Nie działają biegi wentylatora w kabinie. Co się stało?
-
Dzieki Mokry, dzięki Mati.
We włączniku, czyli jak rozumiem konsola środkowa pod tym suwakiem od obrotów wiatraka?najprawdopodobniej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
bo skoro działa , ale nie na poszczegolnych biegach, to obstawiał bym właśnie to <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
no chyba że japonce lubią sobie utrudniać życie , to wtedy mmoże jakis eXtra bezpiecznik <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
najprawdopodobniej
bo skoro działa , ale nie na poszczegolnych biegach, to obstawiał bym właśnie to
no chyba że japonce lubią sobie utrudniać życie , to wtedy mmoże jakis eXtra bezpieczniknie no, bezpiecznik chyba nie, bo by w ogole nie dzialalo. ok, spróbuję w weekend rozmontować, a jak się nie uda to będe pytal dalej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />))
czołem!
w. -
Witam. Prawdopodobnie wina w tkwi w przełączniku( pewno styki),ale nie tak łątwo to rozebrać. U mnie działa tylko na 3 i 4. Innych zresztą nie używam, bo nawet 4 nie radzi sobie z zaparowanymi szybami. Pozdro
SS 1.0 GL 92
-
[color:"blue"] Witam
Tak chodzi o to za suwakiem (element 33). To jest tak zbudowane że jak nie działają jakieś biegi to problem nie leży po stronie dmuchawy a po storonie wyłącznika.
Pozdrawiam -
Czolem,
nawet nie wiem, gdzie zacząć szukanie problemu, więc tu piszę
wentylator w kabinie zaczął dziwnie działać, a w zasadzie przestał działać z wyjątkiem 4.,
najwyższego poziomu obrotów. na tym poziomie pracuje normalnie, ale na niższych w ogóle.
mozna jeszcze zrobić trik i z 4. przejść na 3. poziom, wtedy zwalnia i jakieś 2 sekundy
pracuje na 3 poziomie, a potem zdycha.
jeśli ktoś ma jakieś pomysly, od czego zacząć poszukiwania usterki, to będę zobowiązany.
pozdrawiam i z gory dziękuję,
w.Na 90% obstawiałbym jednak nie przełacznik a jedynie rezystor, który zapewne znajduje się przy dmuchawie - to "typowe" uszkodzenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
W takim przypadku jak piszesz wystarczy, że jedna sekcja będzie "walnięta" i .... wówczas masz jedynie możliwość włączenia max obrotów.
Jedyna rada to spróbować się do niego dobrać (nie pytaj jak bo tego nie robiłem) i spróbować połatać przerwany drut oporowy albo ... poszukać na szrocie drugiego.Aha - jeszcze jedno !
Na schemacie nie widać żadnego bezpiecznika termicznego na rezystorze ale ... jak to wyjmiesz to zobacz czy jednak faktycznie nie wystepuje coś takiego.
Juz kiedyś widziałem bodajże na rezystorze z jakiegoś autka dołożony bezpiecznik termiczny.
Ma on za zadanie przepaliś sie jak temp. rezystora wzrośnie zbytnio.Pozdrawiam !
Marek -
Na 90% obstawiałbym jednak nie przełacznik a jedynie rezystor, który zapewne znajduje się przy
dmuchawie - to "typowe" uszkodzenie
W takim przypadku jak piszesz wystarczy, że jedna sekcja będzie "walnięta" i .... wówczas masz
jedynie możliwość włączenia max obrotów.
Jedyna rada to spróbować się do niego dobrać (nie pytaj jak bo tego nie robiłem) i spróbować
połatać przerwany drut oporowy albo ... poszukać na szrocie drugiego.
Aha - jeszcze jedno !
Na schemacie nie widać żadnego bezpiecznika termicznego na rezystorze ale ... jak to wyjmiesz to
zobacz czy jednak faktycznie nie wystepuje coś takiego.
Juz kiedyś widziałem bodajże na rezystorze z jakiegoś autka dołożony bezpiecznik termiczny.
Ma on za zadanie przepaliś sie jak temp. rezystora wzrośnie zbytnio.
Pozdrawiam !
MarekDokładnie, nie rozbieraj przełącznika bo tam winy nie znajdziesz na 100% szukaj rezystora i go wymień bo nie opłaci się próba naprawienia.
-
Dokładnie, nie rozbieraj przełącznika bo tam winy nie
znajdziesz na 100% szukaj rezystora i go wymień bo
nie opłaci się próba naprawienia.Tak mi się coś kołacze, że jest jakiś element elektr. na obudowie wiatraka. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tak mi się coś kołacze, że jest jakiś element elektr. na
obudowie wiatraka.idzie do wiatraka dodatkowa wiązka i w środku są chyba 3 lub 4-ry takie sprężynki oporowe (ostatnio czyściłem wiatrak to było coś takiego. Pewnie się przegrzał i spalił któryś drucik lub coś wpadło i go rozcięło.
Inna sprawa że wpierw sprawdziłbym włącznik wentylatora gdyż jest do niego bardzo łatwy dostęp. Z wyjęciem wentylatora jest już problem bo raczej bez zdjęcia/poluzowania deski się nie obędzie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
idzie do wiatraka dodatkowa wiązka i w środku są chyba 3 lub 4-ry takie sprężynki oporowe
(ostatnio czyściłem wiatrak to było coś takiego. Pewnie się przegrzał i spalił któryś
drucik lub coś wpadło i go rozcięło.
Inna sprawa że wpierw sprawdziłbym włącznik wentylatora gdyż jest do niego bardzo łatwy dostęp.
Z wyjęciem wentylatora jest już problem bo raczej bez zdjęcia/poluzowania deski się nie
obędzieMoże i częsciowo masz rację ale .... raz jedyny się zdarzyło aby u kogos ze znajomuch mi osób (różne autka) miał paść przełacznik (był to stary Golf I z '79r).
Ale ... skoro lubicie rozbierać niepotrzebnie to ... prosze bardzo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Zreszta jakby przełacznik miał paść to ... nie sądzę aby miały się uszkodzić jednocześnie oba zestyki od II i III biegu wentylatora.
Dlatego .... aby zaoszczędzić Ci szukania to zajmij sie tą płytką na wentylatorze.
Ale ... nie mam przekonania, czy trzeba całość dmuchawy wyciągać.
Coś mi sie przypomina, że po wyjęciu schowka robi się do niego w miare przyzwoity dostęp.
Ale zaglądałem tam prawie 2 lata temu i ... moge sie obecnie mylić co do lokalizacji elementu. -
wymienilem rezystora-no i dziala mi potwora <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
wymienilem rezystora-no i dziala mi potwora
No to super !
Swoją drogą ... może opisałbyś jak sie krok po kroku do niego dobrać - może sie jeszcze komuś to przyda.
Będzie następny manual <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Pozdrawiam !
-
idzie do wiatraka dodatkowa wiązka i w środku są chyba 3 lub 4-ry takie sprężynki oporowe
(ostatnio czyściłem wiatrak to było coś takiego. Pewnie się przegrzał i spalił któryś
drucik lub coś wpadło i go rozcięło.
Inna sprawa że wpierw sprawdziłbym włącznik wentylatora gdyż jest do niego bardzo łatwy dostęp.
Z wyjęciem wentylatora jest już problem bo raczej bez zdjęcia/poluzowania deski się nie
obędzieCzolem!
Wracam do tematu. Mam takie coś:
Podczas transportu z wozu do domu odpadłu z tego dwa luty. Ten zaznaczony na czerwono był kompletny kiedy wymontowalem rezystor, a ten zaznaczony na niebiesko byl przerwany. Próbowałem w ramach testu docisnąć do siebie te dwie sprężyny, ale i tak wiatrak się nie naprawił ;> Może to w takim razie nie tylko ten lut, ale też coś więcej jest uszkodzone w tym urządzonku.
W związku z tym pytanie: lutować to, czy szukać innego? Jeśli szukać to gdzie i jakie, waszym zdaniem, kwoty mogą wchodzić w grę?
Dostęp do tego rezystora jest w sumie prosty, jak to będę składał to zrobię fotomanual <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja wczoraj to wymieniłem u siebie i spowrotem wentylator chodzi na 4 biegach.
przy dociskaniu do siebie elementów też nei działało jak potrzeba - dopiero jak założyłem sprawny element zaczęło banglać. -
ja wczoraj to wymieniłem u siebie i spowrotem wentylator chodzi na 4 biegach.
przy dociskaniu do siebie elementów też nei działało jak potrzeba - dopiero jak założyłem
sprawny element zaczęło banglać.A gdzie go kupiłeś i za ile?
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden sprytny plan: naprawię to urządzenie, ale zamiast tych drutów oporowych wstawię oporniki. Ponieważ elektrk ze mnie jak z koziej rzyci waltornia, to na razie jestem na etapie szukania w internecie podstaw fizyki, żeby policzyć co i jak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Zmierzylem omomierzem te druty i wyszlo mi 1,2 Ohma, 1,7 Ohma i 2,6 Ohma. Na mój gust, to jakaś lipa, bo żeby spowolinić komputerowy wiatrak 12V musialem wsadzać oporniki po 100-200 Ohmów, a tutaj miałyby oporniki 1-2 Ohmowe zalatwiać sprawę? Tak czy tak, ja spędzam niedzielne popołudnie przypominając sobie dawno zapomniane prawa fizyki, a tymczasem podtrzymuję pytanie - gdzie i za ile można kupić gotowy element? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam!
-
ja przełożyłem z innego swifta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pogadam jutro w pracy z kolegą elektronikiem,pokaże mu co i jak,powinien coś podpowiedzieć.
-
A gdzie go kupiłeś i za ile?
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden sprytny plan: naprawię to urządzenie, ale zamiast tych
drutów oporowych wstawię oporniki. Ponieważ elektrk ze mnie jak z koziej rzyci waltornia,
to na razie jestem na etapie szukania w internecie podstaw fizyki, żeby policzyć co i jak
Zmierzylem omomierzem te druty i wyszlo mi 1,2 Ohma, 1,7 Ohma i 2,6 Ohma. Na mój gust, to
jakaś lipa, bo żeby spowolinić komputerowy wiatrak 12V musialem wsadzać oporniki po 100-200
Ohmów, a tutaj miałyby oporniki 1-2 Ohmowe zalatwiać sprawę? Tak czy tak, ja spędzam
niedzielne popołudnie przypominając sobie dawno zapomniane prawa fizyki, a tymczasem
podtrzymuję pytanie - gdzie i za ile można kupić gotowy element?
Pozdrawiam!To wcale nie jest dziwne, że takie małe wartości rezystancji masz tych rezystorów.
Zauważ, że wentylator dmuchawy w autku pobiera ładnych kilka amperków prądu !
Zaś wiatrak z kompa pobiera prąd rzędu ułamków ampera.
Zastosować rezystory mozesz jak najbvardziej ale .... szukaj takich, na których bez kłopotów może się wydzielić moc nawet te 50W !!
Ale znacznie prościej będzie jak połatasz ten rezystor, który masz u siebie - po prostu jak "spiralka" jest przerwana to skręć druty w miejscu przerwania na przysłowiowego "ryja" oczyszczając je wcześniej.
Tam naprawdę nie ma nic skomplikowanego !Pozdrawiam !
Marek -
To wcale nie jest dziwne, że takie małe wartości rezystancji masz tych rezystorów.
Zauważ, że wentylator dmuchawy w autku pobiera ładnych kilka amperków prądu !
Zaś wiatrak z kompa pobiera prąd rzędu ułamków ampera.
Zastosować rezystory mozesz jak najbvardziej ale .... szukaj takich, na których bez kłopotów
może się wydzielić moc nawet te 50W !!No tak. Jak pisałem, elektronik ze mnie żaden. Kupiłem takie rezystorki jak kupowałem do komputera. Korzyść z tego taka, że przynajmniej zobaczylem jak się pali rezystorek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />))
Ale znacznie prościej będzie jak połatasz ten rezystor, który masz u siebie - po prostu jak
"spiralka" jest przerwana to skręć druty w miejscu przerwania na przysłowiowego "ryja"
oczyszczając je wcześniej.Za późno :> Druciki juz na wysypisku.
Będę czarował z opornikami, drutem oporowym lub będę szukał układu z innego swifta lub podobnego ustrojstwa z innego wozu. Jak mi się uda, to napiszę co i jak, a jak się nie uda to... zimą i tak korzystam głównie z 4. biegu dmuchawy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />))
-
No tak. Jak pisałem, elektronik ze mnie żaden. Kupiłem takie rezystorki jak kupowałem do
komputera. Korzyść z tego taka, że przynajmniej zobaczylem jak się pali rezystorek ))
Za późno :
Będę czarował z opornikami, drutem oporowym lub będę szukał układu z innego swifta lub podobnego
ustrojstwa z innego wozu. Jak mi się uda, to napiszę co i jak, a jak się nie uda to... zimą
i tak korzystam głównie z 4. biegu dmuchawy ))Witam
Miałem u siebie ten sam problem. Nie działał mi pierwszy i drugi bieg dmuchawy, ale poradziłem sobie z tym w sposób podany przez mareckiego266. W rezystorze są trzy spiralne druciki oporowe i jeden z nich był przerwany. Skręciłem ten przerwany za radą mareckiego na "ryja" i działa. Ma delikatnie mniejszy opór bo z 0,20 ohma zrobiło się 0,18 ale wszystko chodzi jak należy a to o czym pisał donwito_wwa, że przerwały mu się jakieś łączenia to są po prostu łączenia tych spiralnych drucików jakimś silikonem termicznym i nie mają wpływu na działanie dmuchawy; u mnie też się rozsypały ze starości i wszystko gra. Mają one za zadanie jedynie utrzymanie tych drucików oporowych w jednej pozycji, żeby się nie stykały przy jakichś trzęsieniach i nie robiły zwarcia, ale tak jak napisałem u mnie już działa nawet bez tego i póki co wszystko jest w porządku. A z dostępem jest tak jak pisali koledzy wcześniej-od schowka. Jakby ktoś jeszcze potrzebował to pisać do mnie to wrzucę fotki z całego zajścia:)
Pozdrawiam -
[color:"blue"] Gościu co Ty archeolog jesteś ?
-
Gościu co Ty archeolog jesteś ?
mysle ze mozna tak powiedziec
mialem taki problem i tylko stwierdzilem ze da sie to zrobic wg pewnego sposobu
sory jak ci to przeszkadza