[ALL] Moje swifty Porada
-
no więc właśnie, a
za 2003 w dobrym stanie to 6tyś to minimum.Nie lepiej za połowę tej kasy zrobić z tych 2 jednego ok? Bude od czarnucha dać, porobić w niej mocowania, podłogę itd a ew "lepsze" fanty typu klima, spryski itd przerzucić?
-
Przemo właśnie też się nad tym zastanawiałem. z dwóch jednego czarny jeździ ale całe zawieszenie ma do wymiany oraz uszczelkę pod głowicą bo cieknie olej sprzęgło także bo drze się przy hamowaniu silnikiem, prawa strona koła od pasażera cała do wycięcia bo rudy duuuużoo a z tyłu za kierowcą całe mocowanie do wymian...
sprawa nieopłacalna bo się na mechanice i blacharce nie znam ( ale jakimś tam zielonym też nie jestem)
-
http://otomoto.pl/suzuki-swift-gs-halogeny-igielka-C27141022.html
Umowa na Niemca z tego co zauważyłem. Ostatnio głośno o tym było...
Co o tym sądzicie?
Ja bym szukał Mk V z silnikiem 1.3. Najnowsza buda i najmocniejszy silnik 1.3 (nie licząc GTi oczywiście!).
-
wiem wiem umowa od niemca czytałem wątek
sam miałem umowę od niemca z lancią Y 1.1 97 nie polecam tego pseudo punta.2003r 1.3 silnik i jeszcze 3d za tym się rozglądam...
-
Przemo właśnie też
się nad tym zastanawiałem. z dwóch jednego czarny jeździ ale całe zawieszenie ma do
wymiany oraz uszczelkę pod głowicą bo cieknie olej sprzęgło także bo drze się przy
hamowaniu silnikiem, prawa strona koła od pasażera cała do wycięcia bo rudy duuuużoo
a z tyłu za kierowcą całe mocowanie do wymian...
sprawa nieopłacalna
bo się na mechanice i blacharce nie znam ( ale jakimś tam zielonym też nie jestem)Jeśli silnik w niebieskim ok to można by przerzucić, ale jeśli z podłogą tak kiepsko to chyba tylko kwestia czasu żeby się z nim stało to samo co w niebieskim, a tak jak piszesz jeśli byś sam tego wszystkiego nie robił to by troche kasy pochłoneło. Swoją drogą podziwiam Cie, że po takich przygodach z 2 swiftami chcesz kupić 3
-
w czarnego ojciec nie dokładał prawie nic bo to był samochód tani i do zajeżdżenia
więc się blacha posypała i silnik trochę też ale co ten samochód nie przewoził wory cementu po dach, cegły, dachówki, wapno, piasek, węgiel, złom i to było tak że siedział z tyłu mocno. Więc silnik 1.3 i skrzynie jest ciężko o ile da się go zarżnąć.Niebieski 1.0 holował opla co ważył prawie 1.2 tony i dał rade pod górki na zakopiance.
A w mieście swifty są świetne wszędzie się zmieszczę i mniej spali niż seicento.Wady blacha podatna na korozje i zbyt twarde zawieszenie na polskie drogi. więcej wad nie widzę.
-
http://otomoto.pl/suzuki-swift-gs-halogeny-igielka-C27141022.html
Patrząc po roku to
cholera wie jak tam mocowania podłoga i zawieszenie itd.
Jest daleko i koszt
rejestracji wyjdzie prawie tyle co jego cena.
Co o tym sądzicie?Silnik był myty...
Od handlarza bym nie kupił, na bank picowany do sprzedaży
Też może być pianka w mocowaniach
-
Ze względów zdrowotnych potrzebowałem natychmiastowego środka transporu więc takie coś zostało zakupione http://otomoto.pl/suzuki-swift-1-0-gl-C27438787.html
Dziewczyna na pewno powyżej 22 roku nim jeździła przez 4 lata co ciekawe rys czy Dużych wgnieceń brak.
Zawieszenie sprawdzone jest bardzo dobrze, przebieg całkiem całkiem całkiem jak na stan samochodu, rdza powierzchowna coś tam na progach i w bagażniku. jak na 1.0 Jest wściekły nowe sprzęgło strasznie czułe. -
No to gratuluję udanego zakupu!
-
No i fajnie - na lato założysz aluski z niebieskiego i będzie git, ciasteczka hit
Ile zapłaciłeś?
-
3200 tylko że gaz do regulacji lub coś takiego ( przerywa szarpie i gaśnie) jadę z tym w ten czwartek, znajdzie się parę fantów które muszę zrobić np prawy kierunkowskaz z tyłu jak wcisnę hamulec a on jest włączony to przyspiesza z miganiem, i coś mam słabe ogrzewanie chłodnica pełna płynu a powietrze letnie...
