Dynamika swifta 8v
-
Witam forumowiczów i mam pytanko. Czy tylko mój swift mi się wydaje taki wolny, nie powiem z dołu się zbiera nawet przyjemnie ale wykorzystanie pełnych osiągów to dla mojego egzemplarza juz spory problem. Zauważyłem mianowicie że od 120 kmh (jeszcze IIIb) dynamika baardzo słabnie. czy wszystkie 8v tak mają? czy to wina cisnienia w kołach? jakieś 2 lata temu udało mi się pojechać na II około 110 km/h a teraz przy 6k jest gdzieś 97 km/h, może to niezbyt składne pytanie ale chodzi mi o to czy inni użytkownicy 8v też cos takiego mają czy może warto gdzieś zajrzeć. paliwo bylo 99racing.
-
Witam forumowiczów i mam pytanko. Czy tylko mój swift mi się wydaje taki wolny, nie powiem z
dołu się zbiera nawet przyjemnie ale wykorzystanie pełnych osiągów to dla mojego
egzemplarza juz spory problem. Zauważyłem mianowicie że od 120 kmh (jeszcze IIIb) dynamika
baardzo słabnie. czy wszystkie 8v tak mają? czy to wina cisnienia w kołach? jakieś 2 lata
temu udało mi się pojechać na II około 110 km/h a teraz przy 6k jest gdzieś 97 km/h, może
to niezbyt składne pytanie ale chodzi mi o to czy inni użytkownicy 8v też cos takiego mają
czy może warto gdzieś zajrzeć. paliwo bylo 99racing.Skoro jest wolniejszy niż był tzn nie dokręca obrotów w górnych zakresach to znaczy, że troche ma mniej tam mocy pewnie, a tym samym czymś musi być to spowodowane... Zalej 95 może będzie lepiej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
8v ma bardzo długą skrzynię biegów, jeśli chcesz poprawić osiągi zamontuj przełożenie główne od litrówki - podobno świetny efekt, a kasa niezbyt wielka... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Skoro jest wolniejszy niż był tzn nie dokręca obrotów w górnych zakresach to znaczy, że troche
ma mniej tam mocy pewnie, a tym samym czymś musi być to spowodowane... Zalej 95 może będzie
lepiej
8v ma bardzo długą skrzynię biegów, jeśli chcesz poprawić osiągi zamontuj przełożenie główne od
litrówki - podobno świetny efekt, a kasa niezbyt wielka...sam tego nie zrobię. jak ktoś coś takiego robił to niech napisze gdzie i co i za ile i na co patrzeć, się pomyśli. A na PB95 to jeździł do tej pory i myślałem ze własnie przesiadka na lepsze paliwo coś pomoże. jest ciut przyspieszony zapłon, zapomniałem powiedzieć, ale to raczej chyba powinno pomóc.
-
jest ciut przyspieszony zapłon, zapomniałem powiedzieć, ale to
raczej chyba powinno pomóc.
a nie wręcz odwrotnie???
-
sam tego nie zrobię. jak ktoś coś takiego robił to niech napisze gdzie i co i za ile i na co
patrzeć, się pomyśli. A na PB95 to jeździł do tej pory i myślałem ze własnie przesiadka na
lepsze paliwo coś pomoże. jest ciut przyspieszony zapłon, zapomniałem powiedzieć, ale to
raczej chyba powinno pomóc.
zamocne przyspieszenie zapłonu moze spowodowac spadek mocy w górnym zakresie obrotów... -
Siemasz ja mam w swifcie skrzynke od 1,0 bardzo fajna sprawa inne auto(albo kupisz skrzynie od 1,0 albo samo przełożenie główne co prawda z tą drugą opcją chyba troszke wiecej roboty)
-
jest ciut przyspieszony zapłon, zapomniałem powiedzieć, ale to
a nie wręcz odwrotnie???jak powiesz że odwrotnie to uwierze. kumpel sie kiedys przejechal moim SS i powiedzial ze zmulony jakis jest i ze przyspieszyl zaplon i bedzie lepiej chodzic. potem mi palił ponad 10 niezaleznie od stylu i poszedłem do mechaniora zeby ustawil z lampą i mi ustawił ale to nic na spalanie nie pomogło a dynamika lekko spadła i hałas wzrósł, więc zostawiłem sobie te szybsze ustawienia. ale mam zaznaczone kreską te robione z lampą więc zmienie może coś pomoże. a tak swoją drogą to czy jeżdżenie na szybkim czy wolnym zapłonie cos przeszkadza silnikowi w sensie zużycia szybszego?
-
Siemasz ja mam w swifcie skrzynke od 1,0 bardzo fajna sprawa inne auto(albo kupisz skrzynie od
1,0 albo samo przełożenie główne co prawda z tą drugą opcją chyba troszke wiecej roboty)kolega widzę z warszawy, a ile zapłaciłeś za zmiane skrzyni i za samą skrzynie bo jesli to koszty rzędu 1,5-2k to chyba nie warto tego robic w lekko przerdzewialym 13latku.
-
kolega widzę z warszawy, a ile zapłaciłeś za zmiane skrzyni i za samą skrzynie bo jesli to
koszty rzędu 1,5-2k to chyba nie warto tego robic w lekko przerdzewialym 13latku.za skrzynie dałem 180 zeta plus przesyłka (naprawde okazja od pewnego pana z allego piotrkam1 chyba ??)a ceny różnie od 100 cos za zmiane skrzyni(ja wsadziłem rownież sprzegło nowe+ olej do skrzyni bo stare sie slizgało, a skrzynie zmieniałe w 50 % dlatego ze stara na 2 biegu wyła)
-
Jak na mój gust Drogi Kolego to Ci kompresji chyba brakuje...Jakoś kiepsko to wyglada...
-
kolega widzę z warszawy, a ile zapłaciłeś za zmiane skrzyni i za samą skrzynie bo jesli to
koszty rzędu 1,5-2k to chyba nie warto tego robic w lekko przerdzewialym 13latku.Ja w moje kiedyś mocno przerdzewiałe 18 letnie pędzidełko wpakowałem około 16 tys zł na blache, lakier felgi silnik, skrzynie i kupe innych pierdół, więc nie łam sie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Jak na mój gust Drogi Kolego to Ci kompresji chyba brakuje...Jakoś kiepsko to wyglada...
kompresja nie była mierzona fakt. ale silnik ma 100k dopiero, z drugiej strony 13 lat. trzeba będzie zbadać. ale myślę że zmiana charakterystyki silnika to raczej zapłon, dziś troche pomieszałem aparatem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wróciłem do ustawień robionych z lampą i niezbyt mi się podobał, zaczął klekotać jak jakis dizel stary (czyżby to spalanie stukowe?) ustawiłem na taki troche przyspieszony ale jest już chyba tak jak powinno. dokręca się ładnie i czuć ciąg od 3k a na tamtym się pięknie zbierał z dołu jednak tchu brakowało wyżej. zobacze jak spalanie, do tej pory bylo 7-7,5 w mieście wyłącznie na krótkich odcinkach (3-4km)
-
Ja w moje kiedyś mocno przerdzewiałe 18 letnie pędzidełko wpakowałem około 16 tys zł na blache,
lakier felgi silnik, skrzynie i kupe innych pierdół, więc nie łam siei co zadowolony jestes? ja mam silnik chyba w porządku, skrzyni nie słychać, blacha do kitu jest, w lewym progu dwie dziury no i tylne drzwi zardzewiale od dołu. pozatym luzów niema zawieszenie wporządku.
-
Oczywiscie wiesz że przy ustawianiu zapłonu z lampą trzeba zworkę w gniazdo diagnostyczne włożyć aby komputer nie korygował zapłonu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Oczywiscie wiesz że przy ustawianiu zapłonu z lampą trzeba zworkę w gniazdo diagnostyczne włożyć
aby komputer nie korygował zapłonuszczerze mówiąc to nie miałem o tym zielonego pojęcia. czyli tak naprawde moje ustawienia na słuch i oko mogą być lepsze niz te z lampą?
-
szczerze mówiąc to nie miałem o tym zielonego pojęcia.
czyli tak naprawde moje ustawienia na słuch i oko
mogą być lepsze niz te z lampą?Może wyjść że z lampą i zworką ustawiłbyś od razu tak samo jak teraz na słuch.
U mnie ze zworką było 6stopni, bez zworki to samo ustawienie latało w okolocach 10stopni.
Teraz ustawiłem z lampą i zworką na 8stopni jak opisano na forum i bez zworki lata w okolicach 12stopni (w książce swego czasu czytałem że powinno być 12stopni ale wtedy właśnie był mułowaty).Oczywiscie cały czas piszę o 1.3 8V
-
Może wyjść że z lampą i zworką ustawiłbyś od razu tak samo jak teraz na słuch.
U mnie ze zworką było 6stopni, bez zworki to samo ustawienie latało w okolocach 10stopni.
Teraz ustawiłem z lampą i zworką na 8stopni jak opisano na forum i bez zworki lata w okolicach
12stopni (w książce swego czasu czytałem że powinno być 12stopni ale wtedy właśnie był
mułowaty).
Oczywiscie cały czas piszę o 1.3 8Vprzepraszam za głupie pytanie ale co to są te stopnie i jak je liczyć bo żadnej podziałki nie widzę na aparacie.
-
przepraszam za głupie pytanie ale co to są te stopnie i
jak je liczyć bo żadnej podziałki nie widzę na
aparacie.To jak Tyś z lampą cokolwiek ustawiał ?
Na kole bodajrze zamachowym (na kole jest pasek "klinowy"). Jest tam podziałka od 0 do chyba 20 stopni - każda kreska to 2 stopnie. Włączasz lampę i widzisz gdzie Ci wskazuje na podziałce - ruszając aparatem zmienia się ten punkt.
Nazywa się to kąt wyprzedzenia zapłonu. -
To jak Tyś z lampą cokolwiek ustawiał ?
Na kole bodajrze zamachowym (na kole jest pasek "klinowy"). Jest tam podziałka od 0 do chyba 20
stopni - każda kreska to 2 stopnie. Włączasz lampę i widzisz gdzie Ci wskazuje na podziałce- ruszając aparatem zmienia się ten punkt.
Nazywa się to kąt wyprzedzenia zapłonu.
aha dzięki za wyjaśnienie, ja sam nie ustawiałem z lampą nic, pojechałem do warsztatu i mi ustawił z lampą, ale tak jak mówie po tym ustawieniu byl głośny i klekotał, tak jakby za wolny zapłon własnie. więc wróciłem do poprzednich ustawień, ale znowu mi się ładnie zbierał z dołu a nie miał siły u góry więc tak kombinuje, zresztą o to w tym całym poscie chodziło.
- ruszając aparatem zmienia się ten punkt.
-
jakieś 2 lata
temu udało mi się pojechać na II około 110 km/h a teraz przy 6k jest gdzieś 97 km/h,Jeśli przez 2 lata nie zmieniłeś skrzyni biegów to prędkość przy danych obrotach również się nie mogła zmienić.