[ALL/1.0] Jakie świece/kable ?
-
Jasne, że masz
rację, ale po dwóch podejściach ja chyba na Twoim miejscu już bym odpuścił i
odżałował te 70 czy tam 130 złA jaką mam gwarancję, że te za 70 czy 130 będą pasować skoro już 2 komplety (katalogowo niby do Swifta) nie pasowały?
-
A jaką mam
gwarancję, że te za 70 czy 130 będą pasować skoro już 2 komplety (katalogowo niby do
Swifta) nie pasowały?Sądzę, że NGK jest taką marką, że nie powinno być tego typu problemów.
-
Ale nie muszę z
tego powodu wydawać 70 lub więcej złotych na same głupie przewody. Zresztą jak
nie uda się dopasować tych od Poldka to odpuszczam temat, bo moje jeszcze takie złe
nie są.głupie nie głupie, tak jak pisał Przemek, kable wymienisz raz, bo prędzej auto sprzedasz, jak kupisz dobre
Jak sama nazwa mówi
Będziesz Miał Wydatki to co się gupio dziwisz?!wiesz, to nie jest 1.0 i samego oleju wchodzi 5,5l więc wiesz ... z tym się też liczyłem, wydać raz na 2 lata na wszystkie ( dosłownie wszystkie ) filtry i oleje te nawet 600 zł to nie jest tragedia.
-
A jaką mam
gwarancję, że te za 70 czy 130 będą pasować skoro już 2 komplety (katalogowo niby do
Swifta) nie pasowały?Ja nie wiem gdzie te kable kupujesz, że nie podchodzą do 1.0...
Ja kiedyś kupiłem w Norauto pierwsze z brzegu Janmory i pasowały
Potem w e-autoparts brałem też jakieś przewody najtańsze za 33 zł i też pasowały...
A jak podchodzą do 1.3 to i do 1.0 muszą pasować długością Cudów nie ma
-
wiesz, to nie jest
1.0 i samego oleju wchodzi 5,5l więc wiesz ... z tym się też liczyłem, wydać raz na
2 lata na wszystkie ( dosłownie wszystkie ) filtry i oleje te nawet 600 zł to nie
jest tragedia.To ile Ty rocznie kilometrów robisz? 5 tys.?
-
Ja nie wiem gdzie
te kable kupujesz, że nie podchodzą do 1.0...JANMORY kupiłem w Olecku w zeszłym roku. Bosch'a u siebie w Inter Carsie.
Cudów nie ma
A jednak są!
-
No to dla potomnych.
Kable od Poldolota II z silnikiem 1.5 rzeczywiście pasują.
Do 1.0 nie podejdą Sentechy, bo są złączone w jedną wiązkę, więc jeden będzie musiał sobie dyndać! Do 1.3 moim zdaniem jak najbardziej.
Magneti Marelli są wszystkie oddzielnie, więc bez problemu da się wszystko ładnie podłączyć zarówno w 1.0 jak i 1.3. Poza tym plusem Magneti jest jeszcze ich cena ok. 33 PLN. Sentechy są nieco droższe (ok. 40 PLN), ale i tak tańsze od każdych dedykowanych do Swifta.Jeśli kogoś interesuje to nr katalogowy Magneti Marelli jest następujący: MSQ0022.
A tu fotki jak wyglądały u mnie stare kable, a jak wyglądają nowe.
Było:
Jest:
Pudełko:
-
To ile Ty rocznie
kilometrów robisz? 5 tys.?ja mam diesla, więc co 2 lata robię "duży" przegląd filtrów, który jest bardziej kosztowny niż taki normalny co robię co rok, tu dochodzi filtr odmy, paliwa, powietrza ( tak co 2 lata, bo co rok to przesada akurat tu przy takim bananie i wszyscy tak praktycznie robią ), klimy. Co rok lub przebieg standardowo olej + filtr oleju + sprawdzenie klimy, czyli jakieś 250-300 zł, a nie ponad 600
Robić robię różnie, aktualnie w miarę mało km, bo jakieś 700 km w miesiącu jak mało co się ruszam tylko do pracy Wcześniej oscylowało to w okolicach nawet 2000km miesięcznie, ale płacono mi za to, tu niestety już nie -
ja mam diesla, więc
co 2 lata robię "duży" przegląd filtrów, który jest bardziej kosztowny niż taki
normalny co robię co rok, tu dochodzi filtr odmy, paliwa, powietrza ( tak co 2 lata,
bo co rok to przesada akurat tu przy takim bananie i wszyscy tak praktycznie robią
), klimy. Co rok lub przebieg standardowo olej + filtr oleju + sprawdzenie klimy,
czyli jakieś 250-300 zł, a nie ponad 600
Robić robię różnie,
aktualnie w miarę mało km, bo jakieś 700 km w miesiącu jak mało co się ruszam tylko
do pracy Wcześniej oscylowało to w okolicach nawet 2000km miesięcznie, ale
płacono mi za to, tu niestety już nieChwalisz się czy żalisz? Bo jakoś temat zszedł mocno na bok...
Ja w litrze co rok robię nic. Aktualnie ponad 200kkm na oryginalnym rozrządzie, olej zmieniam jak jest promocja w tesco, kable jak się nie da jeździć, wyciekami głowy sobie nie zawracam. Gazu toto pali 8,5 w mieście, płacą mi trochę więcej niż spali... życie jest piękne -
Chwalisz się czy
żalisz? Bo jakoś temat zszedł mocno na bok...ani to, ani to, po prostu uświadamiam BPX-a, że nie ma na co płakać jeśli chodzi o utrzymanie auta, dodatkowo Swift i tak nie jest wybitnie drogim autem w utrzymaniu.
Ja w litrze co rok
robię nic.można i tak, tylko potem nie warto pisać tekstów z cyklu - bo mi pali za dużo i itp.