-
3200 tylko że gaz
do regulacji lub coś takiego ( przerywa szarpie i gaśnie) jadę z tym w ten czwartek,
znajdzie się parę fantów które muszę zrobić np prawy kierunkowskaz z tyłu jak wcisnę
hamulec a on jest włączony to przyspiesza z miganiem, i coś mam słabe ogrzewanie
chłodnica pełna płynu a powietrze letnie...Masz skąd brać części
-
A może kolega by coś więcej opisał - który rok, jakieś szczegóły wyposażenia? Może jakieś fotki? Bo niestety link do otomoto już nieaktywny. Gratuluję ładnej trzydrzwiówki, sam takiego chciałem, no ale trafił się z pięcioma drzwiami więc nie wybrzydzam....
-
ok.
2000 rok gaz zamontowany w 2005 ( butla 34l)od tego czasu regulowany na ul.lindego Fugazi
wyposażenie to centralny zamek na pilota i kubełkowe fotele. Kultura silnika kiepska w poprzednim (niebieskim) nie trzepało nim aż tak. póki co zamontowane radio i zegarek a i dziś zrobiłem regulację gazu 60zł plus wtyczka do silniczka krokowego? urwany niepieski przewód. Na gazie zero spadku mocy Jeszcze się pochwalę świstakiem. jeszcze trochę mam do ogaranięcia z pierdołami. A póki co szukam dalej swifta z 2003r z dobrym wyposażeniem i silnikiem 1.3 może być zagazowany. -
Kultura silnika kiepska w poprzednim
(niebieskim) nie trzepało nim aż tak.Bo w niebieskim to miałeś chyba 1.3 silnik, czyli 4 cylindry, a tu masz 1.0 i 3 cylindry...
-
akurat nie bo w niebieskim też jest 1.0 tylko w czarnym mam 1.3
-
No to widocznie niebieski był już tak rozchybotany, że cała buda pochłaniała i rozpraszała wstrząsy, że ich nie czułeś...
-
Witam witam, po długiej przerwie.
No ale nic nie trwa wiecznie Dlatego potrzebuje pomocy co z nim może być nie tak.Zachowanie:
-ledwie zapali jak zapali to na PB dymi jak lokomotywa na total niebiesko, na gazie biało i cieknie z rury
-pracuje jak dwusów
-moc znikoma ( ledwie jedzie)
-przy obrotach 1000 gaśnie
-filtr powietrza wali benzyną
-świece niesamowicie czarne i mokre od benzynyCo zostało sprawdzone:
-kopułka
-kable
-rozrusznik
-świecepodejrzenie:
- uszczelka pokrywy zaworów
- uszczelka pod głowicą
- rozregulowany zapłon
- rozregulowane zawory
Spotkał się ktoś z takimi objawami?
-
Co zostało
sprawdzone:- rozregulowane
zawory
W Swifcie 1.0 jest hydrauliczna regulacja zaworów.
- rozregulowane
-
Jeżeli sprawdziłeś już świece, kable, kopułkę (rozrusznik nie ma tu związku), to ja bym sprawdził układ paliwowy wraz z benzyną - może jakieś pomyje zatankowałeś albo co i takie cuda się dzieją.
podejrzenie:
- uszczelka pokrywy
zaworów
uszczelka pokrywy zaworów nie powoduje takich objawów jak opisujesz... w ogóle, to nie ma znaczącego wpływu na pracę silnika.
- uszczelka pod
głowicą
to już prędzej.
Objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą są zależne od tego, w którym miejscu jest uszkodzona i w jakim stopniu.
Typowe objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą to:- wywalanie płynu ze zbiorniczka wyrównawczego, spowodowane dostawaniem się spalin do układu chłodzenia.
Ciśnienie spalin wywala płyn zbiorniczkiem, co powoduje zapowietrzanie układu, oraz wzrost temperatury silnika na wskaźniku
-dostawanie się płynu do komory spalania, objawia się jasnymi spalinami, ubywaniem płynu, oraz (nie zawsze) nierówną pracą silnika, wynikająca z obecności płynu w cylindrach, a co za tym idzie, nieprawidłowym spalaniem.
-dostawanie się oleju do układu chłodzenia - tłuste pływające plamy/maź w zbiorniczku wyrównawczym, bądź pod korkiem od chłodnicy
-dostawanie się płynu chłodniczego do układu smarowania -mleko podobna mieszanina oleju i płynu w misce olejowej, poziom na bagnecie mówiący o podwyższonym lub zbyt dużym stanie oleju.
Jeżeli jeździł byś z taką mieszaniną w misce olejowej, znacząco przekraczającą max poziom, to możesz sobie narobić sporo bałaganu w silniku.- rozregulowany
zapłon
rozregulowany zapłon nie powodował by kopcenia na niebiesko bądź biało, więc to wydaje mi się mało prawdopodobne
- rozregulowane
zawory
tak jak napisał BPX33 -hydrauliczna regulacja za to odpowiada
- uszczelka pokrywy