[MK3] Wymiana amortyzatorów - tył
-
tak. wsadź dół najpierw, a potem drugim lewarkiem podnieść do góry wahacz i wsadzić amor w otwór ja tak robię, bo inaczej ukosuje się amor w zwrotnicy tylnej
-
Adamo81 a
Tobie pasuje?Też mam takie Gabriele i zamontowałem je ze 2-3 tygodnie temu. Delikatnie rozginasz tą dolną obejmę co trzyma amor (np. grubym płaskim śrubokrętem) i wszystko ładnie się wsuwa
Do tego zrób jak pisze None 7 -delikatne przekoszenie i nie będzie chciał wejść
-
Dziękuje wszystkim za pomoc - ide działać
Pozdrawiam;
-
Odgrzewam kotleta.
Nie do konca rozumiem podlinkowany tutorial. Czy amortyzator nalezy caly wysunac w dol? Czy raczej opuscic maksymalnie wahacz, probowac scisnac amora i wysunac go w gore?
I przy zakladaniu podobnie, czy mozna caly amortyzator przepchnac od dolu przez mocowanie? Czy raczej trzeba go scisnac jak najbardziej i wkladac w mocowanie od gory? -
jak juz go odKrecisz tO na pewno poradzisz sobie z demontażem.Miejsca jest dużo I deMontaż trwa maks 30sekund
-
Wahacz max w dół i amor wyciągasz do góry ze zwrotnicy.
-
Amora udalo sie wyciagnac, ale bez mlotka by sie nie obylo, dosc mocno trzymal sie w obejmie.
Teraz zastanawiam sie, jak go wlozyc spowrotem? Nie mam mozliwosci tluczenia go mlotkiem, jak go przepchnac przez obejme? -
Nasmaruj olejem i wkręcaj, ewentualnie jakimś solidnym płaskim śrubokrętem rozciągnij obejmę.
-
Jak je nasmaruje olejem lub smarem, to nie beda sie potem luzowaly?
-
Jak je nasmaruje
olejem lub smarem, to nie beda sie potem luzowaly?Nie ma szans. Dostanie się trochę kurzu i będzie git.
Wymieniałem tylne amorki kilka razy. Zawsze smarowałem preparatem penetrującym.