[GTi] Dziwna usterka w układzie zapłonowym lub paliwowym?
-
Witam wszystkich.
Problem w aucie wygląda jak mocno wypadający zapłon w pewnym zakresie obrotów. Jak pokazywałem Maćkowi niezależnie od tego w jaki sposób zmodyfikujemy dawkę paliwa, nie ma ona żadnego wpływu na występujące przerywanie. Czyli ten sam problem występuje zarówno przy mocno przelanym aucie jak i mocno zubożonym !
Auto było strojone jakiś czas temu i zarówno przed strojeniem jak i po instalacji DET i zmianach w mapie nie występował ten problem (również bez wpływu ilości benzyny).
Problem wystąpił od razu jak Maciek odebrał auto z warsztatu w którym wymieniana była uszczelka pod głowicą, po jej wydmuchaniu przy kręceniu wałkami. Sugerowałem więc aby bliżej przyjrzał się temu tematowi (zwłaszcza czy wszystko jest dobrze podłączone, świecom i przewodom WN).Nie podejrzewam, aby podłączenie DET samoistnie się zmieniło w tym czasie bez ingerencji człowieka (chyba że o czymś nie wiemy)... .
Można jeszcze zmostkować piny i zobaczyć czy problem dalej będzie występował po odłączeniu DET'a.
-
Cytat:
Nie podejrzewam, aby podłączenie DET samoistnie się zmieniło w tym czasie bez ingerencji człowieka (chyba że o czymś nie wiemy)... .
Można jeszcze zmostkować piny i zobaczyć czy problem dalej będzie występował po odłączeniu DET'a.No właśnie - chyba, że o czymś nie wiemy a wiem tyle, że on na 100% wsadzał łapę w okolice Ecumastera żeby przełączyć komputer w tryb serwisowy przełącznikiem pod deską - może coś odłączył przypadkiem ?
Z elektryki wszystko co się dało już sprawdziłem - no tylko wszystkich kable i jescze nie wymieniłem oraz kopułki i palca bo były wymieniane ze 3 miesiące temu...A właśnie - czy ten pullup jakoś mógł się odłączyć od grzebania ręką koło Ecumastera ?
W manualu widzę Ecumastera, że Pullup 2K do +12V podłączony być powinien do pinu 3 albo 8 czy obu naraz? -
Może po prostu mapa paliwa lub/i zapłonów w Ecumasterze się posypała?
-
Może po prostu mapa paliwa lub/i zapłonów w Ecumasterze się posypała?
Tak jak Chester napisał sprawdzaliśmy mapę paliwa w tym zakresie od bardzo ubogiej bo bardzo bogatej - w pozostałym zakresie obrotów można powiedzieć, że silnik pracuje wręcz idealnie (poza ssaniem ale tutaj podejrzewam czujnik temperatury który już zamówiłem)
-
A mapa zapłonów?
W jednym z moich maszynerii są podobne problemy, tyle że między 1000-2500 obr. Podejrzewam TPS. Wczoraj ustawiałem go ponownie i nie poprawiło się. Dziś założę drugiego i zobaczymy.
-
Mapy raczej nie maja sie gdzie rozjechac. Jezeli popsulo sie po zmianie uszczelki, to moze jakas masa z dupy?
-
Miałem kiedyś taką sytuację na Rajdzie Dolnośląskim, że mapa paliwa powyżej 4500 to było pełne i ciągłe otwarcie wtrysków, a do tego w całym zakresie rozwaliło mapę zapłonów. Cudem dojechaliśmy do mety, Swift zużył 20 litrów na 10 km oesu i 10 km dojazdówki, a środek katalizatora wziął i znikł. Wszystko przez wypięcie 1 przewodu.
...dlatego pytałem, czy z mapami jest wsio ok. -
No ale mapa, to zawartosc jakiegos epromu - ciezko zeby sie samo zepsulo tak, ze kolo 5500obr nie dziala, a potem juz jest fajnie. Zwykle jak juz sie "rozjedzie" (skasuje albo zepsuje pamiec) to wogole nie dziala.
Dlatego predzej wlasnie jakis "kabelek".
-
No ale mapa, to
zawartosc jakiegos epromu - ciezko zeby sie samo zepsulo tak, ze kolo 5500obr nie
dziala, a potem juz jest fajnie. Zwykle jak juz sie "rozjedzie" (skasuje albo
zepsuje pamiec) to wogole nie dziala.
Dlatego predzej
wlasnie jakis "kabelek".W dzień sprawdziłem pullup i jest wpięty niebieski kabelek do 8 pinu - tyle się udało zobaczyć leżąc na siedzeniu do góry nogami w okł 15 stopniowym mrozie
Fotka niestety kompletnie nieostra ale widać kolory kabelków przytnajmniej - ten niebieski to pin 8 właśnie...
-
No i gitara - jedna przyczyna wykluczona (i nie pije do nikogo, poprostu lepiej zawsze sprawdzic cos 3 razy niz to pominac bo czlowiek czasem sie moze pomylic).
Tera niestety czeka cie sprawdzanie kabelkow pod maska. -
Cytat:
Tera niestety czeka cie sprawdzanie kabelkow pod maska.
To żeś mnie pocieszył
To cały czas brałem pod uwage bo przy ściąganiu głowicy coś można przypadkiem wyciągnąć... tylko jak ja mam niby sprawdzić te wszystkie kabelki? -
Cytat:
Tera
niestety czeka cie sprawdzanie kabelkow pod maska.
To żeś mnie
pocieszył
To cały czas brałem
pod uwage bo przy ściąganiu głowicy coś można przypadkiem wyciągnąć... tylko jak ja
mam niby sprawdzić te wszystkie kabelki?Sprawdź najpierw jak jest z pominięciem deta
-
Sprawdź najpierw jak jest z pominięciem deta
Narazie wymieniłem czujnik temperatury ECU i problem praktycznie ustąpił - trzeba tylko zmodyfikować z powrotem mapę paliwa bo teraz jakby za mało trochę jest ale nie ma już problemu z zalewaniem silnika
-
Ale check nie dawał znać o tym? Jaki wsadziłeś? Z Alfy?
-
Ale check nie dawał
znać o tym? Jaki wsadziłeś? Z Alfy?wszystkie czujniki do gti dostepne w zaminnikach :PP
-
wszystkie czujniki do GTi dostepne w zaminnikach :PP
Dokładnie i założyłem czujnik EPS bo taki miałem dostępny tylko.
Inne to:SUZUKI: 1365064B00
FAE: 33470
FACET: 73226
EPS: 1.830.226A tak poza tym to dzięki mockba za podanie dokładnego numeru czujnika EPS - miałem tylko numer Suzuki ale w Cermotorze na jego podstawie mi nie mógł znaleźć nic...
-
Ale check nie dawał
znać o tym? Jaki wsadziłeś? Z Alfy?Check da znac jak obwod bedzie przerwany albo bedzie zwarcie.
Ostatnio tez zmienialem czujnik temp wody - sprawny ma chyba kolo 11kOhm przy -10 stopniach a ten w samochodzie mial jakies 890k, co korespondowalo pewno okolicom -50 stopni albo nawet mniej i zero checka. Niestety to wiekowa konstrukcja bez wypasopnych ficzerow. -
aż sprawdzę swój czujnik temp czy wszystko z nim ok. Nie mogę sie doszukać w manualu jakie doladnie ma wartości przy podanych temp. Ma ktoś może takie info?
-
Opornosci:
7-11k przy -10st
2,1-2,9k przy 20st
0,3 przy +80st -
jeden czujnik odpowiada za temp wyswietlanej na desce
drugi na za zalaczanie wentylatora + sygnal do ecu tak? Jesli tak to wlasnie cos dziwny mam ten czujnik , czasami potrafil mi sie zalaczyc w dziwny sposob np
jest normalna temp , czyli ok 10C , nie katuje auta , temp na wskazniku tak jak zawsze czyli po srodku , wentylator sie nie zalaczyl przez 50km nawet , wszystko jest ok. Gasze auto , przychodzę za 5-10 minut , przekręcam zapłon a wentylator sie zalacza?
To chyba nie jest normalne bo jakby mial sie zalaczyc to podczas kiedy silnik generowal ciepło a nie stal kilka minut i dodatkowo ostygł.