Docieranie silnika swift 1.3
-
oczywiście mówimy tu tylko i wyłącznie o mocy, przyspieszeniu...
-
hehe, zmienne obciążenie, przecież nie wsadzę cegieł do bagażnika
-
przecież mu chodzi o to że czasem szybciej przyspieszyć (bez przesadzania), czasem delikatnie, jazda na wyższych obrotach, niższych itp.
a nie cały czas delikatnie i 2 tyś obr na liczniku
-
ok, sorry
-
-
wiecie co mnie jeszcze zastanawia.? na 1szym biegu z miejsca jak ruszam, wciskam pedał do podłogi, to tak od 0 do 1000obr. go zadławia, ni to taka turbo dziura ni zadławienie ale jak podtrzymam do 2tys. obr, i wcisnę do podłogi, to przyspiesza normalnie... ;|
-
wiecie co mnie
jeszcze zastanawia.? na 1szym biegu z miejsca jak ruszam, wciskam pedał do podłogi,
to tak od 0 do 1000obr. go zadławia, ni to taka turbo dziura ni zadławienieAle jak Ty w ogóle dajesz radę ruszać z 0 RPM?
-
nie w dosłownym sensie...
-
HAAAALO RATUNKU.!!! Zrobiłem coś głupiego i o mało nie zapłaciłem za to srogiego rozjeb**** mojego silnika, zapomniałem o sprawdzaniu oleju po jego remoncie, dzisiaj schodzę do auta, a na bagnecie sucho dolałem trochę ale to za mało, i jutro doleje jeszcze tyle ile potrzeba, silnik nie wydawał żadnych stuków puków itp dlatego myślałem że wszystko gra, czy mogło to w jakikolwiek sposób zaszkodzić silnikowi.? Czy coś się mogło stać.?
-
jeśli nie pałowałeś auta , nie jeździłeś z butem w podłodze w zakrętach ani nie było offroadu po nie wiadomo jakich pagórkach to raczej nic mu nie będzie.. Gorzej jak masz mało oleju i jesteś na stromym podjeździe czy coś w tym stylu - może załapać panewkę niestety
Tylko czemu tego oleju było tak mało?
-
Mnie to wygląda tak, jakby oleju było ok. tylko po remoncie silnik go opędzlował. Przynajmniej tak to wygląda, żadnych info sensowniejszych.
-
było wlane 4 litry, i wsysło w silnik i filter. Mogłem sprawdzać Czasami tylko przycisnąłem pedał ale tak jak mówisz ni ma źle?