[SS GTI '92] Przywracamy Swifta z walniętym rozrządem do zycia ;)
-
Raczej 2 amorki Jak zostawisz jeden stary a drugi nowy to roznica bedzie pewnie przekraczac 10%
i znowu nie przejdzieszTak właśnie miałem to napisać <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />.
Posłuchaj kolegi, nawet jak byś kupował używki to tylko parami wymieniać -
4. Osłona lewego przegubu + naprawić to, że wylatywał z koła na szarpaku...
Ale jak to wylatywał??? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Przecież to strach jeździć - geometria w ogóle jakaś jest?
-
Ale jak to wylatywał??? Przecież to strach jeździć - geometria w ogóle jakaś jest?
Na szarpaku koło latało tak w bok, że przegub z niego wylatywał... w sobotę spróbujemy z kumplem wziąśc się za to - oby była to sprawa nakrętki jakiejś tam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Że strach jeździć - co zrobić, czymś jeździć trzeba <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ponad pół roku jeździłem Orionem praktycznie bez podłużnicy (cała przerdzewiała, z resztą reszta auta też), to i GTI póki coś migam takim, jak jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Aczkolwiek do niedzieli liczę mieć już autko porobione i w poniedziałek na przegląd again.
Pozdr.
-
Na szarpaku koło latało tak w bok, że przegub z niego wylatywał... w sobotę spróbujemy z kumplem
wziąśc się za to - oby była to sprawa nakrętki jakiejś tam
Pozdr.Wygląda to tak jakby w ogóle nie trzymała nakrętka piasty... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Wygląda to tak jakby w ogóle nie trzymała nakrętka piasty...
Dokładnie tego się z kumplem spodziewamy - w sobotę się skoczy na kanał do wujka i będzie wszystko oglądane/porobione <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Właśnie myślę też, co z amorkami - na nówki porządne (po 240zł/sztukę) mnie nie stać... ;/ Na Allegro jakieś Gabrielle są za 129zł/sztuka - lub używki dwie za 80zł. Tylko nie wiadomo, w jakim stanie takie używki będą...
Inna sprawa, że mam jeden amor do wymiany (0% sprawności wyszło), drugi zaś bardzo dobry - 72% sprawności. I troszkę mi szkoda kupować od razu dwa, skoro jeden jest w bdb stanie...
Pozdr.
-
Właśnie myślę też, co z amorkami - na nówki porządne (po 240zł/sztukę) mnie nie stać... ;/ Na
Allegro jakieś Gabrielle są za 129zł/sztuka - lub używki dwie za 80zł. Tylko nie wiadomo, w
jakim stanie takie używki będą...no właśnie..kupisz używki,które będą w stanie trochę lepszym niż te co masz i za rok znowu....takich części nie kupuje się używanych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Wygląda to tak jakby w ogóle nie trzymała nakrętka piasty...
I już wiadomo, co i jak - ta nakrętka i zawleczka, która powinna być widoczna od zewnętrznej strony koła... wyleciała (nie ma jej). To i oczywiste, że przegub wypada <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Cóż - muszę takie coś zamówić, a na razie jeździć jak jest...
Pozdr.
-
Z kosztami też tragedii nie będzie - trzeba kupić amorek, tulejkę - a reszta to już raczej tylko
robota przy aucie, która na szczęście nic nie kosztujetylne zaciski do tanich nie należąl, napewno masz je do wymiany skoro tył nie hamuje. a jak zaciski to i przewody nowe wypadało by załozyć, bo stare pewnie pruchno...
Po przeglądzie bezproblemowo dojechał do domu - ale coś gorzej się zachowywał na drodze, niż
wcześniej...zabrali ci dowód?? taki gti to naprawde zagrożenie na drodze <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
Tak jeszcze spytam o sondę lambda - taka jak na poniższym zdjęciu (uniwersalna 1-przewodowa) będzie dobra do GTI?
Pozdr.
-
Tak jeszcze spytam o sondę lambda - taka jak na poniższym zdjęciu (uniwersalna 1-przewodowa)
będzie dobra do GTI?Bierz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Bierz
Już kupiona - nówka za 35zł <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Już kupiona - nówka za 35zł
Pozdr.Dobra cena! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
No i biorąc pod uwagę listę rzeczy do zrobienia:
1. Wymianić amortyzator tylny lewy
2. Naprawić hamulce tylne (nie działają)
3. Wymienić tuleję lewego przedniego wahacza
4. Osłona lewego przegubu + naprawić to, że wylatywał z koła na szarpaku...
5. Oświetlenie - przeciwmgielne
6. Gaz całkowicie zdemontować
7. Przewody elektryczne uporządkować, pospinać, przymocować.wczoraj większość dnia spędziliśmy z kumplem przy GTI'ku. Efekty:
1. Tuleja lewego przedniego wahacza wymieniona
2. Wymieniona osłona lewego przegubu + naprawiony (już nie lata we dwie strony - okazało się, że nie było zawleczki na ośce pomiędzy przegubem a półosią).
