[GTi] olej NA korku wlewu oleju
-
Czyli nie przegżałem silnika? Miałem obawy czy korek nie pękł od zbyt dużej temperatury ale
skoro to norma... Jedynie dziwne jest to, że wcześniej takie coś się nie zdarzało, dopiero
w drodze powrotnej...
u mnie od zawsze korek jest lekko mokry. mozliwe ze w korku jest jakaś mała fabryczna dziureczka której nie widac gołym okiem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> nie przejmowac sie tylko wytrzeć i smigac dalej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
U mnie tez, ale o dziwo latem byl spokoj, w zeszlym roku zima tez to mialem i teraz powrocilo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Jednak mam
małe obawy czy taka długotrwała jazda z
prędkościami 160 i więcej (koło 5 tys obrotów) nie
zaszkodziła silnikowi Niech mi ktoś powie czy mam
się o co martwić czy też nie?Jeżeli był zalany dobry(naprawdę dobry) olej to możesz takimi prędkościami jeździć nawet w upały po kilkanaście godzin <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jeżeli był zalany dobry(naprawdę dobry) olej to możesz takimi prędkościami jeździć nawet w upały
po kilkanaście godzinno valvoline był zalany 10w60 5tys km temu. Może faktycznie przewrażliwiony jestem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Całą drogę siedzieliśmy w upale tak na wszelki wypadek żeby odebrać troche ciepła z silnika coby się nie przegrzał <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Jeżeli był zalany dobry(naprawdę dobry) olej to możesz takimi prędkościami jeździć nawet w upały
po kilkanaście godzinSwifty maja dosc wysokoobrotowe silniki... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja mam Mobile Super M 15W40 i daje rade.. zima -30 stopni troche gesty ale bez problemu odpalalem.. latem ponad +30 i nad morze na dobrej trasie chwile jechalem 170km/h ale sie zaczal po chwili grzac lekko.. ale przy takeij temperaturz esie nie dziwilem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
... co do korka... moze korek trzeba wymienic.. mi od razu po kupnie mechanik wymienil i mam szczelny..
-
no valvoline był zalany 10w60 5tys km temu. Może faktycznie przewrażliwiony jestem Całą drogę
siedzieliśmy w upale tak na wszelki wypadek żeby odebrać troche ciepła z silnika coby się
nie przegrzałteee kolega, a co z tym kolektorem wydechowym <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
zalozyles juz <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
teee kolega, a co z tym kolektorem wydechowym
zalozyles juztak <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
tak
no i nic nie piszesz <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
no i nic nie piszesz
no bo w anglii bylem... jest poprawa oczywiście <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ale jeszcze muszę poprawić wydech i jak się schamuję to dam znać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/balwan.gif" alt="" />
-
Suzuki produkuje silniki wysokoobrotowe, więc nie powinno to byc szkodliwe