Dzisiaj pożegnałem zimę ;-)
-
ja zmieniam okolo 5 kwietnia mniej wiecej
NO dobry termin , moj kuzyn wlasnie wrocil z wojazy do drugiego miasta , "bez przodu" zamienil sobie na letnie i co ??? , niewyrobily na malej zminie pogaody, wyrznol seicento w omen omen tikolca ;(
Policjant mu powiedzial "drugim razem sie pan stuknij w glowe, a nie w samochod" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
ja zmieniam okolo 5 kwietnia mniej wiecej
A ja w ogóle nie zmieniam na zimowe
-
NO dobry termin , moj kuzyn wlasnie wrocil z wojazy do
drugiego miasta , "bez przodu" zamienil sobie na
letnie i co ??? , niewyrobily na malej zminie
pogaody, wyrznol seicento w omen omen tikolca ;(
Policjant mu powiedzial "drugim razem sie pan stuknij w
glowe, a nie w samochod"ale ja mówiłem o przelaczniku lato/zima <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A ja w ogóle nie zmieniam na zimowe
ja tez nie - zimowki sprzedalem.
Przejezdzilem cala zime, największe zlodowacenia, sniegi, blota posniegowe na fabrycznych KUMHO - i co? I nic!
Zadnych podbramkowych sytuacji nie mialem - a nie jezdzilem 20km/h, bo po bocznych drogach, gdzie nie ma ruchu, a jest ubity snieg jezdzę nawet okolo 70km/h.
Nie mogę powiedziec zlego slowa na KUMHO....Na bank dostanę za tego posta BANA, bo Pierwszy się ze mną nie zgodzi ale mam takie, a nie inne spostrzezenia <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ja tez nie - zimowki sprzedalem.
Nie mowie o oponach! Opony zimowe mam... chodzi mi o to, ze nie przestawiam wlotu powietrza z letniego na zimowe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie mowie o oponach! Opony zimowe mam... chodzi mi o to,
ze nie przestawiam wlotu powietrza z letniego na
zimowe<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
ja tam wlot juz przestawilem, nie zauwazylem wielkiej roznicy w szybkosci nagrzewania sie silnika, ciekawe jak zuzycie paliwa wypadnie. Zas jesli chodzi o zmiane opon to ja jeszcze zostaje przy frigo, wszak jedna jaskolka nie czyni wiosny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Owszem da się je za takie uznać jesli tylko kierowca ma choć trochę wyobraźni, zwłąszcza przy kiepskich warunkach
atmosferycznychTo, ze da sie jezdzic, jest zdefiniowane przez dopuszczenie do ruchu - ale ktos wyzej pisal, ze to dobreopony... Widzisz roznice?
Moze porownaniem wyjasnie - jest pewna roznica miedzy "smaczne" a "nie trujace".
-
hehehe aż tak szybko nie pomykam w czsie deszczu więc nie narzekam ale wiadoma sprawa, żę każdy sam sie musi
przekonać co mu najbardziej odpowiadaPisalem tu juz gdzies, ze Astra 1.4 60 KM na Passio o szerokosci 158 nie dalo sie normalnie jechac - auto w normalnym ruchu po osiedlowych uliczkach, zadne tam wyscigi, wyjezdzalo przodem z zakretu na wprost...
Dlatego ja pisze, ze IMO sa niewiele lepsze od Hankookow.
-
To, ze da sie jezdzic, jest zdefiniowane przez
dopuszczenie do ruchu - ale ktos wyzej pisal, ze to
dobreopony... Widzisz roznice?
Moze porownaniem wyjasnie - jest pewna roznica miedzy
"smaczne" a "nie trujace".jasne, ze roznica jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Ale ja tylko chcialem nadmienic , iz twoje stanowisko w tej sprawie jest nieco zbyt przesadozne - bardzo krytykujesz te opony.
Chwilami jak czytam Twoje wypowiedzi, o KUMHO, to mam wrazenie, ze to jakies straszliwe, potwornie okropne g*****.
Zgadzam sięz Tobą, iz mozna dostac o wiele lepsze opony ale te do spokojnej, podkreślam - SPOKOJNEJ jazdy nadają sie b. dobrze.A gdybym chcial jezdzic po polskich i tak juz mocno "zdemoralizowanych" ulicach jak wariat, to jak juz pisałem zająłbym sie kompleksową modernizacją zawieszenia, a nie tylko samych opon . Wtedy mozna by dopiero mowic o "dobraniu opon"
Teraz jasniej MISZCZU? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Widzisz roznice?
Moze porownaniem wyjasnie - jest pewna roznica miedzy "smaczne" a "nie trujace".Dobre <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Ale ja tylko chcialem nadmienic , iz twoje stanowisko w tej sprawie jest nieco zbyt przesadozne - bardzo krytykujesz
te opony.
Chwilami jak czytam Twoje wypowiedzi, o KUMHO, to mam wrazenie, ze to jakies straszliwe, potwornie okropne g*****.Bo tak jest. Z ta poprawka, ze ja wciaz pisze o Hankookach, bo na Kumho nie jezdzilem duzo. Hankook, nie Kumho - zapisz i podkresl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mialem lekuchna stluczke na nich... Jechalem za Honda CRV - powoli, jak zolw ociezale, Wislostrada od poludnia, chcialem skrecic w lewo w jedna z uliczek. Honda tez. Kobieta jechala w Hondzie, naprawde powolutku, ja kawal drogi za nia, padal deszcz. No i baba zatrzymala sie jakies 3 metry przez logicznym miejscem zatrzymania sie jesli chciala przepuscic jadacych prosto pasem "na poludnie" Wislostrady. Na moich Hankookach nie dalem rady sie zatrzymac - leciutko uderzylem lewym rogiem w jej obudowe kola zapasowego.Podkresle - jechalem powoli nawet jak na panujace warunki - nie podaje ile, bo malo komu cos to powie (nie kazdy zna miejsce, tylko ja wiem jaka byla pogoda).
Zgadzam sięz Tobą, iz mozna dostac o wiele lepsze opony ale te do spokojnej, podkreślam - SPOKOJNEJ jazdy nadają sie
b. dobrze.Kumho, czy Hankook?
Jako zadanie domowe: porownaj ich biezniki - mozliwie dokladnie. Hankook wyglada jakby jego zadaniem bylo zbieranie wody pod siebie.
A gdybym chcial jezdzic po polskich i tak juz mocno "zdemoralizowanych" ulicach jak wariat, to jak juz pisałem
zająłbym sie kompleksową modernizacją zawieszenia, a nie tylko samych opon . Wtedy mozna by dopiero mowic o
"dobraniu opon"Bilstein B4 tyl, Sachs Supertouring przod, Brembo+Ferodo przod jesli mowa o hamulcach. Usatysfakcjonowany? Do tego (jeszcze w ub. sezonie) Uniroyal r680 na 13".
Teraz jasniej MISZCZU?
A w pape kce? <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Bo tak jest. Z ta poprawka, ze ja wciaz pisze o
Hankookach, bo na Kumho nie jezdzilem duzo.
Hankook, nie Kumho - zapisz i podkresl[color:"red"]JA piszę o KUMHO [/color] <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Mialem lekuchna stluczke na nich... Jechalem za Honda
CRV - powoli, jak zolw ociezale, Wislostrada od
poludnia, chcialem skrecic w lewo w jedna z
uliczek. Honda tez. Kobieta jechala w Hondzie,
naprawde powolutku, ja kawal drogi za nia, padal
deszcz. No i baba zatrzymala sie jakies 3 metry
przez logicznym miejscem zatrzymania sie jesli
chciala przepuscic jadacych prosto pasem "na
poludnie" Wislostrady. Na moich Hankookach nie
dalem rady sie zatrzymac - leciutko uderzylem lewym
rogiem w jej obudowe kola zapasowego.[color:"red"] OK. Ale powiedz mi jaką wysokosc bieznika miales w tamtej chwili? Bo to b. istotne jak sam doskonale wiesz. [/color]
Podkresle - jechalem powoli nawet jak na panujace
warunki - nie podaje ile, bo malo komu cos to powie
(nie kazdy zna miejsce, tylko ja wiem jaka byla
pogoda).
Kumho, czy Hankook?[color:"red"] KUMHO[/color]
Jako zadanie domowe: porownaj ich biezniki - mozliwie
dokladnie. Hankook wyglada jakby jego zadaniem bylo
zbieranie wody pod siebie.
Bilstein B4 tyl, Sachs Supertouring przod, Brembo+Ferodo
przod jesli mowa o hamulcach. Usatysfakcjonowany?
Do tego (jeszcze w ub. sezonie) Uniroyal r680 na
13".[color:"red"] Ja doskonale wiem, co masz w samochodzie, dlatego Cię tak umiejętnie podpuscilem, byc sam przyznal, iż do szalenczej jazdy nie wystarczy sam SWAP opon na lepsze - od tego mozna co najwyzej zacząć[/color]
A w pape kce?
<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Przejezdzilem cala zime, największe zlodowacenia, sniegi, blota posniegowe na fabrycznych KUMHO - i co? I nic!
Zadnych podbramkowych sytuacji nie mialem - a nie jezdzilem 20km/h, bo po bocznych drogach, gdzie nie ma ruchu, a
jest ubity snieg jezdzę nawet okolo 70km/h.Zagraj w Lotto. I pokaz mi okolice, gdzie jezdziles...
Inna bajka - jak jezdzilem "bo chce", a nie bo musze dokads dojechac, to tym lepiej sie bawilem, im gorsze warunki na drodze... Ale ostatnio, jak zamiast 2h z Wawy do Golubia, jechalem 3,5h, to stwierdzilem, ze poniewaz jestem w stanie znalesc sobie trudne warunki, na szosach chce miec latwe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> I dotyczy to tak samo opon, jak nawierzchni... Po naprawde osniezonej drodze roznica miedzy zimowkami, a letnimi jest duza. Wiem, bo sprawdzalem...
Aha - nie w tym rzecz, zeby sie rozpedzic, ale w tym, zeby na czas skrecic i na czas zahamowac.
Nie mogę powiedziec zlego slowa na KUMHO....
Na bank dostanę za tego posta BANA, bo Pierwszy się ze mną nie zgodzi ale mam takie, a nie inne spostrzezeniaBana, to mozesz za powyzsze zdanie dostac - tak za friko, to nikomu sie jeszcze nie udala taka sztuczka... Kto, jak kto, ale Ty to wiesz.
-
JA piszę o KUMHO
Opony KUMHO są dobre i na pewno stanawią dobrą alternatywę dla standardowych opon do Tico.
Czytałem kilka for motoryzacyjnych i przynajmniej w większych rozmiarach ludzie naprawdę chwalą te ogumienie.
Nie wiem jak jest do końca w Tico, ale chociażby z faktu na szerokość, rodzaj bieżnika i gumy są na pewno czymś dużo lepszym od Hankooków. -
Zagraj w Lotto. I pokaz mi okolice, gdzie jezdziles...
[color:"red"] Nie rozumiem pierwszego zdania, a jezdizlem z taka predkoscia po wielu ulicach - pod warunkiem, że bylem na nich zupelnie sam.[/color]
Inna bajka - jak jezdzilem "bo chce", a nie bo musze
dokads dojechac, to tym lepiej sie bawilem, im
gorsze warunki na drodze...
[color:"red"] a to zrozumiale jest [/color]
Ale ostatnio, jak
zamiast 2h z Wawy do Golubia, jechalem 3,5h, to
stwierdzilem, ze poniewaz jestem w stanie znalesc
sobie trudne warunki, na szosach chce miec latwe I
dotyczy to tak samo opon, jak nawierzchni... Po
naprawde osniezonej drodze roznica miedzy
zimowkami, a letnimi jest duza. Wiem, bo
sprawdzalem...[color:"red"] Ja nie odczulem specjalnie duzej roznicy pomiedzy FRIGO, a KUMHO - ot jedne i drugie dobrze sie trzymają bo sa wąskie i generują duzy nacisk na cm^2[/color]
Aha - nie w tym rzecz, zeby sie rozpedzic, ale w tym,
zeby na czas skrecic i na czas zahamowac.
[color:"red"] no wiesz [/color]
<img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Bana, to mozesz za powyzsze zdanie dostac - tak za
friko, to nikomu sie jeszcze nie udala taka
sztuczka... Kto, jak kto, ale Ty to wiesz.Przetlumasz mi z tym banem o co Ci chodzilo, bo nie żazę
-
Opony KUMHO są dobre i na pewno stanawią dobrą
alternatywę dla standardowych opon do Tico.
Czytałem kilka for motoryzacyjnych i przynajmniej w
większych rozmiarach ludzie naprawdę chwalą te
ogumienie.
Nie wiem jak jest do końca w Tico, ale chociażby z faktu
na szerokość, rodzaj bieżnika i gumy są na pewno
czymś dużo lepszym od Hankooków.Zgadza się Tomku, poniewaz sam je chwalę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
JA piszę o KUMHO
Tylko czemu pijesz do moich wypowiedzi nt. Hankookow piszac o Kumho?
Przyklad:
- Przepraszam, ktora godzina?
- Niedaleko - tam, za rogiem.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
OK. Ale powiedz mi jaką wysokosc bieznika miales w tamtej chwili? Bo to b. istotne jak sam doskonale wiesz.
Wystarczajaca wedlug przepisow, a i zdrowego rozsadku - niestety niewystarczajaca przy danych warunkach. Problem w tym, ze dane warunki wystepuja u nas przez 70% dni, kiedy nie ma sniegu.
-
Aha - nie w tym rzecz, zeby sie rozpedzic, ale w tym,
zeby na czas skrecic i na czas zahamowac.no wiesz
<img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />Bana, to mozesz za powyzsze zdanie dostac - tak za
friko, to nikomu sie jeszcze nie udala taka
sztuczka... Kto, jak kto, ale Ty to wiesz.Przetlumasz mi z tym banem o co Ci chodzilo, bo nie żazę
WY to się jednak lubicie <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Tylko czemu pijesz do moich wypowiedzi nt. Hankookow
piszac o Kumho?Na KUMHO tez narzekales kiedys, pamietam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Przyklad:
- Przepraszam, ktora godzina?
- Niedaleko - tam, za rogiem.
Dziękuję, napewno trafię do tego zegara <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wystarczajaca wedlug przepisow, a i zdrowego rozsadku -
Nie wiem co w Twoim przypadku oznacza zdrowy rozsądek - bez urazy ale to subiektywna opinianiestety niewystarczajaca przy danych warunkach.
Problem w tym, ze dane warunki wystepuja u nas
przez 70% dni, kiedy nie ma sniegu.Oj toś przesadzil...70% dni w roku pada ?