Suzuki Swift mkV tylna lampa po zalaniu, co zrobić?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 12:34 ostatnio edytowany przez simon2312 11 lis 2016, 00:02
Niestety jakiś czas temu zauważyłem że pękł mi tylny klosz (lewy) od lampy. Naleciało do środka trochę wody. Rozkręciłem lampę powyciągałem żarówki (które już były strasznie zaśniedziałe)i wyczyściłem delikatnie papierem i szczotką drucianą.
Wymieniłem żarówki i wszystkie świecą oprócz kierunków
Zaznaczam że przed rozkręceniem i powyciąganiem żarówek wszystko działałoCo więcej zrobić? Może jakimś środkiem wyczyścić ? Miał ktoś podobny problem? Jak go rozwiązał?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 13:07 ostatnio edytowany przez nanbu 11 lis 2016, 00:02
Może jakimś środkiem wyczyścić ? Miał ktoś podobny problem? Jak go rozwiązał?
Miałem podobnie po zalaniu. Pomogło przemycie blaszek Kontaktem w sprayu do kabli.
Żarówki nowe założyłeś ? -
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 21:24 ostatnio edytowany przez simon2312 11 lis 2016, 00:02
Miałem podobnie po
zalaniu. Pomogło przemycie blaszek Kontaktem w sprayu do kabli.
Żarówki nowe
założyłeś ?tak wszystkie nówki, a drogi taki preparat?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 22:22 ostatnio edytowany przez Cateia 11 lis 2016, 00:02
A nie da rady płaskim śrubokrętem tych blaszek zeskrobać?
Jak masz to użyj jakiegoś kwasu (od biedy np. Coca-Coli pH=2,2) pod warunkiem że bardzo dobrze wypłuczesz najlepiej w czymś zasadowym (odrobina "kreta") Kwas może nadtrawić powłokę cynkową więc trzeba ostrożnie.Tak przy okazji. Jak miałem pękniętą lampę która nabierała wody to wywierciłem kilka małych otworów na dnie, żeby spływało. Pomogło
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2011, 22:48 ostatnio edytowany przez simon2312 11 lis 2016, 00:02
A nie da rady
płaskim śrubokrętem tych blaszek zeskrobać?
Jak masz to użyj
jakiegoś kwasu (od biedy np. Coca-Coli pH=2,2) pod warunkiem że bardzo dobrze
wypłuczesz najlepiej w czymś zasadowym (odrobina "kreta") Kwas może nadtrawić
powłokę cynkową więc trzeba ostrożnie.Coś tam wykombinuje jutro
Tak przy okazji.
Jak miałem pękniętą lampę która nabierała wody to wywierciłem kilka małych otworów
na dnie, żeby spływało. PomogłoJa po prostu miałem klosz pęknięty teraz zakleiłem i jest dobrze
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 cze 2011, 22:40 ostatnio edytowany przez simon2312 11 lis 2016, 00:02
Wyczyściłem "tytanem kamień i rdza w sprayu" pomogło
-
Użytkownik archiwalnynapisał 1 lip 2011, 00:29 ostatnio edytowany przez Cateia 11 lis 2016, 00:02
Wyczyściłem
"tytanem kamień i rdza w sprayu" pomogłoPrzemyj dobrze wodą najlepiej odrobiną "kreta" lub jakimś mydłem zasadowym, może być trochę proszku do prania.
Tytan ma pH 2,1-3 (tyle co Coca-Cola) więc jak nie spasywujesz powłoki to może się pojawić biała korozja.
Tyle teorii -
Użytkownik archiwalnynapisał 1 lip 2011, 09:54 ostatnio edytowany przez simon2312 11 lis 2016, 00:02
Przemyj dobrze wodą
najlepiej odrobiną "kreta" lub jakimś mydłem zasadowym, może być trochę proszku do
prania.
Tytan ma pH 2,1-3
(tyle co Coca-Cola) więc jak nie spasywujesz powłoki to może się pojawić biała
korozja.
Tyle teoriiWiem pojawiła się ale jeszcze delikatnie papierkiem wyczyściłem i działa, nic już więcej nie "grzebie" bo za chwile znowu przestanie działać