Nadejszła zima !
-
Jakby człowiek wiedział że się przewróci to by usiadł... Myślisz, że nie wolałbym 1.3?
Szkoda, że żadna trasa mi się nie szykuje. Wiedziałbym coś lepiej o tym spalaniu. -
GTi w trasie zima 7.6l spokojnej jazdy
zabawy po parkinach , czeste 7k rpm , ogolnie szybka i sprytna jazda - 9-10l i też bardzo malo uzywam PB
-
1.3 pali mniej, jak 1.0 w pewnych warunkach, to fakt. Mi sedanik nie spalił więcej jak 8 litrów w mieście, a dorżnięty był konkretnie, bo oprócz 8 litrów PB palił pół litra oleju i 4 świece na 100km
-
Nic tylko gazować te swifty !
-
Nic tylko gazować
te swifty !Ano, zwłaszcza, że tolerują nawet Igen. Takich jednostek w obecnych czasach nie znajdziesz
-
Ano, zwłaszcza, że
tolerują nawet Igen. Takich jednostek w obecnych czasach nie znajdzieszgaz 2,60zł na statoilu w waw, przy spalaniu 8l - 9l ---> 20-23zł / 100km
-
A ja po 3-5
Wcześniejsze
tankowanie pokazało 9L. Zobaczymy jak następne będą wyglądać. I regulacja chyba mnie
znów czeka, dalej poniżej 2k rpm mam zamuła, choć mniejszego jak wcześniej. Coś się
Swift z moim gazownikiem nie lubi (R19 i Primera ojca praktycznie nie widywały go
wcale ).Trzeba gazownika zmienić widocznie...
Widocznie zalewa go gazem na niskich obrotach (spalanie rośnie, zamuł też jest).
Na wolnych obrotach ciepłego silnika stań za samochodem i powąchaj spaliny - jak wyczujesz taki "surowy" gaz (taki nieprzepalony, pachnie jak przy tankowaniu lpg po odłączeniu pistoletu) to wiedz, że coś się złego dzieje
-
No to macie dobrze na tym gazie , ja musze 50 zł płacić za 100km moim wozikiem
-
trasa: 350 km - 75 zł
miasto: 280 km - 75 zł- benzyna na odpalanie i podgrzanie
-
No to macie dobrze
na tym gazie , ja musze 50 zł płacić za 100km moim wozikiemU mnie wychodzi 50 zł za 150 km
-
A ja mam takie samo spalanie jak w lecie
Jak to możliwe? A tak to, że zasysa mi ciepłe powietrze od lampy, bo jeszcze nie dorobiłem do mojego airboxa cold air instejka
Te 50 zl mi starcza na jakieś 100-110 km po mieście, a jeżdżę 0-1-kowo. -
Trzeba gazownika
zmienić widocznie...
No właśnie nie chcę bo mam spore zniżki rodzinne . Tym bardziej, że już raz ustawił mi tak, że nie czułem różnicy między PB a LPG i w mieście palił 8L... Z tym że nierówno chodził na postoju. -
No właśnie nie chcę bo mam spore zniżki rodzinne .
Tym bardziej, że już raz ustawił mi tak, że nie czułem różnicy między PB a LPG i w mieście palił 8L... Z tym że nierówno chodził na postoju.W jakim sensie nierówno?
-
No nierówno, nie wiem jak to określić . Bardzo niskie wolne obroty były, ~600rpm a to chyba za mało. I trząsł.
-
To trzeba było od razu pisać, że niskie obroty
Wystarczyło zwiększyć otwarcie krokowca na wolnych obrotach. -
No i z tego co wiem to właśnie to było zrobione po czym zaczął zamulać..
-
Ale gdzie było robione?
Na parowniku czy w sterowniku? -
Tego to już mnie się nie pytaj .
-
dalej poniżej 2k rpm mam zamuła
Zmniejszyć mikser, albo przerobić dolot (zwiększyć średnicę rury od rezonatora do filtra). Auto nie jest w stanie sobie zassać powietrza. -
No z tym że tak jak mówię. Na tym mikserze i tym dolocie wcześniej wszystko było ok, nie czułem żadnej różnicy. Na razie stanęło na tym że kupuję świecie i jadę do niego w czwartek.