Trzęsie autem po wymianie poduszek silnika
-
te jedyne które są dostępne w JC oczywiście nowe czy ktoś z forumowiczów stosował te poduszki ??
A nie jest tak przypadkiem ze Ci na jeden gar nie pali albo nieorwno chodzi?
-
A nie jest tak przypadkiem ze Ci na jeden gar nie pali albo nieorwno chodzi?
spadku mocy nie zauważyłem, obroty raczej też w porządku, na starych poduszkach tak nie trząsło jak teraz :O pojawiło sie to po wymianie, a jakie są jeszcze objawy tego że jeden z cilindrów źle pracuje bądź wogóle ??
Jedna z poduszek, ta ze strony uderzenia (lewa od strony kieowcy) miała krzywe mocowanie silnika a ta ma proste, mechanik powiedział że to może być przyczyną, jeszcze troche pojeżdże, jeśli to sie niezmieni to odwiedze mechanika w poniedziałek i chyba będzie prostowanko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ewentualnie skrzywienie trzymania od poduszki, dodam że na wsrtrecznym nie zauważyłem wibracji
-
spadku mocy nie zauważłem, na starych poduszkach tak nie trząsło jak teraz :O pojawiło sie to po
wymianie, a jakie są jeszcze objawy tego że jeden z cilindrów źle pracuje ??Otwórz maskę i popatrz na silnik... jeśli masz 4 cylindry to będziesz to widział bardzo wyraźnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jedna z poduszek, ta ze strony uderzenia (lewa od strony kieowcy) miała krzywe mocowanie silnika
a ta ma proste, mechanik powiedział że to może być przyczyną, jeszcze troche pojeżdże,
jeśli to sie niezmieni to odwiedze mechanika w poniedziałek i chyba będzie prostowanko
ewentualnie skrzywienie trzymania od poduszki, dodam że na wsrtrecznym nie zauważyłem
wibracjiHmm... kolega jak w 106 S16 założył oryginalne poduszki Peugeot Sport ale sportowe to dokładnie takie efekty były, że dosłownie cały samochód wibrował... po niecałym miesiącu wrócił do standardowych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Otwórz maskę i popatrz na silnik... jeśli masz 4 cylindry to będziesz to widział bardzo wyraźnie
Hmm... kolega jak w 106 S16 założył oryginalne poduszki Peugeot Sport ale sportowe to dokładnie
takie efekty były, że dosłownie cały samochód wibrował... po niecałym miesiącu wrócił do
standardowychaha ja mam 3 cilinderki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bo to literek, może mi ktoś napisać czym sie objawia to że jeden z cilindrów niepracuje. Zastanawiam się czy to prostowanie ramy lub skrzywienie poduszki coś pomoże. Wogóle zauważyłem że dynamika auta się poprawiła po tej wymianie, ponoć skrzynia była pod lekkim kątem prze tą poduszke, a teraz jest prosto.
-
[color:"blue"]Myślę że po tej wymianie to ze 10 koni więcej. Człowieku jak poduszka może mieć wpływ na dynamikę auta? Co do półosi - po to są przeguby by można napęd przy różnych kątach nachylenia pracować (wyboje itp). Jednostki 1.0 słynne są z trzepania na wolnych obrotach. Nie wiadomo z jakiej gumy JC robi te poduszki. Przeczekaj kilka setek kilometrów i zobaczysz co się będzie dziać.
-
Myślę że po tej wymianie to ze 10 koni więcej. Człowieku jak poduszka może mieć wpływ na
dynamikę auta? Co do półosi - po to są przeguby by można napęd przy różnych kątach
nachylenia pracować (wyboje itp). Jednostki 1.0 słynne są z trzepania na wolnych obrotach.
Nie wiadomo z jakiej gumy JC robi te poduszki. Przeczekaj kilka setek kilometrów i
zobaczysz co się będzie dziać.no to może się wydawać dziwne, ale naprawde takie odczucie jest <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> póki co to troche za mocno trzęsie, jeśli chodzi o niskie obroty to jest OK ale jak już zwiększam na 2500/3000 to sie częsie całe auto że nie da się wytrzymać <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Zmieniał/ Stosował już ktoś może z użytkowników te poduszki z JC .. ??
