Swift MkV 1,0 2001r. wyskakuje jedynka
-
Artur59681 Użytkownik archiwalnynapisał 6 lut 2012, 14:59 ostatnio edytowany przez Artur59681 11 lis 2016, 00:10
Mnie na razie wystarczy przygód ze skrzynią .
Składanie tego i zakładanie samemu z powrotem do auta, bez jakiś podnośników czy pomocników to nie mały wyczyn .... jak dla mnie
Być może komuś będzie coś potrzebne do skrzyni - ja jak najbardziej polecam dokonywanie zakupów u Ciebie -
suzi Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2012, 09:05 ostatnio edytowany przez suzi 11 lis 2016, 00:10
Witam
No i stało się to co się stać musiało.
Jedynka szalała coraz bardziej.
Kupiłem używaną skrzynię za 280zł.
Przeszczep zrobiony.Trwało to ok 5 godzin.
Nowa "stara" skrzynia chodzi całkiem fajnie, jest cichutka no i są wszystkie biegi.
Od nowości jeździłem na mobilube (1 wymiana)i skrzynia wytrzymała tylko 102kkm.
Po odkręceniu dekla okazało się, że jeden z wałków ma duży luz na boki - wniosek - padło łożysko lub łożyska. Jak będę miał trochę czasu to zrobię sekcję zwłok i zapodam zdjęcia. -
adamo81napisał 28 lut 2012, 17:42 ostatnio edytowany przez adamo81 11 lis 2016, 00:10
Witam
No i stało się to
co się stać musiało.
Jedynka szalała
coraz bardziej.
Kupiłem używaną
skrzynię za 280zł.
Przeszczep
zrobiony.Trwało to ok 5 godzin.
Nowa "stara"
skrzynia chodzi całkiem fajnie, jest cichutka no i są wszystkie biegi.
Od nowości
jeździłem na mobilube (1 wymiana)i skrzynia wytrzymała tylko 102kkm.
Po odkręceniu dekla
okazało się, że jeden z wałków ma duży luz na boki - wniosek - padło łożysko lub
łożyska. Jak będę miał trochę czasu to zrobię sekcję zwłok i zapodam zdjęcia.Zawsze możesz sobie to naprawić np. częściami od Plastkka i zostawić na zapas