[1.3 8v] Jak to dokładnie jest z wrzucaniem biegów?
-
- Jedynka - wejdzie bez oporu i zrzytu tylko przy prędkościach poniżej 10 km/h,
U mnie wchodzi bez problemu do ~25 km/h, przy 30 trzeba sie lekko posilowac ale da sie spokojnie wbic bez zgrzytu.
- Dwójka - z jedynki wchodzi bez problemu - ale nie da się wbić lub wejdzie (na siłę) z małym
stuknięciem przy redukcji z wyższych biegów powyżej około 2000 obr/min.
Przy 50-60 spokojnie wchodzi, przy wyzszych prekosciach nie probowalem.
Co do trojki to tutaj jest u mnie najwiekszy problem, strasznie ciezko zredukowac z 4-ki przy 80-90 km/h, trzeba na sile wbijac, nie zgrzyta ale lewarek stawia duzy opor.
Moja skrzynia to `94, a silnik 1.3 8v.
-
Nie wiem, to moja skrzynia tutaj chyba ideal jest bo mozna redukowac biegi na jakie tylko sie chce z jakiejkolwiek predkosci i nie ma z niczym problemu nic nie zgrzyta ani zadnego oporu nie ma.. (tez mam 1.3 8V)
-
Proponuje robic miedzygazy przy redukcji. Pomaga i to sporo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Cześć!
1.3 8v '92
*1
-
Z jedynką to normalne.
Z dwójką i trójką - padnięte synchronizatory - efekt nieumiejętnego wrzucania biegów przez poprzednich właścicieli.Z dwójką mam tak samo - redukcja z trójki kończy się zgrzytem ale jak się dobrze wyczuje to nie ma zgrzytu.
Trójkę z redukcją też niekiedy trzeba wbić na siłę - zazwyczaj trzeba to zrobić szybko i nie ma czasu na czekanie aż synchro zareaguje i pozwoli płynnie wrzucić bieg.Wymiana synchronizatorów nieopłacalna - taniej całą skrzynię z litra załatwić i przełożyć piątkę ze swojej.
-
Miedzy gaz będzie dobrym sposobem.
A tak dla mnie to pobawiłbym się albo synchro albo sprawdził jeszcze luzy na tulejach wodzików.
Ja miałem cos takiego w 1.0 i pomogła wymiana tulei .To w takim razie mogę się cieszyć bo w gti nie dość , że mam sprawne synchro Każdego biegu to też nie ma problemu z wrzucaniem r <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie wiem, to moja skrzynia tutaj chyba ideal jest bo mozna redukowac biegi na jakie tylko sie
chce z jakiejkolwiek predkosci i nie ma z niczym problemu nic nie zgrzyta ani zadnego oporu
nie ma.. (tez mam 1.3 8V)nie tylko twoja moja też pracuje idealnie a jej nie oszczędzam od 2 lat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> z tą różnicą że mam litra
-
Z jedynką to normalne.
Z dwójką i trójką - padnięte synchronizatory - efekt nieumiejętnego wrzucania biegów przez
poprzednich właścicieli.
Z dwójką mam tak samo - redukcja z trójki kończy się zgrzytem ale jak się dobrze wyczuje to nie
ma zgrzytu.
Trójkę z redukcją też niekiedy trzeba wbić na siłę - zazwyczaj trzeba to zrobić szybko i nie ma
czasu na czekanie aż synchro zareaguje i pozwoli płynnie wrzucić bieg.No to mamy skrzynki w takim samym stanie.
Hmm, ogólnie jestem zdania, że lepiej naprawiać, niż kupować kota w worku. Wiadomo, że można i trafić na dobrą rzecz, ale ja już taki jestem, że wszystko musze mieć pewne i cacy. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Gdy tylko czas na to pozwoli, wezmę się za skrzynię i zobaczę, co trzeba i da się zrobić.
-
- Jedynka - wejdzie bez oporu i zrzytu tylko przy prędkościach poniżej 10 km/h, poza tym zdarza
się, że nie idzie jej wyciągnąć po troszke trwającej jeździe powyżej 2000 obr/min.
Z tego co mnie uczono to jedynka służy tylko do ruszania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> wiec to dosyc normalne ze przy szybszej jezdzie redukcja na jedynke bedzie zgrzytac. W zasadzie dopóki sie kola kreca powinno sie jezdzic na dwojce. Nawet hamowanie silnikiem powinno sie konczyc na dwójce.
- Dwójka - z jedynki wchodzi bez problemu - ale nie da się wbić lub wejdzie (na siłę) z małym
stuknięciem przy redukcji z wyższych biegów powyżej około 2000 obr/min.
To faktycznie wyglada jak zwalone synchronizatory. Mozesz probowac podwojnego wysprzeglania jak w ciezarowkach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> albo przy redukcji odczekac chwile na luzie az spadna obroty (zeby sie predkosc walka sprzeglowego zrownala z predkoscia walka posredniego) i powinno wchodzic bez zgrzytania.