-
no to może się wydawać dziwne, ale naprawde takie odczucie jest póki co to troche za mocno
trzęsie, jeśli chodzi o niskie obroty to jest OK ale jak już zwiększam na 2500/3000 to sie
częsie całe auto że nie da się wytrzymaćsprawdź kable może któryś się obluzował i nie ma iskry na świecy..
objawy są takie że jak normalnie nim trochę trzęsie to przy 2 gazach rzuca nim na wszystkie strony.. -
Witam
Wymieniłem wczoraj poduszki silnika lewą i prawą oprócz tej przy skrzyni, gdy odpaliłem auto to
dużo lepiej żadnych wibracji stuków itp... ale gdy zacząłem jazde to masakra!!! wibracje
rozchodzące się po całym aucie przy 2500/3000 obrotów, mechanik który to robił powiedział
że prawdopodobnie bedzie trzeba wyprostować rame (autko po zderzeniu ma troche skrzywioną)
lub te poduszki może się jeszcze uformują. Jest to możliwe że te poduszki sie jeszcze
uformują ?? czy po wyprostowaniu ramy zniknie ten problem??Na luzie też Ci tak trzęsie czy n.p. tylko na biegu.Troszkę mało informacji.Jeżeli na luzie jest O.K. to pozostaje układ przeniesienia napędu.Przeguby wewnętrzne zwłaszcza ten od strony której był dzwon,ewentualnie krzywa półoś.Nie ma tu wiele filozofii.Tu bym sprawdzał.
-
Na luzie też Ci tak trzęsie czy n.p. tylko na biegu.Troszkę mało informacji.Jeżeli na luzie jest
O.K. to pozostaje układ przeniesienia napędu.Przeguby wewnętrzne zwłaszcza ten od strony
której był dzwon,ewentualnie krzywa półoś.Nie ma tu wiele filozofii.Tu bym sprawdzał.na luzie są wibracje takie same ale też przy wyższych obrotach, na wstecznym niezauważyłem, jedynie takie silne wibracje to przy obrotach rzędu 2500-3000 co pisałem wcześniej. Te wibracje pojawiły się dopiero po wymianie poduszek, na tych starych nie trząsło sie w takim stopniu. Generalnie to silnik dośc mocno się rusza przy dodaniu gazu. Jeszcze jutro sprawde dokładnie reakcje silnika na zwiększenie obrotów. Dodatkowo jak jade to coś stuka, taki metaliczny dźwięk z prawej strony, tez się pojawił po wymianie poduszek. Może te poduszki nie są za dobre <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
PS. Jak wymieniałem olej silnikowy ( dzień wczesniej przed wymianą poduszek) to mechanik wziął auto na podnośnik i posprawdzał przeguby, osie, gumy na przegubach, wszystko było ok. Luzów żadnych nie było, ani wycieków. Jedyne co zauważyłem wcześniej to "chuczało" mi sprzęgło, ale auto ciągnie dobrze.
-
sprawdź kable może któryś się obluzował i nie ma iskry na świecy..
Sorry ale jak już słyszę te teksty typu sprawdź kable i świece to mnie bierze <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
objawy są takie że jak normalnie nim trochę trzęsie to przy 2 gazach rzuca nim na wszystkie
strony..Wydaje mi się że chyba by zauważył że auto nie chce jechać... co przy 2 pracujących cylindrach jest łatwe do wykrycia. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Sorry ale jak już słyszę te teksty typu sprawdź kable i świece to mnie bierze
Wydaje mi się że chyba by zauważył że auto nie chce jechać... co przy 2 pracujących cylindrach
jest łatwe do wykrycia.Co Ty gadasz... Ja w 1.0 na 2 garach miałem powera i to sporego chociaz silnik chodził nierowno Laik moze ytego nie wykryc. A podłoczenie zapłony np kolejnosc kabli i takie tam maja duze znaczenie - moze chłopak cos nie tak podłaczył a Ty go od razu wyslesz do wymiany silnika W 1.0 na 2 garach własnie do 200 obraotó było ok chociaz kiepska sie wkrecał miedzy 2000-3000 szlał a powyzej 4 było ok;p
-
Co Ty gadasz... Ja w 1.0 na 2 garach miałem powera i to sporego chociaz silnik chodził nierowno
Laik moze ytego nie wykryc.Nie miałem okazji jechać litrówką na 2 garach, ale logika podpowiada że nie silnik nię będzie miał takiej mocy by nie wyczuć różnicy. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
A podłoczenie zapłony np kolejnosc kabli i takie tam maja duze
znaczenieJeśli pomieszasz kable to masz na bank nierówną pracę, dziwne jest te Twoje tłumaczenie. Zresztą przeczytaj sobie to co napisałeś wyżej, sam przeczysz sobie.
moze chłopak cos nie tak podłaczył
No to nie wiem po co wyciągać kable WN do wymiany poduszek.
a Ty go od razu wyslesz do wymiany silnika
Pokaż mi gdzie napisałem, że silnik do wymiany? Nic takiego nie napisałem... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Jeśli pomieszasz kable to masz na bank nierówną pracę
jeśli pomieszasz kable to nie ma żadnej pracy - nie można pomieszać jednego kabla, a na jednym garze nie będzie chodził.
-
hmmm ale cilinder przestał by pracować po zmianie poduszek tak nagle ?? Wczesniej zauważyłem jakby małe spadki mocy, ale teraz się poprawiło, nie zauważam takich sytuacji. Niewiem czy zamiana poduszek ma z tym związek <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Jeżlei chodzi o osobe która mi wymieniała to jest mechanik który zajmuje się autami już troche czasu
-
hmmm ale cilinder przestał by pracować po zmianie poduszek tak nagle ?? Wczesniej zauważyłem
jakby małe spadki mocy, ale teraz się poprawiło, nie zauważam takich sytuacji. Niewiem czy
zamiana poduszek ma z tym związek Jeżlei chodzi o osobe która mi wymieniała to jest
mechanik który zajmuje się autami już troche czasua może poducha niedokręcona????????
-
a może poducha niedokręcona????????
Wszystkie poduszki są raczej dobrze przykręcone (jeszcze sprawdze dziś dokładnie), auto bardzo dobrze reaguje na gaz.
-
A może przyczyną jest to że 2 poduszki zostały wymienione a ta 1 przy skrzyni nie została wymieniona, może jak sie ją wymieni to zniknie problem ?? Ona nie została wymieniona bo mechanik bał się że wibracje mogą sie zwiększyć.
Sprawdziłem poduszke tą od strony pasażera, jest dobrze przykręcona, tej od strony kierowcy nie miałem jak, silnik chodzi ok.
Tutaj
http://s006.wyslijto.pl/index.php?file_i...amp;amp;gk=bank
znajdują się pliki z odgłosami w momim aucie. -
ciach
Posłużę się przykładem w Tico. Wymieniałem kiedyś poduszki i też były jajca. Na biegu jałowym drgania i podczas jazdy tez. Wystarczyła ponowna "regulacja" silnika na poduszce. Poduszka została poluzowana, silnik podparty kołkiem, opuszczony na podnośniku samochód, przez co silnik poszedł troszkę do góry na poduszce.
Efekt zero drgań - tzn. normalne jakie występowały w tamtym pojeździe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Posłużę się przykładem w Tico. Wymieniałem kiedyś poduszki i też były jajca. Na biegu jałowym
drgania i podczas jazdy tez. Wystarczyła ponowna "regulacja" silnika na poduszce. Poduszka
została poluzowana, silnik podparty kołkiem, opuszczony na podnośniku samochód, przez co
silnik poszedł troszkę do góry na poduszce.
Efekt zero drgań - tzn. normalne jakie występowały w tamtym pojeździehmm w poniedziałek jak sie nic nie poprawi jade spowrotem do tego mechanika, może coś wymyśli/wymyślił <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ja racze3j zabardzo nie mam warunków do tego typu prac
-
hmm w poniedziałek jak sie nic nie poprawi jade spowrotem do tego mechanika, może coś wymyśli/wymyślił ja racze3j
zabardzo nie mam warunków do tego typu pracTo co opisałem powyżej zrobił mi właśnie mechanik. Po zjechaniu z podnośnika w warsztacie wyszły te drgania i od razu wróciłem na stanowisko i wykonał to co opisałem wyżej.
Jedź do mechanika i niech to sprawdzi.