wycieczka nad BALTYK
-
w sobote ruszam ze stolicy nad morze.
ciekawe jak sobie skodzia poradzi???
jestem po wymianie swiec, oleju w silniku, filtrow, regulacji zaworow i zaplonu, stan plynow
oki:)
dzis zrobilem skodzia 200 km w trasie z predkoscia 110km/h, wiatrak wlaczal sie tylko na
czerwonych swiatlach jak stalem w korku wiec wszystko raczej oki:)
na cos mam zwrocic jescze szczegolna uwage przed wyjazdem????A dokąd nad ten Bałtyk jedziesz??
-
A dokąd nad ten Bałtyk jedziesz??
gdynie na pewno zahacze - heheheh
polwysep helski, wybrzeze srodkowe - to generalnie moje cele:) -
Osobiście ruszam w sierpniu nad bałtyk z woj. opolskiego i mam do pokonania 700km. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Ciekawe jak moja Favorit sobie z tym poradzi <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> .
Przegląd auta zaczynam już jutro myślę, że się wyrobię do sierpnia <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
Oby trasa poszła gładko. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Bądź co bądź to prawie 2000km tam i spowrotem.
Życzę koledze ze stolicy szerokiej drogi i miłego wypoczynku. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Ja w piątęk wróciłem z nad bałtyku 1200km w obie strony i moja Furmanka dala rade spalanie gazu na trasie 8 litrow jazda nocna .
Tylko teraz po przyjezdzie zaczyna mi przerywac jak zdejlem kopulke to zauwazylem jakies zmielone opilki i nie jest to miedzi chyba aparat do wymiany.Szerokiej drogi <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
dzieki serdeczne - mam nadzieje ze wroce w takim stanie w jakim wyjechalem i moja favoritka mnie nie zawiedzie:)
158kkm juz ma bez remontu:) -
a gdzie byles - w jakiej miejscowosci?
-
gdynie na pewno zahacze - heheheh
polwysep helski, wybrzeze srodkowe - to generalnie moje cele:)ja również wybieram się nad morze moją skodziną mam nadzieje że to wytrzyma jadę z Ustronia do Niechorza to ok 700km i że się w 8/100km gazu zmieszczę ? Przez weekend zaczynam drobny remont, zmienię opony, filtry i przereguluje instalacje gazową.
-
Osobiście ruszam w sierpniu nad bałtyk z woj. opolskiego i mam do pokonania 700km.
Ciekawe jak moja Favorit sobie z tym poradzi .
Przegląd auta zaczynam już jutro myślę, że się wyrobię do sierpnia .
Oby trasa poszła gładko. Bądź co bądź to prawie 2000km tam i spowrotem.
Życzę koledze ze stolicy szerokiej drogi i miłego wypoczynku.Ja także wybieram się skodzinką nad morze z Krapkowic ale najprawdopodobniej jeszce w lipcu. Mam nadzieje ze te 2000 km to nie bedzie problem dla autka.
-
a gdzie byles - w jakiej miejscowosci?
Sianożety niedaleko Kołobrzegu
-
Ha, a ja w zeszłym roku wybrałem się frytką z Kędierzyna-Koźla (woj. Opolskie) do Tallina (przez Wilno, Rygę, droga powrotna przez Gdańsk). Co prawda okazało się że gaźnik kaput i autko jezdzi jedynie na gazie, mimo to trudy podróży zniosło dzielnie i dowiozło nas cało i zdrowo do domu. Łącznie wyszło pare tysięcy kilometrów, żadnych niespodzianek po drodze nie odnotowałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
też się wybieram nad Bałtyk do Krynicy bo tylko 460km i sprawdzam i smaruje dosłownie wszystko, jutro zdejme kopułke i tam smarowanko bo jak ktoś tego nie robi to mogą być duże problemy w trasie, wymieniłem też przewód paliwowy który był od nowości i popuszczał, zabieram też z sobą zapasowy moduł zapłonowy a nawet książkę Jałowieckiego
życzę ciepłej wody w Bałtyku(teraz ma 20 stopni to już ciepełko) -
Sianożety niedaleko Kołobrzegu
no to kawalek drogi:)
ja mam juz miejscowke:)
kuznica na polwyspie helskim -
matko kochana - nie strasz mnie prosze:(
o co biega z ta kopulka???ja jescze nic nie smarowalem w niej ,jakie moga byc objawy jej nie domagania????
wole wiedziec na przyszlosc:) -
matko kochana - nie strasz mnie prosze:(
o co biega z ta kopulka???ja jescze nic nie smarowalem w niej ,jakie moga byc objawy jej nie
domagania????
wole wiedziec na przyszlosc:)to lepiej przesmarować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
to lepiej przesmarować
no ale co tam przesmarowac???- konkrety prosze:)
-
no ale co tam przesmarowac???- konkrety prosze:)
http://www.skoda.yoyo.pl/ ----> porady ------> smarowanie aparatu zapłonowego.
-
Wymieniłem uszczelkę pod miską oleju bo skoda już dość mocno znaczyła teren przejechałem ok 100km i dokręciłem jeszcze raz miskę bo jeszcze trochę ciekło mam nadzieje ze już z tym będzie spokój ale jeszcze cieknie a raczej "poci się" skrzynia biegów w miejscu łączenia takiej pokrywy z prawej strony czy tam powinna być jakaś uszczelka bo u mnie to wygląda jak by hermetikiem tylko posmarowane było i czy to jest groźne no nie chciał bym gdzieś w połowie drogi mieć awarii ?
-
Wymieniłem uszczelkę pod miską oleju bo skoda już dość mocno znaczyła teren przejechałem ok
100km i dokręciłem jeszcze raz miskę bo jeszcze trochę ciekło mam nadzieje ze już z tym
będzie spokój ale jeszcze cieknie a raczej "poci się" skrzynia biegów w miejscu łączenia
takiej pokrywy z prawej strony czy tam powinna być jakaś uszczelka bo u mnie to wygląda jak
by hermetikiem tylko posmarowane było i czy to jest groźne no nie chciał bym gdzieś w
połowie drogi mieć awarii ?
też kiedyś myślałem, że tam mi cieknie ale ciekło koło półosi i wymiana simeringu wyeliminowała wyciek więc sprawdż dokładnie bo w miejscu łączenia nie ma uszczelki i jak nie pomoże dokręcenie śrub trzeba rozbierać skrzynie ale jak tylko się poci to czasem dolać oleju -
też kiedyś myślałem, że tam mi cieknie ale ciekło koło półosi i wymiana simeringu wyeliminowała
wyciek więc sprawdż dokładnie bo w miejscu łączenia nie ma uszczelki i jak nie pomoże
dokręcenie śrub trzeba rozbierać skrzynie ale jak tylko się poci to czasem dolać olejuwymyłem silnik i skrzynie i niestety wlasnie tam cieknie śruby dokreciłem ale nic to nie pomogło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Ja także wybieram się skodzinką nad morze z Krapkowic ale najprawdopodobniej jeszce w lipcu. Mam
nadzieje ze te 2000 km to nie bedzie problem dla autka.A ja też jestem z Krapkowic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />