[GTI] dalej probelm z hamulcami ...
-
Witam, już kiedyś o tym pisałem LINK , ale temat dalej nierozwiązany.
Nie będę wyciągał starego wątka, bo za dużo czytania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ale jak admin uzna za stosowne to niech przerzuci temat do temtego.A więc tak...
- nowe klocki przód/tył
- nowe tarcze tył, przód był jeszcze dobry 17mm (min. jest 16mm)
- ostatnio wymienione tylne tłoczki w zaciskach (stare miały wrzery - myślałem, że to jest tez problem jeden troche się pocił)
- wymienione wszyskie gumki przód/tył w zaciskach
- nowy płyn Dot 5.1
- dziś zregenerowałem również pompe hamulcową (nowe uszczelnieni)
- wszystko odpowietrzone jak sie należy - pedał twardziutki jak w nowych autach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
ALE dalej jest problem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ... auto dalej hamuje mocniej tyłem !
Efekt jest taki, że przy ostrym hamowaniu auto stawia bokiem.- Ktoś ma jakiś pomysł co to może być ??????????
- Gdzie to cholerne auto ma korektor siły hamowania ??? <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Efekt jest taki, że przy ostrym hamowaniu auto stawia
bokiem.- Ktoś ma jakiś pomysł co to może być ??????????
A sprawdziles dokladnie przewody hamulcowe? Moze ktorys jest jakis zgnieciony / zapchany i powoduje ze idzie zbyt male cisnienie na przod <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
- Gdzie to cholerne auto ma korektor siły hamowania ???
-
A sprawdziles dokladnie przewody hamulcowe? Moze ktorys jest jakis zgnieciony / zapchany i
powoduje ze idzie zbyt male cisnienie na przodZagnieciony nie jest zaden, a zapchany <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />, ale jak odpowietrzałem to sikały wszystkie bardzo ładnie.
Jak nie znajde rozwiązania probelemu to wezme się za przewody, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne.Od spodu z tylu
ja takiego nie mam <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, u mnie z tyłu są tylko na przewodach takie kryzy (tak mi się wydaje ze to jest kryza) [wejście przewod - przewężenie - wyjście przewodu]
to co dałeś to w sedanie jest wieć może tam jest inaczej jakoś ?dzięki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ja takiego nie mam , u mnie z tyłu są tylko na
przewodach takie kryzy (tak mi się wydaje ze to
jest kryza) [wejście przewod - przewężenie -
wyjście przewodu]Nie wiem jak jest w HB ale myslalem ze tak samo... Jesli tak to juz wiesz w czym problem... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
korektor jest za silnikiem na scianie grodziowej... oczywiscie jesli chodzi o gti.
BTW na jakiej dziala on zasadzie, bo pierwszy raz widze taki korektor?ja mam odwrotny problem... przod hamuje jak glupi, a tyl nie chce...
-
Nie wiem jak jest w HB ale myslalem ze tak samo... Jesli tak to juz wiesz w czym problem...
no właśnie nie do końca ... bo jeśli to jest kryza (czyli nie regulowane ustrojstwo) to raczej powinno cały czas podawać tak samo, a jeśli juz zepsute/zapchane to podawać mniej.
Czekam na dalsze rady, bo już mam dość szukania po omacku - wypsułem już 2L płynu hamulcowego niechciałbym znowu rozbierać i się okaże ze to nie to.
Wie ktoś jaką ma funkcję to co jest po drugiej stronie pompy hamulcowej na ściance grodziowej ?
-
korektor jest za silnikiem na scianie grodziowej... oczywiscie jesli chodzi o gti.
BTW na jakiej dziala on zasadzie, bo pierwszy raz widze taki korektor?
Nie jestem przekonany, że to jest korektor.
Rozbierałem toto i wygląda mi to tylko na rozdzielacz (ponieważ swift ma system X czyli (lewe przednie i prawe tylne na jednej sekcji) (prawe przednie i lewe tylne na drugiej sekcji) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />ja mam odwrotny problem... przod hamuje jak glupi, a tyl nie chce...
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Nie jestem przekonany, że to jest korektor.
Rozbierałem toto i wygląda mi to tylko na rozdzielacz (ponieważ swift ma system X czyli (lewe
przednie i prawe tylne na jednej sekcji) (prawe przednie i lewe tylne na drugiej sekcji)lukirg: sorki, miałeś racje to jest właśnie korektor LINK [25]. VALVE ASSY proportioning (zawór tylnej proporcji - jakoś tak to będzie w wolnym tłumaczeniu)
To o czym mowiłem wcześniej to tylko jakieś połączenie [23]
-
lukirg: sorki, miałeś racje to jest właśnie korektor LINK [25]. VALVE ASSY proportioning
(zawór tylnej proporcji - jakoś tak to będzie w wolnym tłumaczeniu)
To o czym mowiłem wcześniej to tylko jakieś połączenie [23]
hehehe tylko teraz niech ktos mi powie na jakiej zasadzie to ustrojstwo dziala... mam swoja teorie, ale chcialbym uslyszec jeszcze kogos innego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />kupilem tylne zaciski, a mlodyboruch zalatwil mi korektor... zobacze czy to cos w moim wypadku pomoze... :|
-
Witam, już kiedyś o tym pisałem LINK , ale temat dalej nierozwiązany.
Nie będę wyciągał starego wątka, bo za dużo czytania ale jak admin uzna za stosowne to niech
przerzuci temat do temtego.
A więc tak...- nowe klocki przód/tył
- nowe tarcze tył, przód był jeszcze dobry 17mm (min. jest 16mm)
- ostatnio wymienione tylne tłoczki w zaciskach (stare miały wrzery - myślałem, że to jest tez
problem jeden troche się pocił) - wymienione wszyskie gumki przód/tył w zaciskach
- nowy płyn Dot 5.1
- dziś zregenerowałem również pompe hamulcową (nowe uszczelnieni)
- wszystko odpowietrzone jak sie należy - pedał twardziutki jak w nowych autach
ALE dalej jest problem ... auto dalej hamuje mocniej tyłem !
Efekt jest taki, że przy ostrym hamowaniu auto stawia bokiem. - Ktoś ma jakiś pomysł co to może być ??????????
- Gdzie to cholerne auto ma korektor siły hamowania ???
Z tym korektorem to uważaj.Wymaga to naprawdę dobrej wiedzy.Pamiętam że należy go przed regulowaniem obciążyć odważnikiem o odpowiedniej wartości i jeszcze jakieś tam ceregiele.Lepiej znajdź napradę dobrego speca.
-
Z tym korektorem to uważaj.Wymaga to naprawdę dobrej wiedzy.Pamiętam że należy go przed
regulowaniem obciążyć odważnikiem o odpowiedniej wartości i jeszcze jakieś tam
ceregiele.Lepiej znajdź napradę dobrego speca.hmmm ... niby jak się reguluję ten korektor ?
Bo ja niewidze możliwości jego regulacji, no chyba że przez wymianę sprężyny, która jest w srodku <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
hmmm ... niby jak się reguluję ten korektor ?
Bo ja niewidze możliwości jego regulacji, no chyba że przez wymianę sprężyny, która jest w
srodkuMozemy sie zamienic korektorami, bo ja po wymianie przednich zaciskow na crxowe odczulem brak hamowania tylu <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Mozemy sie zamienic korektorami, bo ja po wymianie przednich zaciskow na crxowe odczulem brak
hamowania tyluDziałanie korektora zależy bezpośrednio od obciążenia tylnej osi. Korektor hamowania to specyficzy zawór zmniejszajacy ciśnienie płynu w tylnych cylinderkach w zalezności od uchylenia tłoczka korektora na które wpływa obciążenie tylnej osi oraz cisnienie płynu hamulcowego wytworzone przez pompę w trakcie hamowania.
Im więcej podczas hamowania wysunie się tłoczek korektora tym mniejsze cisnienie dociera do cylinderków.
W trakcie hamowania płyn hamulcowy próbuje wypchnąć tłoczek korektora jak najdalej i podniść dzwignie która jest połączona przez sprężyne z tylną belką, Jeśli tył samochodu jest niedociążony to podczas hamowania nienaciągnieta sprężyna pozwala na większe wysunięcie tłoczka korektora, a co za tym idzie zmniejszenie ciśnienia na wyjściu korektora. Im bardziej jest obciążony tył samochodu tym większa sila działa na dzwignie / tłoczek korektora co powoduje jego ograniczony skok i większe ciśnienie podawane na tylne cylinderki
Nowy korektor na sucho jest całkowicie wciśniety i nie da sie go sprawdzić bez podania ciśnienia płynu hamulcowego. -
-
Wszystko pieknie ladnie, ale t o dotyczy sedana.
W gti korektor nie jest w zaden spodob polaczony z tylem, wiec nie jest zalezny od obciazenia tylnej osi. -
A jak to wyglada w srodku? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Bo jeszcze nie rozbieralem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Wszystko pieknie ladnie, ale t o dotyczy sedana.
W gti korektor nie jest w zaden spodob polaczony z tylem, wiec nie jest zalezny od obciazenia
tylnej osi.Kolego,Ty mnie nie rozumiesz!.Ja tylko podałem wiadomość że regulacja korektora przy braku znajomości tematu może być trudna a efekt mierny.Jeżeli w GTi nie jest połączony z tyłem to znaczy że odpowiada on tylko za koła przednie.A tak w ogóle to grzebane było w zaciskach.Może tu jest problem?,zakładając że auto wcześniej hamowało dobrze.Korektor zostawiłbym w spokoju jeżeli pracuje jego tłoczek.Co się tyczy sedana czy innego nadwozia to zasada działania korektora jest taka sama dla każdego auta,różnić się będą jedynie budową,kolorem,zapachem etc.
-
Rozumiem Cie, ale w temacie mowa o gti.
Tutaj korektor jest w/g mnie ustawiony "na stale", bo nie widze innej mozliwosci.
Nie jest on polaczony ani z przodem, ani z tylem, nie ma tez mozliwosci jego regulacji. -
byłem dziś w Suzuki w Dąbrowie i takie tam spece, że nawet nie wiedzieli, że tam jest korektor nieregulowany <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> tylko szukaja i mowia, że pod autem musi być <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pojechałem jeszcze na rolki i siła hamowania była w okolicach 2,3 przód 1,2 tył.
Niewiem w czym to sie mierzy, ale diagnosta powiedział, że przy takim rozkładzie niema prawa blokować pierw tyłu. Jednak u mnie sie tak dzieje <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Ktoś ma jakieś pomysły ?
-
byłem dziś w Suzuki w Dąbrowie i takie tam spece, że nawet nie wiedzieli, że tam jest korektor
nieregulowany tylko szukaja i mowia, że pod autem musi być
Pojechałem jeszcze na rolki i siła hamowania była w okolicach 2,3 przód 1,2 tył.
Niewiem w czym to sie mierzy, ale diagnosta powiedział, że przy takim rozkładzie niema prawa
blokować pierw tyłu. Jednak u mnie sie tak dzieje
Ktoś ma jakieś pomysły ?Dociąż tył.