3. Ustawiony TPS - teraz autko już nie ma dziury w przyspieszeniu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Amortyzatory (dwa) i osłonę rozrządu będę dziś zamawiał u jednego z Klubowiczów, więc w przyszłym tygodniu i to zostanie zrobione. Potem jeszcze wywalić gaz, porobić hamulce tył (aż tarcze są zardzewiałe) i można jechać na przegląd <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
No i biorąc pod uwagę listę rzeczy do zrobienia:
wczoraj większość dnia spędziliśmy z kumplem przy GTI'ku. Efekty:
1. Tuleja lewego przedniego wahacza wymieniona
2. Wymieniona osłona lewego przegubu + naprawiony (już nie lata we dwie strony - okazało się, że
nie było zawleczki na ośce pomiędzy przegubem a półosią).
3. Ustawiony TPS - teraz autko już nie ma dziury w przyspieszeniuDawno nic tutaj nie pisałem - a sprawy zdecydowanie poszły do przodu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Po zrobieniu przegubu i wahaczy wzięliśmy się z kumplem za hamulce. Tarcze z obu stron wyglądały tak:
Okazało się, że jarzma po obu stronach były zapieczone. Nasmarowaliśmy je więc (z prawego jarzma śrubkę trzeba było wyciągać po nagrzaniu palnikiem - na razie więc jest założone prowizorycznie (działające) stare, a u Mariego zamówiłem już nowe)). Tarcze zostały przetoczone, klocki nowiutkie, układ odpowietrzony i jest OK.
Wczoraj GTI dostało dwa używane, ale w dobrym stanie amorki na tył - od razu mniej się buja na zakrętach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Poza tym zrobiłem od nowa całą instalację do radia, dzięki obejmce ustawiłem obroty na ssaniu na ~2000RPM, została zamontowana sonda lambda.
Wczoraj przyszedł też czas na porządną polerkę lakieru, lekkie zajęcie się źle spasowanym przodem.
Efekty? Silnik pracuje już naprawdę bardzo ładnie, bosko wkręca się na obroty <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Spalanie przy spokojnej jeździe ok. 8l/100km. Samochód już nie lata tyłem na zakrętach, generalnie jest już naprawdę nieźle <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
no i gti coraz lepiej wygląda, <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Okazało się, że jarzma po obu stronach były zapieczone. Nasmarowaliśmy je więc (z prawego jarzma
śrubkę trzeba było wyciągać po nagrzaniu palnikiemciekawe, że wczesniej tego z kolegą nie zauważyleś. w temacie o chamulcach pisałeś iż sprawdziliście zaciski i tłoczki i były ok, wiec jak mogliscie nie zauważyć tych zapieczonych jarzm? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
ciekawe, że wczesniej tego z kolegą nie zauważyleś. w temacie o chamulcach pisałeś iż
sprawdziliście zaciski i tłoczki i były ok, wiec jak mogliscie nie zauważyć tych
zapieczonych jarzm?Wtedy chodziło o to, że sprawdziliśmy i porobiliśmy co trzeba - więc potem (po zrobieniu tego, a wtedy pisałem wypowiedź w tamtym temacie) było ok <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Auto dalej hamuje słabiej tyłem - ale wygląda na to, że w nieobciążonym GTi po prostu tak ma być <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
No i dalej kontynuując temat - w sobotę dostałem przegląd (diagnosta stwierdził, że nie ma już do czego się przyczepić), dziś autko dostało normalne blachy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
BTW. Fajnie tak sobie dziś, gdy GTi już bardzo fajnie jeździ, poczytać posty z pierwszych dwóch stron tematu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Wtedy sprawy naprawdę zapowiadały się nieciekawie... a nie wyszło tak strasznie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
No i dalej kontynuując temat - w sobotę dostałem
przegląd (diagnosta stwierdził, że nie ma już do
czego się przyczepić), dziś autko dostało normalne
blachy
BTW. Fajnie tak sobie dziś, gdy GTi już bardzo fajnie
jeździ, poczytać posty z pierwszych dwóch stron
tematu Wtedy sprawy naprawdę zapowiadały się
nieciekawie... a nie wyszło tak strasznie
Pozdr.gratuluje dopięcia swego na przekór wszystkim sceptykom <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />