Czy dobrze zrobiłem???
-
Kupiłem dziś oleum do swojego pieszczocha. Tak daliście mi bobu, że postanowiłem zrezygnować z
Lotosu półsyntetycznego i zainwestowałem w Castrol GTI Magnatec 10W40 chyba półsyntetyk. W
tej cenie był też Mobil półsyntetyczny. Czy dobrze zrobiłem jakie jest Wasze zdanie na
temat Magnateca?Wydaje mi się, że chyba mimo wszystko nie ma sensu rezygnować z lotosa semisytentic, Castrol, którego wymieniłeś wydaje się, że jest identyczny (parametry) a marka podbija cenę (sama technologia Magnatec też wydaje się być ruchem marketingowym, podobnie jak Mobil 1 gdzie "silnik nie wykazuje żadnego zużycia po 300 tyś km jeszcze mówiąc w kontekście każdego silnika nawet tego od malucha"). Co do opini, które tutaj przeczytałem, ile to mechaników mówi że lotos to dziadostwo, to można skomentować w tej sposób, że czymś trzeba zagadać klienta w czasie naprawy (i w zależności od nazwy oleju udziela sie takich rad wg wzoru).
Ale mimo mojego zdania na ten temat życzę bezawaryjnej jazdy na nowym oleju i jeżeli się mylę to dłuższej żywotności silnika
Pozdrawiam -
Każdy ma prawo do własnego zdania. Nie neguję ale szanuję, <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> sam miałem o Lotosie dobre opinie; używałem go przez ostatni roczek. Dla mnie wsio równo było,ale zacząłem się zastanawiać i moja niepewność zaprowadziła mnie do droższych (mam nadzieję lepszych)marek, zwłaszcza, że mam LPG a jak wiadomo na tym paliwie silnik ma nieco cięższe warunki pracy. Dzięki za opinę i pozdrawiam serdecznie. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wydaje mi się, że chyba mimo wszystko nie ma sensu
rezygnować z lotosa semisytentic, Castrol, którego
wymieniłeś wydaje się, że jest identyczny
(parametry) a marka podbija cenę (sama technologia
Magnatec też wydaje się być ruchem marketingowym,
podobnie jak Mobil 1 gdzie "silnik nie wykazuje
żadnego zużycia po 300 tyś km jeszcze mówiąc w
kontekście każdego silnika nawet tego od malucha").
Co do opini, które tutaj przeczytałem, ile to
mechaników mówi że lotos to dziadostwo, to można
skomentować w tej sposób, że czymś trzeba zagadać
klienta w czasie naprawy (i w zależności od nazwy
oleju udziela sie takich rad wg wzoru).
Ale mimo mojego zdania na ten temat życzę bezawaryjnej
jazdy na nowym oleju i jeżeli się mylę to dłuższej
żywotności silnika
PozdrawiamZgadzam się z tobą w 100% <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />, a na poparcie mam rodzinną historyjkę na ten temat. Mój szagier, który od zawsze jeździ na Castrolu właśnie poszedł ostatnio kupić olej. Pan w sklepie mu mówi, że on sprzedaje tylko oleje więc żadnych Castroli (czyt. syfuf) nie zamawia w hurtowniach. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Ta historyjka potwierdza, że opinie fachowców w odniesieniu do olei, szczególnie markowych (jakim również wg. mnie jest Lotos) nie są nic warte i zależą głównie od tego co mają na magazynie.
Ja sam jeżdżę na shellu 10W/40 ale przy następnej zmianie oleju mam zamiar przesiąść się właśnie na Lotosa 10W/40. A dlaczego? bo odkryłem, że są to prawie identyczne oleje jeżeli chodzi o parametry a Lotos jest o 40% tańszy. -
Lotosa 10W/40. A dlaczego? bo odkryłem, że są to
prawie identyczne oleje jeżeli chodzi o parametry a
Lotos jest o 40% tańszy.i twierdzisz, ze 40% roznicy to TYLKO marka ?
radio mediona i JVC tez maja takie same parametry na pudelku....
roznica w cenie jednak duza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> TYLKO za marke? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ps. jezdze na mobil1 (bo tak..) -
i twierdzisz, ze 40% roznicy to TYLKO marka ?
radio mediona i JVC tez maja takie same parametry na
pudelku....
roznica w cenie jednak duza TYLKO za marke?
ps. jezdze na mobil1 (bo tak..)Dokładnie tak myślę. Tymbardziej, że poprzednim samochodem jeździłem na lotosie i problemów nie miałem rzadnych czy to zimą czy to latem.
Do tiktaka lałem shella bo poprzedni właściiel taki lał ale teraz mam zamiar to zmienić.
Chyba, że bractwo tiktakowe mnie przekona, że nie jest to dobry pomysł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Dokładnie tak myślę.
ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko pytam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Kupiłem dziś oleum do swojego pieszczocha. Tak daliście mi bobu, że postanowiłem zrezygnować z Lotosu
półsyntetycznego i zainwestowałem w Castrol GTI Magnatec 10W40 chyba półsyntetyk. W tej cenie był też Mobil
półsyntetyczny. Czy dobrze zrobiłem jakie jest Wasze zdanie na temat Magnateca?Najważniejsze, że nalałeś markowego oleju, a nie jakiś no-name z Lidla za 20zł 5L z napisem SPORT <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Zobacz, że wszystkie opinie są zasłyszane i praktycznie nie słychać konkretnych werdyktów, że przyczyną awarii samochodu był olej kiepskiej jakości. Osobiście uważam, że trzeba używać markowe oleje i powinno być dobrze. Dodatkowo trzeba przestrzegać, aby stosować odpowiednie oleje i np. po przebiegu 100kkm przejechanego na mineralnym nie wymieniać go na full syntetic.
W moim Tico od 3 lat wlewam Lotos 5W-40 i nie zauważyłem, aby pojawiły sie jakiekolwiek problemy, a za bańkę 4L płaciłem ok. 70zł.
-
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Owszem wolę wlać ciut droższy ale jest jakaś tam pewność i mogę spać spokojniej zwłaszcza, że kosztował mnie tyle samo co lotos full syntetyczny (kupowałem castrola półsyntetycznego) a poprzednio Lotosa też półsyn.
Pozdrawiam -
Kupiłem dziś oleum do swojego pieszczocha. Tak daliście mi bobu, że postanowiłem zrezygnować z Lotosu
półsyntetycznego i zainwestowałem w Castrol GTI Magnatec 10W40 chyba półsyntetyk. W tej cenie był też Mobil
półsyntetyczny. Czy dobrze zrobiłem jakie jest Wasze zdanie na temat Magnateca?Dobre - chociaz sam jezdzilem dlugi czas na Castrolu GTX (nie GTI) Magnatec 5W-40, a ostatnio (bo byl w promocji) na 0W-30 chyba.
-
Każdy ma prawo do własnego zdania. Nie neguję ale
szanuję, sam miałem o Lotosie dobre opinie;
używałem go przez ostatni roczek. Dla mnie wsio
równo było,ale zacząłem się zastanawiać i moja
niepewność zaprowadziła mnie do droższych (mam
nadzieję lepszych)marek, zwłaszcza, że mam LPG a
jak wiadomo na tym paliwie silnik ma nieco cięższe
warunki pracy. Dzięki za opinę i pozdrawiam
serdecznie.Opinie n/t LPG i oleju są różne ale ja słyszałem, że silnik na LPG ma lepsze smarowanie, bo benzyna (któej na LPG nie ma) nie wypłukuje oleju <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale to tylko jeden z powodów... reszty nie pamiętam - bo brzmiały mądrzej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Opinie n/t LPG i oleju są różne ale ja słyszałem, że
silnik na LPG ma lepsze smarowanie, bo benzyna
(któej na LPG nie ma) nie wypłukuje oleju
Ale to tylko jeden z powodów... reszty nie pamiętam - bo
brzmiały mądrzejCiekawe. Ja słyszałem inaczej, że właśnie na LPG bierze więcej oleju, ale do dziś od ostatniej wymiany nie dolewałem ani kropelki i oby tak było jak najdłużej.
Pozdrowionka serdeczne -
Kupiłem dziś oleum do swojego pieszczocha. Tak daliście mi bobu, że postanowiłem zrezygnować z
Lotosu półsyntetycznego i zainwestowałem w Castrol GTI Magnatec 10W40 chyba półsyntetyk. W
tej cenie był też Mobil półsyntetyczny. Czy dobrze zrobiłem jakie jest Wasze zdanie na
temat Magnateca?olej który uzywałeś miał parametr nie gorszy niz 15w40,
teraz masz 0w40 więc jest OK, ale może być problemem wypłukanie nagaru
jak zaświeci się kontrolka oleum miej się na baczności!!!
trzeba czyścic miskę olejową!!!
jak nie to jak najbardziej OK -
Wydaje mi się, że chyba mimo wszystko nie ma sensu rezygnować z lotosa semisytentic, Castrol,
którego wymieniłeś wydaje się, że jest identyczny (parametry) a marka podbija cenę (sama
technologia Magnatec też wydaje się być ruchem marketingowym, podobnie jak Mobil 1 gdzie
"silnik nie wykazuje żadnego zużycia po 300 tyś km jeszcze mówiąc w kontekście każdego
silnika nawet tego od malucha"). Co do opini, które tutaj przeczytałem, ile to mechaników
mówi że lotos to dziadostwo, to można skomentować w tej sposób, że czymś trzeba zagadać
klienta w czasie naprawy (i w zależności od nazwy oleju udziela sie takich rad wg wzoru).
Ale mimo mojego zdania na ten temat życzę bezawaryjnej jazdy na nowym oleju i jeżeli się mylę to
dłuższej żywotności silnika
PozdrawiamwiTAM
Jak wcześniej pisałem nawet na najgorszym badziewiu silnik zrobi bez problemu 100000km więc później dopiero wychodzi. Może masz racje że za marke się płaci ale zawsze uznany producent stara się lepiej. Dam przykład maluszka gdy jeżdziłem na lotosie mineral to po pewnym czasie olej był dziwnie rzadki i i były problemy z smarowaniem .Gdy wlalem castrola wszystko znikło i było ok.
To tak jak z radiami kupując Sony czy panasonica płacisz za marke ale masz wyrów dobry i pewny a nie jak z jakimś safari które kosztuje połowe i tak samo na początku gra. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Dokładnie tak myślę. Tymbardziej, że poprzednim samochodem jeździłem na lotosie i problemów nie
miałem rzadnych czy to zimą czy to latem.
Do tiktaka lałem shella bo poprzedni właściiel taki lał ale teraz mam zamiar to zmienić.
Chyba, że bractwo tiktakowe mnie przekona, że nie jest to dobry pomysłKumpel tak też mój myślał i do Punto przestał lać droższy olej a zaczął Lotosa 10W40 i orlena co płacił po 12zł za litr. A teraz to mu silnik bierze olej jak stary maluch a ma przejechane 100000km wiec raczej mało. Nie warto oszczędzać na tym ważnym elemencie. Sam jeżdże na mobilu lub elfie i za chiny nie wleje lotosa może tylko syntetika. Mobil 10/40 u mnie kosztuje 24 zł za litr więc oszczedność na gorszym jeśt niewielka.A dzięki dobremu olejowi nie trzeba dolewać potem do silnika dużej jego ilości i to taka złudna oszczędność. Jak tak to polecam Superol olej ciągnikowy ok 6żł za litr i to olej może gorszy a tani <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Ciekawe. Ja słyszałem inaczej, że właśnie na LPG bierze więcej oleju, ale do dziś od ostatniej
wymiany nie dolewałem ani kropelki i oby tak było jak najdłużej.
Pozdrowionka serdeczneWitma.
Ja słyszałem że olej nie zużywa sie tak szybko jak na benzynie ponieważ nie ma w nim resztek etyliny i nie spala się wnim. Stąd w silnikach olej po pewnym czasie staje się ciemny z powodu cząstek sadzy a ona stanowi element ścierny. Sam mam gaz i teraz widze że to prawda bowiem olej jest cały czas koloru jasnego. Więc tutaj jest prawda podobno udowodnone to bylo naukowo podczas testów w Polsce.
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Witma.
Ja słyszałem że olej nie zużywa sie tak szybko jak na benzynie ponieważ nie ma w nim resztek etyliny i nie spala się
wnim. Stąd w silnikach olej po pewnym czasie staje się ciemny z powodu cząstek sadzy a ona stanowi element
ścierny. Sam mam gaz i teraz widze że to prawda bowiem olej jest cały czas koloru jasnego. Więc tutaj jest
prawda podobno udowodnone to bylo naukowo podczas testów w Polsce.Kolor niewiele zmienia.
Gaz ma, ZTCW, duzo kwasnych produktow spalania, a to "zalatwia" wlasciwosci.
-
wiTAM
Jak wcześniej pisałem nawet na najgorszym badziewiu silnik zrobi bez problemu 100000km więc
później dopiero wychodzi. Może masz racje że za marke się płaci ale zawsze uznany producent
stara się lepiej. Dam przykład maluszka gdy jeżdziłem na lotosie mineral to po pewnym
czasie olej był dziwnie rzadki i i były problemy z smarowaniem .Gdy wlalem castrola
wszystko znikło i było ok.
To tak jak z radiami kupując Sony czy panasonica płacisz za marke ale masz wyrów dobry i pewny a
nie jak z jakimś safari które kosztuje połowe i tak samo na początku gra.
PozdrawiamNo tak, tylko że przepaść między renomą marek Castrol i Lotos nie jest aż tak duża więc na tym opieram swój pogląd. Co innego gdy weźmiemy jakis noname z supermarketu o czym pisał Sharky.
Pozdrawiam