jest jak najbardziej "językotwórcza" - <img src="/images/graemlins/nuta.gif" alt="" /> -
A ja słyszałem, że tramwaje to BANY...
Bana to jest pociąg <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale zaś autobana to autostrada <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - uwielbiam naszą śląską gwarę <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Ooo, jakaś dyskryminacja płciowa się szykuje .
Czy już należy zaprotestować?eee no coś ty - taki babski odłam chwilowy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a chciałbyś zostać sam? taki błogosławiony między niewiastami?
a co to za pytani e- to ni ewiesz że każdy facet o tym marzyyyy.... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />