[all] Jakie paliwo lejecie?
-
Ja ostatnio na 10litrach zrobiłem tylko 100km...
ale swift chyba piszczał na każdym możliwym skrzyzowaniu i jeździł bardzo szybko ....... -
w
odróżnieniu od liczby cetanowej (co to jest to już
nie pamiętam)Ja tez nie pamietam (dawno to bylo Technikum Samochodowe konczylem w 1975) ale pamietam, ze liczba cetanowa dotyczy paliw do diesla
-
oktany o ktorych mowicie i tak tylu nie ma w tej 95 i
98... wiec lepiej lac 98 bo nie dosc ze najmniej
chrzczona to przynajmniej moze miec te 95 oktanowI wlasnie dla tego leje 98 w Neste. Cena ta sama co w innych stacjach 95
-
ale swift chyba piszczał na każdym możliwym skrzyzowaniu i jeździł bardzo szybko .......
albo jechał przez łódź w godzinach szczytu...
-
Hahaha, no niestety nie piszczał... jechać jechał hehehe. Może to przez padające sprzęgło, i regulację zapłonu oraz zaworów za co trzeba się zabrać szybko. A wam teraz przy tych temperaturach ile pali średnio na 100km? Albo ile przejedziecie na 10litrach?
-
albo jechał przez łódź w godzinach szczytu...
no chyba że tak . Całe szczęście, że mieszkam na zadupiu i nie ma u mnie korków tylko puściutka prosta droga na której zawsze jade w zabudowanym ok 90 km/h..... pozdrawiam
-
Ja tam zalewam tylko na BP, Shellu, Orlenie i w każdym leje tylko zwykła 95 wystarczy a jeszzce
zapytam z ciekawosci jak np zalejesz to ile zrobisz na 12 litrach paliwa...nigdy nie mierzyłem bardzo dokładnie, ale na ok 200 km w cyklu miesznaym starczy. Dodam, że jest to 1.3 sedan i jeżdze w miare spokojnie. Często jeżdze trochę poza miasto (ok 10 km). Tak więc ma porówno drogi w mieście i na trasie. Od prawie pół roku leje tylko Ulimate 98. Raz wlałem zwykła 95 i wydawało mi się, że trochę mulił, no ale to może podświadomie tak myślałem. Czy paliwe z wyższą liczbą oktanów nie uszkadza wtrysków?
-
Ja od początku tego roku leje tylko 98. Wydaje mi się, że troche dynamiczniej idzie, tak jak już ktoś chyba wspominał. A zimą to lepiej odpala (tak mi się wydaje). Do tankowania Suzi podchodza tak jak do siebie (wole taknować lepszą wódkę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
A od lipca prowadze rejstr tankowań
http://www.spritmonitor.de/en/detail/146919.html -
nigdy nie mierzyłem bardzo dokładnie, ale na ok 200 km w cyklu miesznaym starczy. Dodam, że jest
to 1.3 sedan i jeżdze w miare spokojnie. Często jeżdze trochę poza miasto (ok 10 km). Tak
więc ma porówno drogi w mieście i na trasie. Od prawie pół roku leje tylko Ulimate 98. Raz
wlałem zwykła 95 i wydawało mi się, że trochę mulił, no ale to może podświadomie tak
myślałem. Czy paliwe z wyższą liczbą oktanów nie uszkadza wtrysków?czemu miałoby uszkadzać wtryski? oczywiście brudna 98 tak.
-
Hahaha, no niestety nie piszczał... jechać jechał hehehe. Może to przez padające sprzęgło, i
regulację zapłonu oraz zaworów za co trzeba się zabrać szybko. A wam teraz przy tych
temperaturach ile pali średnio na 100km? Albo ile przejedziecie na 10litrach?ja na światłach 8l na sto ale nadal z uporem maniaka jeżdże 3,5km do pracy i z powrotem. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja tez nie pamietam (dawno to bylo Technikum Samochodowe konczylem w 1975) ale pamietam, ze
liczba cetanowa dotyczy paliw do dieslao tak przepraszam rzeczywiście ON wygłupiłem się troche, może dlatego że do LO chodziłem. W każdym razie jakiś rok temu lub dwa były testy paliw z różnych stacji w AŚ i wyszło z niego że oktany to paliwa trzymały chyba na wszystkich, ale jest jakiś inny wyznacznik jakości paliwa którego niema na dystrybutorach i z tym już bylo gorzej. myślałem że to właśnie ta liczba cetanowa ale mi się coś widocznie pokićkało. sorki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja jestem przekonanmy w 100%, że jak wleje 98 to czuc roznice.. Zazwyczaj leje 95 bo tansza <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nie wiem jak to ogolnie dziala i jak to jest z tymi paliwami. Wiem tylko ze u mnie po wlaniu 98 samochod idzie troche lepiej. Po ponownych wlaniu 95 czuje jakby sie mulił -
Ja jestem przekonanmy w 100%, że jak wleje 98 to czuc roznice.. Zazwyczaj leje 95 bo tansza
Nie wiem jak to ogolnie dziala i jak to jest z tymi paliwami. Wiem tylko ze u mnie po wlaniu 98
samochod idzie troche lepiej. Po ponownych wlaniu 95 czuje jakby sie muliła może kąt wyprzedzenia zapłonu masz ustawiony tak że lepiej śmiga na 98....masz może więcej fotek swojej furki i większych bo zdaje się że mam taki sam kolor i się zastanawiam jak by wyglądał z pomalowanymi zderzakami, jak coś to daj na prv.
PS. Co to za koła? opon chyba prawie niema na nich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ja jestem przekonanmy w 100%, że jak wleje 98 to czuc roznice.. Zazwyczaj leje 95 bo tansza
Nie wiem jak to ogolnie dziala i jak to jest z tymi paliwami. Wiem tylko ze u mnie po wlaniu 98
samochod idzie troche lepiej. Po ponownych wlaniu 95 czuje jakby sie muliłZgadzam sie z kolega u mnie jest tak samo caly czas teraz tankuje od kilku lat PB 98 na oszolomie i jest wielka roznica na 4 tym biegu ladnie przyspiesza natomiast jak wleje 95 to tez przyspiesza ale tak jakby z niechceniem dlatego uwazam ze lepsza jest 98 a na oszolomie jest ona w tej samej cenie co 95 na orlenie czy tam innych stacjach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zgadzam sie z kolega u mnie jest tak samo caly czas
teraz tankuje od kilku lat PB 98 na oszolomie i
jest wielka roznica na 4 tym biegu ladnie
przyspiesza natomiast jak wleje 95 to tez
przyspiesza ale tak jakby z niechceniem dlatego
uwazam ze lepsza jest 98 a na oszolomie jest ona w
tej samej cenie co 95 na orlenie czy tam innych
stacjachAlbo dlatego ze jest mniej chrzczona, albo ma jakies dodatki uszlachetniajace (np v-power, verwa itp) albo sila autosugestii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> W teorii auto powinno sie lepiej zbierac na 95 niz na 98 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Paliwo jest mieszanką różnych węglowodorów alifatycznych, z których każdy spala się w inny sposób (bardziej lub mniej gwałtownie) Najlepiej spala się izooktan a najgorzej n-heptan. Benzyna "98" to taka która spala się jak teoretyczna mieszanka 98% izooktanu i 2% n-heptanu, "95" analogicznie... Czyli "95" spala się odrobine gorzej, co oznacza że np czas wybuchu mieszanki nie jest idealny. Wybuch następuje odrobinę za wcześnie. W przypadku 98 czas wybuchu jest bardziej precyzyjny, gdyż mieszanka jest bardziej jednorodna (każdy węglowodór będzie zachowywał się trochę inaczej pod tym względem) czyli będzie wybuchała "bliżej" tego momentu w którym powinno to nastąpić. Oczywiście mowa tu o ułamkach sekund, i jeśli silnik jest wystrojony na 95 to oznacza że mu taka "dokładność" wystarcza -oczywiście nigdy większa "dokładność" nie może zaszkodzić, wiec śmiało można lać 98. Ale już w drugą stronę, czyli nalewając 95 do auta które wymaga 98, albo lejąc kiedyś 91 zamiast 95 różnica będzie odczuwalna. Tak to wygląda teoretycznie ...ale i w praktyce;)
A za czyszczenie zaworów nie odpowiadają oktany, tylko dodatki uszlachetniające, które można kupić na stacjach i samemu sobie dosypać do baku. W orlenie robią tak samo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> tyle że sypią to kilogramami do olbrzymich beczek...
-
No chyba nie do konca... 2 podstawowe cechy benzyny to wartosc opalowa (energetyczna - czyli ile energii uzyska w procesie spalania) i oktanowosc czyli zawartosc oktanow, ktore odpowiadaja za predkosc spalania i odpornosc na spalanie stukowe. Z tym ze im oktanow wiecej tym paliwo spala sie wolniej i lagodniej!
Dlatego czesto sie ludziom wydaje ze na 98 silnik pracuje jakby lepiej, ciszej, plynniej... W rzeczywistosci moc na 95 pewnie by byla wyzsza. Lepiej moze byc na paliwach typu Ultimate, V-power, Verwa itp gdzie dodawane sa specjalne uszlachetniacze i zwiazki eteryczne zawierajace duze ilosci tlenu - one wlasnie odpowiadaja za poprawe osiagow niwelujac straty wynikajace z wyzszej liczby oktanowej. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
No chyba nie do konca... 2 podstawowe cechy benzyny to wartosc opalowa (energetyczna - czyli ile
energii uzyska w procesie spalania) i oktanowosc czyli zawartosc oktanow, ktore odpowiadaja
za predkosc spalania i odpornosc na spalanie stukowe. Z tym ze im oktanow wiecej tym paliwo
spala sie wolniej i lagodniej!Wszystko się zgadza, tyle że zaczyna spalać się wtedy kiedy powinno, czyli wtedy gdy tłok ma zacząć "wykonywać pracę" czyli dochodzi od szczytu i zaczyna opadać... Paliwo 95 oktanowe może zacząć wybuchać minimalnie tuż przed "szczytem" co sprawia że część tej energii wybuchu nie może zostać spożytkowana na pracę, gdyż tłok jeszcze nie może opadać!
Dlatego czesto sie ludziom wydaje ze na 98 silnik pracuje jakby lepiej, ciszej, plynniej... W
rzeczywistosci moc na 95 pewnie by byla wyzsza. Lepiej moze byc na paliwach typu Ultimate,
V-power, Verwa itp gdzie dodawane sa specjalne uszlachetniacze i zwiazki eteryczne
zawierajace duze ilosci tlenu - one wlasnie odpowiadaja za poprawe osiagow niwelujac straty
wynikajace z wyzszej liczby oktanowej.Zupełnie się nie zgodzę! Jakie straty??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jeśli mieszanka zaczyna się spalać wtedy kiedy ma to się stać, silnik pracuje optymalnie! Cała energia wybuchu może być zamieniona na pracę! Daje to maksymalnie 1-2 KM więcej, ale to raczej nie jest odczuwalne. Faktycznie bardziej odczuwa się spokojniejszą pracę silnika.A uszlachetniacze dodawane są zupełnie w innym celu! Inaczej wszyscy by wsypywali je kilogramami do baku, żeby mieć "ogień pod pedałem gazu"! One oczyszczają gniazda zaworów, ewentualnie usuwają drobne naleciałości z innych elementów układu paliwowego.
-
ja tankuje verve 98. i rożnica niewielka jest chociać odczuwalna.
-
Wszystko się zgadza, tyle że zaczyna spalać się wtedy
kiedy powinno, czyli wtedy gdy tłok ma zacząć
"wykonywać pracę" czyli dochodzi od szczytu i
zaczyna opadać... Paliwo 95 oktanowe może zacząć
wybuchać minimalnie tuż przed "szczytem" co sprawia
że część tej energii wybuchu nie może zostać
spożytkowana na pracę, gdyż tłok jeszcze nie może
opadać!A co ma liczba oktanowa do samego momentu zapalenia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Przeciez o tym decyduje iskra zaplonu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A Ty piszesz o jakims polozeniu tloka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Liczba oktanowa ma wplyw na to jak sie spala mieszanka (ew. jak dlugo) a nie kiedy nastepuje jej zaplon. Przy 95 spalanie nastepuje gwaltowniej dajac wieksza energie, przy 98 spalanie jest minimalnie dluzsze - silnik pracuje kulturalniej ale z mniejsza moca .
Zupełnie się nie zgodzę! Jakie straty???
Starty wynikajace z dluzszego i lagodniejszego spalania 98 niz 95.
Jeśli mieszanka zaczyna się spalać wtedy kiedy ma to się
stać, silnik pracuje optymalnie!Zgadza sie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Od tego masz kat wyprzedzenia zaplonu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Cała energia
wybuchu może być zamieniona na pracę!Chcialbys (ja tez) <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Zapomniales o stratach np. na cieplo itd...
Daje to
maksymalnie 1-2 KM więcej, ale to raczej nie jest
odczuwalne. Faktycznie bardziej odczuwa się
spokojniejszą pracę silnika.Moze dawac te 1-2 KM wiecej ale wlasnie przy 95 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A uszlachetniacze dodawane są zupełnie w innym celu!
Inaczej wszyscy by wsypywali je kilogramami do
baku, żeby mieć "ogień pod pedałem gazu"! One
oczyszczają gniazda zaworów, ewentualnie usuwają
drobne naleciałości z innych elementów układu
paliwowego.Nie chodzi mi o te dodatki czyszczace itd tylko zwiekszajace wartosc energetyczna (etery z duza iloscia tlenu)