Jeżeli chodzi o moja skrzynie w ss 1.3 glx 95 r. to zgrzytow przy tradycyjnej zmianie biegow nie mam. Czasami z jedynka i wstecznym trzeba sie posilowac zeby wlazly <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
- Jedynka - wejdzie bez oporu i zrzytu tylko przy prędkościach poniżej 10 km/h, poza tym zdarza
-
Z tego co mnie uczono to jedynka służy tylko do ruszania wiec to dosyc normalne ze przy
szybszej jezdzie redukcja na jedynke bedzie zgrzytac.Słusznie, też mnie tego uczono i wyznaję taką zasadę...
W zasadzie dopóki sie kola kreca powinno sie jezdzic na dwojce.
Nawet hamowanie silnikiem powinno sie konczyc na dwójce.Mnie często właśnie zdarza się, że gdy silnik już na dwójce się dusi, to próbuję jeszcze wyhamować jedynką. Przyzwyczajenie te zostało mi po Mercedesie Sprinterze, gdzie hamowanie silnikiem było znacznie bardziej skuteczniejsze od hamowania hamulcem nożnym (!).
-
Z tego co mnie uczono to jedynka służy tylko do ruszania wiec to dosyc normalne ze przy
szybszej jezdzie redukcja na jedynke bedzie zgrzytac.No to zle Cie uczono, jedynka to bieg jak kazdy inny, nie wiem skad przekonanie, ze sluzy tylko do ruszania. Urban legend ?
W zasadzie dopóki sie kola kreca powinno sie jezdzic na dwojce.
No to zycze powodzenia przy przyspieszaniu od 10 km/h na dwojce przy tak malych silnikach jakie montuja w Swifcie...
Nawet hamowanie silnikiem powinno sie konczyc na dwójce.
???
Czasami z jedynka i wstecznym trzeba sie posilowac zeby wlazly
Ze wstecznym to normalne, chyba ze odczekasz kilka sekund po wysprzegleniu, zeby dac czas walkowi w skrzyni na zatrzymanie sie (wszak na wstecznym musi sie krecic w druga strone, niz przy reszcie biegow).
-
No to zle Cie uczono, jedynka to bieg jak kazdy inny,
nie wiem skad przekonanie, ze sluzy tylko do
ruszania. Urban legend ?<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jeżdżę samochodem (samochodami) od 1972 roku. Również uczono mnie, że I bieg służy do ruszania i do dziś dnia stosuje tę zasadę. W wieku, w którym Ty zapewne jeszcze nie wiedziałes co to samochód, większośc skrzyń biegów miała I bieg nie synchronizowany. Służył do ruszania z miejsca. W chwili obecnej, jest synchronizowany ale nieświadczy to o tym, że służy do innych celów. Ja często włączam I bieg przy dojeżdżaniu do skrzyżowania widząc czerwone światło i mając miniiiiiimalną prędkośc, tylko po to, by szybcziej ruszyc. To (moim zdaniem) nie jest redukcją w znaczeniu jakim Ty rozumiesz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
Wiekszosc ludzi
jak slyszy o hamowaniu lewa noga tez sie lapie za glowe, bo przeciez na nauce jazdy uczyli
inaczej!:o Z Suzuki 1.3 zrobiles samochod rajdowy ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A tak powaznie to zalezy jak sie traktuje swoj samochod. Mi osobiscie jest szkoda zazynac swoje auto i wychodzic z zakretow na jedynce <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jak pomysle o silach bezwladnosci w ukladzie korbowodowym to zal by mi bylo mojego klamota <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
Panowie, panowie... Temat wam wyleciał.
3. Co do synchro to na początek proponuje zalać odpowiedni olej - mi po wymianie samego oleju
całkowicie ucichły synchronizatory 1,2,3 biegu i biegi lżej zaczęły wchodzić - już pół roku
minęło i wszystko jest cacySłuszna uwaga, w mojej skrzynce jest już bardzo stary, lecz nie zdawałem sobie sprawy, że może mieć aż taki wpływ.
Można prosić o jakąś podpowiedź - jaki olej? I ile wlewać? W instrukcji - 2,4 l, lecz w praktyce różnie bywa.Pozdrawiam!
-
z tego co pamiętam 75W90 lub tańszy 80W90 - wchodzi 2,4L do standardowej skrzyni 1.3 8V
-
z tego co pamiętam 75W90 lub tańszy 80W90 - wchodzi 2,4L do standardowej skrzyni 1.3 8V
Tak, ale ja miałem 75W90 Mobil i chrupało a zalałem Castrola TAF-X 75W90 tak jak na stronie Castrola było polecane i przestało chrupać więc 70W90 to nie wszystko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Panowie, panowie... Temat wam wyleciał.
No właśnie. Już sprzątam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />