Tempomat- czy kiedykolwiek ktoś próbował dorobić do swifta?
-
Taka zabawka z przerzutkami raczej mnie śmieszy niż interesuje. A gdyby przełożyć z innego auta potrzebne klamoty to może jakaś złota rączka zrobiłaby taki z prawdziwego zdarzenia?
-
Taka zabawka z przerzutkami raczej mnie śmieszy niż interesuje. A gdyby przełożyć z innego auta
potrzebne klamoty to może jakaś złota rączka zrobiłaby taki z prawdziwego zdarzenia?ale masz automat czy manual? tempomaty do recznych skrzyn biegow robia chyba glownie francuzi..dziala to tak ze ustalasz sobie predkosc - blokujesz system na danej predkosci - i wcisniecie dowolnego pedalu kasuje te ustawienia..czyli premiowana jest jazda bez jakiejkolwiek ingerencji w uklad jezdny (pomijajac kierownice)
punktem wyjscia jest chyba elektryczna przepustnica i spiecie calosci z czujnikiem predkosci...ja zupelnie tego nie widze w wykonaniu domowym sposobem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Taka zabawka z przerzutkami raczej mnie śmieszy niż interesuje.
Ale pamiętam jak jechałem do Berlina. Człowiek wysiada z samochodu po kilkuset km autostrady jak żywy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A nie jak połamaniec <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Przerzutki nie widać a komfort nieoceniony <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
A gdyby przełożyć z innego auta
potrzebne klamoty to może jakaś złota rączka zrobiłaby taki z prawdziwego zdarzenia?Zrób to w cenie kilku złoych to dostaniesz medal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zrób to w cenie kilku złoych to dostaniesz medal
nie badz zlosliwy..i kilkaset zl to za malo <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
..tempomaty nie sa zupelnie autonomicznymi jednostkami...nie da sie wyjac jedego pudelka i dwoch wiazek z jednego samochodu a potem wpiac do drugiego i bedzie cacy..no chyba ze to by byly dwa identyczne samochody <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Zrób to w cenie kilku złoych to dostaniesz medal
dodaj jeszcze, ze satysfakcja nie do opisania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ale masz automat czy manual?
nie ma to znaczenia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
tempomaty do recznych skrzyn biegow robia chyba glownie
francuzi..Chyba pomyliło Ci się z ręcznym tempomatem (podobnego typu jak Naczelnego) <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
dziala to tak ze ustalasz sobie predkosc - blokujesz system na danej predkosci -
i wcisniecie dowolnego pedalu kasuje te ustawienia..czyli premiowana jest jazda bez
jakiejkolwiek ingerencji w uklad jezdny (pomijajac kierownice)Proponuję się zaznajomić z zasadą działania tempomatu. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Każdy tempomat tak działa (dąży do utrzymania zadanej prędkości)... widziałeś kiedyś tempomat który nie reaguje na pedał hamulca, czy nawet gazu?
punktem wyjscia jest chyba elektryczna przepustnica i spiecie calosci z czujnikiem
predkosci...ja zupelnie tego nie widze w wykonaniu domowym sposobemTutaj masz trochę racji, w Swicie jest to o tyle trudne bo większość elementów wykonawczych sterowana jest za pomocą linek. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Chyba pomyliło Ci się z ręcznym tempomatem (podobnego typu jak Naczelnego)
Proponuję się zaznajomić z zasadą działania tempomatu. Każdy tempomat tak działa (dąży do
utrzymania zadanej prędkości)... widziałeś kiedyś tempomat który nie reaguje na pedał
hamulca, czy nawet gazu?Qbajowi chyba raczej chodziło o to, że wciśnięcie hamulca czy sprzęgła kasuje ustawienie tempomatu, wyłącza go.
Natomiast wciśnięcie gazu nie kasuje ustawionej prędkości, powoduje przyspieszenie, a po zwolnieniu pedału powrót do zadanej prędkości.
Dodatkowo, elektronicznie sterowany tempomat utrzymuje zadaną prędkość nawet, jeśli obciążenie się zmienia - np. pod górkę.
Tempomat Naczelnego nie ma tej funkcji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jednakże średniowprawionemu kierowcy nie powinno przeszkadzać ustawienie ręcznego tempomatu (takiego jak ten z linką od przerzutki) nawet w przypadku gwałtownej potrzeby zmiany prędkości, czy awaryjnego hamowania.Nie pamiętam już, czy to w kaszlu było, czy w kredensie, ale miałem takie ustrojstwo fabrycznie zamontowane <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
[color:"blue"] W kredensie bywał tempomat.
-
Witam,
na necie znalazłem coś takiego:
http://forum.opel24.com/montaz-tempomatu-w-astrze-f-vt9327.htm
może komuś to pomoże, co o tym myślicie?
Pozdrawiam. -
Witam,
na necie znalazłem coś takiego:
http://forum.opel24.com/montaz-tempomatu-w-astrze-f-vt9327.htm
może komuś to pomoże, co o tym myślicie?
Pozdrawiam.Ciekawe co by tak jakby taki sprzecik sie przycial troche <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />