Za i przeciw zrobienia 1.6 GTI? Jakies wskazowki?
-
-
Dokładnie to wał korbowy i korbowody są z kutej stali...
No i? Spokojnie wytrzymuja 220KM na doladowaniu, wiec ja bym sie niczym nie martwil. Tylko odcinke zostawil na seryjnych 7500 i nie podnosil nic.
-
Dokładnie to wał korbowy i korbowody są z kutej stali...
gdzieś wyczytałem (chyba na SR) że wał korbowy jest kuty we wszystkich silnikach.
-
Wlasnie i tutaj jest maly chyba problem bo dla bezpieczenstwa lepsza odcinka by byla na 6700 obrotow a komputer od gti ma chyba wiecej troche i nie wiem czy da sie to przeprogramowac ? najwyzej bedzie trzeba samemu uwazac na obroty i tyle <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wlasnie i tutaj jest maly chyba problem bo dla
bezpieczenstwa lepsza odcinka by byla na 6700
obrotow a komputer od gti ma chyba wiecej troche i
nie wiem czy da sie to przeprogramowac ? najwyzej
bedzie trzeba samemu uwazac na obroty i tyleJakiego bezpieczenstwa?
Seria 1.6 nie ma czasem przy 7000 odcinki? Poza tym zawsze jeszcze zapas jest - 7500 napewno bedzie ok. Zwykle ogranicznikiem jest glowica, pozniej korbowody. O glowice sie nie martwisz, a korbowody 8tys zniosa zapewne bez zajakniecia.
Ten silnik jest bardzo podobny do hondowskich d16, z tym ze glowice ma bez zmiennych faz i na jednym walku - takie combo chyba w 1.6 hondy nie wystepowalo. Korby sa podobne, tloki mocniejsze niz w hondzie, wal gorszy. Natomiast jakos nikt nie doszedl do granicy wytrzymalosci walu w suzuki, wiec tragedii nei ma.Hamerykanie panikuja jak cholera, bo nie ma kutego to nic nie wytrzyma. Nieprawda <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Jest slabsze, ale bez przesady.
-
Jakiego bezpieczenstwa?
Seria 1.6 nie ma czasem przy 7000 odcinki? Poza tym zawsze jeszcze zapas jest - 7500 napewno
bedzie ok. Zwykle ogranicznikiem jest glowica, pozniej korbowody. O glowice sie nie
martwisz, a korbowody 8tys zniosa zapewne bez zajakniecia.A ciekawe jak te części w GTi wytrzymuja obroty powyżej 8000 obr/min ??
Ten silnik jest bardzo podobny do hondowskich d16, z tym ze glowice ma bez zmiennych faz i na
jednym walku - takie combo chyba w 1.6 hondy nie wystepowalo. Korby sa podobne, tloki
mocniejsze niz w hondzie, wal gorszy. Natomiast jakos nikt nie doszedl do granicy
wytrzymalosci walu w suzuki, wiec tragedii nei ma.Jakieś pół roku temu na GG odezwał sie do mnie ktoś czy nie mam czasem wału korbowego do GTi na sprzedaż bo od swój ukręcił podczas używania podtlenku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A ciekawe jak te części w GTi wytrzymuja obroty powyżej
8000 obr/min ??
Pewno lepiej niz przy 9000. Tam znosza calkiem dobrze. Najwyzsze zalogowane obroty seryjnego 1.3 to zdaje sie 9720obr/min i nic nie wypadlo z niego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Jakieś pół roku temu na GG odezwał sie do mnie ktoś czy
nie mam czasem wału korbowego do GTi na sprzedaż bo
od swój ukręcił podczas używania podtlenkuJak sie nie ma w glowie... Wiadome jest, ze wal wytrzyma ponad 400KM bez zajakniecia. Predzej oderwa sie podpory walu od bloku niz jego szlag trafi.
-
Seria 1.6 nie ma czasem przy 7000 odcinki?
U mnie 7ooo <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Poza tym zawsze jeszcze zapas jest - 7500 napewno
bedzie ok. Zwykle ogranicznikiem jest glowica, pozniej korbowody. O glowice sie nie
martwisz, a korbowody 8tys zniosa zapewne bez zajakniecia.Raz w życiu taki przekręt zrobiłem. Testowałem czy mi gaziarze zrobili odcinke. Do 8ooo doszło. Ale myślałem że mi tłok przez maske wyjdzie. Nigdy wiecej krecenia silnika poza czerwone pole! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Tak jak w temacie co myslicie o takim projekcje moze jakies rady i pomoce co sie z tym wiaze
itd.Ja kiedyś myślałem nad tym poważnie. Ale dałem sobie spokój. Swift 1.6 i tak ma duży potencjał. Po co mi było +kilkanaście KM skoro obecnych 92KM nie umiem wykorzystać? Miałbym kupe KM a tak czy tak bym zwalniał przed każydm zakretem jak emetyt <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Pewno lepiej niz przy 9000. Tam znosza calkiem dobrze. Najwyzsze zalogowane obroty seryjnego 1.3
to zdaje sie 9720obr/min i nic nie wypadlo z niegoTo znaczy, że seryjne części bez problemu wytrzymają odcinkę np przy 8700 (chyba tak miał gunio) ??
-
To znaczy, że seryjne części bez problemu wytrzymają odcinkę np przy 8700 (chyba tak miał gunio)
??Wał na pewno znosi 10000 i więcej. Korby też mam seryjne nawet odelzone i nic nie połamało przy 10200.
-
To znaczy, że seryjne części bez problemu wytrzymają
odcinkę np przy 8700 (chyba tak miał gunio) ??Taaaa, narazie sie wszystko trzyma <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Taaaa, narazie sie wszystko trzyma
To dobrze bo nie chciałbym żeby mi się silnik rozpadł. A coś ostatnio czytałem, że ten silnik zwłaszcza na wałkach 262 bardzo lubi obroty powyżej 8000 obr/min
-
Ja tam specem nie jestem ale jesli chodzi o wytrzymałosc wału i korb to moim zdaniem licza sie nie tylko obroty ale i moc na silniku. Silniczki modelarski wytrzymuja da 17000obrotow bo maja mała moc za to w czałgu masz np wielkie korby bo jest duza moc pomimo małych obrotow na wale...
A 1.6 GTI to swietny pomysł i nawet nie tak drogi bo w 1k da sie zamknąc wszystko:)
-
Ja tam specem nie jestem ale jesli chodzi o wytrzymałosc wału i korb to moim zdaniem licza sie
nie tylko obroty ale i moc na silniku. Silniczki modelarski wytrzymuja da 17000obrotow bo
maja mała moc za to w czałgu masz np wielkie korby bo jest duza moc pomimo małych obrotow
na wale...to dość ekstremalny przykład, w sumie chyba bardziej niż moc liczy się tu moment obrotowy... jak za duży to mogłoby się to wszystko powykrzywiać...
A 1.6 GTI to swietny pomysł i nawet nie tak drogi bo w 1k da sie zamknąc wszystko:)
jasne że świetny... tymbardziej 4WD
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja tam specem nie jestem ale jesli chodzi o wytrzymałosc
wału i korb to moim zdaniem licza sie nie tylko
obroty ale i moc na silniku. Silniczki modelarski
wytrzymuja da 17000obrotow bo maja mała moc za to w
czałgu masz np wielkie korby bo jest duza moc
pomimo małych obrotow na wale...
A 1.6 GTI to swietny pomysł i nawet nie tak drogi bo w
1k da sie zamknąc wszystko:)Akurat moc sie najmniej liczy. Korby urywaja sie od sily jaka na nie dziala tlok (tlok chce zostac na gorze, a korby go ciagna w dol i na odwrot), a ta zalezy od masy tloka i jego przyspieszenia jakie chcemy mu nadac, czyli obrotow.
Mozna jeszcze zgiac korbe, ale to sie trzeba postarac. -
Akurat moc sie najmniej liczy. Korby urywaja sie od sily
jaka na nie dziala tlok (tlok chce zostac na gorze,
a korby go ciagna w dol i na odwrot), a ta zalezy
od masy tloka i jego przyspieszenia jakie chcemy mu
nadac, czyli obrotow.
Mozna jeszcze zgiac korbe, ale to sie trzeba postarac.A co do 17tys obr to w gre wchodzi jeszcze skok tloka - im mniejszy, tym mniejsze przyspieszenia i obciazenia, wiec mozna wyzej krecic - jak w motocyklach, f1 itp
-
Mi w zupelnosci wystarcza 6500 obrotow.Mam nadzieiej ze po jakims czasie i staraniach ruszy to i bedzie dobrze to funkcjonowalo,narazie jest kolekcjonowanie czesci i lektura o tym silniku.Generalnie czytalem wiele lektur amerykanskich wegierskich holenderskich itd i czasem moglems ie doczytac ze to strata czasu ze sa problemy a czasem ze robi sie to to i to i juz jest,te kilka koni wiecej czyli jakies 30 na start to nie jest zle,pozatym mysle tez o innych modyfikacjach m.in staly naped 4X4,wydech,kolektor itd. ale najpierw mysle o zwiekszeniu potencjalu silnika poprzez zrobienie DOHC... dziwie sie ze moj silnik przy 4 tys obrotow ponad i 170 km/h trudno rozbujac do wiekszych osiagow chociaz poroboalem na malej odleglosci 2-3 km ale na 5 biegu mozna pomazyc o przyspieszeniu tego auta.Najbardziej martwi mnie przyprogramowanie calego wielopunktowego wtrysku i komputerka zeby gralo to jak powinno... Ale puki co projektu nie odpuszcze tak latwo wiec w przeciagu kilku tygodni moze powstac cos konkretnego=wszystko zalezy od dostepnosci czesci i czasu...
-
Nio gratuluje samozaparcia i życze zeby sie udało fajnie wiedzieć ze i w Polsce są ludzie którzy chcą coś zrobić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a wracając do tematu to z zestrojeniem kompa to moglibybyć przydatni chłopcy z VTG czy Promotora, wiem wiem pewnie za tanio nie bedzie, ale bedzie...............dobrze pozdro i raz jeszcze powodzenia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nio gratuluje samozaparcia i życze zeby sie udało fajnie wiedzieć ze i w Polsce są ludzie którzy
chcą coś zrobić a wracając do tematu to z zestrojeniem kompa to moglibybyć przydatni
chłopcy z VTG czy Promotora, wiem wiem pewnie za tanio nie bedzie, ale
bedzie...............dobrze pozdro i raz jeszcze powodzeniaTanio nie bedzie to moze jakies przyblizone ceny ?:D hhehe